Telenowele

Raquel Becker · Wysłany: 16:14:46 19-05-16 Temat postu:

Ale DyNki dzisiaj mieli świetne scenki

Co nie lubię sielankę zbytnio

Ich mnie sielanka zachwyca mega

Cudownie że Carmen zaakceptowała Diegita

I ma racje niech biorą ślub i dziecko by im się też przydało

Rodri Zazdrosny o Naty

.!

Kaisa · Wysłany: 16:17:08 19-05-16 Temat postu:

Diego na tropie partactw Rodriga.

Szkoda, że Rodrigo się dowiedział.

Morales w domu Elazara.

Ale się skradał i zachwycał ciastem. A potem naga Kim.

Raquel Becker · Wysłany: 16:33:54 19-05-16 Temat postu:

Animki Z 129 Odcinka :.!

Plus Trzy Duże :

Aneta · Wysłany: 16:55:49 19-05-16 Temat postu:

Odcinek 128

Ach co za odcinek wczorajszy jakie prześliczne scenki DyN nie mogłam się na patrzeć Diego i Natalia co za parka fajna scenka jak Dieguś straszył Natalię ona nie wiedziała co robić Diego pod szedł do Natalii i tak się patrzyły na siebie w końcu Diego się położył i czekał i udawał ze śpi w końcu Natalia nie miała wyjścia przyszła do namiotu napiła się położyła się koło Diega i tak do siebie się uśmiechali ale fajnie ze sobie wybaczyli i są razem co za scenka nad wodą ach piękna

prześliczna scenka w wodzie tak się patrzyli na siebie oni są niesamowici A Rodrigo nie mógł przeżyć ze Natalia z Diegiem są Acapulco jestem cieka czyżby Brigitte była w ciąży uśmiałam się Eleazara jak chodził do łazienki Luz zaczęła uczyć Kimberly gotować

Raquel Becker · Wysłany: 17:02:37 19-05-16 Temat postu:

Aneta zgadzam się z tobą ;* DyNki wczoraj mieli niesamowite scenki najpierw było nie miło ale potem sama bajka u nich

.

Aneta · Wysłany: 17:25:36 19-05-16 Temat postu:

Dzisiejszy odcinek

Co za scenka w szpitalu Diego i Natalia są wspaniali jak Natalia pocałowała Diega oni są wspaniali cudowni i widać tak się kochają Nie potrzebnie Vicente na krzyczał na Diega co za dziadek tylko za jednym wnukiem szkoda mi Diega on nie co Rodrigo knuje za jego plecami podobała mi się scenka Carmen jak przytuliła Diega i mu wybaczyła Carmen ma u mnie plusa Fajna scenka między Eleazarem Carmen i Abdulem fajne miny robiła przy Abdulu Diego się dowiedział co się z stało tymi maszynami i wie ze to Rodrigo za tym stoi fajna scenka była jak Rodrigo zadzwonił i na końcu Diego spotkał się z Natalią i byli uśmiechnięci uwielbiam ich

Ach nasze DyN szkoda mi Irene i Tadeo Dobrze ze zadzwonił Alonso porozmawiał z Irene

Karolina dziękuje za aminki są śliczne

Lineczka · Wysłany: 18:45:19 19-05-16 Temat postu:

Odcinek 129

Słabszy od wczorajszego, ale tamten był genialny, więc poprzeczka została zawieszona wysoko!

Podobała mi się scena z Diegiem i Natalią w szpitalu, gdy podstępem skradł jej całusa a na czułościach przyłapał ich lekarz.

Urocze.

Cieszę się, że Natalia w końcu się ogarnęła i postanowiła wrócić do mężczyzny swojego życia. To jedna z jej lepszych decyzji.

Aczkolwiek przyznam, że teraz zaczynam rozumieć jej skołowanie i problem z rozpoznaniem bliźniaków, bo na pierwszy rzut oka faktycznie jest ciężko (sprawę ułatwiają rozpięte koszule Rodriga).

Fajna była też scena z Natalią i Diegiem w samochodzie jak ją trzymał za dłonie i cały rozpromieniony cieszył się z tego, że znowu są razem. Słodziak!

Wzruszyła mnie rozmowa telefoniczna Misiaków.

Alonso zadzwonił w odpowiednim momencie, jakby wyczuł, że jego ukochana kobieta przeżywa ciężkie chwile, że jest załamana i niewiele brakuje by wróciła do nałogu. Łączy ich niesamowita więź, potęga ich uczucia jest ogromna, oboje kochają się ponad życie. Dlatego tym bardziej ciężko jest mi się pogodzić z tym jak potoczyły się ich losy.

Ona z wdzięczności jest z Tadeo, którego traktuje jak przyjaciela, a Alonso snuje plany o dziecku z Kariną, bo wie, że nigdy żadnej kobiety nie pokocha tak jak Irene. Smutne.

Eleazar i Carmen zachowują się jak dzieci.

Zaczynają mnie już wkurzać. Sami stawiają przeszkody na swojej drodze. W sumie nie dziwię się Carmen, że pogoniła Eleazara.

Niech sobie idzie do Kimberly skoro przy każdym najmniejszym problemie do niej wraca i traktuje ją jak deskę ratunkową.
Morales dzisiaj był komiczny.

Spałaszował ciasto aż mu się uszy trzęsły, ale najlepsza była jego mina na widok nagiej Kimberly.

Oni powinni być razem!

Do Abdula jakby powoli docierało z kim się związał, ale Jaiba potrafi nim manipulować. Na szczęście coraz bliżej tej farsy, bo ta wstrętna harpia chce go pościć kantem, jest coraz bardziej napalona na Abdala a raczej na jego kasę.

Swoją drogą to z ojca Abdula jest świetny facet. Ma szczere zamiary i intencje, wykazuje się dojrzałością no i liczy się dla niego szeroko rozumiane dobro syna. Fajne dzisiaj Abdal miał sceny z Carmen, rozbroiły mnie jej smutne minki.

Diego odkrył intrygi brata, miał go już w garści, ale Rodrigo oczywiście jak zwykle ma farta i już wie o tym co zaszło. Szkoda.

Jak na razie wszystko uchodzi mu płazem.

Fajną miał dzisiaj koszulę.

Co jak co, ale stylówy Rodrigo ma świetne!

Świetna była scena z Natalia i Diegiem u Carmen. Podobała mi się jej reakcja, myślałam że będzie wkurzona i zasypie ich wyrzutami, ale się ogarnęła i zaakceptowała decyzję córki.

To jest dojrzała matczyna postawa, brawo!

Ten detektyw co to miał być ponoć najlepszy w branży to zwykły naiwniak i krętacz.

Rodrigo manipuluje nim jak chce. Szkoda, że sprawa pochodzenia Natalii nadal nie wyszła na jaw, wkurza mnie to!

Ciekawi mnie reakcja Andresa jak wróci do stolicy i dowie się, że nie jest już "chłopakiem" Natalii.

anjace · Wysłany: 18:58:33 19-05-16 Temat postu:

Mnie też ciekawi mina Andersa ,taki będzie zawiedziony hahahah
A ten detektyw to d**a a nie detektyw skoro uwierzył Rodrigowi

Lineczka · Wysłany: 19:01:07 19-05-16 Temat postu:

Sam powinien zdobyć włos Natalii! Najlepszy był tekst Rodriga: "no i co, moja żona jest moją kuzynką?"

edka · Wysłany: 21:25:05 19-05-16 Temat postu:

Jaka szkoda że oni wyjechali z tego Acapulco, takie piękne scenki tam były

Dobrze że przynajmniej się już pogodzili i są znów razem. Carmen nie protestuje i nawet już o ślubie zaczęła gadać

nareszcie są znowu razem

liczę na długą sielankę

Lineczka · Wysłany: 21:27:03 19-05-16 Temat postu:

Roddrigo już zapowiedział, że zrobi wszystko by rozdzielić Natalie i Diega, mam nadzieję, że nie będzie się znowu podszywał za brata, to byłoby nudne!

edka · Wysłany: 21:30:15 19-05-16 Temat postu:

Bez wątpienia Rodrigo nie będzie chciał dopuścić do ich szczęścia i na pewno będzie coś kombinował.

truler2 · Wysłany: 21:30:56 19-05-16 Temat postu:

Cudowna scenka NyD w szpitalu

jak ją pocałował

fajnie że Carmen zaakceptowała Diega

Jaiba ale ona głupiutka Abdala powinien ją wziąć do tego Dubaju i tam ją zostawić

Morales najlepszy dzisiaj jak się zjawił w domu Eleazara zajadając ciasto

a potem Kim jak się zjawiła

pewnie bedzie długo to pamiętał

Fajnie że Alonso zadzwonił do Irene ona przygnębiona stanem Tadeo bardzo to przezywa a Alonso wsparł ukochaną w odpowiednim momencie

fajnie że nadal sie kochają.

Karo cudowne animki

edka · Wysłany: 21:35:16 19-05-16 Temat postu:

Pocałunek w szpitalu był świetny, szkoda ze doktor im przerwał

Alonso fajnie się zachował mimo, że jego ukochana jest z innym i tak ją wspiera. Nie potrafię zrozumieć tego beznadziejnego pomysłu ze zrobieniem sobie dziecka z Kariną...

Lineczka · Wysłany: 21:40:44 19-05-16 Temat postu:

Moim zdaniem Alonso wychodzi z założenia, że już nigdy nie pokocha żadnej kobiety, bo w jego sercu jest i będzie Irene. Może też czuć się samotnym i instynkt podpowiada mu, że czas zostać ojcem, więc po zastanowieniu propozycja Kariny wydała mu się interesująca. Mnie ciekawi jak on to sobie wyobraża. Zrobić dziecko to nie problem, ale wychowywać? Niby jak, na dwa domy? Będzie weekendowym tatą?