Forum Telenowele Strona Główna Telenowele
Forum Telenowel
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

La que no podia amar/Zakazane uczucie -Televisa- TV6
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 252, 253, 254 ... 318, 319, 320  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Telenowele Strona Główna -> Telenowele wyemitowane
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
iva
Mistrz
Mistrz


Dołączył: 28 Paź 2010
Posty: 11130
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: MX
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 12:29:05 30-11-12    Temat postu:

W koncu Paula zrozumiała, że Rogi jest dobry. Fajnie że nie chciała pocałować Gucia ze wzgledu na Rogelia.

Cioteczka Rosaura ma racje Paula kocha ich obu. Tak jak powiedziała:

bunia312 napisał:
Rosaura: - Uważam, że kochasz ich obu... Kiedy kogoś kochamy chcemy go tylko dla siebie. Ale bez wątpienia możemy pokochać dwóch. ...Ale kochasz i Gustava i Rogelia.


Co du Gucia już dawno stracił Paulę. Gratuluje mu. Slucha wszystkich i wszstkim wierzy prócz nij. To jest ta jego wielka miłość.

Powinien jeszcze parę razy dostac od Pauli w twarz może w końcu by sie obudził.

Rogelio
bunia312 napisał:
Rogelio: - I tak mu matkujesz. A ja mimo, że zachowuję się jak szaleniec i jestem dla niego surowy, bardzo go kocham.


Co za autoironia

Maria powiedziala Pauli, że Rogelio uratował Margara dlatego jest sparaliżowany. Szkoda, że wczoraj tego nie widziałam . Może ktoś wrzuci cytat z tej scenki


Ostatnio zmieniony przez iva dnia 12:38:59 30-11-12, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
nemorisa
Wstawiony
Wstawiony


Dołączył: 17 Kwi 2012
Posty: 4198
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Szczecin
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 20:08:39 30-11-12    Temat postu:

bunia312 napisał:
Tu się z tobą zgodzę. Gucio stal się chamski i to bardzo. Ledwie Paula mu powiedziała, że chce z mężem adoptować Margarita a ten od razu wyskakuje do niej z mordą. Czyżby na takie zachowanie miały wpływ Cynthia i Mercedes. Przecież to one cały czas najeżdżają na Paulę. A Cynthia to przechodzi samą siebie. Jak naskoczyła na Paulę wytrącając jej tacę z ręki i grożąc rozbitym szkłem tylko dlatego, że Paula i Rogelia adoptują Margarita a on biedna jeszcze straci swoją część majątku.

Paula już dawno powinna zauważyć, że Gucio nie jest wcale taki dobry i nieskazitelny. Przez to, że Paula myślała, że G umarł, wbiła sobie do głowy, jaki to on jest wspaniały, w jej oczach Gucio został nawet męczenikiem, gdyż umarł za ich miłość. Tak naprawdę to G i P nie mieli czasu się poznać, gdyby nie intryga Bruna i Rosaury rozdzielenia ich, to Paula już wcześniej zdała by sobie sprawę, że Gucio to cham, nieokrzesany prostak, który tylko myśli o sobie. A na samym początku miałam go za męczy dupę i ciamajdę. No i teraz mam dylemat nie wiem co gorsze.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
bunia312
Mistrz
Mistrz


Dołączył: 03 Kwi 2012
Posty: 13636
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Zduńska Wola
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 22:26:50 30-11-12    Temat postu:

Margarito: - Zagramy w słowa z "ę"? Ja zaczynam. Gęś...Ja w naszej zagrodzie
Paula: - Bardzo dobrze.
Rogelio: - Piękna... Jak Paula

Boziu jak oni na siebie patrzyli.

Piękne słowa Rogelia do Pauli podczas fizjoterapii:

Rogelio: - Najśmieszniejsze jest to, że boli kiedy mnie dotykasz, a najbardziej boli kiedy mnie nie dotykasz. Pragnę tylko by kiedyś twoje dłonie dotknęły mnie z miłości nie z obowiązku. Taka jest miłość, kiedy jest blisko - boli.


Paula powiedział Rogelio, że o tym iż uratował Margarita. Teraz wszystko rozumie. Powiedziała też: Wybacz mi, że nie mogę cię pokochać.

Maria prosi Gucia aby opiekował się Cynthią, chronił ją i kochał bo potrzebuje miłości. Jeśli jednak nie potrafi jej tego dać nie odejdzie z hacjendy na zawsze.

Paula: - Ja zwariuję.
Dany: - Dlaczego?
Paula: - Gustavo chciał ze mną uciec i o mało się nie zgodziłam.
Dany: - Naprawdę?
Paula: - Pocałował mnie i powrócił dawny żar. Przez chwilę miałam pewność ale jest ta umowa, mój brat i Margarito.
Dany: - Rogelio zachował się wobec Margarita tak szlachetnie. O prawdziwej przyczynie jego wypadku wiedziała tylko Maria.
Paula: - Rogelio to wspaniały człowiek. Dlatego powinnam się wywiązać z umowy.
Dany: - Gustavo wzbudza w tobie wiele uczuć ale uważam, że zostałaś nie tylko ze względu na umowę. Pomyśl o tym. A adopcja Margarita połączy cię z Rogeliem na zawsze.

Paula: - Tym też się martwię bo jak mam go potem zabrać? Rogelio kocha go tak bardzo, że uratował mu życie. Byłoby to okrucieństwem.
Dany: - Zgoda ale i tak wygląda na to, że szukasz powodów by zostać.
Paula: - Dany, kocham Gustava.
Dany: - Czy ty nie widzisz, że Rogelia też kochasz! Musisz się do tego przyznać inaczej sobie nie poradzisz.


Bruno, padalec jeden zadzwonił do Opieki Społecznej i złożył donos, że w hacjendzie jest bardzo chore dziecko które jest sierotą.

A później Paula powiedziała:
Paula: - Może trudno w to uwierzyć ale zakochałam się w obu.
Dany: - To dobrze, że nie wypierasz się uczucia do Rogelia.

Najlepsze było jak Paula przygadała cioteczce, czyżby zaczynała się domyślać jakiego typu jest człowiekiem?
Paula: - Bo ciebie nie obchodzi czy cierpię, byle byś wygodnie żyła.


Rozmowa Rogelia i Pauli.

Paula: - Najważniejsze, że zaczynasz się zmieniać.
Rogelio: - Tak, bo chcę mieć to, czego zawsze pragnąłem. W szkole obserwowałem jak blisko był z rodzicami Ullisses. Byli biedni ale zawsze trzymali się razem i wspomagali nawzajem. Za coś takiego oddałbym wszystkie pieniądze. Teraz ty dajesz mi szansę na to bym miał rodzinę. Dziękuję.
Rogelio: - Dlaczego posmutniałaś?
Paula: - Za każdym razem gdy mówisz, że będziemy rodziną czuję się fatalnie bo..
Rogelio: - Bo nie potrafisz mnie pokochać. Powiedz, naprawdę nie możesz mnie pokochać, czy uciekasz od tego co czujesz?
Paula: - Teraz wiem, że jesteś dobrym człowiekiem. Gdyby wypadki potoczyłyby się w inny sposób, wszystko byłoby inaczej.

Rogelio: - Jak? Twój narzeczony nie stałby między nami. Zapytam raz jeszcze. Czy ty go nie idealizujesz bo jest daleko? Co jeszcze mam zrobić żebyś mnie pokochała? Powiedz mi choćby było nie wiem jak trudne, dokonam tego.

Rosaura do Gucia:

Rosaura: - Wiesz już, że Rogelio i Ana Paula adoptują Margarita?
Gucio: - Tak.
Rosaura: - To zacieśni jej związek z panem Montero.
Gucio: - Wie pani, że to mnie kocha.
Rosaura: - Na pewno? Nie widzę tego.

Gucio: - Dała mi kopię swojej umowy z Rogeliem. Teraz rozumiem jej zobowiązania.
Rosaura: - Naprawdę? Co z tego? Ona ma męża a ty chodzisz z siostrą Rogelia.
Gucio: - Owszem. W dużym stopniu zawdzięczamy to pani. Nie dopuściła pani byśmy się spotkali wcześniej.
Rosaura: - Kiedy się dowiedziałam, że żyjesz ona już była zamężna.
Gucio: - Kłamstwo. Data ślubu na kontrakcie jest późniejsza. Ana się dowie jak pani nią manipuluje.
Rosaura: - Możesz na mnie donieść siostrzenicy ale to nie zmieni faktu, że jest mężatką i kocha męża.
Gucio: - To mnie kocha.
Rosaura: - Jesteś pewien? Obserwuj jak dba o Rogelia i jak na niego patrzy. A on traktuje ją jak królową i właśnie adoptowali dziecko. Była szczęśliwa dopóki się nie pojawiłeś.


Ostatnio zmieniony przez bunia312 dnia 22:32:41 30-11-12, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
iva
Mistrz
Mistrz


Dołączył: 28 Paź 2010
Posty: 11130
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: MX
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 12:34:43 01-12-12    Temat postu:

Odcinek 65 LQNPA

bunia312 napisał:
Margarito: - Zagramy w słowa z "ę"? Ja zaczynam. Gęś...Ja w naszej zagrodzie
Paula: - Bardzo dobrze.
Rogelio: - Piękna... Jak Paula



Super scenka

bunia312 napisał:

Rogelio: - Najśmieszniejsze jest to, że boli kiedy mnie dotykasz, a najbardziej boli kiedy mnie nie dotykasz. Pragnę tylko by kiedyś twoje dłonie dotknęły mnie z miłości nie z obowiązku. Taka jest miłość, kiedy jest blisko - boli.


Uwielbiam Rigelia. Biedna Paula głupio jej że nie może pokochać Rogelia. A raczej nie chce sie do tego przyznać. Chociaż dzięki Dani w końcu sobie to uświadamia.

bunia312 napisał:
Dany: - Czy ty nie widzisz, że Rogelia też kochasz! Musisz się do tego przyznać inaczej sobie nie poradzisz.
Paula: - Może trudno w to uwierzyć ale zakochałam się w obu.


bunia312 napisał:

Byli biedni ale zawsze trzymali się razem i wspomagali nawzajem. Za coś takiego oddałbym wszystkie pieniądze.




Kolejne piękne słowa Rogelia. Paula tak na niego patrzyła. Ma pieniądze, ale najważniejsze jest to że w końcu dzieki Pauli ma dla kodo żyć Zmienia się cały czas na lepsze.

bunia312 napisał:

Gucio: - To mnie kocha.
Rosaura: - Jesteś pewien? Obserwuj jak dba o Rogelia i jak na niego patrzy.


Są chwile kiedy za ta słowa bardzo lubię Rosaurę. Cały czas Guciowi mąci w głowie i go szantażuje. Brawo za to że uświadomiła mu że Pauli Rogi nie jest obojętny


Ostatnio zmieniony przez iva dnia 12:42:51 01-12-12, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Denisse
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 02 Sty 2009
Posty: 39481
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 22:52:07 01-12-12    Temat postu:

mam wielką prośbę do osób które oglądają zakazane.
Mógłby mi ktoś napisać w których odc ( bądź mniej więcej w których ) pojawiła się Yolanda Ventura ? niestety rzuciłam telkę za pierwszym razem a teraz jak oglądam to jej postać już chyba nie zyje.

I w kto zabił MariPaz? i w którym odc było to pokazane? o ile wgl takie coś było...


Ostatnio zmieniony przez Denisse dnia 23:39:13 01-12-12, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
iva
Mistrz
Mistrz


Dołączył: 28 Paź 2010
Posty: 11130
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: MX
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 16:41:00 02-12-12    Temat postu:

Yolanda grała żonę Ernesta. Z tego co kojarzę to pojawiła sie w telce 3 razy w szpitalu i ją uśmiercili. To było w tym czasie gdy Gustavo był umierający.

Maripaz zabił Rutillo to było pomiędzy 66-70 odcinkiem. Na TV6 to będzie w tym tygodniu.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
bunia312
Mistrz
Mistrz


Dołączył: 03 Kwi 2012
Posty: 13636
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Zduńska Wola
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 21:05:59 03-12-12    Temat postu:

Cytaty z 66 odcinka

Ale Maria miała ubaw kiedy jeden z peonów przyniósł kury cioteczce żeby je zabiła i ugotowała z nich rosół. A "biedna" Rosaura miała strach w oczach kiedy usłyszała co ma zrobić z tymi kurami. Do tego posłodziła kawę Rogelia 4 łyżeczkami cukru. Blee sam ulep. Reakcja Rogelia była prawidłowa. A jak szybko się zmyła kiedy Rogi zaproponował jej aby Ernesto ją zbadał skoro ma chore serce.

Efrain powiedział Rogelio, że to David kupił ranczo La Negra. Zaczął o to wypytywać Cynthię w końcu są wspólnikami.

Fajna scenka była kiedy Rogelio zaczął wąchać rękę Pauli i mówi, że ładnie pachnie a ona powiedziała mu, że pachnie perfumami od niego.

Rozmowa Pauli i Dany:

Paula: - Wstawiałam się za Efrainem u Rogelia.
Dany: - To miłe, że spełnił twoją prośbę.
Paula: - Kiedy chce umie być bardzo miły.
Dany: - Widzisz. Zrobi wszystko żeby cię uszczęśliwić.

Paula: - Dlatego mam taki mętlik w głowie.
Dany: - Co to znaczy?
Paula:[b] - Nie mogę jasno myśleć.
[b]Dany:
- Czyli Mercedes ma rację mówiąc, że wszystko może się zdarzyć dopóki jesteś żoną Rogelia.
Paula: - Nie mogę prosić Gustava żeby za mną poczekał.
Dany: - Musisz wybrać jednego z nich.
Paula: - Może trudno w to uwierzyć ale zakochałam się w obu.
Dany: - To dobrze, że nie wypierasz się uczucia do Rogelia.

Paula: - Pogubiłam się w tym.
Dany: - To rzeczywiście trudne.
aula: - Nie umiem podjąć decyzji. Nie wiem czy powinnam uciec z Gustavem czy zostać z Rogeliem. Nie mam pojęcia co robić.

Rozmowa Pauli z Guciem:

Gucio: - Dobrze, że cię widzę bo mam pomysł.
Paula: - Jaki?
Gucio: - Poczekam na ciebie. Nie mogę tu zostać, pracować dla Rogelia ani udawać przed Cynthią, że wszystko jest w porządku.
Paula: - Rozumiem.
Gucio: - Nie chcę jej skrzywdzić.
Paula: - Poczekaj. Mam pewne wątpliwości.
Gucio: - Jakie?
Paula: - Będę szczera. Nie wiem co czuję do ciebie a co do Rogelia.
Gucio: - Co takiego?!!
Paula: - Nie mogę cię okłamywać. To by było nie fair.
Gucio: - Nie wierzę. Wczoraj mówiłaś, że mnie kochasz. Całowaliśmy się. Nagle masz wątpliwości!! Wyjaśnij mi to!! Nie kochasz Rogelia tylko mnie!!!

Paula: - Puść mnie!!!
Gucio: - Co jest? Boisz się? Dlatego to mówisz?
Paula: - Nie.
Gucio: - Mów prawdę.
Paula: - Gustavo, nie wiem co się ze mną dzieje. Ale wolę powiedzieć szczerze, bo nie mam pojęcia co się wydarzy przez te miesiące, które spędzę z Rogeliem.
Gucio: - Dlatego zgodziłaś się adoptować Margarita. Oszukujesz mnie. Czujesz coś do Rogelia!! Oto chodzi!
Paula: - Nie chciałam cię zranić.
Gucio: - Znów to zrobiłaś. Rozczarowałaś mnie. Zabij mnie zamiast tak ranić!


Rozmowa Pauli i Rogelia.

Paula: - Wybacz, pokłóciłam się z ciotką. Chce żebyś mi zapewnił alimenty, kiedy odejdę stąd z Margaritem.
Rogelio: - Nie uważasz, że tak powinno być?
Paula: - Rogelio, nie. To ostatnia rzecz o której teraz myślę.
Rogelio: - A o czym myślisz?
Paula: - O tobie. Jesteś dobry, kochasz mnie a ja...
Rogelio: - Wiem, kochasz innego. Dlatego nie możesz się do mnie zbliżyć. Czasem mam ochotę zwrócić ci wolność, żebyś odeszła i była szczęśliwa. Ale nie potrafię. Chcę wykorzystać każdą chwilę dopóki tu jesteś. Staram się, żebyś była zadowolona, ale się nie udaje.
Paula: - Rogelio, pogubiłam się. Muszę uporządkować swoje uczucia.
Rogelio: - To znaczy, że coś do mnie czujesz. Kochanie!
Paula: - Nie wiem co będzie. Nie ciesz się na zapas, nie czekaj na coś, co może się nie wydarzyć.
Rogelio: - Nie szkodzi. Dałaś mi nadzieję. To mi wystarczy.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
iva
Mistrz
Mistrz


Dołączył: 28 Paź 2010
Posty: 11130
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: MX
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 11:12:58 04-12-12    Temat postu:

Akcja z kurami była naprwadę , a Maria tylko sie uśmiechała.
Chciałao by sie powiedzieć corre ! corre!!!



Rosaura nieźle sie wkopała. Jak uciekla przed Ernestem. Obkrecała sie we wszystkie strony od razu wszystkie bule jej przeszły.

Slowa Pauli do ciotki, że nie interesuje ja to czy ona cierpi tylko kasa. Smutne to było.

bunia312 napisał:
Paula: - Może trudno w to uwierzyć ale zakochałam się w obu.
Dany: - To dobrze, że nie wypierasz się uczucia do Rogelia.


W końcu sie doczekaliśmy. Paula uśwaiadomiła sobie że Rogi tez nie jest jej obojetny.

bunia312 napisał:
[]Paula: - Nie wiem co będzie. Nie ciesz się na zapas, nie czekaj na coś, co może się nie wydarzyć.
Rogelio: - Nie szkodzi. Dałaś mi nadzieję. To mi wystarczy.


Fajnie ze powiedziąła o tym w końcu Rogeliowi. Nadzieja

jeszcze scenka jak Van pocałowała Rogelia w policzek( niedokaldnie tłumaczone):
Rogelio: Nie patrz tak na mnie
Paula: Przeciez nic nie mówię






Ta scenka z wąchaneim reki
Powrót do góry
Zobacz profil autora
bunia312
Mistrz
Mistrz


Dołączył: 03 Kwi 2012
Posty: 13636
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Zduńska Wola
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 21:08:32 04-12-12    Temat postu:

Widać, że rozmowa z Paulą wyprowadziła Gucia z równowagi. Chodzi po swoim pokoju taki nabuzowany. Ale dobrze, że wie co dzieje się Paulą i jej uczuciami.

Dany w rozmowie z Paulą o tym jak Gucio zareagował na jej wyznanie w sprawie swoich uczuć:
Dany: - Nie możesz mu dawać nadziei jeśli Rogelio staje się dla ciebie coraz ważniejszy.

Gucio powiedział Rogeliowi, że jest niskie ciśnienie wody w hacjendzie i jest to nienaturalne.

Gucio zaczął wypytywać Paulę co się stało, że zmieniły się jej uczucia. Chce wiedzieć czy ktoś ją namawia aby z niego zrezygnowała. Paula tłumaczyła mu, że jest zagubiona, nie wie co do niego czuje.

Gucio odkrył też, że David zmienia bieg rzeki. Pobili się tylko, że to Gucio oberwał a David nawet nie został draśnięty.

Rosaura powiedziała Rogelio, że nie umie gotować ale chce pracować. Chciałaby zarządzać hacjendą, urządzać ją, wypłacać pracownikom pensje. Rogelio jak usłyszał to ostatnie zaczął się śmiać. Powiedział Rosaurze, że nie da jej swoich pieniędzy. Ufa tylko Marii i żonie. A cioteczka w myślach: Gdybyś tylko wiedział.

A na zakończenie cioteczka dowiedziała się, że Paula prawdopodobnie jest w ciąży. Naskoczyła na nią, uderzyła i nazwala głupią. Ja się jej nie dziwię. Ta ciąż zniszczy wszystko co cioteczka sobie zaplanowała i będą musiały opuścić hacjendę jak to wszystko wyjdzie na jaw.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
iva
Mistrz
Mistrz


Dołączył: 28 Paź 2010
Posty: 11130
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: MX
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 11:50:20 05-12-12    Temat postu:

Nie ogladałam wczorajszego odcinka. Ani kawałeczka. Czekam na dzisiejszy i nie zamierzam przegapiś bo będze cieklawie .

67 odcinek LQNPA

Gucio nie czuje sie pewnie. Paula już nie mówi ani nie myśli o nim tak jak dawniej.

Rogelio powiedział, ze ufa tylko Marii i żonie. Jakie wyróżnienie. Do tej pory wierzyl tylko Marii.

Rosaura dowiedziąła sie ze Paula może byc w ciąży. O nie będzie jej teraz porządnie głowę suszyć.

bunia312 napisał:
Naskoczyła na nią, uderzyła i nazwala głupią


Cioteczka pokazała swoją prawdziwą naturę. Paula juz wcześniej zauwazyła, ze najważniejsza jest dla niej kasa a nie uczucia. Teraz ma na to kolejne dowody
Powrót do góry
Zobacz profil autora
bunia312
Mistrz
Mistrz


Dołączył: 03 Kwi 2012
Posty: 13636
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Zduńska Wola
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 21:01:56 05-12-12    Temat postu:

Rosaura, Dany i Paula O ciąży.

Rosaura: - Jesteś w ciąży?! Odpowiedz!! Jesteś?!! Idiotka!!!
(I Plaskacz) Jaka ciąża?! Nie możesz powiedzieć mężowi, że to jego dziecko!!
Paula: - Nie zrobiłabym tego nawet gdybym mogła!
Rosaura: - Rozumiesz powagę sytuacji!
Dany: - To nic pewnego. Zrobimy test.
Rosaura: - Byle szybko, żeby się pozbyć wątpliwości.
...
Rosaura: - Rozczarowałaś mnie! A gdzie zasady, które ci wpajałam?! Jak mogłaś pójść do łóżka z Gustavem?!!!
Paula: - Zrobiłam to z miłości. Myślałam, że spędzę z nim resztę życia.
Rosaura: - On jest teraz z Cynthią. Kiedy Rogelio się dowie o dziecku, zabije ciebie i Gustava. ... Ostrzegam! Jeśli jesteś w ciąży to dziecko się nie urodzi. Przykro mi, to dziecko nie może się urodzić.
Paula: - Co ty mówisz? Nie zrobię tego. Nie tak sie to załatwia. Ciociu, jak mogłabym się pozbyć własnego dziecka?!!
Rosaura: - Nie zrozum mnie źle. Chodzi mi o ciebie. Gustavo kocha inną, siostrę twojego męża. Myślisz, że Rogelio wybaczy ci coś takiego? Powie, że go oszukiwałaś,że ty i Gustavo zniszczyliście życie jego siostrze. Zabije cię.
Paula: - Chociaż Rogelio jest porywczy i wybuchowy nie mógłby mnie zabić.
Rosaura: - Możliwe, w końcu cię kocha, ale co zrobi Gustavowi. Nie wiem w czym zawiodłam. Zrozum chcę dla ciebie jak najlepiej.
Paula: - Nie wiem już co myśleć.
Rosaura: - Rogelio cię wyrzuci, zostawi bez grosza! jeśli Gustavo odejdzie z inną co zrobisz? Sama wychowasz dziecko?
Paula: - Jakoś sobie poradzę.
Rosaura: - Nie wiesz co mówisz! Sama z dzieckiem? Kiedy zachoruje a ty nie będziesz miała pieniędzy na jego leczenie zaczniesz żałować, że mnie nie posłuchałaś.
Paula: - Gdyby mam tak myślała, nie byłoby mnie tu. Nie poznaję cię. To przykre, że potwierdza się, to co o tobie mówią.

Rozmowa Rogelia i Marii.

Rogelio: - Jedź spokojnie, Paula się mną zajmie. Będziemy sami, to nam dobrze zrobi. Wiesz, czuję, że mogę się do niej zbliżyć.
Maria: - Mówiłam, że jeszcze się pokochacie. Byłabym taka szczęśliwa gdybyście stworzyli rodzinę razem z Margaritem. Ale Rosaura jest gorsza od zwykłej teściowej.
Rogelio: - Nie mów! hi, hi, hi... Dobrze, że ją zmusiłaś do pracy. Chociaż długo nie wytrzymam.
Maria: - Jeszcze kilka dni. Może przestanie narzekać.
Rogelio: - Nie znoszę jej kawy, tego co gotuje! Niech sprząta Hi, hi, hi..
Maria: - Och, Rogelio. cieszę się, że jesteś szczęśliwy.

Przepiękna scenka z przytulaniem

Rogelio: - ... Wszystko będzie dobrze. Już dobrze. Moje słoneczko. (chiquita preciosa) Wszystko będzie dobrze.
Paula: - Wybacz mi, proszę. Jestem okropnie zdenerwowana.
Rogelio: - Nie ma tu nic do wybaczenia. Jestem teraz szczęśliwy.



Szkoda, że Gucio nie wszedł wtedy do pokoju gdy Paula siedziała u Rogelia na kolanach tylko Jacinto. Gucio nieźle by się wkurzył jakby zobaczył swoją ukochaną z mężem.
Scenka w której Rogelio zawstydził Paulę.

Rogelio mówi o Pauli Guciowi:

Rogelio: Racja, jestem porywczy. Żona chce mnie zmienić. Udaje się jej dzięki wielkiej cierpliwości ale ona też ma charakterek. Zwłaszcza kiedy broni tego w co wierzy.
Gucio: - Powinien pan jej słuchać.
Rogelio: - To niesamowite do czego człowiek jest zdolny dla miłości. Na początku nie było nam łatwo ale jest coraz lepiej.
Gucio: - Jesteście szczęśliwi?
Rogelio: - Tak. Martwimy się o Margara i Paula się denerwuje.

Rozmowa Pauli i Rogelia o jego zmienianiu się na lepsze:
Rogelio: - Kochanie, dzięki tobie naprawdę się zmieniłem. Dziękuję.
Paula: - Nie złościsz się już tyle.
Rogelio: - Powiedziałem mu, że dzięki żonie stałem się lepszy. Dzięki tobie.

Boziu jak oni na siebie patrzyli.

No i proszę najpierw cioteczka zniszczyła test ciążowy a teraz go ukradła ze sklepu Ulisesa.

Rozmowa Pauli i Rogelia:

Rogelio: - Pierwszy raz pomagasz mi się przebrać.
APaula: - Rogelio, jestem pielęgniarką. Zajmowałam się już kobietą na wózku.
Rogelio: - Pamiętasz swój przyjazd tutaj? Nie chciałem żebyś się mną zajmowała. Wstydziłem się tego w jakim jestem stanie.
Paula:- Nawet gdybym nie była pielęgniarką nie masz się czego wstydzić.
Rogelio: - Nie jest łatwo być zależnym od innych. Potrzebuję pomocy przy myciu, ubieraniu.
Paula: - Rogelio, zaufaj mi. Zawsze możesz mnie prosić o pomoc. Robię to z przyjemnością.
Rogelio: - Naprawdę?
Paula: - Oczywiście.
Rogelio: - Paula,pomożesz mi się wykąpać?
Paula: - Co?
Rogelio: - Żartowałem. Zarumieniłaś się, to słodkie. Hi, hi,hi...




Ostatnio zmieniony przez bunia312 dnia 21:28:39 05-12-12, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
iva
Mistrz
Mistrz


Dołączył: 28 Paź 2010
Posty: 11130
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: MX
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 23:02:54 05-12-12    Temat postu:

Odcinek 68 LQNPA

Zachowanie cioteczki krzyki i powiedzenie Pauli ze to dziecko nie moze sie urodzić to już szczyt wszystkiego. Nic dziwnego że jest tak znerwicowana jak tylko Gucio i cioteczka maja do niej cały czas o coś pretensje.

bunia312 napisał:
To przykre, że potwierdza się, to co o tobie mówią.


No właśnie takie zachowania dalej i cioteczka straci poparacie Pauli i wtedy nici z kasy. Powinna byc dla niej milsza.

bunia312 napisał:
Paula: - Chociaż Rogelio jest porywczy i wybuchowy nie mógłby mnie zabić.


I like it W końcu koniec oskarżeń w stosunku do Rogelia. Paula jest pewna że Rogi nic złego jej nie zrobi. Cioteczka niech sie sama martwi o siebie.

Rogelio i Maria nieźle naśmiewali się z Rosaury.

Rozmowa Gucia i Rogelia.
Tym razem Gucio pokazał, ze też ma charakterek. Złapał Rogelia za ręke jak ten się wkurzył i zaczął walić batem. Taki charakterny Gucio mi się spodobał. Rogeliowi też.
Na dodatek Gucio musiał wysłuchać jak to Paula zmienia Rogelia i ze im sie układa. Aj żal mi go

Scenki z przytulaniem cudowne. By sie pocałowli gdyby nie pojawił się służący

bunia312 napisał:
Rogelio: - Paula,pomożesz mi się wykąpać?
Paula: - Co?
Rogelio: - Żartowałem. Zarumieniłaś się, to słodkie. Hi, hi,hi...


No nie wiem tak się z Pauli wyśmiewać. Ale przynajmniej dzieki niemu u Pauli sie uśmiech na twarzy pojawił.

Jak Rogi powiedział do Pauli kocham cię to mi sie tak głupio zrobiło, że mu nie odpowiedziała cokolwiek


Ostatnio zmieniony przez iva dnia 23:11:10 05-12-12, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dominica
Mocno wstawiony
Mocno wstawiony


Dołączył: 20 Lip 2005
Posty: 5829
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 23:26:36 05-12-12    Temat postu:

Do niedzieli w Warszawie jest wystawa prac artysty Christiana Jankowskiego, ze zdjęciami z ni mniej, ni więcej, tylko właśnie z La Que No Podia Amar

[link widoczny dla zalogowanych]
Powrót do góry
Zobacz profil autora
iva
Mistrz
Mistrz


Dołączył: 28 Paź 2010
Posty: 11130
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: MX
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 23:36:42 05-12-12    Temat postu:

Dominica napisał:
Do niedzieli w Warszawie jest wystawa prac artysty Christiana Jankowskiego, ze zdjęciami z ni mniej, ni więcej, tylko właśnie z La Que No Podia Amar

[link widoczny dla zalogowanych]


Ale news
Czy to jest w Centrum Sztuki Współczesnej Zamek Ujazdowski? Chyba nie dam rady tam być. Jakby jeszcze 10 wystawiali to bym przyszła a w tym tygodniu to nie ma opcji.

Jak ktoś będzie niech opowie jak tam, podzieli sie fotkami


Ostatnio zmieniony przez iva dnia 23:38:12 05-12-12, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dominica
Mocno wstawiony
Mocno wstawiony


Dołączył: 20 Lip 2005
Posty: 5829
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 23:42:33 05-12-12    Temat postu:

Ja się wybiorę na weekendzie i jeśli tylko można robić zdjęcia (a rzadko można...), to oczywiście podzielę się
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Telenowele Strona Główna -> Telenowele wyemitowane Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 252, 253, 254 ... 318, 319, 320  Następny
Strona 253 z 320

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin