Forum Telenowele Strona Główna Telenowele
Forum Telenowel
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Içerde - Braterska rozgrywka - 2016/17 - Show TV / Dizi
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 532, 533, 534 ... 631, 632, 633  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Telenowele Strona Główna -> Seriale tureckie wyemitowane
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Lineczka
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 31 Lip 2015
Posty: 27549
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Rzeszów
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 18:24:23 05-06-17    Temat postu:

Juli Blueberry napisał:

Uwielbiam ten odcinek i ten moment, gdy w retrospekcji Sarp mówi do Coskuna: Umut cię postrzeli, torebka eksploduje jakbyś rzeczywiście został postrzelony. Kocham ten dialog Umut wypowiadane przez Sarpa jest takie... cudowne. Nawet nie wiem jak to opisać.


Umut, abi, kardesim

Juli Blueberry napisał:
Ja bardziej się zgadzam z Lineczką. Jedyne co nas różni to moje podejście do postaci Merta (m.in. dlatego też nie oglądałam 34 odcinka). Wg mnie w serialu pokazali Merta jako osobę, która nie znosi Sarpa. Sarp też nie lubił Merta, ale on miał podstawy, aby go nie lubić (i nie mam tu na myśli zazdrości o miłość Fusun). Ktoś może napisać, że Mert też miał podstawy, aby nie znosić Sarpa, bo ten "zabił" Coskuna, ale Mert nigdy nie powiedział Sarpowi po co mu jest potrzebny Coskun. Gdyby Mert powiedział Sarpowi, po co jest mu potrzebny Coskun i Sarpa zastrzeliłby go to Mert mógłby mieć uzasadnione pretensje.
Nawet na początku serialu Mert powiedział, że nigdy nie zaprzyjaźniłby się z Sarpem. Aczkolwiek z tym można polemizować, bo z ich wypowiedzi wynikało, że nie przepadali za sobą i mało spędzali ze sobą czasu, ale nie wiemy jak wyglądałyby ich relacje, gdyby przyszło im razem pracować w policji. Gdy byliby zmuszeni do wspólnej pracy.


Nie zrobił tego, ale co to zmienia? Mert wyładowywał na Sarpie frustrację, bo dla niego śmierć Coskuna oznaczała, że nie odnajdzie swojej rodziny. Do tego jeszcze Celal nagadał mu, że on rozkazał Sarpowi by nie zabijał Coskuna, ale ten załatwił sprawę po swojemu. Kebabiarz podsycał niechęć braci do siebie.
Moim zdaniem gdyby Mert i Sarp oficjalnie pracowali w policji to prędzej czy później by się zaprzyjaźnili. Ich słowa to jedno a czyny drugie. Zawsze to powtarzam. Czyny są ważniejsze niż słowa a oni się nawzajem ratowali, krążyli wokół siebie i byli zgranym duetem.

Juli Blueberry napisał:
Mert nie pamiętał Sarpa, ale przecież już kiedyś, gdy był dzieckiem powiedział, że gdyby spotkał swoją rodzinę kochałby ją. Mert zdał sobie sprawę, że osoba, którą "kochał" nie była tego warta, a osoba, której nie znosił okazała się kimś kto go kocha i szuka, że ten ktoś kogo nie znosił nigdy by go nie skrzywdził. Ja tak to odbieram. Mert miał wyrzuty sumienia, mówił, że żałuje, że zrobił wiele złych rzeczy, że bardzo skrzywdził Sarpa, że jest winny, że nie ma odwagi spojrzeć cioci Fusun w oczy. Bardzo podobała mi się postawa Sarpa. Nie oceniał go, usprawiedliwiał, wspierał na duchu, dodawał otuchy oraz nadziei i przytulał go tak bardzo mocno Wtedy gdy Mert poszedł popatrzeć na mamę i się rozkleił i powiedział, że nieważne co mama zrobi, ale on chce ją tylko przytulić i poczuć jej zapach obrazuje jak bardzo brakowało Mertowi czułości i jak bardzo tęsknił za rodziną.


Dokładnie! Po przeczytaniu ostatnich linijek aż miałam łzy w oczach! Zgadzam się z cukierki, super to napisałaś.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
cukierki
Generał
Generał


Dołączył: 16 Cze 2014
Posty: 7714
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Łódź
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 20:10:49 05-06-17    Temat postu:

No jestem ale z doskoku bo moje dziecko jeszcze nie spi
no to Sarp sie rozłożył na kanapie u Coskuna, ciekawe o czym rozmawiają. Mert jakie spojrzenia na Celala ktory konsultuje z Davutem sledzenie Sarpa. Mert chyba bedzie ratowal brata haha bracia znowu razem, Coskun zostawil laske w kryjowce, ucieka z Sarpem pod rączkę, Davut węszy! Yasim czyta reportaż Eylem..
Bracia si droczą uroczo a za moment wspominają kolacje u Fusun... jednak czują smutek związany z tymi wczesniejszymi uczuciami ktorymi siebie darzyli... rozmowa o Umucie , nie pamietam co mowila Fusun. Urocze spotkanie na dachu, wyglądają na spokojnych, oboje mają uroczy wyraz twarzy. Tak jakby prawda zeslala a nich zdrowie i życie oby walka z Celalem zakonczyla sie sukcesem! Davut nie ufa Mertowi.


Ostatnio zmieniony przez cukierki dnia 20:39:18 05-06-17, w całości zmieniany 7 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lineczka
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 31 Lip 2015
Posty: 27549
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Rzeszów
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 20:51:02 05-06-17    Temat postu:

Cytat:
W pierwszej części odcinka naliczyłam cztery przytulasy braci. Oni wykorzystują każdą okazję by wpaść sobie w ramiona. Cudni są! Najlepsza była scena na dachu, gdy się przekomarzali. Uśmiech nie schodził mi z twarzy! Starszy i młodszy brat.

Mert w czarnej koszuli i rozpuszczonych włosach wyglądał HOT. Nie mogłam się napatrzeć!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
cukierki
Generał
Generał


Dołączył: 16 Cze 2014
Posty: 7714
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Łódź
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 20:54:53 05-06-17    Temat postu:

Lineczka napisał:
Cytat:
W pierwszej części odcinka naliczyłam cztery przytulasy braci. Oni wykorzystują każdą okazję by wpaść sobie w ramiona. Cudni są! Najlepsza była scena na dachu, gdy się przekomarzali. Uśmiech nie schodził mi z twarzy! Starszy i młodszy brat.

Mert w czarnej koszuli i rozpuszczonych włosach wyglądał HOT. Nie mogłam się napatrzeć!


Cytat:
sa ogromnie uroczy w tym co robią, tak jak mowisz wykorzystują każdą okazje. Dzisiaj oboje wyglądają fantastycznie, spadl im kamień z serca bo maja siebie, do pełni szczescia brakuje im wykończenie Celala. Oby sie udało, droga moze bardzo trudna. Szykują atak na Eylem... ciekawe kiedy bedzie spotkanie z mamą
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lineczka
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 31 Lip 2015
Posty: 27549
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Rzeszów
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 20:57:57 05-06-17    Temat postu:

Cytat:
Uwielbiam współpracujących braci! Fajna była scena, gdy dawali sobie znaki na cmentarzu, pod nosem Celala.

Biedny Sarp musi się użerać z Coskunem. Dziad ćwiczy jego cierpliwość. Bawią mnie ich sceny, szkoda tylko, że za wiele nie rozumiem z ich dyskusji. Tylko tyle, że za każdym razem Sarp ucisza Dziada.
Sarp mógł się jeszcze chwilę ukrywać to może Davut nie wpadłby na jego ślad. No że też akurat wtedy musiał się na niego napatoczyć! Niby wiedziałam, że Sarpowi nic nie może się stać, ale i tak się bałam, gdy ludzie Celala z Davutem na czele koczowali przy magazynie. Na szczęście Mert wziął sprawy w swoje ręce i w porę ostrzegł brata jednocześnie umożliwiając mu ucieczkę z Coskunem. Uff. Dziad zostawił laskę na widoku, ale i z tym Mert sobie poradził. Było blisko! Niestety Davut nabrał co do niego podejrzeń i powiedział o tym Celalowi.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
cukierki
Generał
Generał


Dołączył: 16 Cze 2014
Posty: 7714
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Łódź
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 21:10:03 05-06-17    Temat postu:

Cytat:
celal zauwazyl ze Mert przejął sie Eylem,
Byla scena ze zwiastuna, Mert przegladal telefon z reportazem. Yasim chyba nie czuje sie bezpiecznie i chce odejsc gdzies z synem... Mert dzwoni do Sarpa, mowi o Eylem. Super akcja!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lineczka
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 31 Lip 2015
Posty: 27549
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Rzeszów
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 21:11:03 05-06-17    Temat postu:

cukierki napisał:

Cytat:
sa ogromnie uroczy w tym co robią, tak jak mowisz wykorzystują każdą okazje. Dzisiaj oboje wyglądają fantastycznie, spadl im kamień z serca bo maja siebie, do pełni szczescia brakuje im wykończenie Celala. Oby sie udało, droga moze bardzo trudna. Szykują atak na Eylem... ciekawe kiedy bedzie spotkanie z mamą

Cytat:

Davut poluje na Eylem, mieszkania pilnują Musa i Selim, ale ich można łatwo wykiwać.

Sema ma podejrzenia wobec Gokhana po tym co powiedział Sarp. Swoją drogą w pięknym stylu przechytrzył policjantów z namierzaniem telefonu.

Celal wyrzucił Yesim z domu.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
cukierki
Generał
Generał


Dołączył: 16 Cze 2014
Posty: 7714
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Łódź
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 21:13:26 05-06-17    Temat postu:

Cytat:
Celal sledzi Merta, nie ufa mu alez mnie ten facet irytuje! Eylem z Fusun.
Ogladam troche z doskoku bo co chwila cos lub ktos mi przrszkadza, zwlaszcza córka...
Ciesze sie ze Sema weszy. Oby pomogla Sarpowi


Ostatnio zmieniony przez cukierki dnia 21:13:57 05-06-17, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lineczka
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 31 Lip 2015
Posty: 27549
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Rzeszów
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 21:15:42 05-06-17    Temat postu:

Cytat:
Muzyka a aucie Davuta taka sama jak w 24 odcinku, gdy chciał zabić świadka. Ależ emocje! Mert kiedy się dowiedział o zamachu na Eylem ledwo się kontrolował. Od razu zadzwonił do Sarpa! Celal bacznie obserwował Merta.

Davut odwrócił uwagę policji strzelaniną gdzieś obok. Co za amatorzy!!!!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
cukierki
Generał
Generał


Dołączył: 16 Cze 2014
Posty: 7714
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Łódź
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 21:17:15 05-06-17    Temat postu:

Lineczka napisał:
Cytat:
Muzyka a aucie Davuta taka sama jak w 24 odcinku, gdy chciał zabić świadka. Ależ emocje! Mert kiedy się dowiedział o zamachu na Eylem ledwo się kontrolował. Od razu zadzwonił do Sarpa! Celal bacznie obserwował Merta.

Davut odwrócił uwagę policji strzelaniną gdzieś obok. Co za amatorzy!!!!

Cytat:
nie dziwie sie Mertowi tez bym oszlala! I nadchodzi Davut
Boje sie!!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lineczka
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 31 Lip 2015
Posty: 27549
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Rzeszów
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 21:19:54 05-06-17    Temat postu:

Co za emocje!!!!!!!!!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
cukierki
Generał
Generał


Dołączył: 16 Cze 2014
Posty: 7714
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Łódź
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 21:22:24 05-06-17    Temat postu:

Cytat:
Davut maszyna do zabijania Celala, bez skrupułów idzie pozbyc sie Eylem. Nie ważne, ze z nia jest Fusun,
Znalazł Barisa, szkoda by bylo chlopaka. Mam nadzieje ze z tej trojki nikt nie zginie! Bracia przybywajcie na pomoc!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lineczka
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 31 Lip 2015
Posty: 27549
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Rzeszów
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 21:23:29 05-06-17    Temat postu:

Cytat:
Baris z nożem przed lustrem - Rozbawił mnie ten widok, to do niego nie pasuje. Chwali się mu, że zachował się po męsku i chroni Eylem i Fusun. Pocieszny jest. Oby Davut nie zrobił mu krzywdy! Ma z niego polewkę, ten ironiczny uśmieszek, gdy trzymał go za rękę bardzo wymowny.
Czuję się jakby oglądała film grozy, thriller! Niby wiem, że nic się nie stanie Fusun (na 100%) i Eylem (na 99%), ale i tak się boję! Nic dziwnego skoro Davut maszyna do zabijania krąży po ich mieszkaniu.
Selim kolejny raz się nie popisał. Jakim cudem znalazł się w policji? Odjechali sobie jak gdyby nigdy nic. Banda amatorów.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lineczka
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 31 Lip 2015
Posty: 27549
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Rzeszów
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 21:31:12 05-06-17    Temat postu:

cukierki napisał:
Cytat:
Davut maszyna do zabijania Celala, bez skrupułów idzie pozbyc sie Eylem. Nie ważne, ze z nia jest Fusun,
Znalazł Barisa, szkoda by bylo chlopaka. Mam nadzieje ze z tej trojki nikt nie zginie! Bracia przybywajcie na pomoc!


Cytat:
Sarp pewnie pojawi się w ostatniej chwili. Mert jedzie na jakąś akcję/spotkanie razem z Celalem. Miał ochotę rzucić wszystko i biec na ratunek bliskim, ale Sarp powiedział, że się tym zajmie a Mert ma grać swoją rolę. Tak to zrozumiałam. Celal jechał za Mertem, więc gdyby ten ruszył w innym kierunku to od razu by się wydało gdzie i w jakim celu. zostałby zdemaskowany, nie mógł tak ryzykować i podawać siebie i bliskich na tacy Kebabowi.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
cukierki
Generał
Generał


Dołączył: 16 Cze 2014
Posty: 7714
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Łódź
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 21:36:19 05-06-17    Temat postu:

Cytat:
nie chcialabym stac w oko w oko z Davutem pieknie Sarp odciagnal Davuta, kolejne super wejscie smoka matka sie pyta pewnie skad wiedzial o napasci, a Sarp uśmiech jak tylko pomyślał o bracie


Ostatnio zmieniony przez cukierki dnia 21:39:21 05-06-17, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Telenowele Strona Główna -> Seriale tureckie wyemitowane Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 532, 533, 534 ... 631, 632, 633  Następny
Strona 533 z 633

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin