Telenowele

iskierka · Wysłany: 2:06:21 31-05-12 Temat postu:

padlam ze smiechu jak sie Rogelio nabijal sie z Maria na temat cioteczki

i ta jego mina jak poprosil ja o kawe

. Sie cioteczka zdenerwowala jak sie dowiedziala ze AP moze byc w ciazy, niezlego strzala AP zaliczyla, jak zwykle cioteczka mysli tylko o materialnych sprawach.

bunia312 · Wysłany: 9:32:01 31-05-12 Temat postu:

aneta0302 · Wysłany: 9:39:49 31-05-12 Temat postu:

wiecie może co się stanie z cioteczką?? ona w tym filmie to mnie rozwala jak ją widzę to smiech mnie zaraz ogarnia sprytna bestia...

iva · Wysłany: 10:08:30 31-05-12 Temat postu:

MojeSzalenstwo · Wysłany: 13:01:21 31-05-12 Temat postu:

No sceny AP i Rogelio - boskie - cały czas miałam banan na twarzy

I Hugo bez koszuli <3

bunia312 · Wysłany: 13:44:47 31-05-12 Temat postu:

CarinoMio · Wysłany: 13:56:53 31-05-12 Temat postu:

AP coraz bardziej zbliża się do Rogelio i nawet wyznała Gustavovi, którego jeszcze nie
tak dawn kochała, że już sama nie jest pewna co czuje do niego a co do męża.
Gustavo nakrył Davida i może im trochę pokrzyżować plany zniszczenia hacjendy. Ale
niestety Brunowi udało się wsypać ten środek dla bydła który jest niedozwolony.

marieta933 · Wysłany: 18:07:30 31-05-12 Temat postu:

Dlaczego Rogelio wyjechał?

Iva czy możesz mi powiedziec z jakich odcinków są
twoje animki
pierwsza i druga z lewej strony ?

Maria Del Cielo · Wysłany: 18:08:13 31-05-12 Temat postu:

Monserrat · Wysłany: 18:11:08 31-05-12 Temat postu:

Biedna Maripaz, nie zdążyła spełnić marzenia o studiach w stolicy.
Teraz pewnie będą podejrzewać Miguela o jej zamordowanie, bo on ostatni raz widział ją żywą

bunia312 · Wysłany: 19:05:33 31-05-12 Temat postu:

Ale w dzisiejszych odcinkach się działo

Najpierw Gucio przespał się z Cynthią. Roglio miał koszmar w którym Paula umiera mu na rękach. Ale był wtedy wystraszony

od razu szukał jej reki. Mercedes jak zwykle musiała dogadać Pauli. Przez Vanessą i Cynthię Gucio nie mógł zrobić zdjęć prac na rzece, które byłyby dowodem w sprawie odcięcia hacjendy od wody. Gustavo znalazł ciało Maripaz w rzece. Szkoda mi jej, taka śmierć w młodym wieku

Jej śmierć to potworny cios dla Macarii i Ullisessa

Na dodatek wszyscy myślą, że to zrobił Miguel. Paula strasznie martwi się "zaginięciem" Rogelia, nie chce żeby mu się coś stało. A naszej cioteczce w to graj. Rogelia nie ma więc panią hacjendy jest teraz Paula , a ona może na tym skorzystać. Zamiast myśleć o Miguelu i śmierci Maripaz myśli o kasie. Za co Paula ją porządnie zjechała. Vanessa udaje zmartwioną tym co sie stało z Miguelem. Jaka hipokrytka

Cynthia dowiedziała się co łączyło Paulę i Gucia. Ale była wściekła

Później ta złość z niej opadła i Powiedziała Pauli, że nie powie o niczym Rogeliowi. Kurcze nie mogę się doczekać następnych odcinków

Monserrat · Wysłany: 19:17:56 31-05-12 Temat postu:

Ja też nie mogę doczekać się nadchodzących odcinków, tyle się teraz dzieje. Ciekawe co za propozycję Cynthia ma złożyć Gustavowi.

Anna. · Wysłany: 20:11:45 31-05-12 Temat postu:

Dzisiejsze odcinki na prawdę były genialne. Rogelio zniknął bez śladu razem z Ernestem i biedna Paula bardzo się o niego martwi co oznacza, że coś do niego czuje i to jest miłość tylko nie potrafi się do tego przyznać.
Gustavo niby tak bardzo kocha Anę Paulę, ale poszedł do łóżka z Cynthią. I gdzie się podziała ta jego miłość ? Jak on mi okropnie gra na nerwach.
Vanessa i Cynthia popchnęły Gustava i wpadł do wody i nie może zrobić zdjęć i teraz Dawid odetnie całkiem wodę Rogeliowi, choć mam nadzieję, że Esteban jednak szybko zadziała i udaremni to.
Ta ciotka to mi okropnie gra na nerwach. Ale śmiać mi się chciało jak męczyła się z konserwą. Ona o niczym innym nie gada tylko o kasie. Ciągle pieniądze, pieniądze i pieniądze. I jak się wydarła na Miguela. Boże. Jak bym miała taką ciotkę to bym ja gdzieś zamknęła bo bym nie wytrzymała.
Biedny Miguel. Został zamknięty bo wszyscy myślą, że to on jest winny śmierci Maripaz bo był pijany, jako ostatni się z nią widział i dziewczyna miała grzebień od niego w dłoni. A w dodatku ta szuja Bruno wmawia mu, ze widział jak kłócił się z Maripaz i ją popchnął. Oby tego Bruna piekło pochłonęło. I oby Miguel jak najszybciej wyszedł z celi.
Dany bardzo się o niego martwi bo go ogromnie kocha.
Vanessa przyszła i udawała kochaną siostrunię. Myślałam, że normalnie padnę. Jak ja jej nie znoszę....

bunia312 · Wysłany: 21:42:33 31-05-12 Temat postu:

Mam kilka cytatów z 69 odcinka.

Ernesto, Mercedes i Paula pod pokojem Rogelia:
Ern: - Ana, powinnaś wypoczywać.
AP: - Zasnęłam u Rogelia. Obudziłam się i idę do siebie.
Merc: - A może czekasz na odwiedziny Gustava?
AP: - Nie wolno ci tak mówić.
Merc: - nadal go kochasz ale nie możesz mieć ich obu. Wyszłaś za Rogelia. Zostaw Gustava w spokoju.

Co za zołza, ciągle tylko słyszę zostaw Gustawa w spokoju. Nie znoszę jej. Zadziorne i zawzięte babsko.

Cioteczka i Paula.
AP: - Uważasz, że moje dziecko nie powinno się urodzić. To mnie oburza!
Ros: - Dobrze, załóżmy, że ci pomogę. Komu pierwszemu powiesz o ciąży? Mężowi czy kochankowi?

No właśnie komu?

Paula w kościele.
AP: - Boże, proszę cię, błagam z całego serca, niech to wszystko dobrze się skończy. Dlaczego Rogelio właśnie teraz wyjechał? Proszę cię, żebyś go ochronił gdziekolwiek jest...

KOCHA GO!!!! WIDAĆ TO!