Telenowele

maria desamparada · Wysłany: 13:53:08 10-02-11 Temat postu:

ja staram się nie czytać spoilerów

wtedy odcinki są ciekawsze
a jak juz przeczytam to trudno , tym bardziej cieszę się że już wiem

ForbiddenRose · Wysłany: 14:30:44 10-02-11 Temat postu:

Maaarz · Wysłany: 14:32:43 10-02-11 Temat postu:

ForbiddenRose · Wysłany: 14:39:49 10-02-11 Temat postu:

heh ja też

Maaarz · Wysłany: 14:46:18 10-02-11 Temat postu:

świetne masz animki

ta ostatnia the best

ForbiddenRose · Wysłany: 14:55:29 10-02-11 Temat postu:

dzięki

a ti masz śliczniutki bannerek z duchem xD

Mu-erte · Wysłany: 16:01:44 10-02-11 Temat postu:

Corina dzięki Rebece wychodzi z więzienia, niestety nie dowiaduje się, co jej siostra robiła z ziemia z grobu Eleny. Corina po nieudanej rozmowie z Eduardo, wlewa całą miksturę od czarownicy do dzbanka z wodą Eleny. Na prośbę Eleny Montecristo nie wprowadza się do domu Girón. Jednak przy wyjeździe z bramy Laura napotyka się na Sandrę, zaczynają się szarpać. Elena i Montecristo rozdzielają je. Już myślałem, że któraś z dziewcząt uderzy Elenę i ta straci przytomność, albo dziecko. Margot pokazuje Solarce Dulce zdjęcie swojej córki, jest ona kropla w krople podobna do Eleny. Rebeca śledzi dziecko swojego męża, nie może jednak dojrzeć jego twarzy. Latońa to jednak lubi być duszona, dzisiaj w szpitalu psychiatrycznym własna córka o mało jej nie udusiła. Czyżby Elena żyła, duch wszakże jest w domu, a Daniela w szpitalu.

Denisse · Wysłany: 16:37:13 10-02-11 Temat postu:

biedna Daniela

ale ją spotkało

tej sandry wgl nie skojarzyłam że masażystka a ta z baru od Monte to jedna i ta sama

moze jak te krople nic nie dadzą to Corina się skapnie, że ta czarownica to żadna czarownica.

Janet · Wysłany: 18:03:30 10-02-11 Temat postu:

Montecristo znowu nawiązał przy Elenie że jest zwierzęciem

I powiedział jej aby patrząc na księżyc myślała o nim

Laura znów poszarpała się z Sandrą

Też nie wiedziałam że ta Sandra to dziewczyna Monte a zarazem masażystka Coriny. Haha Daniela/Elena wygląda komicznie w tym zakładzie psychiatrycznym

Jak jakaś opętana

Aż mi się żal zrobiło Latoni jak ją tamta dusiła...w końcu to jej córka. Ktoś chciał znów przestraszyć Milady może to był Benjamin? Skoro Daniela w psychiatryku a Elena martwa...

Liana · Wysłany: 19:34:22 10-02-11 Temat postu:

MonRon · Wysłany: 20:38:49 10-02-11 Temat postu:

Mi nie przeszkadza.
Ale zaznaczam, że jeśli ja mogę bez problemu odczytać, to może i są inni tacy

maria desamparada · Wysłany: 21:07:32 10-02-11 Temat postu:

Montechristo mnie dzisiaj rozbawił jak Laura i Sandra wdały się w bójkę, a on z założonymi rękami oznajmił że będą mieli przedstawienie

Elena poprosiła go by nie wprowadzał się do domu Gironów

Lekarz Ronaldo pozwolił Latoni porozmawiac z Danielą, ale dziewczyna rzuciła się na matkę i próbowała ją udusić

lekarzom udało się uspokoić Danielę

Eduardo ma pretensje do Eleny , że przeglądała pamiątki po jego zmarłej żonie, niszczy zdjęcia Eleny Calcano

dowiaduje się od Daria , że Margo traci pamięć i chce ją sam odwiedzić

Rebecca przeprowadza z Vicky śledztwo

za wszelką cenę chce zobaczyć twarz chłopca, ale jej się nie udaje

Dario w rozmowie z Dulce nie może uwierzyć, że Rebecca podejrzewa jego zdradę

Oznajmia Dulce, że niebawem będą razem

Miguel · Wysłany: 21:43:31 10-02-11 Temat postu:

Corina przez te brednie Neny jest teraz zamieszane w sprawę grobu Eleny Calcano. W posiadłości Giron pojawił się lekarz, który poinformował Latonę, że Daniela żyje i znów jest w szpitalu psychiatrycznym. Latona poszła odwiedzić córkę, która o mało jej nie udusiła. Prawie Ci sanitariusze nie dali jej rady. Jak Milady odkurzała znów pojawił się jakiś cień. Tym razem wydaje mi się, że to nie był duch, ale Benjamin, który dużo się kręci wokół Milady. Laura i Sandra znowu się pobiły.