Telenowele

PaolaiAndrea · Wysłany: 15:49:46 19-08-12 Temat postu:

Ja od początku podejrzewałam Luciana, ale w sumie to macie racje, że Marcos mógł mieć coś z tym do czynienia. Tylko czy on nie był za młody.

Matilde · Wysłany: 22:32:11 20-08-12 Temat postu:

Jestem ciekawa kiedy zapodadzą entradę bo powinni ją dać ale pewnie przez opuszczenie elki z telki poskomplikowało pewne sprawy

Dudziak · Wysłany: 23:12:11 20-08-12 Temat postu:

Właśnie ja też jestem ciekawa entrady

PaolaiAndrea · Wysłany: 7:23:40 21-08-12 Temat postu:

Myślę, że entrada będzie fajna, bo piosenka z teli bardzo mi się podoba

Pączek · Wysłany: 11:23:06 21-08-12 Temat postu:

Martin & Antonia znowu razem^^ strasznie podoba mi się melodia,którą słychać podczas ich wspólnych scen! Jak na razie postać Ezequiela tak naprawdę dzieli zakochanych.Marcos podsłuchał rozmowę ojca z matką Mercedes i zaraz przybiegł do Veronici i wychodzi na to,że Luciano coś ukrywa...Pogubiłam się Martin przyznał się Sonii,że jest jej synem czy też nie bo raz mówi,że jej syn nie żyję,a zaraz potem pyta o swego ojca...
Też czekam na entradę bo piosenka przewodnia serialu mi się podoba

W następnym odcinku duchy nawiedzą Martina ;(

Dudziak · Wysłany: 12:09:03 21-08-12 Temat postu:

Pączek kto to Mercedes? Musiałam chyba pominąć jakąś osobę...

Dodo · Wysłany: 14:56:01 21-08-12 Temat postu:

Pączek · Wysłany: 17:45:52 21-08-12 Temat postu:

Oj tak przepraszam dziewczyny za mój błąd,nie wiem czemu ale imienia tej laski zawsze muszę pomylić

Dodo · Wysłany: 19:29:17 21-08-12 Temat postu:

PaolaiAndrea · Wysłany: 20:26:42 21-08-12 Temat postu:

W dzisiejszym odcinku mało się wydarzyło, bo cały czas Martin rozmawiał z matką. To przez to, że te odc są takie krótkie.
Kiedy w końcu będą normalne?

Fajnie, że Martin i Antonia się pogodzili.
Bardzo ich lubię.

Ale w ogóle w odcinku nie było Mariany.

Jutrzejszy odcinek zapowiada się super.
Bardzo mnie ciekawi kto jest mordercą.

.

Dario · Wysłany: 22:11:04 21-08-12 Temat postu:

Utwierdziłem się w przekonaniu, że Luciano to niezłe ziółko i ma wiele do ukrycia

Fajnie, że Martin i Antonia znowu są razem

Strasznie nie mogę się doczekać kolejnego odcinka

Pączek · Wysłany: 9:40:27 22-08-12 Temat postu:

Ajajja mam nadzieję,że po dzisiejszym odcinku akcja w końcu ruszy mocno z kopyta

Antonia zabrała Martina do jego dawnej szkoły i Martinowi się przypomniał dzień tragedii i...to nie on zabił!!!Teraz jestem pewna,że to któryś z synów Ezequiela stoi za tym,bo w sumie dlaczego Ezequiel wynajął Mercedes aby udawała jego dawną koleżankę z klasy?Marcos i Veronica już wiedzą,że Mercedes udawała bo jej matce płacił Ezequiel i dlatego teraz tak pomaga Martinowi,chyba chce odkupić winy swego syna<?>Matka Ezequiela niby starsza pani,ale jaja ma,widać,że naprawdę chce pozbyć się Mariany i ma sprzymierzeńca w osobie wnuka,tylko czy Luciano można ufać,coś czuję,że on coś ukrywa...

Dodo · Wysłany: 14:11:32 22-08-12 Temat postu:

Dario · Wysłany: 20:57:46 22-08-12 Temat postu:

Pączek - Marcela, nie Mercedes

Fajny odcinek, wiele się wyjaśniło. Podoba mi się, że wszyscy tak dociekają prawdy, a zwłaszcza Marcos

A strasznie zawiodłem się na Marianie, myślałem, że ma choć odrobinę skrupułów, ale się myliłem, od razu poleciała do Luciana

Dudziak · Wysłany: 21:39:53 22-08-12 Temat postu:

Przez dwa dni nie mogłam oglądac i teraz musze nadrabiać

Odcinek 16
Ale mi było szkoda Sonii, kiedy Antonia i Martin powiedzieli jej, że Diego nie żyje i pomyliła się nazywając Martina swoim synem. Ta kobieta zasługuje na prawdę, tak bardzo kocha i tęskni za swoim dzieckiem... Po Martinie równiez widać było, że chce się dowiedzieć dlaczego matka nigdy go nie odwiedzała, nie wysyłała żadnych listów, kompletnie nic. Na szczęście Sonia wszystko wyjaśniła, a ze wspomnien Diega?Martina wynika że Juan był strasznym tyranem! Znęcał się i psychicznie i fizycznie nad synem... Jednak ciągle nie mogę zrozumieć, dlaczego ten tak bardzo nienawidził swojego syna... Co mu Diego takiego zrobił, ze się nad nim znęcał? Przecież Dianę i Omara traktuje z jakimś tam szacunkiem, a jego nienawidzi... Martin zareagował zbyt gwałtownie. Nie zna matki, ale powinien sobie przypomnieć te wszystkie chwile, w których był bity przez ojca. Zresztą, w jego wspomnieniach była chwila, w której Sonia razem z nim przyszła do więzienia i nie wyrzekła się go, tuliła go, więc Martin powinien wiedzieć, ze matka go naprawdę kocha. Na szczęście Martin ma przy sobie Antonię, która potrafi ostudzić jego charakter

Tworzą wspaniałą, kochającą i oddaną parę, a sceny z nimi można oglądać cały czas

Rzadko zdarzają się tak oddane pary. Wystarczy na nich popatrzeć, by przekonać się, że między nimi jest niesamowita chemia

O ile dobrze zrozumiałam to mały Juanito zyskał przyjaciół- ah ta bezinteresowna sympatia dzieci

Znaczy, cieszy mnie, że nie dzieli losu wujka, ale wydaje mi się, że dzieciaki przyjaźnią się z nim tylko z powodu limuzyny... Nie chciałabym, żeby się na nich zawiódł i znów cierpiał z powodu prześladowań, gdy ci dowiedzą się, że ta wycieczka limuzyną to był jednorazowy przypadek... Omar się zdenerwował, że jego syn spotkał się z Martinem, czemu się nie dziwię, w końcu ten go nie zna. Jednak myślę, że powinien chociaż spróbować się z nim zapoznać, wtedy nie bał by się o syna, który zapewne nie zrezygnuje z tej przyjaźni. Dobrze, że Diana nie reaguje tak nerwowo i stara się myśleć racjonalnie

Któryś z synów Ezequiela musi być zamieszany w tragedię sprzed lat. Gdyby nie mieli z tym nic wspólnego, nie starałby się za wszelką cenę oskarżyć Diego. A jak wiadomo, wroga najlepiej mieć blisko, więc Ezequiel pewnie go chroni, by ten sobie nic nie przypomniał z tamtego zdarzenia. Marcos podsłuchał rozmowę ojca z matką Marceli.
Veronica naprawdę zaprzyjaźniła się z Marcelą. Widać było, że jej śmierć nią wstrząsnęła. Nie podejrzewałabym ją o ludzkie uczucia, w końcu cały czas pragnęła zniszczyć Diego. Jednak Luciano widać nie grzeszy inteligencją: Veronica płacze, jest zrozpaczona, a ten jej pyta czy płacze

Jemu nie zależy na niej, zależy mu na dobrej zabawie... Dobrze, że Marcos przyszedł do mieszkania Veronici i powiedział o rozmowie swojego ojca z matką Marceli. Może teraz kobieta zrozumie, że Luciano coś ukrywa i zwróci uwagę na Marcosa? Luciano od początku wiedział, że Marcela nie chodziła z nim do klasy. Ten mężczyzna jest bardzo tajemniczy... Możliwe, ze jest w coś zamieszany...

Odcinek 17:
Od razu scenarzyści uraczyli nas piękną scenką naszego kochanego duetu

Martin jest niesamowicie czarujący, a David z odcinka na odcinek się rozkręca

W szczególności podoba mi się, gdy David ma okulary, wówczas jest jeszcze bardziej uroczy

Antonia nie jest zadowolona, że Martin przyjmuje cokolwiek od Ezequiela, ona wie, że tamten ma jakieś niecne plany wobec jej ukochanego. Zastanawiałam się, gdzie Antonia chce zabrać Martina i nigdy nie pomyślałabym, ze zabierze go do starej szkoły... David tak przekonująco zagrał rolę zrozpaczonego mężczyzny, że aż miałam ochotę go przytulić

Pomysł Antonii, by zabrać Martina do szkoły był bardzo dobry, bo przypomniał sobie tamten dzień. Jak się okazało to nie on strzelał! Nie mogłam pojąć jak takie słodkie dziecko mogło doprowadzić do takiej tragedii... Co prawda był dręczony, ale nigdy nie był agresywny i nie mówił o zemście...
Omar uważa Martina za pedofila

Przeczuwam, że scenarzyści chcą, by ten znienawidził Martina... Natomiast Diana jest bardzo szczęśliwa, że Juanito ma znajomych

Szkoda tylko, że okazali się fałszywi (jak przypuszczałam) i wszystko z góry zaplanowali... Myślę, że te dzieciaki nawet przez chwilę dobrze nie pomyślały o Juanito, cały czas porównują go do Dziecka Potwora.
Odbył się pogrzeb Marceli. Marcos nieźle wkręcił matkę Marceli, ze jest Luciano i nie pamięta jej córki

Jej mina- bezcenna

Nie zrozumiałam rozmowy Veronici i Marcosa z nią, ale chyba ona się im przyznała, ze Marcela otrzymała pieniądze, by składała zeznania przeciwko Diego? Po Veronice widać było, że jest wściekła...
Eliana jest fantastyczna- strasznie walczy o szczęście swojego syna (chyba nie wie o jego interesach... ) i chce, by Luciano dał sobie spokój z Marianą. Widać, że ta straciła cały szacunek i sympatię, jaką darzyła narzeczoną Ezequiela. Czy Eliana przypadkiem nie przekupiła Luciano? Nie sądziłam, że się do tego posunie

Niesamowita babcia, posiada więcej odwagi niż niejedna, młoda osoba

Ale Mariana jest łasa na pieniądze... Wystarczyło, by Luciano przyszedł do jej mieszkania, powiedział, że ma duużo kasy, którą otrzymał od babci, a ta jest w stanie z nim wyjechać... Elizabeth wyśmienicie zinterpretowała rolę i bardzo dobrze wykreowała postać Mariany.

Teraz chyba akcja ruszy, bo Marcos razem z Veronicą chcą się dowiedzieć prawdy na temat Dziecka Potwora (chyba oboje zaczynają mieć wątpliwości czy to był Diego), a Martin/Diego przypomniał sobie, że to nie on zabił 7 dzieci. Antonia na pewno tego tak nie zostawi i postara się oczyścić imię Diego.