Telenowele

Mu-erte · Wysłany: 16:41:17 04-02-11 Temat postu:

Latońa po prostu myśli, że duch Eleny czuwa - jest trochę sama nawiedzona. Montecristo podrywał Elenę, niestety bezskutecznie. Ona chyba ma oczy w d***e, takie ciacho. Wredna suka Dulce zaczyna podtruwać biedną Margot. Uwielbiam Margot. Według mnie najgorszy z braci to Dario. Intryguje, knuje - Montecristo przynajmniej gra w otwarte karty. W ogóle w tej rodzinie chyba najbardziej pozytywną osobą jest Rebeca. Margot uważa, że zna się na ludziach, no nie powiedziałbym. Kurcze nie mogę się doczekać spotkania Margot z Eleną. Duch Eleny chciał pokroić na kawałki Elenę za pomocą noża kuchennego. Kurcze szkoda, że duch Eleny nie ukazał się Latoni.

madoka · Wysłany: 16:58:25 04-02-11 Temat postu:

Latona to ma naprawdę coś z głową - biega z tą suknią jakby jakimś świętym relikwiem była

A grę na fortepianie, odebrała jako coś normalnego - niczym znak z "góry"

Rebecca faktycznie jest fenomenalna - jedna z najbardziej pozytywnych postaci

Nawet mój brat stwierdził, że to spoko babka

A Elenita naprawdę ma oczy w d... - Montecristo kręci się koło niej, uwodzi ją, nęci - a ona nic! Żeby jeszcze ten Eduardo ściął włosy, to rozumiem - ale obecnie wygląda naprawdę jak barbarzyńca

Mu-erte · Wysłany: 17:01:05 04-02-11 Temat postu:

Niczym Conan.

madoka · Wysłany: 17:40:40 04-02-11 Temat postu:

Hahaha właśnie go miałam na myśli

Daria przez pierwsze 2-3odcinki miałam za spoko ziomka, ale obecnie nie mogę na niego patrzeć - perfidny dwulicowiec! Powinien się kiedyś udusić tym winem...

Mu-erte · Wysłany: 17:48:07 04-02-11 Temat postu:

Kurczę byłem na amerykańskiej stronie serialu, to co przeczytałem mną wstrząsnęło. To nie telenowela tylko krwawa jatka.

Janet · Wysłany: 18:06:01 04-02-11 Temat postu:

witam wszystkich jestem nowa na tym forum. Telka mega wciągająca! Powiedziałby mi ktoś o co chodzi z tą rodzinną chorobą? Co to za choroba?

maria desamparada · Wysłany: 18:25:22 04-02-11 Temat postu:

Montechristo próbował zdobyć Elene , ale mu się nie udało

Elena po wypiciu wina mdleje, bo wcześniej Corina dodała do jej szklanki truciznę

Eduardo z Dariem zastanawiają się dlaczego Elena zemdlała, a Rebece szkoda było zastawy

Corina myśli że niedługo pozbędzie się Eleny gdyż zobaczyła ją na korytarzu

Laura też z Eduardem martwią się

Anna. · Wysłany: 20:03:31 04-02-11 Temat postu:

maria desamparada · Wysłany: 20:50:40 04-02-11 Temat postu:

może nie truciznę, ale może też się okazać że Elena jest w ciąży , stąd to omdlenie

Nena z Sandrą postarają się o to by wyciągnąć od Coriny jak najwięcej kasy

wygląda na to, że Dario ma z Dulce dziecko imieniem Eduardito

stąd Dario mówił że już wkrótce będą razem we trójkę

roksi 20 · Wysłany: 21:04:18 04-02-11 Temat postu:

Dzisiejszy odcinek byl zarobisty Elena zemdlała ściągając przy tym obróz z obiadem, ale ta scena była super, jak wszyscy siedzieli, a ten obrós zjechał ze stolu .
Śmiać mi sie wtedy chciało oczywiście nie z Eleny tylko z obósa zupelnie nie wiem czemu, ale jakoś to mnie rozśmieszylo.

Eduardo chce przectawić Elene Margot wygląda na to, że naprawde nie wie kim Elenaa jest dla Margot, albo wie tylko tak dobrze udaje, że nie wie ech już sama nie wiem co o tym myśleć..

Końcówka była dzisiaj boska Elenie ukazał sie duch z nożem w ręku, a ta muza przy tym była boska Boże jak ja kocham te akcje z duchem w tej telce.

Powiem jeszcze coś. To Ana Layevska żądzi w teli.

Milagros:) · Wysłany: 21:11:40 04-02-11 Temat postu:

Dzisiejszy odcinek był rewelacyjny

Ja zobaczyłam ducha to myślałam, że zawału dostanę

Ale ten Montecristo jest namolny, nic do niego nie dociera. Elena mu mówi, że jedynym mężczyzną, którego kocha jest Eduardo, a ten wypala, że chce ją uszczęśliwić. Wkurza mnie ten typ, a to jak potraktował Laure było okropne. Rebeca jest strasznie zgorzkniała, zamiast martwić się o zdrowie Eleny martwi się o wazę którą Elena stłukła.

Mam pytanie? Wiecie może jak nazywa się piosenka która często leci przy scenkach z Eleną i Eduardem?

maria desamparada · Wysłany: 21:12:54 04-02-11 Temat postu:

Rebeka żaliła się Dariowi, że szkoda było zastawy którą dostali z Dariem na prezent ślubny

pomyśleć że zależy jej na mężu, nawet Margo w to wątpi

Montechristo chciał bliżej być Eleny, ale ona go odtrąca ze względu na męża który mogłby posunąć się za daleko

szkoda Eleny która płacze jak widzi ducha Eleny który stanął na nią z nożem

Laura przyjechała do przyjaciółki w momencie gdy Elena przeżywa taką sytuację

Corazon · Wysłany: 21:33:00 04-02-11 Temat postu:

moim zdaniem ta walka eduardo vs montecristo wyglądała troche nieprawdopodobnie. zmierzch sie kłania

maria desamparada · Wysłany: 21:35:52 04-02-11 Temat postu:

ta walka wyglądała jak w "Matrixie"

no i "Zmierzch"

dobrze że Elena rozdzieliła ich

jankajagodziankaxd · Wysłany: 21:45:42 04-02-11 Temat postu:

Ooo takkk... sceny z duchem były fenomenalne.
Założę się, że jak ja bym zobaczyła takiego ducha to nic więcej tylko do wariatkowa mnie wysłać.

Haha, nieźle się uśmiałam z Laury. Fajnie zareagowała na odmowę Montecrista. Podoba mi się jej styl ubierania, chociaż sama na pewno nigdzie nie pokazałabym się w takich ciuszkach.

Ale by teraz jazda była jakby okazało się, że Elena jest w ciąży. Ciekawe czy jeśli miałaby chłopca z Eduardem to maluch też by miał tajemniczy wirus.

Mam nadzieję, że Margot pozna Elenę przed całkowitą utratą pamięci. Straszne świństwo robi jej ta Dulce z Dariem.