Telenowele

martoslawa · Wysłany: 11:52:07 17-08-22 Temat postu:

Małe jest prawdopodobieństwo, że doczekamy się tej sceny, więc wzięłam sprawy w swoje ręce.
[link widoczny dla zalogowanych]

Tak jeszcze sobie teraz uświadomiłam, że wątek z pojawieniem się brata Eusebio był okropnie niewykorzystany... przynajmniej w naszej wersji... pojawił się, zamieszkał z rodzinką i potem już nic...

Lineczka · Wysłany: 17:27:40 17-08-22 Temat postu:

Odcinki 96-98

Jo na skutek upadku doznała urazu kręgu szyjnego. Jej stan nie był poważny, dostała zalecenie chodzenia w kołnierzu ortopedycznym. Amadeu, Maria da Paz i Teo podejrzewali, że wcale nie doszło do wypadku i że Fabiana miała coś wspólnego z wypadnięciem Jo z okna, ale ona temu zaprzeczyła. Namówiła też Camilo aby nie kontynuował śledztwa w tej sprawie.

W sumie to działała w samoobronie, ale była na tyle bezczelna aby wyciągnąć od Jo kasę i kazała jej robić przelew ze szpitala.

Sądziłam, że po tym co zaszło odpuści, ale Fabiana nie miała takiego zamiaru. Pozytyw jest taki, że Jo zostały grosze na koncie.

Roztrwoniła cały majątek dzięki któremu mogła być ustawiona do końca życia. Tak to jest jak się nie ma pojęcia na temat rozsądnego inwestowania pieniędzy.
Jo niczego nie nauczyła się na swoich błędach. Nadal przejawia postawę roszczeniową, brak jej pokory. Wyrzuciła ze szpitalnej sali Marię da Paz, traktuje ją jak największego wroga. Regisowi i Teo też kazała zostawić ją w spokoju. Po wypisaniu do domu i poprawie stanu zdrowia poszła do Kim licząc na uzyskanie dzięki niej intratnych kontraktów reklamowych a co za tym idzie zdobycie pieniędzy, ale czekała ją niemiła niespodzianka. Czekał ją zimny prysznic. Kim słusznie stwierdziła, że Jo nie ma talentu, nie nadaje się do pracy influencerki, szydziła z niej. Miała rację w tym co mówiła. Kontrowersję może budzić to, że jednak współpracowała z Jo i dawała jej nadzieję na osiągnięcie sukcesu, ale czy Jo z początkowych odcinków wzięłaby sobie takie słowa do serca i zrezygnowała z planów? Wątpię. Poza tym jakoś nie jest mi jej w ogóle żal. Kim wykorzystała jej naiwność, ale pewnie gdyby ona nie podjęła się zadania wypromowania jej to Jo znalazłaby inną specjalistkę, bo była aż tak zdesperowana aby robić karierę w Internecie. Łatwe pieniądze ją zaślepiły. Kim mogła też traktować współpracę z nią jako wyzwanie, ale ostatecznie nie dała rady jej pomóc, bo i w Paryżu nie zrobią z owsa ryżu. Jo wpadła w szał, załączył jej się tryb psychopatki, miała mord w oczach. Gdyby trener boksu nie przyszedł po Silvię to jestem pewna, że Jo skrzywdziłaby Kim. Przestała się kontrolować, pałała chęcią zemsty. Mało brakowało a doszłoby do tragedii. Nic dziwnego, że Kim się przeraziła.
Nie wiem na co liczył Teo wyznając Jo, że wpadła w pułapkę jego, Rocka i Marii da Paz.

Sądził, że nabierze pokory i im za to podziękuje?

Ależ on naiwny. Jo znowu się wkurzyła, wykrzyknęła że go nienawidzi i poszła do Marii da Paz. Pewnie zrobi jej awanturę.

Berta niezmiennie irytuje. Nieproszona wtrąca się w sprawy Vivi, komentuje jej decyzje i wybory, ciągle za nią chodzi i o wszystkim donosi Camilo. Za kogo ona się uważa?

Dlaczego zgodziła się na pełnienie takiej funkcji? Okropne babsko. Nie spodobała jej się niebieska sukienka Vivi podczas sesji zdjęciowej (miała spory dekolt), ale w porównaniu z żółtą kreacją (majtki, mini kurteczka na nagą klatkę piersiową) to ta pierwsza kreacja była wręcz sporo zakrywająca.

Kim bezbłędnie podsumowała Bertę, że jest niczym flakon ze zwiędłymi kwiatami.

Camilo znowu przystawiał się do Vivi, kolejny raz został przez nią odrzucony. Wkurzony z powodu zdjęć, które wrzuciła do Internetu dobijał się w nocy do jej sypialni. Dziwne, że jej jeszcze zamka z drzwi nie wymontował. Następnego dnia zniszczył Vivi ubrania.

Myśli, że w ten sposób ją sobie całkowicie podporządkuje? Żałosny typ.
Chiclete obserwuje Vivi. Dostrzegł, że jest nieszczęśliwa w małżeństwie, ale nadal nie ogarnął dlaczego wyszła za Camilo.

Z niecierpliwością czekam na ich spotkanie.

Ze Helio pocałował Beatriz.

Bardzo ładna scena. Powiedział, że jego serce jest w jej wieku. Beatriz ma nadal opory i wątpliwości przed związkiem ze sporo młodszym od siebie facetem, ale oboje są dorośli a ona ma prawo korzystać z życia. Otavio z tymi swoimi uwagami na temat wieku Ze Helio i tekstami o żłobku jest żenujący. Sam spotyka się z o wiele młodszą od niego Sabriną i jeszcze ją utrzymuje.

Hipokryta! Połączył siły z Lindą aby rozdzielić Beatriz i Ze Helio.

Co za bezczelność! Oboje uznali, iż Ze Helio jest interesowny i spotyka się z Beatriz tylko dla pieniędzy. To przecież Sabrina jest w związku z Sugar Daddy dla kasy.

Linda z Otavio są siebie warci.

Nie wydaje mi się, żeby Cassia pisała z Carlito. Wątpię aby dodał nieswoje zdjęcia i ją okłamywał. Pewnie to jakiś zboczeniec.

Antero przypomniał sobie jak bardzo lubił tańczyć, ale niestety wspólnych wyjść z Marlene nadal nie pamięta. Zabrał Evelinę do sklepu aby kupić jej piękną sukienkę, wybrał czerwoną i błyszczącą a ona zamieniła kreację na stonowaną czym go nie zachwyciła.

Bezczelna poszła do Marlene z prośbą aby nauczyła ją tańczyć.

Nie ma wstydu ta kobieta! Mam nadzieję, że lada moment Antero odzyska pamięć i pogoni Evelinę. Marlene jest dla niej za bardzo wyrozumiała, powinna trzymać większy dystans a nie jeszcze jej pomagać we wzbudzeniu zachwytu u mecenasa.

Britney przeziębiła się, zmartwiony Abel odwiedził ją w rezydencji. W ich scenach pojawiła się świnka, sporo urosła! Widać, że Portugalczyka ciągnie do Britney, już nie jest taki złośliwy jak wcześniej.

Na komisariacie pojawiła się siostra Lucasa. Po rozmowie z nią Camilo ponownie wrócił do sprawy śmierci Jardela i jego chłopaka. Przesłuchał Marię da Paz i Ellen. Gosposia przedstawiła swoją teorię związaną z motywem zabójstwa, który mogli mieć Regis z Jo. Doszła do słusznych wniosków. Camilo odwiedził Regisa i zapytał go o alibi. Skoro włos na torbie należał do kobiety to powinien porównać go z DNA Jo. Niech Camilo ją osaczy.

Agno znowu wyznał miłość Rockiemu. Męcząca jest jego nachalność. Nie potrafi odpuścić. Rock kolejny raz go odrzucił, powiedział że jest zainteresowany Joaną. Agno znalazł pocieszenie w ramionach Leandra. Ładną mieli scenę, gdy się przytulili. Nic więcej nam nie pokazano, ale nie wykluczam, że się ze sobą przespali.

Joana ma babcię chorą na Alzheimera. Nie starcza jej pieniędzy na opłacenie domu opieki. Nie mogłaby się zwrócić z prośba o pomoc do jakiejś instytucji? Z problemu zwierzyła się Marii da Paz, która obiecała zająć się jej sprawą.

Teo i Amadeu naciskali na Rocka aby zbliżył się do Fabiany w celu uzyskania dostępu do jej telefonu i zainstalowania na nim programu szpiegowskiego. W końcu pod presją zgodził się na to. Zapewne ucierpi przez to jego relacja z Joaną.

martoslawa · Wysłany: 19:42:19 17-08-22 Temat postu:

< 129

Ale zaskoczenie! Joana nie jest córką Marii da Paz, a już byłam tego taka pewna.

Trochę jestem zawiedziona... Ale z drugiej strony dobre zaskoczenie nie jest złe, trochę mnie to pobudziło!

W kolejnym odcinku też maja dziać się dobre rzeczy - nie wierzę, że Marcio przerwie ślub Kim, co ten facet w niej widzi.

Jak go nie pobije, to zdradzi, a ten i tak do niej wraca. xD Dziwny związek.

No i wychodzi na to, że jednak Agno będzie miał swój udział w odzyskaniu dokumentu ważnego dla Marii da Paz! A myślałam, że Beatriz się sama ogarnie i pójdzie do lekarza. xD

Już na avance uśmiałam się z tego, że dom dziecka, na którego rzecz niby Fabiana przekazała darowiznę nie istnieje.

Coraz więcej osób orientuje się jaka z niej diablica.

Szkoda Regisa, ale może faktycznie za łatwo mu wszystko poszło - sklep od Marii da Paz dostał, pożyczkę od niej dostał - ale na to nie zapracował, więc nie potrafił docenić. Niech teraz oszczędza.

Edit: Ale w sumie to, ze Joana nie jest córką Marii da Paz, nie oznacza, że Josianie jest jej prawdziwą córką. XD Może po prostu córką Marii da Paz jest jeszcze ktoś inny, na przykład policjantka.

Achhh, nie chcę dla Marii da Paz takie córki jak Josianie, więc wymyślam.

martoslawa · Wysłany: 20:16:08 17-08-22 Temat postu:

Joana tak ślicznie wyglądała podczas ślubu, że nie mogłam się powstrzymać i zrobiłam gify.

To zdecydowanie moje ulubiona para w tej telce, a na drugim miejscu są Antero+Marlene!

Lineczka · Wysłany: 21:11:02 17-08-22 Temat postu:

Śliczne animki.

martoslawa, zrobiłabyś mi animki z Vivi i Chiclete z 99 odcinka?

edka · Wysłany: 21:22:52 17-08-22 Temat postu:

Co to za śliczna piosenka na końcu odcinka 32 kiedy Vivi i Chiclete uprawiają seks po raz drugi ?

RutilaCasillas · Wysłany: 21:35:07 17-08-22 Temat postu:

edka · Wysłany: 22:24:14 17-08-22 Temat postu:

M@rcin · Wysłany: 22:25:29 17-08-22 Temat postu:

Vivi i Chiclete mają te dwie piosenki, to zapewne któraś z nich.

Bebi liguei

https://www.youtube.com/watch?v=Ne5AE-vXaOk&list=PL85HMlO0L6U_G1yjc2uudm9KU5ETYFgjQ&index=8

My only one

https://www.youtube.com/watch?v=kR9PUUXLvCs&list=PL85HMlO0L6U_G1yjc2uudm9KU5ETYFgjQ&index=15
Trzeba przyznać, że ścieżka dźwiękowa to zawsze mocna strona produkcji Globo.

EDIT:
Widzę, że udało Ci sie znaleźć.

Tutaj cały soundtrack telenoweli:

https://www.youtube.com/watch?v=sdTuNopcMr4&list=PL85HMlO0L6U_G1yjc2uudm9KU5ETYFgjQ

edka · Wysłany: 22:34:35 17-08-22 Temat postu:

Tak zaczęłam szukać sobie i znalazłam

My only one teraz mnie zachwyciło po prostu, a dopiero później zobaczyłam że to śpiewa Sebastian Yatra, którego bardzo lubię

Bebi liguei to też świetna piosenka

od razu sobie pomyśłałam, że ta piosenka jest idealna na teledysk ślubny, mój brat obrabia wesela, będę musiała mu podrzucić tą piosenkę

Soundtrack jest po prostu boski. To moja pierwsza telka Globo, więc nie znam się na ich soundtrackach

Lineczka · Wysłany: 22:38:00 17-08-22 Temat postu:

Scena miłosna Vivi i Chiclete z tego odcinka została skrócona/pocięta. Tam były mega HOT ujęcia, które widziałam na filmiku na stronie podanej przez martoslawę. Vivi i Chiclete to zdecydowanie najbardziej chemiczny duet w tej telce.

Obie piosenki mają super.

edka · Wysłany: 22:45:38 17-08-22 Temat postu:

Jak mogli ich tak bezczelnie uciać, to skandal po prostu...

edka · Wysłany: 23:15:21 17-08-22 Temat postu:

Moje animki

martoslawa · Wysłany: 23:29:08 17-08-22 Temat postu:

M@rcin · Wysłany: 23:44:10 17-08-22 Temat postu: