Forum Telenowele Strona Główna Telenowele
Forum Telenowel
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

El Manantial/Wiosenna namiętność -Televisa- TVN
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 18, 19, 20 ... 22, 23, 24  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Telenowele Strona Główna -> Telenowele wyemitowane
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Julita
Mistrz
Mistrz


Dołączył: 11 Kwi 2013
Posty: 14972
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 20:47:34 16-02-21    Temat postu:

Sylwia94 szkoda, ale rozumiem. Też planuję obejrzeć Rubi, więc w tamtym temacie też się zobaczymy







natalia** napisał:
Julita Ja raczej wolę oglądać W niewoli uczuć naszym starym systemem oglądania , bo oglądam też inną telkę i pewnie dojdzie Mi jeszcze Rubi .


Ok, nie ma problemu. Dla mnie też tak będzie wygodniej. I mi też dojdzie Rubi Ciekawa jestem tej nowej wersji "Cenę marzeń oglądałam xxxx lat temu jak leciała w tv, prawie nic nie pamiętam z niej, jedynie tam jakieś wybiórcze sceny, oczywiście samą Barbarę w roli Rubi również.


natalia** napisał:

A co do Tej produkcji to Alfonsina też działa Mi na nerwy , coraz mniej lubię protkę ! W tej telenoweli to prot jest sympatyczniejszy itp. tyle razy juz walczył o ukochaną a Ona szybko się poddaje co Mi się kompletnie nie podoba a teraz nie potrzebnie robi nadzieje Hugowi bo raz , ze go nie kocha i tak z Nim nie będzie . Szkoda Mi Maleny bo widać , że Hugo jej się spodobał i znowu ma powtórkę jak było z Hectorem
Alfonsina oznajmiła Hugowi by porozmawiał z Maleną bo Ona coś do Niego ma bo dziwnie się zachowuje w jego towarzystwie , co Nie widzi że przyjaciółka się w nim duży
Maru ewidentnie też wpadł w oko bo chce studiować jak On prawo .



Z Maleną to mam wrażenie, że to dlatego że Alfonsina widzi tylko czubek własnego nosa. W jej mniemaniu chyba tylko ona cierpi i może być nieszczęśliwie zakochana.... przy sytuacji z Hectorem też jakos bardzo Malenę nie wspierała a teraz z Hugiem to widać na kilometr że Malena coś poczuła do Huga, ale Alfonsina oczywiście nawet nie spróbuje tego dostrzec, bo ona chce wykorzystać Huga dla siebie. Malena dobrze jej powiedziała, że nie powinna być z Hugiem skoro kocha innego. A co Alfonsina jej odp: że on wie jaka jest sytuacja... Czyli Alfonisna "spróbuje" pokochać Huga na siłę, a jak nie to trudno, Hugo przecież wie jaka jest sytuacja... I w tym wszystkim ona sądzi, że to oczywiście ona jest tą poszkodowaną...

Alejandro porwał Alfonisnę. Ten to łatwo sie nie poddaje!! Dobrze, że nie chciał pocałować Alfonsiny, powiedział że pocałuje ją jak ona poprosi Oczywiście Alfonsinę to oburzyło! Jak całuje ja na siłę jest zła, a jak nie chce pocałować, to też jest zła.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sylwia94
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 11 Lut 2007
Posty: 22365
Przeczytał: 33 tematy

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wrocław
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 21:03:33 16-02-21    Temat postu:

Mam już trochę mętlik w głowie, bo oglądam jednocześnie EM i ADP i niektóre wątki są podobne Akurat w ADP prot też porwał protkę na koniu, ale tam sprzed ołtarza

Po odc. 76

Alejandro, za namową Maleny, porwał Alfonsinę Było to trochę ryzykowne ze względu na jej ranę, ale wiadomo, że gdyby coś się działo to od razu by sprowadził dla niej pomoc.
Alfonsina była oczywiście bardzo oburzona i chciała uciec Zamiast zobaczyć, że prot się stara. Jest jedyną stroną czynną w tej relacji, co mnie denerwuje

Gdy Barbara dowiedziała się o ucieczce Alejandra z Alfonsiną, wpadła w szał i zaczęła krwawić. Oczywiście całą winę ponosi protka, a nie prot, który dokonał "porwania", komedia
Barbara najpierw szantażowała wszystkich aborcją, a teraz taka zmartwiona stanem zdrowia dziecka. Lekarz kazał jej zrobić USG, teraz już chyba się nie wymiga.

Justo wyjaśnił synowi, że był z Barbarą w domu Marty, bo chciał zaoferować przyszłej synowej ten dom do mieszkania. Brzmiało to nawet wiarygodnie.

Szkoda, że Pilar spędziła tylko jedną noc w areszcie

Malena ma pojechać z Melesiem do San Andres. Chce pójść do domu, w którym mieszkała tam Marta. Justo jednak kazał pozbyć się rzeczy kobiety.


Ostatnio zmieniony przez Sylwia94 dnia 21:04:33 16-02-21, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
natalia**
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 21 Mar 2009
Posty: 116083
Przeczytał: 225 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 15:27:51 17-02-21    Temat postu:

Julita w takim razie jesteśmy umówione na nasz stary system oglądania
Też jestem ciekawa Rubi bo kiedyś oglądałam cenę marzeń i tez mało co z Niej pamiętam , liczę ze odcinki będą wrzucane do netu bo pracuje na zmiany .

Alfonsina powiedziała ALejandrowi , ze nie umie jeździć konno więc po jakiego grzyba chciała uciec w ulewie na koniu i z chorą ręką , kompletnie Jej nie rozumiem ! I to jak odpycha prota bo nie chce z Nim byc , ale było widać ze jest zadowolona jak ALejandro Ją porwał bo się uśmiechała jak na Nią nie patrzył , ale potem się pokłócili przez co prot spał na zewnątrz a potem okazało się że protka ma wysoką gorączkę więc Alejandro zawiózł Ją do wujka , który szybko przybył i Ją opatrzył , oczywiście Alfonsina kazała sie wynosić ukochanemu
Naprawdę na początku Ją lubiłam , ale teraz swoim zachowaniem strasznie Mnie irytuje i zgadzam się z Toba Julita , ze poza czubkiem własnego nosa nic nie widzi
Szkoda Mi Maleny bo przecież protka nie kocha Huga a daje Mu niepotrzebnie nadzieje

Justo podsłuchał rozmowę Barbary z Maru w której ta druga zarzuciła przyjaciółce czy wie kto naprawdę jest ojcem dziecka bo ma pewne wątpliwości bo przecież Barbara spotykała się też z Jej bratem , lampka zaświeciła się w głowie Justowi i postanowił to sprawdzić !

Margarita dowiedziała się że Salvadora maja przenieść niedługo do nowej parafii , zaniepokoiła się tym faktem i udała się do biskupa , ale w sumie nic nie wskórała , ale domyśliła się za za tym wszystkim stoi Jej mąż !
Justo z kolei jaki wspaniałomyślny postanowił z pomocą mieszkańców zebrać datki i kupić samochód księdzu , pewnie w jednym celu by duchowny mógł na zawsze wyjechać z miasteczka ehh

Alejandro widząc jaka radosna była Alfonsina z Hugiem postanowił ich dogonić , a potem rzucił się z pięściami na rywala , okazało się że przyjechał do miasteczka ojciec Huga .


Ostatnio zmieniony przez natalia** dnia 15:30:31 17-02-21, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lineczka
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 31 Lip 2015
Posty: 27487
Przeczytał: 22 tematy

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Rzeszów
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 15:58:29 17-02-21    Temat postu:

Julita napisał:

natalia** napisał:
Julita Ja raczej wolę oglądać W niewoli uczuć naszym starym systemem oglądania , bo oglądam też inną telkę i pewnie dojdzie Mi jeszcze Rubi .


Ok, nie ma problemu. Dla mnie też tak będzie wygodniej. I mi też dojdzie Rubi Ciekawa jestem tej nowej wersji "Cenę marzeń oglądałam xxxx lat temu jak leciała w tv, prawie nic nie pamiętam z niej, jedynie tam jakieś wybiórcze sceny, oczywiście samą Barbarę w roli Rubi również.


Oglądam z Wami i Wasz stary system jak najbardziej mi odpowiada.
Od marca też dojdzie mi Rubi. Cenę marzeń oglądałam w tamtym roku i mi się podobała, zobaczymy jak będzie z nową wersją.

Sylwia, szkoda.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sylwia94
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 11 Lut 2007
Posty: 22365
Przeczytał: 33 tematy

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wrocław
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 23:30:40 17-02-21    Temat postu:

Lineczka napisał:
Sylwia, szkoda.

Spotkamy się w innych tematach


Po odc. 78

Alfonsina się rozchorowała i Alejandro musiał zabrać ją z powrotem do miasteczka. Jednak nie było to nic poważnego, rana się nie otworzyła i wdała się infekcja.
Wkurzyła mnie postawa Alfonsiny, która nie chciała oglądać Alejandra, kazała Alvarowi go wyrzucić, a potem znowu odstawiała cyrki udając zainteresowanie Hugo Zachowuje się jak dziecko, a Hugo tylko jeszcze bardziej się nakręca, bo myśli, że coś z tego będzie. Alejandro pobił się z rywalem, nie chciał, by ten zbliżał się do Alfonsiny, ale co jeszcze ma zrobić, skoro protka go po raz enty odrzuca? Niestety, ale jestem rozczarowana protką Wiadomo, że Adela zagrała o niebo lepiej od Michelle, ale samo zachowanie protki jest identyczne w obu produkcjach i ja nie jestem w stanie go zrozumieć Tym bardziej, że widać było, że Alfonsina była zadowolona z porwania.

Justo słyszał rozmowę Barbary i Maru, podczas której padło pytanie, czy ojcem dziecka jest Alejandro czy Gilberto. Barbara oczywiście zaprzeczała, że łączyło ją coś z Gilbertem poza całowaniem się. Jednak Justo nie wierzy jej i chce to sprawdzić.

Margarita poszła do biskupa prosząc o pozostawienie Salvadora w obecnej parafii, ale ten się nie zgodził. Kobieta domyśliła się, że to Justo nagadał bzdury biskupowi.

Salvador dostał od mieszkańców samochód. Zbiórkę zorganizował Justo...

Alfonsina dostała w urzędzie jedynie akt zgonu ojca. Nigdzie w rejestrze nie ma narodzin i śmierci jej siostry. Poszła z pretensjami do ciotki, ale Hugo uspokoił ją, że czasem tak się zdarza i dziecko zmarłe po porodzie traktuje się jak nienarodzone.

Getrudis powiedziała Ferminowi, że kocha mężczyznę, który zmarł. Ten stwierdził, że nie może walczyć z duchem. Niech już da sobie spokój z Getrudis. Ona nie wie czego i chce i tak jak Alfonsina zawsze ma milion wymówek... Ale do Mirny też niech nie wraca jak jej nie kocha. To wiedźma.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
natalia**
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 21 Mar 2009
Posty: 116083
Przeczytał: 225 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 13:49:48 18-02-21    Temat postu:

Ale się działo teraz ! W sumie jakby nie patrzeć już nie wiele odcinków zostało do końca więc powinno się już wszystko pomału wyjaśniać

Alfonsina razem z Hugiem udali się na cmentarz bo mieli otworzyć trumnę Jej ojca i siostry , chciała by byli z Nią Wujek z ciotką , ale nie było ich w pobliżu . W sumie i nawet dobrze bo Gertrudis znowu mogła kłamać itp. Okazało się że nie było trumny dziecka i protka zaczęła coś podejrzewać w tym celu udała się szybko do ciotki i zażądała wyjaśnień ! Getrudis nie Miała wyjścia i wyznała cała prawdę siostrzenicy , protka była w wielkim szoku i nie ma co się Jej dziwić dlatego zaraz pobiegła po wyjaśnienia do Justa , ale ten oczywiście skłamał że pochował córkę , ale Alfonsina Mu nie uwierzyła a ten uderzył Ją biczem w rękę , Alejandro Ją obronił i zażądał od ojca wyjaśnień , ale ten szybko zamknął się w swoim pokoju i nie otworzył synowi , tak samo zrobiła Margatira , dom wariatów naprawdę !!

Alfonsina udała się do Alvara by powiedział prawdę na temat Hectora bo zaczęła coś podejrzewać itp. Ten przyparty do muru powiedział prawdę
Potem gdy Alfonsina uspokoiła się następnego dnia wyznała wszystko Hectorowi , ten był w wielkim szoku i było Mi go bardzo szkoda bo wychował się z dala od rodziny a ojciec miał go za nic !
Do tego poszedł na hacjendę i uderzył prawdziwego ojca przy pracownikach !!
Bardzo Mi go szkoda bo widać , że mocno cierpi !

Alfonsna postanowiła się rozstać z Hugiem bo jak stwierdziła Jego ojciec nigdy Jej nie zaakceptuje , ale Mi wymówka !!
I tak go nie kochała więc nie wiem po co robiła Mu niepotrzebnie nadzieję !

Fermin postanowił dać szansę żonie i pozwolił Jej wrócić do domu ze względu na syna , ale oznajmił że i tak nigdy razem nie będą .
Getrudis z kolei powiedziała Salvadarovi prawdę jak zginął Jego brat

Alejandro postanowił się wyprowadzić z domu bo dłużej nie chce mieszkać z taką rodzinką , dziwię się ze szybciej tego nie zrobił . Oczywiście Margarita robiła wszystko by zatrzymać syna i pech chciał ze akurat teraz musiała spać ze schodów


Ostatnio zmieniony przez natalia** dnia 13:52:49 18-02-21, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sylwia94
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 11 Lut 2007
Posty: 22365
Przeczytał: 33 tematy

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wrocław
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 16:19:29 18-02-21    Temat postu:

Odc. 79-80

Zgadzam się, że działo się w tych odcinkach

Został otwarty grób, w którym leży Rigoberto i rzekoma siostra Alfonsiny. Jednak w grobie jest tylko jedna trumna. Nawet otworzyli trumnę Rigoberta, by zobaczyć, czy może tam nie złożono ciała niemowlaka, ale nie. Alfonsina od razu poszła z pretensjami do ciotki i ta musiała powiedzieć prawdę, że Justo był ojcem dziecka, zabrał je rzekomo martwe i Getrudis też nie jest pewna jakiej płci było dziecko.
Alfonsina najpierw poszła do Justa, ale ten oczywiście nic nie chciał powiedzieć i jeszcze śmiał ją uderzyć! Protka udała się więc do doktora i ten w końcu wyznał prawdę na temat Hectora.
Alfonsina poszła do domu Fermina, ale nie zastała Hectora. Wróciła więc do siebie i trochę się uspokoiła. Gdy odwiedził ją Hector, wyznała mu prawdę. Ten nie mógł w to uwierzyć, był załamany i nie ma co się dziwić Dobrze, że poszedł do Justa mu wygarnąć! Wyjaśnienia Alvara też są na nic, bo rozdzielił Hectora z jego prawdziwą rodziną!

Ojciec Huga nie był zbyt miły dla Alfonsiny. Nie chce, by syn był z córką jego kochanki. Getrudis próbowała go przekonać, by nie oceniał Alfonsiny przez pryzmat Francisci.
Protka powiedziała Hugowi, że przez stosunek jego ojca do niej, nie będą razem. Jak dla mnie to była tylko wymówka... Ale cóż, ona zawsze rezygnuje ze wszystkiego i zawsze ma milion powodów na nie. Szkoda, że Hugo zrobił sobie nadzieje.

Fermin pozwolił żonie wrócić do domu. Jak dla mnie uległ słowom księdza i szantażom dziecka Nie kocha Mirny, więc mieszkanie z nią będzie trudne.

Alejandro w końcu zdecydował się odejść z domu! Ale oczywiście musiało się coś stać i Margarita spadła ze schodów.

Justo próbował wypytywać Maru o Barbarę. Gdy Joel zobaczył mężczyznę ze swoją córką, od razu wpadł w szał.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Julita
Mistrz
Mistrz


Dołączył: 11 Kwi 2013
Posty: 14972
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 20:12:45 18-02-21    Temat postu:

To, że Alfonsina szybko rezygnuje, że łatwo się poddaje w pewnym sensie mogę zrozumieć. Nie wierzy w siebie i przez to co ją spotkało ma problem z zaufaniem, ale też w to, że może być szczęśliwa. Ale to, że łatwo zabawia się uczuciami innych, że lubuje się w zwodzeniu mężczyzn już nie. Jeszcze jak studiowała to stroniła od kontaktów z innymi ( może zachowanie matki ją stopowało ) ale od śmierci Francisci i co najważniejsze od powrotu do swojej wioski jest pod tym względem podobna do matki, tyle że Alfonsina nie puszcza się jak matka, jedynie wodzi facetów za nos. Okropny ma charakter!!! I nie wszystko można tłumaczyć traumą po gwałcie! Szkoda mi dla niej Alejandra! Tak sobie myślę, że ja nie wiem czemu aż tak on się w nią zapatrzył? Bo jest ładna? Większość czasu ona i tak się na niego wydziera lub zwodzi. W trakcie tego porwania to już zachowała się jak **^&% darła się na niego, nie chciała go później widzieć, ale było widać jak się za jego plecami uśmiecha, bo on się tak o nią stara! I się jej miało kolejny facet do kolekcji amantów ubóstwiający Alfonsinę. Charakter protki to bardziej pasuje dla villany, przy gorszej aktorce to nie da rady tej postaci wybronić. Według mnie nawet Adela aż tak jej w moich oczach nie broni, jedynie chwali się że rzeczywiście dobrze gra. Tylko, że postać to ma okropną do interpretacji!! Gdyby prot był głupi jak to w niektórych telach, to Wiosenna namiętność była by zupełnie niestrawna w oglądaniu, ale na szczęście prot to diamencik tego serialu!

Dużo się się dzieję, ale nie wiem jak Wy dziewczyny, ale mnie trochę ta tela przytłacza.... Jest tu tyle podnoszących ciśnienie postaci i wątków, że mnie te codzienne niemalże dwugodzinne maratony wykańczają
Powrót do góry
Zobacz profil autora
natalia**
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 21 Mar 2009
Posty: 116083
Przeczytał: 225 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 13:45:31 19-02-21    Temat postu:

Według Mnie Alfonsina jest bardzo arogancka i poza czubkiem Swojego nosa nic nie widzi , owszem dużo wycierpiała w życiu , ale powinna inaczej postępować , nawet jak ojciec Huga przyszedł z Nią porozmawiać i w sumie prawdę Jej powiedział bo nie kocha Huga i niech nie daje Mu nadziei bo przez Nią marnuje swój czas itp.
Oczyścicie bardzo arogancko do Niego mówiła , protka jest mega wkurzająca jedynie ratują Ją tylko to , ze Adela Ją gra !
Prot to faktycznie taki promyk w telce , zawsze walczy o swoja ukochaną i się nie poddaje do tego ma okropnych rodziców , ale umie im się przeciwstawić !

Margarita to powinna wylądować w szpitalu psychiatrycznym , jest dosłownie uzależniona od Syna !
Mocno się potłukła , ale wielce nic Jej się nie stało ale to co potem robiła to nie mieści się w głowie , jak dowiedziała się że Alejandro pojechał z Alfonsiną wpadła w szał i wrzeszczała wniebogłosy że chce do syna , aż lekarz musiał dać Jej coś na uspokojenie , a potem gdy pojawił się Alejandro zapowiedziała Mu że jak opuści dom to Ona się zabije , ale szantaż !
Alejandro stwierdził , że nie będzie go szantażowała bo ma swoje życie i bardzo dobrze ! Później odwiedził Ją Salvador i mam nadzieję że przemówił Jej do rozumu !

Hector upił się w kantynie , Malenie chciała go wyprowadzić z stamtąd ale bardzo źle Ją potraktował . Ona chyba nadal coś do Niego czuje a juz myślałam że będzie na końcu z Hugiem !
Potem następnego ranka Alejandro znalazł rzeczy Hectora na pastwisku i z pracownikami zaczęli go szukać , prot znalazł go w źródle . Aż dziwne że się nie utopił bo był bardzo pijany , Alejandro zawiózł go do szpitala .
Widać że Hector bardzo cierpi , mam nadzieję że niedługo się pozbiera !

Justo to nie ma za grosz kultury , siedzi w kościele i pali cygara Miał pretensje do Salvadora że ten powiedział bratanicy o Hectorze .
Z kolei Hugo przywiózł prochy ojca Alfonsiny i okazało się , że w ciele były naboje . Protka zażądała wyjaśnień od ciotki , ale ta jak zawsze milczała potem udała się na komisariat gdy już podążył Justo z celu odzyskaniu pistoletu , trochę to podejrzane wiec Alfonsina zażądała by zbadali pod kątem czy naboje nie pochodzą z tej akurat broni .

Julita
faktycznie masz racje ta telenowela jest przytłaczająca bo mało jest w niej chwil radosnych i ciężko się Ją ogląda , ale juz nie wiele zostało do końca .


Ostatnio zmieniony przez natalia** dnia 13:48:54 19-02-21, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sylwia94
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 11 Lut 2007
Posty: 22365
Przeczytał: 33 tematy

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wrocław
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 11:40:58 20-02-21    Temat postu:

Odc. 81-82

Hector załamał się tym, czego się dowiedział. Poszedł się upić do baru, a następnie zaczął chodzić po pastwiskach Na szczęście żaden byk go nie zaatakował! Następnego dnia Alejandro znalazł rzeczy brata i zażądził jego poszukiwania. Znalazł go nad źródłem. Wyglądał jakby utonął, ale był nieprzytomny przez upicie, więc ostatecznie wszystko się dobrze skończyło.
Hector był agresywny wobec Maleny w barze, gdy chciała mu pomóc. Ale cóż był pijany i nie wiedział co robić. Widać za to, że dziewczynie dalej na nim zależy.

Podczas kremacji ciała Rigoberta znaleziono kule. Alfonsina chciała wyjaśnień od ciotki, ale ta jak zwykle milczała. Protka podejrzewa, że kule pochodzą z broni Justa.

Ojciec Huga niby zmienił stosunek do Alfonsiny, byłby skłonny zgodzić się na jej związek z synem, ale widzi, że ta nie odwzajemnia jego uczuć. Uprzedził Huga, że nie będzie mu dawał pieniędzy na dalsze mieszkanie i chodzenie za protką. W sumie ma rację. Odpowienik Huga z LSDP otworzył z miasteczku własną kancelarię. Ale tam były jeszcze dwie dodatkowe postaci - jego znajomi ze studiów, którzy weszli z nim w spółkę.

Barbara próbowała wypytać Justo o to, czy coś się zmieni po tym, jak okazało się, że Hector jest jego synem. Oczywiście chodziło jej o majątek. Justo zapewnił, że Hector jest nikim i nic nie dostanie Jak można nic nie czuć do własnego dziecka?!

Margaricie tak naprawdę nic się nie stało, a robi z siebie ofiarę. Szantażowanie syna samobójstwem, gdy wróci do Alfonsiny, to przegięcie! Ta kobieta powinna być w kaftanie zabrana do wariatkowa

Zgadzam się, że telka ma przytłaczający klimat. W LSDP była mała dawka humoru związana z romansem odpowiedniczki Pilar z kolegą odpowiednika Gilberta. Mnie chyba najbardziej drażni to ciągłę wyzywanie Alfonsiny od dziwek przez Margaritę, Justa, Barbarę i Pilar.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
natalia**
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 21 Mar 2009
Posty: 116083
Przeczytał: 225 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 18:07:55 20-02-21    Temat postu:

Mi naprawdę bardzo szkoda Jest hectora bo widać , że ta cała sytuacja bardzo go boli itp. nie umie sobie z Tym poradzić , ale jak mówią czas leczy rany !
Salvador wziął chłopaka do Siebie , póki co nie chciał z nikim rozmawiać , ale przy Malenie powiedział pare słów i nawet sie wykąpał , widać że jednak ona nadal coś do Niego czuje bo bardzo sie o niego martwi .
Hugo postanowił wyjechać z miasteczka skoro Alfonsina z Nim zerwała , ale potem stwierdził że nie chce wyjeżdżać i postanowił zostać adwokatem Alvara , ten z kolei chce przepisać źródło i cała ziemię Alfonsinie i hectoriwi , ale boi sie że nie zdarzy tego uczynić bo jak tylko Justo o tym się dowie to cos Mu zrobi , dlatego chce spisać swój testament , Justo później mu groził , ale ten wyznał że jak zginie jego list dotrze do policji a tam wyznaje wszystkie grzechy Justa i Swoje .

Justo bojąc sie że pali Mu się grunt pod nogami oznajmił protce , że to Franceska zabiła jej ojca a nie On , ale jak chce dalej drążyć w sprawie broni może być nieciekawie i każdy dowie sie kto stał za Tym zabójstwem , Alfonsina miała pretensje do ciotki , ale jednak później jej wybaczyła i jak stwierdziła powinni o wszystkim zapomnieć i zacząć nowe życie , a przede wszystkim pomóc Hectorowi .

Sylwia94 masz racje Mnie też to drażni bo prawie każdy tak mówi na protkę a tym bardziej , ze to nie prawda


Ostatnio zmieniony przez natalia** dnia 18:10:12 20-02-21, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sylwia94
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 11 Lut 2007
Posty: 22365
Przeczytał: 33 tematy

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wrocław
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 20:36:13 20-02-21    Temat postu:

Odc. 83-84

Justo miał pretensje do Alfonsiny, że zażądała sprawdzenia, czy kule pochodzą z jego broni. Próbował nawet przekupić policjanta, ale ten się nie zgodził.
Potem Justo poszedł do domu, który wynajmuje Alfonsina i powiedział, że Rigoberta zabiła Francisca. Wyszło więc na jaw, że Getrudis o wszystkim wiedziała i milczała. Jestem trochę rozczarowana, że protka tak szybko jej wybaczyła. Może i zajęła się nią i zastąpiła jej matkę, ale jednak kryła zbrodnię Francisci Także ostatecznie Alfonsina chciała odwołać sprawę z kulami na policji, ale było za późno, bo trafiły już do analizy.

Alvaro podjął decyzję o przepisaniu ziem na Alfonsinę i Hectora Formalności zajmą trochę czasu, więc chce się zabezpieczyć spisując testament. Inaczej w razie jego śmierci, ziemie przypadną Pilar oraz Barbarze.
Alvaro z pomocą Huga kazał też nakazem sądowym Justowi zabrać zwierzęta z pastwiska Ten się wkurzył i poszedł do niego z pretensjami. Żądał wycofania nakazu i oddania mu ziem grożąc doktorowi śmiercią. Alvaro jednak powiedział, że się zabezpieczył pisząc list z wyznaniem wszystkich przewinień Justa i w razie jego śmierci, list trafi na policję.

Barbara chciała wejść Alejandrowi pod prysznic Powstrzymała ją Altragracia i powiedziała kilka słów prawdy. Barbara była oburzona zachowaniem służącej, jednak nikt nie zwrócił uwagi na jej skargi - ani Margarita, która jednak ceni Altagracię ani Justo, który miał inne problemy Barbara chciała się wyprowadzić z hacjendy, ale ostatecznie Justo ją powstrzymał i widać, że go interesuje jako kobieta. Natomiast Margarita poprosiła Altragracię o nie kłócenie się z Barbarą.

Hector dalej jest przybity, ale przynajmniej wstał z łóżka. Miał pretensje do protki, że wiedziała o ich pokrewieństwie, ale ta zaprzeczyła.

Justo bez problemu włamał się do domu wynajmowanego przez Alfonsinę W pokoju Francisci wylał benzynę i uszkodził lampkę nocną. Gdy Getrudis ją zapaliła, ta wystrzeliła i zapalił się pożar. Kobieta poleciała do tyłu i uderzyła się w głowę. Nie bez powodu jej ostatnia rozmowa z Alfonsiną wyglądała jak pożegnanie...


Ostatnio zmieniony przez Sylwia94 dnia 20:44:13 20-02-21, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Renzo
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 10 Kwi 2007
Posty: 27759
Przeczytał: 68 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: 21:35:12 20-02-21    Temat postu:

O Jezu! Pamiętam tę scenę z pożarem
Powrót do góry
Zobacz profil autora
M@rcin
King kong
King kong


Dołączył: 22 Mar 2012
Posty: 2817
Przeczytał: 33 tematy

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: 22:15:55 20-02-21    Temat postu:

Pamiętam, że jako dziecko strasznie to przeżyłem i jeszcze ta rozpacz Alfonsiny Adela rewelacyjnie wypada w takich scenach.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Renzo
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 10 Kwi 2007
Posty: 27759
Przeczytał: 68 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: 22:19:29 20-02-21    Temat postu:

Marcin, ja tak samo Rozpacz Alfonsiny, tło muzyczne, okoliczności Istny majstersztyk!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Telenowele Strona Główna -> Telenowele wyemitowane Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 18, 19, 20 ... 22, 23, 24  Następny
Strona 19 z 24

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin