Forum Telenowele Strona Główna Telenowele
Forum Telenowel
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

El Manantial/Wiosenna namiętność -Televisa- TVN
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 15, 16, 17 ... 22, 23, 24  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Telenowele Strona Główna -> Telenowele wyemitowane
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
natalia**
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 21 Mar 2009
Posty: 115970
Przeczytał: 209 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 16:01:09 03-02-21    Temat postu:

Mi też spodobał się Hector z Maru , urocza razem wyglądają a z kolei Malene pasowała by do Huga którego swoją drogą pocałowała jak szedł Hector bo chciała sprawdzić czy będzie zazdrosny
ale minę Miał Hugo hehe
Maru faktycznie jest bardzo zagubiona bo rodzice zawsze bardziej zwracali uwagę na Jej brat pewnie przez to , że Ona nie sprawiała żadnych kłopotów wychowawczych !
Podobało Mi się że Hector zaoferował Jej swoją pomoc , jak będzie chciała się wygadać albo iść na spacer może na Niego liczyć

Jednak Justo udał się do księdza i na spowiedzi wyznał , że Hector Jest Jego synem
Czyli Moja teoria była słuszna od początku
I do tego wyznał , że To On zabił Jego brata wraz z Francescą !
Oczywiście ksiądz nie może teraz o tym nikomu powiedzieć bo zobowiązuje go tajemnica spowiedzi

Barbara z kolei z Matką udały się do Huston gdzie Ona przymierza suknie ślubne przecież Alejandro nawet nie wspomniał Jej że jednak zmienią stan cywilny !
I też nie rozumiem dlaczego Alfonsina z Alejandrem nie zrobią badania DNA !
Przecież Ona nie musi koniecznie robić ich z Justem chyba że medycyna w tych czasach była inna !
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sylwia94
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 11 Lut 2007
Posty: 22365
Przeczytał: 35 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wrocław
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 22:02:49 04-02-21    Temat postu:

Po odc. 52:

Hugo dostarczył Alejandrowi pozew rozwodowy, ku zadowoleniu Margarity i Justa. Cała sprawa jednak może potrwać kilka miesięcy. Prot poprosił Huga, by spróbował przedłużyć formalności. Z kolei Margarita próbowała go przekupić, by do rozwodu doszło jak najszybciej.

Ogólnie to zła jestem na protkę i choć bardzo polubiłam samą aktorkę to jednak jej postępowanie mi się nie podoba (tak samo jak Aldonzy w LSDP, ale tam dochodziła koszmarna gra Michelle). Nie dąży do zrobienia badań, wynajmuje wszystkie możliwe powody, by nie być z protem, jest wobec niego oschła. Ma mu za złe, że spędził noc z Barbarą, ale sama mu kazała do niej wrócić. A poza tym ten był pijany. W ten sposób Alfonsina unieszczęśliwia siebie, Alejandra i robi to, czego chcą Margarita i Justo

Justo opowiedział na spowiedzi Salvadorowi, że miał romans z Franciscą, nakrył ich Rigoberto, odciął mu rękę, a potem Justo i Francisca go zabili. Ramirez przyznał się też, że jest ojcem Hectora, także znamy już prawdę, choć ja wiedziałam o tym od początku po LSDP Salvador był przerażony odkryciem, ale obowiązuje go tajemnica spowiedzi. Był też niemiły dla Getrudis. Wie dobrze, że ta wie więcej niż mu powiedziała.

Getrudis była taka miła dla Hectora, wypytywała go o jego relacje z Franciscą, a przecież wcale nie chciała rozwiązać tej sprawy i wolała, by Salvador nie grzebał w przeszłości. Kto ją zrozumie

Fermin poprosił Getrudis o szansę i ją pocałował. Alfonsina namawiała ją, by stworzyła z Ferminem rodzinę.

Barbara dowiedziała się o ślubie Alejandra i Alfonsiny i wpadła w szał A już kupiła sobie suknie ślubną w Hudson Poszła do Justa i ten uspokoił ją, że proci się rozwiodą, bo mogą być rodzeństwem. Justo patrzył na Barbarę z pożądaniem, fuj.

Marta powiadomiła Justa, że spodziewa się jego dziecka. Ten nic się nie nauczył z przeszłosci. Może pora zacząć się zabezpieczać? Tak naprawdę to może mieć sporo dzieci.

Hector wyznał miłość Alfonsinie Usłyszała to Malena i była zła na przyjaciółkę, choć nie miała powodów. Wrócła do dziadków.

Melesio ma ciągle zawroty głowy. Alvaro zlecił mu badania.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
natalia**
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 21 Mar 2009
Posty: 115970
Przeczytał: 209 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 14:18:08 05-02-21    Temat postu:

Hector wyznał miłość Alfonsinie , zrobił to akurat w takim momencie gdzie słyszała wszystko Malene , oczywiście poczuła się urażona i przeprowadziła się z powrotem do dziadków .
Nie powinna się gniewać na przyjaciółkę bo to przecież nie jest Jej wina , Ona kocha tylko Alejandra i nikomu nie dawała pochodnych nadziei !
Mam nadzieję że niebawem Malene zmądrzeje i pogodzi się z Alfonsiną !

Okazało się że Martha spodziewa się dziecka Justa , oczywiście Margarita wpadła we wściekłość i zażądała by Justo coś z tym zrobił !
On kazał kochance usunąć dziecko , ale Ona się na to nie zgodziła .

Salvador nie chciał dać komunii Margaricie , Ona poczuła się poniżona bo mieszkańcy miasteczka to widzieli a potem zrobiła wymówki duchownemu i nawet go spoliczkowała ! Ta baba nie ma sumienia jak mogła wymierzyć policzek Salvadorowi bo co ludzie powiedzą !

Melesio ma coraz częste zawroty głowy , a Justo każe mu nadal ciężko pracować , nie ma sumienia przecież On ma swoje lata juz . Niestety pech chciał że zakręciło Mu się w głowie i wpadł do zagrody z bykami , Alejandro z pracownikami go uratowali ale niestety byk zaatakował prota , z ciężkimi obrażeniami trafił do szpitala
Oczywiście winą Justo obarczył biednego Melesia i go dosłownie wyrzucił ze szpitala .
Trzeba było oddać krew dla Alejandra , Barbara wmówiła każdemu że miała chorą wątrobę to nie moze oddać a potem wyszło że chory był Hector .
Protka z księdzem po kryjomu oddali też krew i chcieli jakoś zabrać krew Justa by zrobić badania DNA , ale wszystko usłyszał Alvaro

Gertrudis postanowiła dać szansę Ferminowi by lepiej się poznali
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sylwia94
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 11 Lut 2007
Posty: 22365
Przeczytał: 35 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wrocław
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 18:35:56 06-02-21    Temat postu:

Po odc. 56

Salvador żądał od Alvara pomocy, by sprawdzić, czy Alfonsina i Alejadro są rodzeństwem. Ten jednak nie chciał tego zrobić, więc ksiądz zdecydował się sfałszować podpis Justa i wysłać próbki bez jego wiedzy. Getrudis miała na początku skrupuły, a w końcu to ona podrobiła podpis, bo Salvador nie był w stanie. Kto zrozumie tę kobietę, jest jak choroągiewka na wietrze Zresztą Alfonsina podobnie. Najpierw nie chciała znać prawdy, Hugo dostarczył protowi pozew rozwodowy. Z kolei teraz Alfonsina chce poznać prawdę i dążyła do spotkania z Alejandrem w szpitalu.

Alejandro miał wypadek, został zraniony przez byka w nogę. Operował go Alvaro na prośbę Justa, choć nie jest specjalistą w tej dziedzinie. Alejandro przeżył, ale jest ryzyko, że straci nogę. Justo groził Alvarowi, a przecież wie, że ten zrobił wszystko, co w jego mocy.
Melesio czuje się winny wypadkowi Alejandra, bo prot mu chciał pomóc, gdy ten zasłabł. Justo robił wymówki Melesiowi, ale to jego wina, bo kazał starcowi pracować wiedząc o jego problemach ze zdrowiem.
Margarita i Justo nie dopuszczali Alfonsiny do Alejandra w szpitalu. W końcu udało jej się wejść podstępem. Krótka, ale fajna scena protów

Justo obiecał Marcie zająć się nią i dzieckiem, bo ta groziła mu skandalem. Wkurzył się jednak na nią, gdy dowiedział się, że powiedziała Malenie o ciąży, prosiła ją o pomoc i odwiedził ją Alvaro z wizytą. Uderzył kobietę, ta upadła i uderzyła się w głowę. Zmarła na miejscu. Justo niby na początku rozpaczał, ale szybko przeszedł do porządku dziennego. Włożył ciało Marty do skrzyni, zadzwonił po firmę od przeprowadzek, by przenieśli skrzynię z domu do jego auta. Zobaczyła go Malena, której powiedział, że Marta się wyprowadziła i odsyła jej rzeczy. Malena jednak nie wierzy w to, bo jeszcze kilka godzin wcześniej jej matka źle się czuła. Justo natomiast zawiózł skrzynie nad źródło i wrzucił do wody. To raczej marny pla, bo Malena widziała go ze skrzynią, którą szybko ktoś zobaczy w wodzie. Poza tym Altragracia i Melesio widzieli Justa całego brudnego.

Wkurza mnie obsesja Hectora na punkcie Alfonsiny.

Maru chciała oddać krew dla Alejandra, ale ojciec zabrał ją siłą do domu. Przesadza, ma obsesję na punkcie rodziny Ramirez. Maru dobrze się zachowała, chciała pomóc i Alejandro nie jest niczemu winien. Norma miała rację, że przecież Gilbert był dorosły i sam podejmował decyzje.

EM jest o ok. 40 odcinków krótsze od LSDP i widzę, że wychodzi to na dobre, bo wątki nie są przedłużane. Do tego LSDP wprowadziła dodatkowe postaci:
* Pato - kolega Renato (Hugo), kręcił z Lolą (Malena) i Mari (Maru).
* Silvia - koleżanka Renato (Hugo), zazdrosna o protkę.
* Tomas - kolega Abelardo (Gilberto), kochanek Prudencii (Pilar).
Nie ma EM w ogóle wątku romansu Pilar. Tak samo nie ma takich kłótni jak w LSDP między Maru i Maleną o Hectora. Maru w LSDP była większą zołzą. Z kolei w LSDP odpowiednik Hectora nie miał takiej obsesji na punkcie protki, jeśli dobrze pamiętam.
W LSDP rozwinęli też postać dziewczyny pomagającej księdzu na plebanii, była młodsza, ale to była taka typowa zapchaj dziura.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Julita
Mistrz
Mistrz


Dołączył: 11 Kwi 2013
Posty: 14972
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 1:41:07 07-02-21    Temat postu:

Sylwia94 napisał:
Po odc. 56

Salvador żądał od Alvara pomocy, by sprawdzić, czy Alfonsina i Alejadro są rodzeństwem. Ten jednak nie chciał tego zrobić, więc ksiądz zdecydował się sfałszować podpis Justa i wysłać próbki bez jego wiedzy. Getrudis miała na początku skrupuły, a w końcu to ona podrobiła podpis, bo Salvador nie był w stanie. Kto zrozumie tę kobietę, jest jak choroągiewka na wietrze Zresztą Alfonsina podobnie. Najpierw nie chciała znać prawdy, Hugo dostarczył protowi pozew rozwodowy. Z kolei teraz Alfonsina chce poznać prawdę i dążyła do spotkania z Alejandrem w szpitalu.


Alfonsina ma to chyba po ciotce
Mnie też Alfonsina denerwuje tym rozchwianiem. Raz mówi jedno, później obraca to jako argument przeciwko Alejandrowi. Poddała się momentalnie, od razu jak tylko Margarita powiedziała o potencjalnym pokrewieństwie. Od razu odrzuciła Alejandra, nie czekając na dowody! Szkoda mi Alejandra, bo on się tak starał! Niestety ta noc z Barbarą ponownie skomplikowała sytuacje, mimo że Alfonisna sama mu kazała do niej iść. Oczywiście to żadne usprawiedliwienie ale jednak później ponownie Alfonsina go skreśliła, zaczęła obnosić się z Hugiem po miasteczku, raniąc Alejandra. W ogóle mam wrażenie, że całą złość na to co się wydarzyło przelewała na Alejandra, traktowała go jak wroga, a przecież jest jej mężem, a dowodów na pokrewieństwo nie mają!!!

Ale w szpitalu mieli fajne sceny


Justo zabił Martę... teraz kiedy już Malena się pomału przekonywała do matki, ten ją jej odebrał. Był to wypadek, ale już usunięcie zwłok i wyrzucenie ich do rzeki zrobił z premedytacją.



Sylwia94 napisał:



Maru chciała oddać krew dla Alejandra, ale ojciec zabrał ją siłą do domu. Przesadza, ma obsesję na punkcie rodziny Ramirez. Maru dobrze się zachowała, chciała pomóc i Alejandro nie jest niczemu winien. Norma miała rację, że przecież Gilbert był dorosły i sam podejmował decyzje.



On chyba zagłusza swoje wyrzuty sumienia. Niby Gilberto był zawsze tematem numer jeden w ich domu, ale raczej dlatego że rodzice wiecznie się o niego zamartwiali. On zszedł na złą drogę i Joel czuje, że zawiódł jako ojciec. Obwinia Justa, a co za tym idzie odbija się to też na Alejandrze, ale chyba w głębi duszy najbardziej chyba samego siebie.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
natalia**
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 21 Mar 2009
Posty: 115970
Przeczytał: 209 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 18:35:45 07-02-21    Temat postu:

Jak tylko ALejandro zaczął stawiać pierwsze kroki , Margarita kazała kuzynowi go wypisać ze szpitala by Alfonsina nie mogła się z Nim kontaktować
Alvaro protestował , ale wkońcu jej uległ i prost z powrotem jest na hacjendzie i teraz będzie jeszcze trudniej mu się kontaktować z ukochaną tym bardziej , ze Margarita zagrała z pokoi syna telefon
Ale babcia Maleny obiecała że Mu pomoże i dała nawet numer telefonu protki
Alejandro jak się ucieszył , On jest cudowny i podoba Mi się w Nim to , ze się nie poddaje tak łatwo , szkoda że Alfonsina taka nie jest !

Malene zaczęła się przekonywać do matki i nawet ucieszyła się że będzie miała rodzeństwo , ale niestety Justo się wnerwił na Marthe i Ją mocno odepchnął przez co kobieta uderzyła się w głowę i zmarła Potem Justo wrzucił ciało kochanki do kuflu i wywiózł a następnie wrzucił do źródła
Szkoda Mi Maleny bo widać że niepokoi się nagłym zniknięciem matki tym bardziej , że Ona źle się czuła

Justo jest naprawdę obrzydliwy jak Alfonsina napluła Mu w twarz On zgarnął ślinę na palec i polizał , ohyda !!!!!
Do tego okrył , że Margarita kocha się w Salvadorze bo znalazł Jego zdjęcie z dedykacją a potem udał się do księdza i go uderzył w twarz
Swoja drogą Margarita Justo nieźle się dobrali , obydwoje czują się bezkarni w wielu sprawach !

Maru postanowiła wziąć sprawy w swoje ręce i zaprosiła Hectora do domu a potem zaczęła namiętnie całować , niestety nakrył ich ojciec i oczywiście źle potraktował córkę
Rozumiem że jest przybity śmiercią syna , ale powinien inaczej traktować Maru
Fermin miał racje mówiąc Hectori , ze dwie piękne kobiety się za Nim uganiają a On tak uczepił się Alfonsiny tym bardziej ,że go nie chce !
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sylwia94
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 11 Lut 2007
Posty: 22365
Przeczytał: 35 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wrocław
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 2:00:11 08-02-21    Temat postu:

Po odc. 58

Justo znalazł u Margarity zdjęcie Salvadora i dowiedział się, że coś ich łączyło w przeszłości. Poszedł z pretensjami do księdza i go uderzył.

Alfonsina zadzwoniła do Alejandra dzięki pomocy Melesio, ale Barbara szybko się tego domyśliła i ostrzegła Margarite. Kobieta, wbrew zaleceniom Alvaro, zabrała syna ze szpitala. Usunęła mu z pokoju telefon. Żałosne są te jej sztuczki. Prot powinien się wyprowadzić, bo to, co wyprawiają Margarita i Barbara to przegięcie

Justo mógł znowu skrzywdzić Alfonsine, ale na szczęście pojawiła się jej ciotka. To było obleśne, jak Justo zlizał sline protki, gdy ta go opluła

Alfonsina znowu poruszyła temat grobu ojca i rzekomej siostry. Chce skremować ich szczątki i wyrzucić do źródła. Getrudis już szukała miliona powodów, by wybić to siostrzenicy z głowy, ale na próżno. Powinna powiedzieć jej prawdę!

Maru poszła z pretensjami do Alfonsiny, że ta jej niby chce odbić Hectora. Ta wyjaśniła jej, że mężczyzna jej nie interesuje.
Maru w końcu zobaczyła, że Barbara nie jest dobrą przyjaciółką.

Malena znowu pytała Justo o miejsce pobytu matki. Ten twierdzi, że wzięła od niego dużo pieniędzy i wróciła do siebie. Oczywiście nie powiedział żonie, że zabił kochankę.
Margarita przekonywała Malene, by zapomniała o matce i zachowała dyskrecję w związku z tematem romansu i ciąży.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
natalia**
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 21 Mar 2009
Posty: 115970
Przeczytał: 209 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 16:38:15 08-02-21    Temat postu:

Margarita naprawdę ma coś z głowa nawet Alejandro powiedział matce , że nadaje się tylko do psychiatryka !! Odłączyła wszystkie telefony w domu byle tylko Alfonsina nie mogła zadzwonić do prota Alejandro wcześniej udało się z Nią skontaktować , ale Margarita go nakryła i się zaczęło
Przyszedł list z laboratorium z którego wynika , że proci nie są rodzeństwem , Alfonsina próbowała to przekazać Alejandrowi ale się nie udało
Nawet Salvador pojechał na hacjendę , ale nie został wpuszczony bo ma zakaz a potem Justo wjechał samochodem w błoto specjalnie by pobrudzić księdza , On naprawdę nie ma już hamulców !!
ALfonsina przekazała list Malene i poprosiła by przekazało go protowi , plan był nawet prosty bo babcia dziewczyny miała zanieść obiad Alejandrowi , ale pojawiła się Barbara
Na szczęście nie zauważyła listu zawiniętego w serwetce
Alejandro później odczytał wiadomość od ukochanej i jak się ucieszył aż bo noga rozbolała
Potem udało Mu się opuścić hacjendę i pojechał do ukochanej by się z Nią spotkać

Coraz bardziej uważam , ze Hugo pasuje do Maleny
Ona przyszła oddać Mu papiery które skserowała i go przeprosiła że zostawiła samego w sklepie w ramach przeprosić zaprosiła go na kolację
On jak na Nią patrzył jak rozmawiali
Mam nadzieję że Malene zapomni o Hectorze i zwróci uwagę na Niego

Pojawiła się w miasteczku żona Fermina i przyłapała go z Getrudis jak się całowali , ale Miała wyczucie czasu
Chciała zabrać synka ze sobą , ale Fermin się nie zgodzić i ma rację , do tego powiedział Jej że żyje z mężczyzną który jest powiązany ze śmiercią brata Maru .
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Julita
Mistrz
Mistrz


Dołączył: 11 Kwi 2013
Posty: 14972
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 0:12:11 09-02-21    Temat postu:

Uszy więdną od słownictwa Margarity wiecznie wyzywa Alfonsinę od dziwek nie tylko w jej towarzystwie, praktycznie przy każdym. Gdzie klasa kobiety na jej poziomie??? Do tego taka pobożna....
Za wszelką cenę chce rozdzielić Alejandra z Alfonsiną, widać że sama wie że to kłamstwo o pokrewieństwie szybko wypłynie... Ale zachowuje się okropnie! Zabrania się kontaktować z synem nawet Altagracii i Melesiowi, byle tylko nie przekazywali mu wiadomości od Alfonsiny Toż to żałosne i na pewno nie pomoże jej to w relacjach z synem. Przecież nawet jeśli on nie będzie z Alfonsiną, to jej tego nie zapomni. Tym odłączeniem telefonu to przesadziła i to mocno!!


Piszecie, że irytuje Was obsesja Hectora na punkcie Alfonsiny, a mnie pomału męczy, że tam każdy wzdycha za Alfonsiną... Rozumiem, że jest śliczna, ale bez przesady!! Są też inne dziewczyny a Alfonsina ewidentnie odrzuca ich zaloty, a oni chcą z nią być. Hector w ogóle już dawno powinien sobie dać spokój, ale on ma chyba jakiś problem ze sobą, bo przecież Barbara nim pomiatała, a też wzdychał do niej latami... Może przez to, że zawsze czuł się odrzucony ( brak rodziców, nigdy ich nie poznał ) to łazi za tymi, którzy go jawnie odtrącają. Hugo tak samo.... Tyle dla niej robi, a przecież nawet go nic z nią nie połączyło, ani na moment! Z Hectorem to przynajmniej byli przyjaciółmi, znają się z dzieciństwa, a z Hugiem??? Studiowali razem, ale ona stroniła od jego towarzystwa, spotkali się parę razy a ten tak mocno przepadł???? Zdecydowanie wolałabym aby przestał aż tak ją wielbić. Szkoda Maleny, która musi się nasłuchiwać jak nie od Hectora, to od Huga jaka to Alfonsina jest wspaniała. Nic dziwnego, że te kobiety w tym mieście są takie sfrustrowane
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sylwia94
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 11 Lut 2007
Posty: 22365
Przeczytał: 35 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wrocław
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 1:14:11 09-02-21    Temat postu:

Po odc. 60

Alfonsina dostała wyniki badań i wie już, że nie jest córką Justo oraz siostrą Alejandra. W końcu chociaż tu jest jasność!

Margarita zachowuje się jak psycholka Gdy zobaczyła, że syn rozmawia z Alfonsiną przez telefon, rozłączyła kabel, a potem zrobiła to samo w całym domu Naprawdę myśli, że w ten sposób coś zdziała? Alejandro powienien opuścić ten toksyczny dom jak najszybciej to możliwe.
Szkoda, że Alfonsinie nie udało się przez telefon przekazać ukochanemu szczęśliwej nowiny, ale podstępem w końcu go o tym powiadomiła. Przekazała Malenie kopię wyników badań i Altagracia podłożyła je do śniadania Alejadnro nie zważając na swój stan, pojechał do Alfosiny i się całowali

Getrudis źle się czuła. Jak ma niespokojne sumienie przez krycie brudów siostry i Justo, to nie ma co się dziwić Do tego pojawiła się Mirna z żądaniem, by Fermin oddał jej syna, ale ten odmówił. Nie chce, by Rigoberto przebywał z mordercą. Mirna była zaskoczona, że Esteban jest podejrzany o zabicie Gilberta.

Barbara coraz bardziej się zbliża do Justa, obleśne jak on ją pożera wzrokiem Dziewczyna po kłótni z ojcem przeprowadziła się do rezydencji. Kolejna do zatruwania życia protowi Ciekawe, kiedy wyskoczy z wieścią o ciąży, już trochę długo to ukrywa.

Justo nie chce dotrzymać słowa i zapomnieć o sprawie źródła, choć obiecał Alvarowi, że jeśli ten uratuje jego syna - nie będzie już rościł sobie praw do ziem. Alvaro się nie daje i kazał Justowi zabrać zwierzęta ze SWOICH terenów

Fajnie, że Malena zaprosiła Hugo na kolację i przeprosiła go, że zostawiła go samego w sklepie. Pasują do siebie
Powrót do góry
Zobacz profil autora
natalia**
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 21 Mar 2009
Posty: 115970
Przeczytał: 209 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 16:35:33 09-02-21    Temat postu:

Margarita to niby wielce wykształcona kobieta i z klasą , a wcale tego nie pokazuje Ona naprawdę dobrała się z Justem bo obydwoje są coraz obrzydliwi , Margarita w Alejandru widzi chyba nadal małe dziecko bo wiecznie chce go kontrolować
I do tego jak odzywa się do Alfonsiny , przecież to nie Jej wina że Franceska miała romans z Justem a po za tym nie wiem czemu się tak pieni skoro niby nie kochała męża !!!


Proci mieli urocze sceny razem , ale niestety rana na nodze Alejandra sie otworzyła , ale widać że nie żałował swojej decyzji bo był bardzo szczęśliwy , ale obiecał wujowi że zadba o swoje zdrowie bo chce jak najszybciej wyzdrowieć
Póki co nie powiedział rodzicom , zę juz wie że Alfonsina nie jest jego siostrą , ale coś czuje że Barbara zaraz powie , ze jest w ciąży i tatusiem jest Alejandro i znowu proci nie będą razem

Justo wyrzucił z hacjendy Altagrasje z rodziną bo pomogli uciec Alejandrowi z domu
Tyle lat pracowali dla Niego , a tutaj takie podziękowanie
Margaricie się to nie spodobało , ale nie przekonała babci Maleny by została bo jak starsza pani stwierdziła i tak by pomagała protom !

Hector postanowił wziąć sprawy w swoje ręcę i udał się do Alfonsiny a potem siła próbował Ją pocałować , cała scenę widziała Getrudis , moze wkońcu wyzna prawdę że mogą być rodzeństwem i Hector wkońcu przestanie myśleć o Alfonsinie .
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sylwia94
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 11 Lut 2007
Posty: 22365
Przeczytał: 35 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wrocław
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 17:19:06 09-02-21    Temat postu:

Po odc. 62

Dziwny był ten odc. 61, pełen wspomnień

Alejandro i Alfonsina w końcu mieli jakieś scenki razem Znowu planują ślub kościelny

Margarita prawie dostała spazmów, jak zobaczyła, że jej syna nie ma w domu. Ona jest nienormalna! Tu nie chodziło wcale o chorą nogę Alejandra, ale złość, że poszedł do Alfonsiny. Nie może zrozumieć, że jej syn jest dorosły i sam może podejmować decyzje! Uderzenie Altagraci w policzek to było przegięcie. Po pierwsze nic złego nie zrobiła, po drugie to jednak starsza osoba, więc z Margarity jak zwykłe wyszedł kompletny brak klasy i wychowania

Justo wyrzucił Melesia, Altagracię i Malenę z domu. Dobrze, że się spakowali i odeszli, o nic nie prosili. I tak dużo wytrzymali w tym domu wariatów! Należy im się duża oprawa.

Hector poszedł do Alfonsiny i na siłę chciał ją pocałować. Ma coraz większą obsesję! Ciekawe, co zrobili, jak się dowie, że są rodzeństwem.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Julita
Mistrz
Mistrz


Dołączył: 11 Kwi 2013
Posty: 14972
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 23:23:49 09-02-21    Temat postu:

Jeny jak mnie ta Margarita wkurza!! Wszystko rozumiem, ale te wrzaski, przekleństwa są męczące!! Okropna baba!
Barbara też nie lepsza. Rozwaliła pokój w złości bo Alejandro wymknął sie im z domu. A tak go razem z Margaritą pilnowały Obie to takie idiotki, próbują siłą wymusić na Alejandrze dosłownie wszystko! Przecież Alejandro nie pokocha Barbary bo te go zamkną w pokoju. W ogóle uważam, ze Alejandro powinien porzucić ten dom bezpowrotnie. Co wtedy by zrobiła Margarita?!?! Uwięzi w domu???

Wyrzucenie Altagracii to był błąd. Alta to była jedyna osoba w życiu Margarity, która miała do niej cierpliwość! No ale dla Altagracii, Melesia i Maleny wyprowadzka może i bolesna, bo w tym domu był też ich dom, ale na dobre im to wyjdzie. Margarita i Justo są okropni! Nie zasługują na takie traktowanie.

Gertrudis widziała jak Hector siłą próbuje pocałować siostrę, ciekawe jak zareaguje??? Przecież jest ogromne ryzyko, że ich pokrewieństwo jest prawdą, więc jej "plan" zamiecenia wszystkiego pod dywan chyba się nie uda. Tu trzeba odkryć prawdę!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
natalia**
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 21 Mar 2009
Posty: 115970
Przeczytał: 209 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 13:22:50 10-02-21    Temat postu:

Margarita jest naprawdę niemożliwa coraz bardziej Mnie wkurza , uważam że z Justem naprawdę się dobrali bo obydwoje Siebie warci !!!
Oczywiście musiała szperać w rzeczach syna i znalazła wyniki badań testów DNA i obrączkę , oczywiście wściekła zaraz z tym poleciała do męża
Swoją droga prędzej czy później i tak by się to wydało i miała rację , że szczęście protow nie potrwa długo bo Barbara już poinformowała ALejandra , że spodziewa się dziecka

Hector z Alfonsiną pomogli pozbierać papiery Salvadorowi które Mu spadły i tam Hector dojrzał akt chrztu i zarządzał od księdza wyjaśnień na temat swojego pochodzenia !
Oczywiście Salvador nie mógł wyznać Mu prawdy bo obowiązuje go tajemnica spowiedzi , Hector sądzi że to jest poważna sprawa skoro osoba musiała aż się z tego wyspowiadać , udał się do Alvaro po wyjaśnienia , ale ten tez mu nic nie powiedział
Myślałam ze Gertrudis wyzna prawdę ale też milczała ta baba też Mnie wkurza bo spaliła papiery dotyczące aktu zgonu ojca Protki by ta nie dowiedziała się że nie Miała siostry

Hugo postanowił dać sobie spokój z Alfonsiną i dobrze , może zwróci uwagę na Malene bo naprawdę do Siebie pasują
Z kolei protka zaproponowała przyjaciółce wyjazd do stolicy bo chce zając się sprzedażą mieszkania po matce .
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sylwia94
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 11 Lut 2007
Posty: 22365
Przeczytał: 35 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wrocław
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 20:40:38 10-02-21    Temat postu:

Po odc. 64

Margarita znalazła wyniki badań DNA. Wie, że proci znają już prawdę. Justo poszedł do Alfonsiny z pretensjami, że sfałszowała jego podpis.

Justo ewidentnie jest zainteresowany Barbarą, sposób jak na nią patrzy i do niej mówi. Tym czasem kobieta powiadomiła Alejandra o ciąży, co było wiadome, że się stanie.

Hector zrozumiał, że jego zachowanie wobec Alfonsiny było nie na miejscu, ale mimo to wciąż twierdzi, że ją kocha.

Hector zauważył u Salvadora swój akt chrztu. Ksiądz powiedział, że wie, kim są jego rodzice, ale obowiązuje go tajemnica spowiedzi. Hector podejrzewa więc, że to coś poważnego. Poszedł do Alvara, ale ten mu nic powiedział.

Alejandro domagał się przywrócenia Altagraci i Melesio do pracy grożąc, że znowu wyjdzie z chorą nogą z domu. Margarita poszła więc do Maleny, ale ta nie powiedziała jej, gdzie są dziadkowie i powiedziała, że nigdy nie wrócą.
Alfonsina zaproponowała gościnę w wynajmowanym przez nią domu.

Getrudis spaliła papiery, jak zwykle próbując zamieść problemy pod dywan. Wkurza mnie jej tchórzostwo

Mirna została aresztowana razem z Estebanem. Fermin z pomocą Hugo jej pomógł.

Hugo postanowił dać sobie spokój z Alfonsiną.

Alvaro zażądał od Pilar rozwodu. Nie wiem, jak on wytrzymał z tą wariatką tyle lat.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Telenowele Strona Główna -> Telenowele wyemitowane Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 15, 16, 17 ... 22, 23, 24  Następny
Strona 16 z 24

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin