Telenowele

Junka · Wysłany: 21:42:36 20-10-12 Temat postu:

Ja nie umiem ściągać. Jakoś nie mam talentu

Choć nigdy nie zapomnę, jak napisałam na 6 sprawdzian z biologii, bo naściągałam. A mianowicie to było tak: Nie było mnie w szkole z 3 tygodnie, bo byłam w szpitalu. Jak to bywa trzeba było napisać zaległe sprawdziany, a że jestem leniwą osobą i nie lubię biologii, się nie nauczyłam. Pisałam na pierwszej ławce, na szczęście po drugiej stronie od biurka pani. Za mną siedział taki kolega, z którym się przyjaźniłam i taki inny - niemowa. I tak całą lekcję siedziałam i ściągałam, korzystając z pomocy kolegi, książki, zeszytu i wszystkich możliwych pomocy, a facetka się nawet nie skumała, że cały czas gadałam z nim. No i 6 dostałam

A i jaka zaskoczona była, że taka mądra jestem

Zawsze miałam same tróje, a dzięki temu miałam na koniec 5

laki · Wysłany: 15:02:08 30-09-13 Temat postu:

Mi to zawsze jakos wychodziło , kładłem karteczke przed sobą spisywałem i chowałem po sprawie , niektórzy męczyli się ze sciągniem z długopisów itp .

_________________
[link widoczny dla zalogowanych] oraz
[link widoczny dla zalogowanych]

Ragnell · Wysłany: 10:51:31 12-11-13 Temat postu:

Ze ściąg to nigdy nie korzystałem, zawsze miałem ogromne opory przed tym, bałem się przyłapania przede wszystkim i wyrzucenia z klasy

ale przez ramię od kolegi siedzącego obok czasem coś się zerknęło

Shelle · Wysłany: 1:41:39 16-12-13 Temat postu:

Ja nie byłam za dobra w ściąganiu, zresztą łatwiej przychodziła mi nauka niż robienie ściąg

Pamiętam, że kiedyś zrobiłam sobie ściągę i jej zapomniałam (LOL), a okazało się, że wszystko co na niej było mam w głowie

Także raczej tylko coś "weryfikowałam" z kolegami i koleżankami niż ściągałam ze ściąg, chociaż czasem jak mi coś wyjątkowo cienko wchodziło (np. daty na historię) to sobie gdzieś zapisywałam, ale zwykle w taki sposób, że nawet nikt by się nie skapnął co to jest

Lilnette · Wysłany: 17:38:41 16-07-14 Temat postu:

Dosyć często ściągam, jednak dzięki temu również wiele zapamiętuję i czasem nawet nie jest mi to potrzebne. Nauczyciele parę razy mnie złapali, ale ogólnie nie zdarza mi się to często.

mina107 · Wysłany: 17:55:44 16-07-14 Temat postu:

Ja ew. konsultuję z koleżankami i kolegami... nie umiem ściągać

klatio · Wysłany: 13:52:05 22-10-14 Temat postu:

Ja się starałem nie ściągać i na dobre mi to wyszło

Olaksand · Wysłany: 12:36:08 28-09-15 Temat postu:

Nie przepadam za ściąganiem i nie umiem ściągać, ale nie jestem przeciwna ściąganiu. Wiele przedmiotów w szkołach jest moim zdaniem niepotrzebnych.

Mlopka89 · Wysłany: 13:56:57 15-12-15 Temat postu:

Kompletnie nie umiem ściągać. Próbowałam wielokrotnie w szkole średniej, ale zawsze nauczyciele przyłapywali mnie na tym.

Burner5 · Wysłany: 22:52:02 17-01-16 Temat postu:

Czasami trzeba, jak przedmiot nijak się ma do tego, co chcecie robić. Tym bardziej, jak jest bardzo trudny materiał do opanowania.

Urankas · Wysłany: 15:29:18 26-01-16 Temat postu:

Ściągałam nawet bardzo często z fizyki i chemii. Z tymi przedmiotami kompletnie sobie nie radziłam.

Tkantor · Wysłany: 12:13:22 08-02-16 Temat postu:

A ja nie ściągam. Nigdy nie przywiązywałam wagi do swoich ocen.