Telenowele

edka · Wysłany: 19:11:16 20-11-21 Temat postu:

Tak do Margarita stosunek się również bardzo zmienił, idealnymi rodzicami by dla niego byli, bo wszyscy się świetnie dogadują

Sylwia94 · Wysłany: 23:17:59 20-11-21 Temat postu:

Odc. 35-38

Rogelio staje na głowie, by zdobyć Anę Paulę

Piękne mieli sceny pocałunków, kolacji oraz wspólnej nocy, podczas której leżeli przytuleni

Protka postanowiła pogrzebać przeszłość, zakopała nawet wisiorek od Gustava. Ale niestety sielanka nie trwała długo, bo do akcji wkroczył Bruno

Podłożył w biurze Rogelia rzeczy należące do Gustava, które zabrał mu bandzior podczas napadu. Ana Paula od razu stwierdziła, że Montero jest mordercą i zabił jej chłopaka, by ją zdobyć. Rozumiem złość i rozpacz protki, ale po ochłonięciu powinna jednak się zastanowić. Bruno cały czas próbował ją nastawić przeciwko mężowi i nagle pojawiły się te rzeczy Gustava, leżały na samym brzegu. Jakby Rogelio dokonał zbrodni to przecież pozbyłby się dowodów albo przynajmniej je lepiej schował. Mam nadzieję, że Ana Paula przemyśli sprawę i zobaczy pewne nieścisłości, pozwoli Rogeliowi coś powiedzieć.

Cynthi coraz bardziej podoba się Gustavo, ale miłość to raczej nie jest. Jednocześnie spotyka się z Davidem, który coraz bardziej ją nudzi. Podczas wizyty w biurze narzeczonego, Cynthia prawie wpadła, gdy Davida odwiedził wściekły Gustavo w sprawach związanych z hotelem. Kobieta miała szczęście, że nie doszło do konfrontacji między mężczyznami na jej temat. Gdy Cynthia usłyszała, że David złamał prawo w związku z budową hotelu, miała okazję, by z nim zerwać.

Dziwi mnie, że Esteban wrócił do Vanessy jak gdyby nigdy nic. Nie czuje do niej ani trochę żalu za to, jak bez mrugnięcia okiem się z nim rozwiodła, by związać się z Rogeliem. Esteban to pozytywna postać, ale pokazał, że nie ma za grosz godności. Vanessie oczywiście nie zależy na byłym mężu, wykorzystała go do spraw firmy. Gdy zobaczył ich razem Ernesto, zaczął mieć pretensje, bo Esteban niby był chłopakiem Mercedes. Po tej kłótni Vanessa zobaczyła okazję, by rozstać się z Estebanem. Rozwaliły mnie jej niedorzeczne pretensje po tym co sama mu zrobiła. Esteban powinien w końcu przejrzeć na oczy i dać sobie spokój z Vanessą.

Rosaura odwiedziła Federica w szpitalu i wyznała mu, że ten ma drugą córkę. Wszystko oczywiście po to, by mężczyzna dał Anie Pauli część majątku zanim umrze. Federica poruszyła wiadomość, gorzej się poczuł, ale chce poznać swoją córkę. Gdy o wszystkim dowiedziała się Elsa oczywiście najbardziej martwią ją kwestie finansowe. Ta kobieta jest okropna. Całe życie wypomina mężowi zdradę i robi z siebie ofiarę, a jak jej było tak źle to mogła się rozwieść. Ale oczywiście to nie było jej na rękę.

Gustavo doprowadził do wstrzymania prac na budowie. Oby w końcu oczyścił swoje imię, a David poniósł konsekwencje. Wkurza mnie ten cwaniak. Tak samo jak Juan.

Dany dowiedziała się od Miguela, że ten całował się z Maripaz, co ją wzburzyło. Niech sobie da spokój z niedojrzałym Miguelem. Do tego chłopak znowu się upił.
Miguel wyznał Maripaz, że siedział w więzieniu. Ta oczywiście była w szoku i ma mieszane uczucia co do niego.

Ernesto postanowił rozwieść się z żoną ku rozpaczy ich córki. Gloria nastawia ją przeciwko ojcu. Nie spodziewałam się jednak, że żona Ernesta zginie w wypadku

Teraz obstawiam trzy scenariusze, czemu Ernesto i Mercedes nie będą razem:
* Marcela będzie robiła problemy
* Ernesto będzie czuł się winny
* Mercedes będzie czuła się winna

edka · Wysłany: 23:43:26 20-11-21 Temat postu:

Sylwia94 · Wysłany: 18:55:07 21-11-21 Temat postu:

Odc. 39-40

Niestety, ale Ana Paula cały czas uważa Rogelia za mordercę

Szkoda, że nie pozwoliła mu nic wyjaśnić, tylko rzuca oskarżeniami. Rogeliowi puściły nerwy i w złości spoliczkował protkę. Nie podobało mi się to, ale z drugiej strony mężczyzna jest niewinny i oskarżany o morderstwo, bez prawa do wybronienia się. W sumie szkoda, że AP nie zadzwoniła na policję, bo wtedy odkryłaby, że Gustavo wcale nie zmarł, a Rogelio jest niewinny, ale z drugiej strony wtedy chciałaby wrócić do Durana, bo jeszcze się w nim nie odkochała. Przyszło mi za to do głowy, że Rogelio mógłby zlecić zbadanie odcisków palców na rzaczach Gustavo, może to by coś pomogło

Ana Paula oczywiście też nie powiedziała, że znalazła dowody w obecności Bruna. To też by dużo zmieniło, bo Rogelio od razu by zrozumiał, że to jego były przyjaciel mógł podłożyć rzeczy. Ja w ogóle nie rozumiem, czemu Rogelio dalej zatrudnia Bruna. Byli przyjaciółmi, ale Rogelio przejął ziemie jego rodziny przez długi ojca Bruna. Widać, że Bruno ma żal.
Rogelio zamknął Anę Paulę i kazał ją pilnować. Jest zdesperowany, by zatrzymać kobietę przy sobie. Oprócz tego ma jeszcze asa w rękawie w postaci Miguela, który może trafić do więzienia.

Rosaura powiedziała Federicowi, że jego córką jest Ana Paula. Ten był zaskoczony i źle się czuł z tym, że obraził ją podczas ślubu. Rosaura dała mężczyźnie próbkę włosów AP do badania DNA.

Fermin przeprosił Gustava za niesłuszne oskarżenia, bo budowa hotelu została oficjalnie wstrzymana. Zobaczył też w końcu, jaki jest Juan.
David ma problemy przez wstrzymaną budowę, a Rogelio go olał

Dany i Maripaz się poznały. Ich miny mówiły same za siebie

Lineczka · Wysłany: 20:28:59 21-11-21 Temat postu:

W ostatnich dniach nie miałam czasu na telki i zrobiły mi się spore zaległości. Może oglądajmy po dwa odcinki Zakazanego uczucia i po jednym LDVDEC? Jakbyście mogły na mnie zaczekać z Zakazanym uczuciem to będę wdzięczna. W najbliższych dniach postaram się nadrobić odcinki.

Sylwia94 · Wysłany: 20:55:08 21-11-21 Temat postu:

Ok, czekam

Możemy 2xLQNPA i 1xLDVDEC dziennie

LuzPablo85 · Wysłany: 21:08:33 21-11-21 Temat postu:

Ja też zamierzam kontynuować oglądanie Zakazanego uczucia bo jakiś czas temu przerwałem po 12 odcinkach, ale w swoim tempie bo nie wiem czy nie będę skazany na oglądanie LQNPA w oryginale na YT bo jeśli odcinki PL są dostępne tylko na Cda.pl to nie obejrzę bo mam problemy z odtwarzaniem na Cda.pl telenowel a może jednak jest jakaś strona inna gdzie są PL odcinki "Zakazanego uczucia" w dobrej miarę jakości.?

Sylwia94 · Wysłany: 21:13:52 21-11-21 Temat postu:

Ja oglądam na CDA. Odkąd mam szybszy internet, nie mam już problemów z odtwarzaniem i wszystko się szybko ładuje. Denerwuje mnie tylko coraz większa ilość reklam. Na YT jest tylko część odcinków z tego co patrzyłam.

edka · Wysłany: 21:47:28 21-11-21 Temat postu:

Właśnie miałam pisać o wstrzymaniu się z odcinkami, bo Lineczka do tyłu jest, to ja sobie dooglądam do 40 odcinka i się wstrzymam.

Lineczka · Wysłany: 22:29:23 23-11-21 Temat postu:

Po 32 odcinku:

Szkoda mi było Rogelia po tym jak usłyszał rozmowę Any Pauli z ciotką w której protka mówiła, że go nie pokocha i cały czas myśli o Gustavo. Sprowadziło go tym na ziemię, odwołał wycieczkę, stracił dobry humor i był opryskliwy. Podcięło mu to skrzydła, ale z drugiej strony wiedział przecież na co się pisze, Ana Paula nie wyszła za niego z miłości, to był kontrakt. Przez rok ich umowy wiele może się wydarzyć. Maria pocieszała Rogelia, że nie ma powodu być zazdrosnym o "ducha", ale nie miała racji. Czasami pamięć o zmarłym ukochanym nie daje człowiekowi normalnie funkcjonować, pojawia się poczucie winy, zdrady, porównania, zadręczanie się. Dopóki osoba, która poniosła tak dotkliwą stratę, nie przepracuje swojej traumy to nie będzie w stanie ułożyć sobie życia na nowo. Mam nadzieję, że Ana Paula ruszy naprzód i przestanie zadręczać się wspominaniem Gustavo.
Fajna była scena z Rogelio dającym protce prezent w postaci książki o koniach.

Nie biżuteria, drogie podarki a właśnie indywidualne podejście, drobne gesty i zainteresowanie będą kluczem do jej serca.

Rosaura przegięła ze swoimi wywodami w kierunku Margarita. Jak mogła mu powiedzieć, że Rogelio i Ana Paula nigdy go nie adoptują, bo nie potrzebują biednego dziecka przybłędy?

Czy ona nie ma serca? Biedny Margarito cierpiał po tych słowach, uciekł i zaszył się w lesie. Dobrze, że Ana Paula w miarę szybko go znalazła. Powinna powiedzieć ciotce do słuchu.
Rogelio ze względu na swoją niepełnosprawność znowu czuł się bezużyteczny, ale przecież robił co mógł aby pomóc w poszukiwaniach Margarita.

Federico dostał rozległego zawału. O ile Vanesa przejęła się stanem ojca tak Elsa wydawała się kompletnie nieporuszona.

Nie bacząc na jego osłabienie robiła mu wyrzuty, awantury i dodawała stresu zamiast od razu dzwonić po pogotowie. Po co w ogóle z nim została jeśli nie była w stanie wybaczyć mu zdrady? Cały czas mu ją wypomina. Ok, w tej sytuacji to ona była ofiarą, ale w takim razie po co z nim została i zadręczała jego i siebie? Okropna kobieta, dodatkowo aktorka nie budzi sympatii.
Dany próbowała pomóc Federico po tym jak gorzej się poczuł na co do gabinetu weszła Elsa i oskarżyła ich o romans.

Mąż prawie stracił przytomność, ma atak serca a ta zamiast dzwonić po pogotowie jeszcze bardziej go denerwuje przywołując przy córce temat zdrady z przeszłości.

Koszmar! Nie zdziwię się jeśli będzie chciała zwolnić Dany, bo ubzdurała sobie, że ta podrywa Federica.

Wkurza mnie Cynthia z wiecznymi pretensjami wobec Any Pauli i posądzaniem jej o niecne zamiary. Ma problem z bratem i z nim niech go rozwiązuje a nie wyżywa się na protce.

Co to w ogóle za ultimatum w postaci zażądania aby Rogelio rozwiódł się z AP a ona nie wyjdzie za Davida?

Jeśli komuś robi krzywdę nalegając na ślub to tylko sobie, bo przecież nie kocha swojego chłopaka i unika z nim bliskości.
Cynthia ma rację w tym, że należy jej się połowa majątku po rodzicach. Rogelio powinien ją spłacić. Nawet jeśli ma dobre intencje i nie chce żeby ktoś wykorzystał jego siostrę to przecież ona jest dorosła, ma prawo sama decydować o sobie i popełniać błędy. Rogelio przegina z kontrolowaniem jej i ustawianiem jej życia. Jeśli obawia się, że przez błędne decyzje Cynthia straci połowę majątku to tak jak pisałam niech ją spłaci i zachowa wszystkie dobra.

Wątek rybaków i Gustavo nudy. Użalający się nad sobą Miguel drażni.

Bruno próbuje przedstawić Rogelia w oczach Any Pauli i jej bliskich jako podstępnego drania, który chce im zaszkodzić. Nie cierpię tej postaci! Zauważył, że AP ciepło wyraża się o jego szefie i podejrzewa, że protka zakochała się w mężu. Pewnie będzie mącił między nimi.

Lineczka · Wysłany: 2:15:44 24-11-21 Temat postu:

Po 34 odcinku:

Świetne odcinki! Piękne sceny Rogelia i Any Pauli, zwłaszcza jego wyznanie miłosne i pocałunek.

Uwielbiam ten duet, idealnie do siebie pasują, jest między nimi ogromna chemia.

Rogelio zmienia się na lepsze, odnajduje siebie sprzed wypadku, coraz częściej się uśmiecha. Niesamowite jaka zaszła w nim przemiana dzięki protce. Cieszy, że Ana Paula dała mu szansę, teraz tylko niech przestanie zadręczać się wspomnieniami o Gustavo.
Ze scen protów podobały mi się jeszcze wszystkie ich rozmowy i nauka jazdy konnej.

Niesamowicie ciekawy okazał się wątek Margarito. Ze wspomnień Rogelio wynika, że do jego wypadku doszło po tym jak uratował kilkuletniego chłopca przed stratowaniem przez bydło.

Takiego obrotu spraw się nie spodziewałam. Z tego też powodu jak mówił sam Rogelio ma do Margarito mieszane uczucia - z jednej strony darzy go sympatią, chłopiec go wzrusza a z drugiej to dla niego naraził życie, co przepłacił kalectwem i Młody mu to samą obecnością przypomina. Na szczęście nie wyrzucił go z hacjendy. Warto tutaj wspomnieć, że Rogelio nie powiedział o okolicznościach wypadku Anie Pauli a przecież mógł się przy niej wykreować na bohatera aby zyskać w jej oczach.

Po opowieści Marii jestem pewna, że Rogelio jest biologicznym ojcem Margarito tylko nie ma o tym pojęcia. W przeszłości zanim poznał Vanesę mógł prowadzić imprezowy typ życia, ktoś kiedyś wspominał, że był babiarzem. Jedna noc z poznaną podczas imprezy kobietą mogła zaowocować jej ciążą o czym Rogelio nie miał pojęcia, bo traktował ich relację jako przygodę. Mogli się już nigdy więcej nie spotkać, dziewczyna urodziła Margarita i dopiero po jakimś czasie odnalazła jego ojca albo odważyła się do niego przyjść i stało się to akurat w dniu jego przyjęcia zaręczynowego. Nie chcąc doprowadzić do skandalu zostawiła dziecko u niego ich dziecko i zniknęła i właśnie to budzi moje największe wątpliwości, bo jaka matka porzuca własne dziecko?

Na pierwszy rzut oka kobieta była czuła wobec synka, nie wyglądała na patologię, więc co ją skłoniło do porzucenia Margarita i milczenia na temat jego biologicznego ojca? Nie miała żadnej pewności, że chłopiec zostanie na hacjendzie i że Rogelio się nim zaopiekuje. Nurtuje mnie ta kwestia.

Z pewnością proci w dalszych odcinkach adoptują Margarita, to jest nieuniknione i super, bo bardzo lubię to trio. Jak jeszcze się okaże, że chłopiec jest biologicznym synem Rogelia to dopiero będzie petarda!

Cynthia zamierza wyjść za mąż za Davida, robi to z desperacji aby wyrwać się spod kontroli brata. Z pewnością nie będzie szczęśliwa, ona nawet nie lubi jak jej chłopak ją dotyka, stroni od tego. David jest bardzo zazdrosny. Tak sobie pomyślałam, że może okazać się sprawcą przemocy, damskim bokserem i w końcu ujawni swoją prawdziwą twarz.
Cynthia poznała Gustavo, który pomógł jej po tym jak została napadnięta przez typa, który próbował go zabić na polecenie Bruna. Niestety zbir zwiał. Gustavo i Cynthia wyszli razem na obiad, kolację z Vanesą i Estebanem (patrzył na nią jak w obrazek, pewnie mu się Ana Paula przypomniała przez to ich rzekome podobieństwo

) a później na tańce. Całowali się.

Kolejny niespodziewany zwrot akcji. Cóż za ironia losu, że Gustavo spotyka się z dziewczyną Davida z którym ma na pieńku.

Jak jej narzeczony się o tym dowie to chyba wyjdzie z siebie i właśnie wtedy może stać się agresywny w stosunku do niej. "Niespodziankę" będzie miał też Gustavo, gdy odkryje, że całował się i spotykał z siostrą Rogelia, męża Any Pauli.

Jakoś nie widzę po nim aż takich oporów odnośnie wejścia w nową relację z kobietą. Carmen trzymał na dystans, bo myślał o AP a z dopiero co poznaną Cynthią całuje się po kilku godzinach znajomości. Może jest mu łatwiej niż Anie Pauli, bo ta jak słusznie zauważył Rogelio idealizuje swojego chłopaka po jego śmierci a Gustavo czuje się przez nią wykorzystany i zdradzony.

Vanesa przeżywa nielojalność ojca wobec jej matki, ale po pierwsze powinna wysłuchać jego wersji wydarzeń (Elsa nie była z nią do końca szczera, to ona nalegała na separację jeszcze przed zdradą) a po drugie to nie czas i miejsce. Niech Federico najpierw wydobrzeje.
Vanesa zwolniła z pracy Dany tylko dlatego, że ta jest przyjaciółką Any Pauli. Może jak Federico lepiej się poczuje to ją przywróci chociaż na jej miejscu nie chciałabym mieć z nimi nic wspólnego. Rogelio obiecał, że jej pomoże i wstawi się za nią w firmie Davida. Dany powinna zaskarżyć Vanesę o nieuzasadnione zwolnienie i domagać się wysokiej odprawy.
Rosaura postanowiła wrócić do miasteczka. Zamierza złożyć wizytę Federico aby na wypadek jego śmierci ugrać coś dla siebie.

Czekam z niecierpliwością na ich konfrontację.

Nie przepadam za Miguelem. Ciepłe kluchy, nudna i irytująca postać, cały czas się nad sobą użala i w dodatku sam sobie przeczy. Nie zasługuje ani na Dany ani na Maripaz. Pierwszą ponoć tak bardzo kochał, ale rozstał się z nią aby nie skazywać jej na życie z niesprawnym facetem (czym są jego przyszyte palce do problemów Rogelia?

) a nie przeszkadza mu to w związaniu się z tą drugą. Wychodzi na to, że Maripaz nie jest mu szkoda i nie ma problemu ze "skazywaniem" jej na życie z kaleką.

Gdzie sens i logika?

Szkoda mi Estebana, bo Vanesa ewidentnie wykorzystuje go do swoich celów. Ta egoistka chce aby odciążył ją w firmie i wziął większość obowiązków na swoją barki aby ona mogła skupić się na zemście na Rogelio.

Po tym jakie świństwo mu zrobiła nie powinien do niej wracać. Nalegała na rozwód, zamierzała wziąć ślub ze swoim byłym i z łaską wróciła do niego tylko dlatego, że Rogelio ją pogonił.

Lineczka · Wysłany: 23:23:17 27-11-21 Temat postu:

Dziewczyny, do poniedziałku powinnam nadrobić zaległości. Dzięki, że na mnie czekacie.

edka · Wysłany: 12:21:14 28-11-21 Temat postu:

spoko nie ma sprawy

Sylwia94 · Wysłany: 0:12:19 30-11-21 Temat postu:

Wracamy jutro do telki?

Lineczka · Wysłany: 9:18:03 30-11-21 Temat postu:

Tak, nadrobiłam odcinki. Możemy oglądać dalej.