Forum Telenowele Strona Główna Telenowele
Forum Telenowel
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

La que no podia amar/Zakazane uczucie -Televisa- TV6
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 196, 197, 198 ... 318, 319, 320  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Telenowele Strona Główna -> Telenowele wyemitowane
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
paula_f
Debiutant
Debiutant


Dołączył: 30 Maj 2012
Posty: 24
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 0:23:55 18-07-12    Temat postu:

Ostatnio Cynthia zrobiła się naprawdę wredna. Jeszcze wcześniej jakoś ją znosiłam, ale teraz przechodzi sama siebie. A tak właściwie to skąd ma pewność, że to jest dziecko Gustava, skoro przestała brać pigułki, a spała z obydwoma? Jeszcze narzeka, że jej mąż gofry zrobił, że powinna diament dostać .

Co do A&R wyjaśniło mi się dlaczego nie będzie tak idealnie. Ta zmiana charakteru dodaje trochę świeżości, choć ma się wrażenie jakby się oglądało telke od początku, bo Rogelio znowu jest chłodny dla Margara. Mam nadzieję, że Vanessa gdzieś się nie wciśnie i zaskarbi sobie łóżka Rogelia .

Jak dzisiaj zobaczyłam tego specjalistę to mi się przypomniała postać lekarza psychiatrii z mojej ulubionej koreańskiej dramy.
(9:25) http://www.youtube.com/watch?v=ug5tOcrnlX0

I znów nieuchwytny Bruno, dziwne, że nikt nic nie podejrzewa, skoro mówił o tym, że Rogelio zasłużył na swoje itp. Nawet mały Margaro nic nigdy nie podsłyszał, dziwne.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
bunia312
Mistrz
Mistrz


Dołączył: 03 Kwi 2012
Posty: 13636
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Zduńska Wola
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 1:03:03 18-07-12    Temat postu:

Cytaty ze 119 odcinka

Rozmowa Rogelia i Ernesta:


Ern: - ... Rogelio rozumiem, że nie możesz się pogodzić...
R: - Nic nie rozumiesz!!! Choćbyś miał nie wiem ilu pacjentów nie pojmiesz co to znaczy nie móc się poruszać. Nie móc chodzić i żyć jak inni. Rozumiesz?!
Ern: - Nie będziemy o tym rozmawiać bo się w sobie zamknąłeś.
R: - Więć co u licha chcesz mi powiedzieć?
Ern: - Nie możesz być taki okrutny dla Pauli.
R: - Czemu wciąż chcecie się mną zajmować? I tak żadne z was nie może mi pomóc. Nawet ty. Nie łatwo ci przyjąć takie słowa ale wiesz, że to prawda.

Ern: - Taka postawa w niczym nie pomaga.
R: - Nie martw się. Jutro wrócę do hacjendy i do normalnego życia.
Ern: - Nie, Rogelio.
R: - Jak to nie?!
Ern: - W tym stanie cię nie wypiszę. Nie opieraj się.
R: - Mam tracić majątek na coś co się na nic nie zdało?!
Ern: - Jesteś niesprawiedliwy. Masz teraz znacznie lepsze czucie. Postawiłeś na coś i nie wyszło. Naucz się przegrywać i nie wyładowuj złości na najbliższych.


Reakcja Pauli na wiadomość, że Cynthia jest w ciąży:

R: - Ana Paula! Dlaczego płaczesz?
AP: - Przypomniałam sobie o moim dziecku.
R: - Czyżby? Na pewno nie dla tego, że Gustavo może mieć dzieci a ja nie mogę ci ich dać?
AP: - ... Jak możesz tak do mnie mówić? Dlaczego jesteś dla mnie taki okrutny??
R: - Mówię tylko prawdę. Masz przed sobą paralityka który ci nie da dzieci, za to Gustavo...

AP: - Gustavo jest mężem Cynthii!!! Będą mieli dziecko i mam nadzieję, że będą tacy szczęśliwi jak my zanim się dowiedziałeś o wyniku operacji! Czy nie przekonałam cię, że to ciebie kocham?!! Nie rozumiesz jaki jest powód mojej reakcji? To wspomnienie. Codzienny ból spowodowany stratą dziecka.
R: - Dziecka Gustava.
AP: - Jesteś nie do zniesienia.
R: - Dziecka Gustava!
AP: - Nie do zniesienia!

Rozmowa Pauli i Rogelia podczas której oddaje mu jego obrączkę:

R: - Dość! Nie jesteś moją matką!
AP: - Nie, ale jestem twoją żoną. Martwię się o ciebie. Bez względu na wszystko zostanę tutaj. Już tyle czasu Margarito zostawia ci wiadomości. Musi z tobą porozmawiać.
R: - I co mu powiem? Synu, nie mogłem dotrzymać obietnicy?
AP: - On wszystko zrozumie.
R: - Będzie rozczarowany. Wiesz, co to oznacza kiedy syn zawiedzie się na ojcu?
AP: - Mylisz się. Zupełnie nie znasz swojego dziecka.

Odcinek 120

Rozmowa Pauli i Rogelia o Margaricie:


AP: - Chcę porozmawiać. Nie traktuj tak Margarita. Jest mu przykro bo nie rozumie czym cię rozłościł. Dlaczego chcesz żeby stał się taki twardy jak ty?
R: - To najlepsza rada jaką otrzymał.
AP: - Masz źle w głowie. Jak możesz mówić dziecku, że ma być twarde?
R: - To ja decyduję jak wychować swojego syna!
AP: - Więc nie jest już naszym dzieckiem?? Dlatego, że nie płynie w nim moja krew? Dlaczego mi to robisz?


Rozmowa Pauli i Miguela:

Mig: - Co się stało?
AP: - Rogelio zrobił mi wielką przykrość. Dał mi do zrozumienia, że Margarito nie jest moim synem. Nie z mojej krwi.
Mig: - Może nie jest z twojej krwi ale się kochacie i jest twoim dzieckiem wobec prawa.
AP: - Tak ale Rogelio swojego syna wychowa po swojemu. Zabolało mnie to bo Margarito jest też moim synem.
Mig: - Co mu jest?
AP: - Nie rozumie, że mały jest moją jedyną szansą na macieżyństwo.
Mig: - Uspokój się.
AP: - Odkąd Rogelio wie, że nie będzie chodził stał się gorszy niż wtedy kiedy go poznałam.
Mig: - Aż tak z nim niedobrze?
AP: - A ja muszę się przy nim hamować...
Mig: - Nie musisz. Porozmawiaj z nim otwarcie. Rozumiem, że to wszystko odcisnęło na nim piętno ale dlaczego odgrywa się na tobie? Nie powinnaś brać z Rogeliem ślubu kościelnego. Umowa wkrótce wygaśnie.
AP: - Nie chodzi o umowę. Dlatego tak to przeżywam. Gdyby między nami było tak jak dawniej bez wahania bym stąd odeszła. Ale ja kocham Rogelia całym sercem. Nie zostawię go.


Ostatnio zmieniony przez bunia312 dnia 1:09:35 18-07-12, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
iva
Mistrz
Mistrz


Dołączył: 28 Paź 2010
Posty: 11130
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: MX
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 9:59:14 18-07-12    Temat postu:

Jej Rogelio jest taki okrutny. Biedna Paula cierpi bo go kocha i Van cały czas kręcki sie po domu. To mi sie nie podoba.

Cynthia obwieściła całemu śwatu ze spodziewa sie dziecka Gustava.
Paula cierpi a Rogelio tylko ją przybija

bunia312 napisał:

]R: - Ana Paula! Dlaczego płaczesz?
AP: - Przypomniałam sobie o moim dziecku.
R: - Czyżby? Na pewno nie dla tego, że Gustavo może mieć dzieci a ja nie mogę ci ich dać?
AP: - ... Jak możesz tak do mnie mówić? Dlaczego jesteś dla mnie taki okrutny??
R: - Mówię tylko prawdę. Masz przed sobą paralityka który ci nie da dzieci, za to Gustavo...


Nie myślalam że kiedys to napiszę ale Rogelio nie zasłuzył teraz żeby Paula z nim była. Niby ja kocha a tak krzywdzi. Ona nigdy nie była dla niego taka okrutna. Starała sie byc na swój sposób sprawiedliwa.
Jeszcze źle traktuje Margara.

bunia312 napisał:
AP: - Odkąd Rogelio wie, że nie będzie chodził stał się gorszy niż wtedy kiedy go poznałam.

Swięta racja. Ale nie wydaje mi się żeby w filmie powiedzieli że juz na pewno nigdy nie będzie chodził. Nie widzą przecież że Rogelio nie ma żadnej alergii. Nawet Rogi w szpitału coś poczul jak Ernesto go badał wiec to daje nadzieję.


Ostatnio zmieniony przez iva dnia 9:59:52 18-07-12, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
bunia312
Mistrz
Mistrz


Dołączył: 03 Kwi 2012
Posty: 13636
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Zduńska Wola
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 12:33:00 18-07-12    Temat postu:

Fakt, Rogi poczuł kiedy Ernesto kłuł go w stopę ale on jest teraz zbyt rozczarowany tym co się stało i jest bardzo uparty i nie pozwoli dalej się badać. Stracił już nadzieję, że nie będzie mógł chodzić i nie chce się poddać kolejnym badaniom żeby się znowu nie zawieść.
Gucio zrobił dla Cynthii gofry. Zrobił to żeby sprawić jej przyjemność. Sama ciągle gada, że mąż nie zwraca na nią uwagi a kiedy on chce jej zrobić przyjemność ona nie docenia tego. Powiedziała Marii, że zasługuje na zloty łańcuszek i na wiele więcej za to, że urodzi mu syna. Nie wiadomo tylko czy to na pewno będzie jego dziecko.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
iva
Mistrz
Mistrz


Dołączył: 28 Paź 2010
Posty: 11130
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: MX
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 13:02:35 18-07-12    Temat postu:

Ja jestem pewna że to nie jest dziecko Gucia. Cały czas sypiała z Efrainem. Jak dla mnie prawdopodobieństwo jest większe że to dziecko kochanka.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dudziak
Mistrz
Mistrz


Dołączył: 31 Lip 2011
Posty: 18247
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: małopolska
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 13:39:10 18-07-12    Temat postu:

Gustavo postarał się dla Cynthii, przygotował jej gofry (ileż to ona razy wydzierała się za te gofry?!) a ta, że powinien jej kupić jakąs drogocenną bizuterię! Śmieszna jest... Jedyne o czym myśli to o sobie- by być piękna, szczupła (dziecko zniszczy jej talię, straszne...) i jeszcze musi mieć zawsze wszystko piękne i drogie. Współczuję Gusowi takiej żony. Jednak on mnie też zdenerwował we wczorajszych odcinkach- najpierw, gdy Hugo mu powiedział, że Rogelio chce z nim rozmawiać zrobił taka mine i rzucił serwetką jakby to on był właścicielem tego wszystkiego. Gus wciąż jest wściekły na Rogelia za to, ze AP woli jego. I później jak się rzucił na niego z pięściami za to, że Rogelio spoliczkował Cynthię. Przecież wie jaka ona jest i wie również, ze Rogelio nie pozwoli sobie wchodzić na głowę. Cynthia zasłużyła na policzek. Na miejscu Rogelia to bym jej jeszcze batem przywaliła za to wszystko, co mówi o i do Marii. Gustavo chce zrobić wszystko, by Rogelio był postrzegany jako tyran, a sam mógłby lepiej przyjrzeć się swojej żonie.

AP dużo cierpi przez Rogelia, ale ja go rozumiem. Naprawdę cierpi po tym wszystkim i wyżywa sie na kim popadnie. On nawet nie myśli nad tym co mówi. Po prostu jest wściekły na los, że choćby taki człowiek podstępny jak Bruno żyje sobie spokojnie, a on już całe życie spędzi na wózku. Czuje sie gorszy od innych, a w szczególności od Gustava. Nadal boi się, ze AP coś czuje do jego rywala. Zresztą, czasem AP jak patrzy na Gusa, czy też jak z nim rozmawia wygląda tak jakby naprawdę coś do niego czuła. Mam jednak nadzieję, że to tylko złudzenie, bo nie wybaczyłabym jej gdyby wróciła do Gusa.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
taran1123
Aktywista
Aktywista


Dołączył: 01 Wrz 2011
Posty: 376
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: 15:03:59 18-07-12    Temat postu:

Miałam nadzieję, że Rogelio zgodzi się na kolejną operację, ale nic z tego...
Znowu jest taki, jak był przedtem, a zdaniem Pauli jeszcze gorszy.
Biedny Margaro. Pewnie teraz będzie się bał ojca, przecież pamięta jaki był, kiedy stał się zgorzkniały po wypadku.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
iva
Mistrz
Mistrz


Dołączył: 28 Paź 2010
Posty: 11130
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: MX
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 15:10:29 18-07-12    Temat postu:

Dudziak napisał:
Zresztą, czasem AP jak patrzy na Gusa, czy też jak z nim rozmawia wygląda tak jakby naprawdę coś do niego czuła. Mam jednak nadzieję, że to tylko złudzenie, bo nie wybaczyłabym jej gdyby wróciła do Gusa.


Paula już się określiła kocha Rogelia. Gdyby było inaczej nie powiedziałaby tego bratu:

bunia312 napisał:
AP: - Odkąd Rogelio wie, że nie będzie chodził stał się gorszy niż wtedy kiedy go poznałam.
Mig: - Aż tak z nim niedobrze?
AP: - A ja muszę się przy nim hamować...
Mig: - Nie musisz. Porozmawiaj z nim otwarcie. Rozumiem, że to wszystko odcisnęło na nim piętno ale dlaczego odgrywa się na tobie? Nie powinnaś brać z Rogeliem ślubu kościelnego. Umowa wkrótce wygaśnie.
AP: - Nie chodzi o umowę. Dlatego tak to przeżywam. Gdyby między nami było tak jak dawniej bez wahania bym stąd odeszła. Ale ja kocham Rogelia całym sercem. Nie zostawię go.



Jak już cos czuje to Gucia to jest przyjaźń. To dobry człowieki wie że zasłużył na szczęście, a przy Cynthii sie tylko męczy.


Ostatnio zmieniony przez iva dnia 15:12:10 18-07-12, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
bunia312
Mistrz
Mistrz


Dołączył: 03 Kwi 2012
Posty: 13636
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Zduńska Wola
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 15:11:49 18-07-12    Temat postu:

Mam nadzieję, że Rogelio szybko się opamieta. Przez to niepowodzenie z operacją jest okrutny dla osób które kocha i które kochają jego. Jeżeli dalej będzie sie tak zachowywał w końcu Paula nie wytrzyma i odejdzie. Każdy z nas ma swój limit cierpliwości. Pauli kiedyś cierpliwośc do męża się skończy. Przykro mi to mówić ale tylko Rogelio będzie winny rozpadowi tego małżeństwa.


Zapraszam do gier
http://www.telenowele.fora.pl/rozrywka,29/gra-najlepszy-horror,23586.html

http://www.telenowele.fora.pl/rozrywka,29/gra-najlepsza-polska-komedia-wszechczasow,23579.html
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dudziak
Mistrz
Mistrz


Dołączył: 31 Lip 2011
Posty: 18247
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: małopolska
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 15:48:13 18-07-12    Temat postu:

iva napisał:
Dudziak napisał:
Zresztą, czasem AP jak patrzy na Gusa, czy też jak z nim rozmawia wygląda tak jakby naprawdę coś do niego czuła. Mam jednak nadzieję, że to tylko złudzenie, bo nie wybaczyłabym jej gdyby wróciła do Gusa.


Paula już się określiła kocha Rogelia. Gdyby było inaczej nie powiedziałaby tego bratu:

bunia312 napisał:
AP: - Odkąd Rogelio wie, że nie będzie chodził stał się gorszy niż wtedy kiedy go poznałam.
Mig: - Aż tak z nim niedobrze?
AP: - A ja muszę się przy nim hamować...
Mig: - Nie musisz. Porozmawiaj z nim otwarcie. Rozumiem, że to wszystko odcisnęło na nim piętno ale dlaczego odgrywa się na tobie? Nie powinnaś brać z Rogeliem ślubu kościelnego. Umowa wkrótce wygaśnie.
AP: - Nie chodzi o umowę. Dlatego tak to przeżywam. Gdyby między nami było tak jak dawniej bez wahania bym stąd odeszła. Ale ja kocham Rogelia całym sercem. Nie zostawię go.



Jak już cos czuje to Gucia to jest przyjaźń. To dobry człowieki wie że zasłużył na szczęście, a przy Cynthii sie tylko męczy.

No tak, Paula kocha Rogelia, jenak jesli ten nadal będzie tak się zachowywał to obawiam się, że może zechcieć znów spróbowac z Gustavem. Cieszy mnie, że się tak bardzo o niego martwi

Szkoda mi Rogelianas, ich szczeście trwało krótko...

Męczy mnie już ta cała sprawa z Ulisesem. Ciągle tylko: "Martwię się o Ulisesa, nic nie je, nie śpi, ciągle chodzi smutny..."... Za bardzo to przeciągają. Mogłaby wreszcie wrócić Macaria, bo Ulises jest nudny jak flaki z olejem. Wiem, że cierpi, ale minęło już mnóstwo odcinków, a u niego jest bez zmian...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
taran1123
Aktywista
Aktywista


Dołączył: 01 Wrz 2011
Posty: 376
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: 15:53:57 18-07-12    Temat postu:

Dudziak napisał:
Męczy mnie już ta cała sprawa z Ulisesem. Ciągle tylko: "Martwię się o Ulisesa, nic nie je, nie śpi, ciągle chodzi smutny..."... Za bardzo to przeciągają. Mogłaby wreszcie wrócić Macaria, bo Ulises jest nudny jak flaki z olejem. Wiem, że cierpi, ale minęło już mnóstwo odcinków, a u niego jest bez zmian...


Mnie też. -,- Do tego zabrał im tego szampana. xD
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dudziak
Mistrz
Mistrz


Dołączył: 31 Lip 2011
Posty: 18247
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: małopolska
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 15:55:46 18-07-12    Temat postu:

taran1123 napisał:
Dudziak napisał:
Męczy mnie już ta cała sprawa z Ulisesem. Ciągle tylko: "Martwię się o Ulisesa, nic nie je, nie śpi, ciągle chodzi smutny..."... Za bardzo to przeciągają. Mogłaby wreszcie wrócić Macaria, bo Ulises jest nudny jak flaki z olejem. Wiem, że cierpi, ale minęło już mnóstwo odcinków, a u niego jest bez zmian...


Mnie też. -,- Do tego zabrał im tego szampana. xD

No właśnie A jak fajnie im tego szampana wyrwał
Powrót do góry
Zobacz profil autora
iva
Mistrz
Mistrz


Dołączył: 28 Paź 2010
Posty: 11130
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: MX
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 16:34:13 18-07-12    Temat postu:

Co do Ulisesa i Macarii to faktycznie cos w ich sprawie mogłoby sie ruszyć.
Tak jak w przypadku Ernesta i siostry Gucia. Mam nadzieję, ze teraz jak wzięli ślub nie będą przynajmniej jej tak często pokazywać Bo no me gusta eso.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dudziak
Mistrz
Mistrz


Dołączył: 31 Lip 2011
Posty: 18247
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: małopolska
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 18:42:49 18-07-12    Temat postu:

Mnie też ten wątek nudzi W sumie to teraz czekam na rozwój wydarzeń w związku Estebana i Chio (może w końcu któreś z nich zrobi jakiś krok). Dany i Miguel też już od dłuższego czasu mówią o ślubie, a jak na razie to chyba daty nie mają W każdym razie, suknia Dany jest całkiem fajna, bo ta szyta dla AP jest troszkę staromodna, nie w moim klimacie.

A zauważyłyście, że teraz Miguel nawet przestał denerwować?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
bunia312
Mistrz
Mistrz


Dołączył: 03 Kwi 2012
Posty: 13636
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Zduńska Wola
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 19:13:00 18-07-12    Temat postu:

W dzisiejszych odcinkach:
121

Cynthia mówi Marii, że wolałaby nie wiedzieć jak została poczeta, obwinia ja o wszystko jak np. o to, że zepsuła jej ślub. Paula prosi swoich bliskich żebybyli cierpliwi wobec Rogelia. Vanessa powiedziała Brunowi, że Cynthia jest owocem gwałtu. Gucio wypomina Monterowi, że powiedział Cynthii o jej pochodzeniu. Powiedział również, że ma nadzieję, że pogodzi się ze swoim kalectwem i nie będzie krzywdził swoich bliskich. Rogelio powiedział AP, że odwołał ich ślub kościelny.powiedział jej, że skoro nie zaprowadzi jej do ołtarza ślubu nie będzie. Maria powiedziała Consuelo, że jest matką Cynthii. Gustawo spotkał płaczącą Paule i objął ją. Paula powiedziała mu o odwołanym ślubie. Rogelio powiedział Brunowi, że on nie będzie się zajmował poufnymi sprawami hacjendy. Rosaura mówi AP żeby przekonała Rogelia aby ją upoważnił w sprawach hacjendy. Gucio wypomniał Rogeliowi, że nie powinien tak źle traktować Pauli. Montero odpowiedział mu, że ma się nie wtrąca w sprawy jego małżeństwa i żeby zostawił jego żonę w spokoju. Cynthia gnębi AP mówiąc jak to Gucio jest szczęśliwy, że zostanie ojcem. Bruno zaproponował Vanessie aby kupowała od niego bydło. Cynthia zaproponowała Rogeliowi aby został ojcem chrzestnym jej dziecka. Rogelio się zgodził. Cynthia powiedziała również,że matką chrzestną będzie vanessa. Rogelio nie chciał żeby Vanessa była chrzestną tylko żeby była nią AP. Cynthii jednak sie to nie spodobało i zostało tak jak ona chce. Ap powiedziała rogeliowi że powinien iśc na kolację i zjeśc ją w towarzystwie syna i żony. Rogelio nie chciał więc AP postanowiła go tam zaprowadzić. Rogelio nie pozwolił jej na to więc Paula zdecydowała ,że zostanie z nim, usiadła mu na kolanach i go pocałowała. Powiedziała, że go kocha i go nie opuści zaczęli się namietnie całować.

122
Rogelio przerwał pocałunek z AP i powiedział jej, że to się więcej nie powtórzy. Paula i Margarito przynieśli do gabinetu Rogelia kolację i tam ją zjedli. Po kolacji kiedy Margarito poszedł naszykować się do snu Rogelio powiedział Pauli, że on i Vanessa zostaną chrzestnymi dziecka Cynthii. Następnego dnia Margarito przyniósł ojcu śniadanie do pokoju i zapytał go czy zagraja razem w piłkę którą dostał od Miguela. Rogelio bardzo źle wtedy potraktował syna. Margarito i Gucio grają razem w piłkę. Dołącza do nich Paula. Rogelio rozmawia z Ernestem i nagle słyszy odgłosy zabawy. Boli go widok jak jego syn, żona i Gustavo świetnie się bawią. Rozłoszczony mówi Ernestowi, że go zwalnia. Kiedy lekarz odchodzi Montero obserwuje bawiących się i płacze. Ap zauważa w pokoju Cynthii łóżeczko jej dziecka. Jest tym zaskoczona ale pozwala szwagierce je zatrzymać. Ap poprosiła rogelia aby spotkali się w kaplicy. Kiedy Rogelio przyjeżdża Paula pyta go czy na pewno nie wezmą ślubu kościelnego. Rogelia potwierdza, że nie. Wtedy paula mówi mu, że dla niej nie jest ważna ceremonia lecz przysięga złożona przed Bogiem. AP przysięga mężowi, że zawsze będzie go kochała. Rogelio odpowiada jej żeby nie składała obietnic których nigdy nie dotrzyma. Rogelio mówi Margarito, że nie będzie ślubu kościelnego z Paulą i nie chce aby chłopiec przystępował do Pierwszej Komunii Świetej. Rogelio zwołuje zebranie wszystkich pracowników i informuje ich, że nie weżmie ślubu kościelnego z Paula i karze im wszystko odwołać.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Telenowele Strona Główna -> Telenowele wyemitowane Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 196, 197, 198 ... 318, 319, 320  Następny
Strona 197 z 320

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin