Telenowele

Marzenka20 · Wysłany: 1:22:52 11-02-13 Temat postu:

O kurcze, chwilę mnie tu nie było a forum się tak rozwineło. Co to będzie jutro jak będzie emisja kolejnych dwóch odcinków. Telenowela chyba się podoba...

Denisse · Wysłany: 13:43:38 11-02-13 Temat postu:

Mauro · Wysłany: 13:58:28 11-02-13 Temat postu:

Telka jest bardzo fajna, rzadko się zdarza że oglądam jakąś po raz drugi, a tą z chęcią.
A bez Karpia i Solary to by nie było to... jeje

Ciekawe jaką telka ma oglądalność w porównaniu do URPEA

bunia312 · Wysłany: 15:57:13 11-02-13 Temat postu:

nemorisa · Wysłany: 17:26:12 11-02-13 Temat postu:

calvaa · Wysłany: 17:48:22 11-02-13 Temat postu:

a kogo nazwałyście Karpik? ;P

nemorisa · Wysłany: 17:50:55 11-02-13 Temat postu:

natalka0125 · Wysłany: 18:00:11 11-02-13 Temat postu:

Za chwilę nas Karpik , Solarka i Alfon nas denerwują

Monica · Wysłany: 18:44:17 11-02-13 Temat postu:

Już mnie zdenerwowali

Wiadomo szczególnie Alfonsina (mi się ona kojarzy , z taką CZARNĄ WDOWĄ

a dzisiaj jak te oczy wytrzeszczała , taka Mumia) i biedną małą spoliczkowała

Gabek (Gabino) jak zauważył , że Paloma ma oczy kogoś mu dobrze znanego

Solarka z brzuchem, a Karp zero entuzjazmu

i jak wołał Elisę:

"ELISAAAAAAA ! NUM, NUM, NUM "

Wenus · Wysłany: 18:55:19 11-02-13 Temat postu:

Siemka!
Oglądacie?

Oj, Monika, Monika. Wracaj do zdrowia.
Nie chcę wiedzieć, co ty wymyślasz, jak gorączkę masz

Ja nic nie chcę krakać, ale jak tak w tej chwili popatrzyłam na Solarę, to jakby trochę zbielała.
Ja tam po tym "Elisa" żadnego "num, num, num" nie słyszałam.

Marzenka Przyzwyczaj się, że do tego tematu jak wchodzisz, to zastajesz kilka(naście) nowych stron. A po emisji, to sama sobie nie wyobrażam, co tu się będzie działo.

Telenowela dopiero się rozkręca. Jest ciekawie, ale jeszcze nie ma prawdziwych protów. Faktycznie, dzisiaj mocne sceny. Strasznie traktują Elisę. Jak ten Alfons ją uderzył, to miałam ochotę jej oddać. Dobrze, że się powstrzymałam, bo telewizory nowego typu nie są wytrzymałe. Z Karpiem i Solarą nie jest łatwo wytrzymać.

Też się zastanawiam nad oglądalnością.

bunia312 · Wysłany: 20:01:16 11-02-13 Temat postu:

Alfons to już kompletnie ma g...no zamiast mózgu. Jak mogla uderzyć tak małe dziecko

Skubana wzięła taki zamach, że nawet mnie to zabolało. Do tego wyskoczyła z tym pomysłem aby Damian wywieźć za granicę. A co gorsza nie karze mu przyjeżdżać ani na święta ani na wakacje żeby tylko się nie spotkał z Elisą. Mam nadzieję, że któregoś dnia pożałuje iż oddala Gabinowi szefostwo nad przetwórnią. Ta BRUJA przesadziła kiedy kazała Gabinowi rozjechać Elisę, Palomę i Damian którzy stali na drodze aby zatrzymać samochód bo chcieli pożegnać się z Damianem. Sama bym ją rozjechała jak żabę.

Brawo dla Lucia

Pięknie przyłożył Gabinowi. Zresztą należało mu się. Naśmiewał się z niego bo jest stary i pomaga żonie w szyciu. Lucio powiedzial mu, że kiedyś na jego miejsce przyjdzie ktoś młodszy kto będzie miał większe prawo do przetwórni. I ma rację. Jak wróci Damian to Gabino już nie będzie taki ważniak.

Bardzo dobrze, że Karpik jest nieszczęśliwy. Sam na własne życzenie wszedł w to gó...o z poślubiając Solarkę więc niech teraz sam się w nim bawi. A wypadek Solarka miała na własne życzenie. Trzeba było nie spuszczać wody z basenu to nic by się jej nie stało.

A po operacji urodziła chłopca. Na szczęście mały nie jest tak zwęglony jak mamusia.

Najlepsze było kiedy przez sen mówiła, że to wszystko przez Elisę a następnie, mówiła żeby Rosendo nie odebrał jej syna bo to jego dziecko. Te słowa dały Kaprikowi do myślenia szkoda tylko, że później doktorek powiedzial mu, że po narkozie ludzie mówią dziwne rzeczy.

Po rozmowie z Karpikiem doktorek domyśla się, że dziecko nie jest Numnuma.

Czyżby Toudi podrywał wiedźmę Alfonsinę

Solara straciła dziecko w wyniku śmierci łóżeczkowej. O wszystko oskarżyła Elisę. Krzyczała na małą, że jest morderczynią, startowała do niej ze szponami. A żeby było jeszcze lepiej powiedziała Numnumowi, że to wina Elisy i, że to przez nią wpadła do basenu bo Elisa ją popchnęła żeby straciła dziecko. Świnia jedna. A ten kretyn we wszystko jej uwierzył

Zaczął krzyczeć na Elisę, szarpać ją. Na szczęście w obronie dziecka stanęła Blanka ale o nic nie dało.

Alfons odwiedził Węglarkę i powiedziała jej, że już nie będzie miała dzieci i jest to kara boska.

Kochane napiszcie mi jak się skończył ten odcinek bo musiałam szykować kolację i przegapiłam końcówkę.

Patisha · Wysłany: 20:11:46 11-02-13 Temat postu:

Carmina to najgorsza postać,jest wredna i ohydna zarówno w wyglądzie jak i zachowaniu

Monica · Wysłany: 20:40:03 11-02-13 Temat postu:

Isabela · Wysłany: 21:26:55 11-02-13 Temat postu:

Alfonsina mnie dziś strasznie wkurzyła, że po tym jak Gabino przyprowadził Damiana i Elisę ona ją uderzyła. No kurcze, przecież to dziecko, a wiadomo jak jest z dziećmi że nie zawsze wiedzą co robią i uważam że nie powinna jej traktować. Ale oczywiście z Alfonsiny to jest podła kobieta pełna uprzedzeń i chyba nigdy się ich nie pozbędzie

Na dodatek wywiozła Damiana do szkoły za granicę, a podobno tak go kocha

Przy okazji skorzystał na wszystkim Gabino, który odnalazł dzieci i Alfonsina dałą mu awans, wyrzucając Lucia, który bardzo to przeżył. Zastanowiła mnie scena w której Gabino rozmawiał z Palomą i powiedział do niej że ma takie same oczy jak matka, a potem Ramona mu wykrzykiwała że skrzywdził jej córkę, ciekawa jestem co go łączy z Palomą

Ta scena w której Carmina wpadła do basenu była mocna

Myślałam że może straci dziecko, a tu urodziła je i zmarło dopiero po jakimś czasie

Oczywiście Carmina o wszystko obwiniła Elisę, a Augusto jak zwykle jej wierzy

Boże jak on traktuje Elisę, ja nie mogę na to patrzeć, przecież to jego córeczka, a on w ogóle jej nie dostrzega. Kiedy Carmina w majakach mówiła o dziecku i Rosendzie to myślałam że może domyśli się prawdy, ale on myślał że ona majaczy. Ciekawa jestem czy teraz Gabinowi uwierzył, no ale poszedł do Carminy z pretensjami więc chyba tak

Ale znając życie to Carmina się ze wszystkiego wywinie znowu

Para Lolita& Braulio jakoś niespecjalnie mi sie podoba, trochę przesłodzeni są

Ciekawa jestem jak potoczy się ich wątek, bo mają się pobrać, a widzę że chyba Antonia jest w nim zakochana. Z kolei ją chyba podrywa Gabino, ale na pewno nie ma dobrych intencji

Rozwaliła mnie Alfonsina jak Begonia ją wypytywała o Antonię rozmawiającą z Gabinem a ona stwierdziła że to nie jest jej służąca żeby ludzie nie plotkowali

ostatnia_kropka · Wysłany: 21:39:00 11-02-13 Temat postu:

Gabinowi to chyba podoba się każda kobieta w miasteczku, bo startuje dosłownie do wszystkiego co się rusza:/ tylko coś nieudolnie bo zewsząd obrywa po uszach. Chyba będę lubiła tę jego postać, wszędzie próbuje się wkręcić i zarobić... guza bo nawet dziadzio mu przyłożył

Oby tylko nie narobił bardzo złych rzeczy bo przestanie mi się podobać. Póki co łazi i straszy biedną Palomę, bo jej oczy są taaaakie znajomeee.

Szybko się pozbyli dzieciaczka

Szkoda...

Isabela ta scena jak Carmina rąbnęła do basenu jak naleśnik była mocna.