Forum Telenowele Strona Główna Telenowele
Forum Telenowel
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Los Miserables/Prześladowana -Telemundo 2014-NOVELAS+
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 89, 90, 91 ... 103, 104, 105  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Telenowele Strona Główna -> Telenowele wyemitowane
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Sylwia94
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 11 Lut 2007
Posty: 22365
Przeczytał: 32 tematy

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wrocław
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 18:11:12 19-09-21    Temat postu:

Odc. 67-70

Lucia stawiła się w miejscu podanym przez Olegaria. W końcu zobaczyła Roxanę i Memina Diabeł wymyślił sobie, że całą czwórką stworzą szczęśliwą rodzinę, wszystko zaplanował i oczywiście nie akceptuje odmowy, jest odrealniony. Protka na początku się stawiała, ale potem odkryła, że w jednym z pokoi zamknięty jest brat bliźniak Olegaria. Był wygłodzony i nafaszerowany lekami. Lucię wzruszyła jego historia. Powiedziała Diabłu, że zostanie z nim o ile pozwoli jej swobodnie wychodzić oraz zajmować się Rafaelem. Olegario zgodził się. Dostaliśmy przeskok czasowy. Lucii odrosły włosy i wygląda duuużo lepiej Przez ten czas protka opiekowała się Rafaelem. Mężczyzna w końcu zaczął chodzić. Jak się okazało przyczyną była trauma po wypadku. Lucia obiecała Olegariowi, że zostanie jego kobietą, gdy wyjadą do USA, ale do wyjazdu nigdy nie miało dojść. Protka wraz z Rafaelem od dawna planowała ucieczkę. Jednak jak się okazało, Diabeł miał zamontowaną w pokoju kamerę i wszystko słyszał, ale udawał, że o niczym nie ma pojęcia. W noc ucieczki Lucii, Rafaelowi i dzieciom udało się opuścić hacjendę oraz zgubić ludzi Olergaria zaskakująco łatwo. Zbyt łatwo. Zatrzymali się w porzuconym domu rodziny Montes. Chwilę później Diabeł był już na miejscu. Gdy Rafael wyszedł na zewnątrz, Olegario uderzył go i przebrał się za niego. Protka jednak szybko się zorientowała, że coś jest nie tak. Mężczyzna nagle zaczął inaczej mówić, nie umiał kontrolować swojej złości i pocałował Lucię na siłę. Protka udawała jednak, że wszystko jest w porządku, a podczas nieobecności Olegaria wraz z dziećmi uciekła. Zadzwoniła z budki do szpitala. Odebrała Deyanira i wraz z Carlosem oraz Ablem sprowadziła Lucię, Roxanę i Memina do domu. Ignacio był przeszczęśliwy.

Olegario zaczął dzwonić do Daniela oraz byłych wspólników, by ostrzec ich, że zemści się na zdrajcach. Radames, Liliana, Nuria i Genaro połączyli siły. Próbowali znaleźć kryjówkę Diabła wśród jego posiadłości. Jeden z ludzi Marrero porwał Nurię i umieścił w magazynie, jednak tej bez żadnego problemu udało się uciec i ludzie Diabła nawet jej nie zatrzymywali. Wygląda na to, że ma pokazać tę kryjówkę swoim wspólnikom, aby niby dopadli Olegaria, ale tak naprawdę to on dopadnie ich. O ile mu się uda oczywiście. Pomyślałam jeszcze, że Olegario może użyć Rafaela jako przynęty albo doprowadzić do jego zabicia, by wszyscy uznali Diabła za zmarłego. Mam jednak nadzieję, że Rafaelowi nic się nie stanie, bo jest pozytywną postacią.

Daniel poddał się terapii u dr Mariny. Na początku bez przekonania, na siłę, ale z czasem otworzył się przed kobietą. Lekarka wydała mu orzeczenie, że może wrócić do pracy w policji. Nie robi na mnie wrażenia cała ta przemiana Daniela. Do końca telki nie zmienię co do niego zdania.
Marina zakochała się w Danielu, co było do przewidzenia Wszystkie muszą mdleć na widok pana komisarza! Daniel zaprosił kobietę na bal zorganizowany dla policjantów. Nic więcej jednak między nimi nie zaszło, choć Marina wyraźnie była zainteresowana. Następnego dnia kobieta powiedziała Danielowi, że nie może już go leczyć, bo nie jest to etyczne.

Adriana zaczęła dziwne się czuć. Gonzalo (lekarz od wszystkiego) powiedział, że życie kobiety i jej dziecka jest zagrożone. Diagnoza ta załamała Adrianę, wspierały ją Deyanira i Milagros. Kobieta zrozumiała, że nie może marnować życia na fikcyjny związek. Powiedziała szczerze Ablowi, że kocha Evarista. Ten był wyrozumiały, w końcu sam nie kocha Adriany jako kobiety i do tej pory nie przyznał się, że woli mężczyzn. Obiecali zostać przyjaciółmi. Adriana poszła odszukać Evarista i zobaczyła, jak ten całuje się z Leon, co ją załamało. Jak dla mnie to Adriana dostała za swoje i wcale nie było mi jej szkoda. Evaristo długo za nią biegał, a Adriana mimo to wyszła za innego i jeszcze nie powiedziała o dziecku. Więc jeśli Adriana liczyła, że teraz przyjdzie, wyzna swoje uczucia i będzie jak dawniej to jest w błędzie. Mężczyzna miał prawo w międzyczasie ułożyć sobie życie. Ja widzę go z Leon. Mieli chemiczne sceny na balu, a potem w mieszkaniu. Mam tylko nadzieję, że będzie to głębszy związek, a nie opierający się wyłącznie na łóżku.

W telce pojawiła się Ivana, bratanica Radamesa. Od razu wpadł jej w oko Pablo, zostali parą. Pablo cały czas nie może zapomnieć Eleny. Umawia się z Ivaną, by widywać się z ukochaną. Elena niby cierpi, ale dalej bawi się w szczęśliwą rodzinkę z Radamesem

Olegario zażądał od Radamesa spłaty długów. Jego człowiek nawet włamał się do domu i chciał wziąć za zakładnika Nachita, ale na szczęście Pablo się pojawił.
Radames odkrył, że Deborah sprzedała pół jego majątku.

Vicky, Octavio i Ramon popisali mury szkoły domagając się przywrócenia Vicky do szkoły. Z przeskoku wynika, że w końcu im się to udało.

Deyanira posłuchała rozmowę Mariny i Carlosa. Zrozumiała, że jest dla mężczyzny jedynie zabawką. Postawiła mu ultimatum: albo się z nią ożeni albo koniec ich związku. Carlos kategorycznie nie zgodził się na ślub. Deyanira przestała pracować jako jego sekretarka i została asystentką Milagros. I dobrze! Carlos bardzo przedmiotowo traktuje Deyanirę. Podoba mu się, ale nie chce stworzyć z nią związku. Może kobieta za szybko poszła z nim do łóżka? Ale myślę, że on cały czas pamięta, że Deyanira była prostytutką i nie umie traktować jej poważnie. Oby to się zmieniło.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
roksi 20
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 29 Cze 2008
Posty: 22691
Przeczytał: 28 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Pomorskie

PostWysłany: 23:42:46 20-09-21    Temat postu:

Bloopers de Aracely Arámbula en #LosMiserables
[link widoczny dla zalogowanych]
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sylwia94
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 11 Lut 2007
Posty: 22365
Przeczytał: 32 tematy

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wrocław
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 13:21:39 23-09-21    Temat postu:

Odc. 71-74

Olegario wymyślił świetny plan. Widać, że planował wszystko od dawna i nic tu nie było przypadkiem. Pozwolił Rafaelowi zaprzyjaźnić się z Lucią i dziećmi, potem planować ucieczkę, by ostatecznie zabić brata i zająć jego miejsce. Tylko w ten sposób może liczyć na jakiejś szanse u protki. Lucia nigdy nie zwróciłaby uwagi na przestępcę i mordercę. Oprócz tego dzięki tej zamianie Olegario może zacząć wszystko z czystą kartą. Chodzi sobie normalnie i wszyscy uważają go za kogoś innego. Ale szkoda mi bardzo, że zginął Rafael, bo był pozytywną postacią
Liliana, Genaro i Radames nie są do końca przekonani, czy Diabeł zginął, choć byli świadkami jak się palił. Niezłe mieli miny na jego widok w hotelu Liliana i spółka przejęli interesy Olegaria na Północy. Diabeł póki co ich obserwuje i planuje zemstę. Nuria zakradła się do jego pokoju i znalazła jego buty. Od razu rozpoznała, że należą do Olegaria, a nie do Rafaela. Mężczyzna zaproponował jej by była jego szpiegiem. Oprócz tego zostali kochankami, choć w domu Gastona nie chciał jej tknąć Byłam ciekawa, czy Nuria będzie grała na dwa fronty, ale póki co trzyma z Diabłem. Liliana, Genaro i Radames też nie chcą się z nią dzielić zyskami.

Lucia oddała się w ręce władz, ponownie trafiła do więzienia, ale jej sprawa została otwarta. Bardzo pomocne okazały się zeznania Olegaria, który potwierdził, że kobieta była przetrzymywana wbrew woli i nigdy nie chciała uciec z więzienia. Do tego Daniel spuścił z tonu. Ostatecznie sąd uniewinnił Lucię z BRAKU DOWODÓW. Dziwi mnie, że od początku taki nie był wyrok, skoro nic się nie zmieniło od tamtego czasu. A zeznania "Rafaela" dotyczyły ucieczki i kontaktów z Diabłem. Cieszy mnie, że Lucia wyszła na wolność. Wygląda pięknie w obecnej fryzurze, pasują jej dłuższe i proste włosy Protka wraz z dziećmi wróciła do domu Deyaniry i spotyka się z "Rafaelem", którego traktuje jak przyjaciela. Daniel czuje zazdrość i bardzo dobrze! Za radą Carlosa przyszedł do Lucii, by ją niby przeprosić, ale oczywiście nie był w stanie tego zrobić. W dodatku zobaczył Lucię i "Rafaela" śmiejących się i jedzących pizzę. Uważam, że protka niepotrzebnie za nim wyszła. Nie rozumiem też, jak po tym wszystkim, co ją spotkało, może nadal kochać kogoś takiego jak Daniel. Mężczyznę, który jej nie ufał, gardził nią, poniżał, szarpał. Nie ma usprawiedliwienia na takie zachowanie. Protka najwyraźniej lubi sobie zadawać ból Gdyby nie to, że prawdziwy Rafael zginął, chciałabym, by to z nim była. A Daniel zasłużył na samotność. Nie tylko jeśli chodzi o partnerkę, ale też przyjaciół. Na miejscu Carlosa nie chciałabym z nim więcej gadać.

Daniel postanowił dać sobie szansę z Mariną. Pocałowali się, czego świadkiem byli Lucia i "Rafael". Jak Liliana się dowie to ją szlag trafi. Swoją drogą żałosna była, gdy na komisariacie podawała się za dziewczynę Ponce.

Gdy Liliana dowiedziała się o wyjściu na wolność siostry, była wściekła, ale ma teraz inne rzeczy na głowie. Szkoda, że Lucia nic nie zrobiła z tym, że kobieta nasłała na nią strażniczkę w więzieniu. Można było nagrać ją wtedy i oskarżyć Lilianę o próbę morderstwa. A tak to dalej sobie chodzi bezkarna, a Lucia nic z tym nie robi. Sama też zauważyła, że Liliana w jakiś sposób musiała też skrzywdzić Roxanę, bo dziewczynka się jej boi.

Rozwaliła mnie scena, jak Vicky i Consuelo związały i zakneblowały Lilianę w domu, żeby nie poszła na policję Ale potem Liliana przegięła życząc wszystkim śmierci, zwłaszcza choremu ojcu. Powinni raz na zawsze ją wyrzucić z domu.

Fernanda zmieniła się na lepsze, opiekowała się Meminem i Roxaną podczas nieobecności Lucii. Szkoda, że kobieta była tak okropną matką dla protki.
Trochę to absurd, że nikt nie szukał Roxany po jej ucieczce z domu dziecka, a potem jak wróciła do domu Duranów, nikt nie próbował jej znowu stamtąd zabrać. A do tego Memin został zapisany do szkoły, choć nie ma żadnych prawnych opiekunów i nigdy nie chodził do szkoły, więc chyba musiałby zaczynać od 1 klasy.

Elena sama nie wie, czego chce Prosi Pabla, by zostawił Ivanę, całuje się z nim, a potem wychodzi. A innym razem zastaje mężczyznę z Ivaną i jest zazdrosna. Dla niej to najlepiej by było, by Pablo został sam, egoistka Nie zasłużyła na niego.

Radames w towarzystwie swoich wspólników zachowuje się bardziej jak dawny Radames. Jak wrócił podpity już myślałam, że pokaże swoją prawdziwą twarz i będzie próbował zmusić żonę do współżycia. Jestem pewna, że od początku udawał amnezję. Może miał jakieś luki w pamięci, ale to zgrywanie czułego męża to raczej tylko maska.

Deyanira ma nowego adoratora. Jednak nie powinna go używać, by wzbudzić zazdrość w Carlosie, to słabe Ale ogólnie to cieszę się, że Deyanira zaczęła się cenić i nie chciała być zabawką Carlosa.

Evaristo nie traktuje Leon poważnie, cały czas tylko gada o seksie Zachowuje się jakby tylko to się dla niego liczyło, jakby był od tego uzależniony. Nie dziwię się, że kobieta miała dosyć.

Adriana na problemy zdrowotne w ciąży. Evaristo przyszedł ją odwiedzić ku niezadowoleniu Abla.

Zastanawia mnie, jaką specjalizację ma Gonzalo, bo zajmuje się WSZYSTKIMI przypadkami w szpitalu. Zajmował się Octaviem po wypadku, Radamesem, a teraz wygląda na to, że prowadzi ciążę Adriany


Ostatnio zmieniony przez Sylwia94 dnia 13:27:13 23-09-21, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lineczka
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 31 Lip 2015
Posty: 27488
Przeczytał: 22 tematy

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Rzeszów
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 13:59:19 23-09-21    Temat postu:

Sylwia94 napisał:

Zastanawia mnie, jaką specjalizację ma Gonzalo, bo zajmuje się WSZYSTKIMI przypadkami w szpitalu. Zajmował się Octaviem po wypadku, Radamesem, a teraz wygląda na to, że prowadzi ciążę Adriany


Zajmuje się też Ignaciem. Lekarz od siedmiu boleści, czyli od wszystkiego.


Ostatnio zmieniony przez Lineczka dnia 13:59:54 23-09-21, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sylwia94
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 11 Lut 2007
Posty: 22365
Przeczytał: 32 tematy

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wrocław
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 14:07:44 23-09-21    Temat postu:

Lineczka napisał:
Sylwia94 napisał:

Zastanawia mnie, jaką specjalizację ma Gonzalo, bo zajmuje się WSZYSTKIMI przypadkami w szpitalu. Zajmował się Octaviem po wypadku, Radamesem, a teraz wygląda na to, że prowadzi ciążę Adriany


Zajmuje się też Ignaciem. Lekarz od siedmiu boleści, czyli od wszystkiego.


Denerwuje mnie tego typu niedbanie o szczegóły ze strony scenarzystów Ale niestety jest to dosyć powszechne w telkach. Pozytywnie nie zaskoczyli w ECDLP.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lineczka
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 31 Lip 2015
Posty: 27488
Przeczytał: 22 tematy

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Rzeszów
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 14:29:45 23-09-21    Temat postu:

Sylwia94 napisał:
Lineczka napisał:
Sylwia94 napisał:

Zastanawia mnie, jaką specjalizację ma Gonzalo, bo zajmuje się WSZYSTKIMI przypadkami w szpitalu. Zajmował się Octaviem po wypadku, Radamesem, a teraz wygląda na to, że prowadzi ciążę Adriany


Zajmuje się też Ignaciem. Lekarz od siedmiu boleści, czyli od wszystkiego.


Denerwuje mnie tego typu niedbanie o szczegóły ze strony scenarzystów Ale niestety jest to dosyć powszechne w telkach. Pozytywnie nie zaskoczyli w ECDLP.


Na siłę można go podpiąć pod chirurga urazowego pracującego na izbie przyjęć, ale to mocno naciągane.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lineczka
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 31 Lip 2015
Posty: 27488
Przeczytał: 22 tematy

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Rzeszów
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 19:28:52 23-09-21    Temat postu:

Po 70 odcinku:

Po kilkumiesięcznym przeskoku czasowym Lucia o wiele lepiej wygląda w dłuższych włosach, ale w oczy rzuca się, że to peruka. Dla dobra dzieci i Rafaela robiła dobrą minę do złej gry i udawała, że zgadza się na wspólne życie z Olegario. Trzeba przyznać, że odwagi jej nie brakuje a to podoba się Diabłu. Już podczas ucieczki protki z dziećmi i Rafaelem przeszło mi przez myśl, że Olegario podszywa się pod brata. Nie bez powodu zamontował w domu kamery i podsłuch chcąc na bieżąco monitorować sytuację. Poza tym sama ucieczka poszła zbyt łatwo i to wzbudziło moje podejrzenia. Jednak Diabeł dopiero w kryjówce brata podszył się pod niego. Poświęcił się rezygnując ze swojego złotego zęba i wstawiając na szybko implant, ale na cóż mu się to zdało skoro zachowaniem nie przypominał Rafaela i Lucia zorientowała się, że coś jest nie tak. Przechytrzyła go. Podczas jego nieobecności uciekła i skontaktowała się z Deyanirą prosząc ją o pomoc. Cała i zdrowa wróciła z pomocą przyjaciół do domu. Ładna i wzruszający była scena z Lucią wpadającą w ramiona ojca. Mam nadzieję, że protka nie trafi znowu do więzienia na kilkanaście odcinków, to byłaby przesada.

Ciekawe co się stanie z Rafaelem. Dzięki pomocy Lucii zaczął chodzić pozywając się blokady w głowie, która tak bardzo go ograniczała. Mógłby odbudować swoje życie, ale nie jest już potrzebny Diabłu, więc ten pewnie będzie chciał go wyeliminować. Rafael to kolejny mężczyzna w telce, który zakochał się w Lucii: Daniel, Cesar, Carlos, Olegario. Wolałabym aby czuł do niej wdzięczność i chciał zostać jej przyjacielem. Czy każdy facet w tej telce musi się zakochiwać w protce?

Najlepsze w tych odcinkach były HOT sceny Mariseli i Evaristo. Iskry leciały z ekranu, cóż za chemia i namiętność! Sceny na przyjęciu (Marisela ślicznie wyglądała w sukience, Rodriguez też super prezentował się w garniaku) i w mieszkaniu Leon rewelacyjne. Na ten moment moja ulubiona para w telce!

Badania wykazały, że Adriana jest poważnie choroba (stan przedrzucawkowy), zagrożone jest życie jej i dziecka. Postanowiła przerwać farsę z Ablem i związać się z Evaristo, którego ponoć kocha. Jakoś tego nie było widać do tej pory. Łączyła ich głównie namiętność, nawet dobrze się nie poznali. Adriana rozstała się z Ablem, ale gdy poszła szukać Rodrigueza zobaczyła jak całuje się on z Mariselą i wycofała się. W ogóle nie było mi jej żal. To ona go zostawiła, nie powiedziała o ciąży, wyszła za mąż za Abla. Myślała, że Evaristo będzie wiecznie na nią czekał? W poczuciu rozczarowania wróciła do Abla i pewnie nadal będą udawali szczęśliwe małżeństwo.

Szkoda mi Deyaniry, bo zakochała się w Carlosie a on traktuje ją głównie jak kochankę i rozrywkę. Wstydzi się jej ze względu na to czym zajmowała się w przeszłości dlatego nie chce się z nią oficjalnie związać. Wkurzył mnie, gdy wykrzyczał jej prosto w twarz, że nigdy się z nią nie ożeni. Deynaira bardzo dobrze zrobiła rozstając się z nim i zmieniając stanowisko (została asystentką Milagros). Super, że się nie załamała tylko przeszła do działania. Podoba mi się jej nowy, skromniejszy a zarazem elegancki styl. Carlos nie może o niej zapomnieć, wodzi za nią maślanym wzrokiem, na własne życzenie ją stracił i jeśli się nie ogarnie to już jej nie odzyska. Mógłby się przy Deyanirze zakręcić nowy adorator co zapewne zmobilizowałoby Carlosa do przejęcia inicjatywy.

Marina zakochała się w Danielu, cóż za zaskoczenie. Przynajmniej zachowała się profesjonalnie rezygnując z kontynuacji dalszej terapii z nim i poleciła mu innego specjalistę (powinna zrobić to ciut wcześniej). Ciekawe czy prot się z nią prześpi. Marina ewidentnie miała na niego ochotę po wspólnym wyjściu na przyjęcie dla policjantów, ładnie wyglądała na balu. Danielu wrócił do pracy na swoje stanowisko. Widać, że dzięki terapii trochę się wyciszył i uspokoił. Może zacznie w końcu panować nad gniewem i przestanie być tak agresywny.

Wydaje mi się, że siostrzenica Radamesa nie jest takim niewiniątkiem na jakie się kreuje i przyjechała do niego chcąc wykorzystać okazję i go oskubać z forsy/majątku. To raczej nie przypadek, że odwiedziła go akurat w tym momencie (po wypadku i gdy on cierpi na amnezję). Wydaje się infantylna, nie przypadł mi do gustu jej związek z Pablo, ale przynajmniej Helena ma za swoje i zżera ją zazdrość. Odrzuciła fantastycznego faceta, zwątpiła w niego, kiedy najbardziej jej potrzebował, bo wolała bawić się w dobrą żonę. Nie przekonują mnie jej argumenty, jak tak bardzo martwiła się o mężulka to mogła wynająć specjalistów, którzy się nim zajmą a sama raz na jakiś czas odwiedzać go z synem a nie wracać do niego, mieszkać z nim i udawać szczęśliwe małżeństwo. Szkoda Pabla, powinien sobie znaleźć wartościową kobietę, która go doceni i szczerze pokocha. Związek z Ivaną traktuje jako pretekst do częstego bywania w domu Radamesa i możliwości chronienia Heleny, gdy ten znowu zacznie ją katować. Pablo uratował Nachita przed grożącego mu bronią Anselma, którego aresztował (teraz nie powinien wyjść z więzienia, policja ma przeciwko niemu dowody). Aż dziw bierze, że po takim incydencie, gdzie zagrożone było bezpieczeństwo i życie jej syna, Helena nadal trwa u boku Radamesa. Pewnie przejrzy na oczy jak mężulek pokaże swoją prawdziwą twarz i ją skatuje albo zgwałci.
Ivana jest napalona na Pabla, próbowała zaciągnąć go do łóżka, ale jej nie wyszło. Ładną miała sukienkę na balu dla policjantów.
Zastanawia mnie kwestia amnezji Radamesa. Momentami wydaje się jakby udawał i wykorzystywał swój stan, ale wymowne są jego przebłyski pamięci i omdlenia (jak np. na widok Liliany). Wychodzi na to, że jednak całkowicie do zdrowia nie wrócił.

Consuelo spotyka się ze swoim adoratorem, Vicky i Octavio wspierają się. Protestowali razem po szkołą, wywołali zamieszanie w mediach i dyrektor ugiął się i przywrócił Victorię do szkoły. Łaski tym nie zrobił nikomu.

Bardzo jestem ciekawa zemsty Olegaria na byłych wspólnikach, zwłaszcza na Lilianie. Z pewnością zastawił na nich pułapkę w magazynie do którego jego ludzie porwali Nurię. Stawiam, że albo sfinguje swoją śmierć posługując się Rafaelem albo podłoży ładunek wybuchowy/naśle na nich bandziorów i dojdzie do jatki. Wątpię aby na tym etapie telki zginęła Liliana, prędzej będzie to Genaro.

Milagros jest dużym wsparciem dla pracowników (i nie tylko) szpitala. Cieszy jej przemiana wewnętrzna. Pamiętając jej zachowanie z początkowych odcinków to różnica jest ogromna.


Ostatnio zmieniony przez Lineczka dnia 19:50:04 23-09-21, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lineczka
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 31 Lip 2015
Posty: 27488
Przeczytał: 22 tematy

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Rzeszów
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 11:12:23 24-09-21    Temat postu:

Po 74 odcinkach:

Cytat:
Lista uśmierconych postaci:
1. Pedro
2. Nienarodzone dziecko Lucii
3. Matka Roxany
4. Policjant pilnujący bandziora w szpitalu
5. Bandzior, który podczas policyjnej akcji został ugodzony nożem
6. szef Daniela
7. żona szefa Daniela
8. córka szefa Daniela
9. syn szefa Daniela
10,11,12,13,14. Bandyci, którzy zginęli podczas akcji na lotnisku
15. Policjant, który zginął w strzelaninie na lotnisku
16. Miguel - świadek koronny
17. matka Daniela
18. Ojciec Daniela i Cesara
19. Matka Lucii
20. Policjant, który zginął w strzelaninie podczas obławy Pedra
21. Bandzior zabity przez Genara w pierwszym odcinku podczas akcji w magazynie
22. Gustavo
23. Cesar
24. Babcia Carlosa
25. Bandzior wysłany przez Diabła w celu zabicia Daniela
26. Nienarodzone dziecko Olegaria
27. Roque
28. Generał - przestępca
29. Bandzior wynajęty i zabity przez Lilianę
30. Amparo
31. zabójca pracujący dla Diabła, który zakradł się do domu Daniela
32. Gaston.
33. Szef grupy przestępczej Zodiaki
34. I bandzior trzymający z szefem Zodiaków
35. II bandzior trzymający z szefem Zodiaków
36,37,38,39. Osoby, które zginęły podczas wybuchu bomby we więzieniu
40. matka Deborah
41. I policjant zastrzelony podczas obławy Diabła
42. II policjant zastrzelony podczas obławy Diabła
43. żona Rafaela
44. nienarodzone dziecko Rafaela
45,46,47,48,49. Policjanci, którzy zginęli w strzelaninie podczas odbicia Lucii przez ludzi Diabła
50,51. Bandyci, którzy zginęli w strzelaninie podczas odbicia Lucii przez ludzi Diabła


52. Rafael
53. Bandzior Olegaria zastrzelony przez Daniela w opuszczonej fabryce
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sylwia94
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 11 Lut 2007
Posty: 22365
Przeczytał: 32 tematy

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wrocław
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 12:29:28 24-09-21    Temat postu:

Kurczę już mamy 53 trupy ale do 100 chyba nie dobijemy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lineczka
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 31 Lip 2015
Posty: 27488
Przeczytał: 22 tematy

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Rzeszów
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 16:57:27 24-09-21    Temat postu:

Sylwia94 napisał:
Kurczę już mamy 53 trupy ale do 100 chyba nie dobijemy


Kto wie, zostało nam jeszcze 46 odcinków.

Gonzalo faktycznie jest lekarzem od wszystkiego i nawet na siłę nie można go podpiąć pod chirurga urazowego czy lekarza z izby przyjęć, gdyż pełni rolę zarówno chirurga (operacja Amparo) jak i ginekologa (przypadek Adriany i Mariseli, która przyszła do niego po tabletki antykoncepcyjne), internisty (badania przedmałżeńskie Adriany i Abla), neurologa/neurochirurga (przypadek Radamesa i Octavio), kardiologa/kardiochirurga/transplantologa (przypadek Ignacio), psychiatry (przypadek Abla). Geniusz XXI wieku.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sylwia94
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 11 Lut 2007
Posty: 22365
Przeczytał: 32 tematy

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wrocław
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 17:12:48 24-09-21    Temat postu:

Lineczka napisał:
Sylwia94 napisał:
Kurczę już mamy 53 trupy ale do 100 chyba nie dobijemy


Kto wie, zostało nam jeszcze 46 odcinków.

Gonzalo faktycznie jest lekarzem od wszystkiego i nawet na siłę nie można go podpiąć pod chirurga urazowego czy lekarza z izby przyjęć, gdyż pełni rolę zarówno chirurga (operacja Amparo) jak i ginekologa (przypadek Adriany i Mariseli, która przyszła do niego po tabletki antykoncepcyjne), internisty (badania przedmałżeńskie Adriany i Abla), neurologa/neurochirurga (przypadek Radamesa i Octavio), kardiologa/kardiochirurga/transplantologa (przypadek Ignacio), psychiatry (przypadek Abla). Geniusz XXI wieku.


Takich lekarzy to każdy szpital by chciał mieć
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lineczka
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 31 Lip 2015
Posty: 27488
Przeczytał: 22 tematy

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Rzeszów
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 22:49:11 24-09-21    Temat postu:

Po 76 odcinku:

Daniel zaprezentował kompletny brak profesjonalizmu i rozsądku zabierając Marinę (cywila!) na miejsce potencjalnego przestępstwa i akcji policyjnej. Powinien zebrać ekipę i to z nią wyruszyć do opuszczonej fabryki żeby sprawdzić podrzucony mu trop a nie jechać solo, narażając siebie i panią doktor.

Olegario przechytrzył Lilianę i policję - sfingował swoją śmierć kosztem życia brata. Mocna była scena z płonącym Rafaelem po wybuchu bomby. Szkoda mi tej postaci. Nie zasłużył na tak tragiczny koniec.
Diabeł podszył się pod brata i chodzi wolno i swobodnie po mieście, komisariacie policji i sądzie. Genialna była jego konfrontacja z Danielem, gdy podał się za Rafaela. Gabriel Porras rewelacyjnie gra w tej telce. Diabeł wymyślił sobie, że podbije serce Lucii jako Rafael i starannie przygotował się do tej roli. Jedynie Nuria przejrzała go i odkryła z kim ma do czynienia po tym jak w ubraniu sprzątaczki przeszukała jego pokój w hotelu. Rozbrajająca i komiczna była scena, gdy znalazła jego kowbojskie buty i zaciągała się zapachem z nich rzucając tekstem, że czuć siarkę. Komedia! Olegario i Nuria nawiązali romans. Cóż, Diabeł bierze co mu dają, nie ma za bardzo innej alternatywy, bo przy Lucii musi zgrywać dżentelmena i wykazać cierpliwością. Nuria zdradziła Lilianę, ale nie dziwii mnie to, bo ta okropnie ją traktowała, jak popychadło. Ze znajomości z nią nie miała żadnych korzyści a z Diabłem sypia i liczy na łatwą kasę dzięki ich układowi. Jednocześnie Nuria naraża się na spore niebezpieczeństwo, bo w każdej chwili może zostać zlikwidowana przez swojego kochanka lub dawną wspólniczkę. Obstawiam, że jej postać marnie skończy i zostanie uśmiercona.

Zaskoczeniem była dla mnie postawa Fernandy, która broniła Lucii przed Lilianą. Pod wpływem miłości do Ignacia, Roxany i Memina zmieniła się na lepsze. Nie miała oporów aby sprzeciwić się córce. Rozbawiły mnie Vicky z Consuelo, gdy związały i zakneblowały Lilianę żeby nie wydała Lucii policji. Wyglądała jak ich zakładniczka. Liliana odgrażała się całej rodzinie, puściły jej wszelkie hamulce, groziła że ich pozabija. Szkoda mi było zwłaszcza Fernandy i Ignacia, którzy słuchali pełnych nienawiści wywodów córki.

Lucia z własnej inicjatywy poszła na policję. W towarzystwie prawniczki udała się do wydziału Daniela, złożyła zeznania i wróciła do więzienia. Tym razem prot nie znęcał się nad nią, zachowywał w miarę spokojnie, przesłuchanie prowadził Pablo. Po kilkutygodniowym przeskoku czasowym odbyła się rozprawa sądowa. W dużej mierze dzięki zeznaniom Olegaria a raczej "Rafaela" protka została uniewinniona z braku dowodów. Dobrze, że scenarzyści nie przeciągali tego wątku.
Lucia ślicznie wygląda w dłuższych włosach, fajnie ją teraz ubierają, zielona sukienka piękna. O wiele lepiej, gdy nie świeci ogromnymi dekoltami.
Lucia kontynuuje znajomość z "Rafaelem", ale traktuje go jak przyjaciela, nie robi mu nadziei. Daniel jest zazdrosny, ależ z niego hipokryta, bo przecież sam umawia się z Mariną i całuje z nią w miejscach publicznych . Niby zrozumiał swój błąd względem Lucii, miał wyrzuty sumienia, jednak według mnie protka nie powinna mu wybaczać. Po tym jak ją skrzywdził powinien być dla niej skreślony. Tymczasem Lucia wylądowała z nim w łóżku. Przyznam, że ich sceny miłosne zrobiły na mnie wrażenie (począwszy od sceny z truskawkami a na łóżkowej kończąc), bo między aktorami jest chemia, ale z punktu widzenia protki nie powinno do tego dojść a już zwłaszcza w takim tempie! Lucia po wszystkim była na siebie zła, odtrąciła Daniela, nie jest w stanie mu wybaczyć (to tylko kwestia czasu ), wkurzyła się na Deyanirę i Carlosa za ich podstęp mający na celu ich pogodzenie, ale prawda jest taka, że gdyby nie chciała to nie doszłoby do niczego między nią i Ponce. Uległa mu, bo ma do niego słabość i ją do niego ciągnie. Nie podoba mi się takie poprowadzenie fabuły w wątku protów, bo Daniel po tym co nawyrabiał powinien walczyć o Lucię, o jej przebaczenie, obwiniać się a nie lada moment po jej wyjściu z więzienia do którego niesłusznie ją wtrącił, po wszystkich poniżeniach i upokorzeniach lądować z nią w łóżku. Na dodatek nadal niczego nie zrozumiał i nie wyciągnął wniosków, bo po odtrąceniu z jej strony pobiegł do Mariny, którą zasypał pocałunkami i wyznaniami, że potrzebuje kobiety. Ten facet to porażka! Tak bardzo kochał Lucię, że zafiksował się na punkcie wymierzenia jej sprawiedliwości za wszelką cenę, przespał się z jej siostrą a teraz biegnie do pani doktor po pocieszenie. Żenada!

Świetne były konfrontacje Lucii z Lilianą, gdy broniła Roxany. Bardzo dobrze jej nagadała, trafiła w samo sedno z tym, że jej siostra ma problem sama ze sobą i chce uprzykrzyć jej życie, bo czuje się od niej gorsza.
Memin z Roxaną znaleźli pendrivea w pluszaku, ale ukryli go i zamierzają milczeć w tej sprawie chociaż domyślili się, że to z jego powodu zginął Roque. Liliany też nie zamierzają wydać, boją się jej i martwią o bezpieczeństwo Lucii. To tylko dzieci, w dodatku przestraszone i po przebytej traumie, więc nie można mieć do nich żadnych pretensji.

Ciekawy wątek z Kolumbijczykiem robiącym interesy z Lilianą. Ładnie go załatwiła pokazując miejsce w szeregu. Sprytu i inteligencji nie można jej odmówić.

Jestem zawiedziona z powodu kierunku w jakim poszła relacja Evaristo i Mariseli. Liczyłam, że się ze sobą zwiążą a on znowu myśli o Adrianie, wyznaje jej miłość. Rozumiem, że to matka jego dziecka, ale po tym jak go potraktowała i niejako wykorzystała powinien trzymać większy dystans. Poza tym dał nadzieję Leon, która teraz cierpi. Pokazała klasę mówiąc mu o problemach zdrowotnych Adriany, nie ukrywała przed nim prawdy. Świadczy to o jej dojrzałości. Wolę duet Evarista i Mariseli, wiec mam nadzieję, że on się ogarnie i wybierze związek z Leonsito.
Abel to jedna z najbardziej irytujących postaci w telce, do tego najnudniejszych. Jakim prawem zabrania widywać się Rodriguezowi z matką jego dziecka? Typ jest odrealniony, nie ma wstydu. Ciągnie farsę, ma pretensje do żony, do Evarista a nadal ukrywa swoją orientację seksualną i kreuje się na ofiarę. Jest ofiarą, ale losu, życiową. Adriana utarła mu nosa nalegając na rozmowę z Rodriguezem, dobrze mu tak!

Deyaniry i Carlos połączyli siły podczas akcji godzenia protów i sami ulegli namiętności, mieli HOT sceny. Chemii nie można im odmówić, znowu wylądowali w łóżku, ale niestety nic się w ich relacji nie zmieniło na lepsze. Szkoda mi Deyaniry, bo Carlos faktycznie traktuje ją jak obiekt seksualny a nie dostrzega jej uczuć i pragnień. Bardzo dobrze, że obok niej pojawił się adorator, który nie ma problemu z zaakceptowaniem jej przeszłości, tym bardziej, że sam miał problem z narkotykami. Może dzięki temu Carlos otworzy oczy i wyciągnie wnioski ze swoich błędów. Zżera go zazdrość, przemawia przez niego nie tylko pociąg seksualny, ale i uczucie do Deyaniry, które przez wzgląd na jej przeszłość i swoją reputację próbuje odrzucić. Inteligentny facet, psychiatra a nie jest w stanie zaakceptować całego życiowego bagażu ukochanej kobiety. Niech idzie po poradę do mariny albo innego specjalisty.

Helena sama nie wie czego chce. Przyszła do Pabla z prośbą aby nie wiązał się z Ivaną a jednocześnie sama nie zamierzała odejść od Radamesa. Pies ogrodnika, ot co! Strzeliła focha, gdy zastała go w jednoznacznej sytuacji z Ivaną, ale na co liczyła? Sądziła, że będzie wiecznie na nią czekał? Zapomniała, że sama wspaniałomyślnie radziła mu aby znalazł sobie kobietę i był szczęśliwy? Aczkolwiek trochę mnie Pablo zawiódł, że uległ akurat Ivanie. Pewien niesmak pozostał.
Radames mógł mieć początkowo pewne problemy z pamięcią, tzw. luki, ale niewątpliwie wykorzystywał swój stan po to aby zatrzymać przy sobie Helenę. Udawał przemianę wewnętrzną pozując na idealnego męża a ona mu uwierzyła. W końcu Radamesowi znudziło się udawanie i pokazał swoją prawdziwą twarz. Sprowokowany przez Ivanę zrobił Helenie scenę zazdrości, szarpał ją i siarczyście uderzył w twarz. Pablo ruszył jej na ratunek, gdyby nie on to psychiczny mężulek znowu mógł ją skatować. Helena postanowiła wyprowadzić się do domu rodziców. Jednak nie zamierza wiązać się z Pablo, jest na niego obrażona za to, że sypiał z Ivaną. Słów brakuje do tej kobiety. Nie zasługuje na Pabla. Ciekawi mnie tylko czy znowu nie wróci do Radamesa, gdy ten zagrozi jej odebraniem syna na drodze sądowej albo nielegalnie. Z nią to niczego nie można wykluczyć, ogromna naiwniaczka. Powinna udać się na terapię.

Vicky znowu poróżniła się z Octavio w sprawie Lucii. Mogłaby okazać mu więcej wsparcia i zrozumienia, chłopak stracił ojca, matka zostawiła go i wyjechała do Europy, jest mu ciężko.
Vicky podczas spotkania z "Rafaelem" wyłapała specyficzny sposób mówienia charakterystyczny dla Olegaria. Przypomniała sobie tekst Olegaria o pięknych kobietach z rodziny Duran, nie bez powodu miała deja vu.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sylwia94
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 11 Lut 2007
Posty: 22365
Przeczytał: 32 tematy

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wrocław
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 23:44:46 24-09-21    Temat postu:

Odc. 75-76

Jestem rozczarowana tym, że Lucia poszła do łóżka z Danielem To znaczy wiem, że w końcu mu wybaczy i będzie happy end, ale miałam nadzieję, że chociaż trochę to potrwa i prot będzie musiał się trochę wysilić. A tu dostał ją na tacy, choć jeszcze niedawno doprowadził do jej skazania, pobytu w więzieniu, okropnie traktował i przespał się z jej siostrą Po czymś takim powinien stawać na rzęsach, by Lucia mu wybaczyła, a ta powinna być nieugięta. Niby protka powiedziała mu kilka słów w szpitalu, a potem w domu Carlosa, ale co z tego skoro skończyła w jego ramionach Po tym wszystkim niby żałowała, ale cały czas umiera z miłości do Daniela
Daniel jest zazdrosny o Lucię, a sam spotyka się z Mariną. Co za hipokryta. Po tym jak protka go odrzuciła po wspólnej nocy, pobiegł po pocieszenie do pani doktor. Taka właśnie jest jego wielka miłość do Luci Szkoda mi Mariny, bo będzie cierpieć. Ale sama też widzi, że komisarz umiera z miłości do Lucii, więc nie powinna w to brnąć.

Olergario robi wszystko, co może, by zdobyć uczucie Lucii, ale bezskutecznie, bo ta widzi w nim tylko przyjaciela. Mężczyzna wprościł się na kolację do domu Duranów, ale po telefonie Deyaniry, protka go zostawiła samego. Diabeł był wściekły i musiał zadowolić się zawsze chętną Nurią

Consuelo słyszała, jak dzieci nazywają Lilianę złą wiedźmą. Powiedziała o tym Lucii. Tej nie udało się nic wyciągnąć od Memina, więc poszła do Liliany i powiedziała, że nie pozwoli skrzywdzić Roxany. Liliana zobaczyła siostrę z "Rafaelem" i postanowiła ją zabić.

Evaristo znowu odwiedził Adrianę i Leon poszła w odstawkę Wolałabym go z Mariselą.
Abel jest żałosny. Zamiast skończyć tę farsę zwaną małżeństwem, ma pretensje o wizyty Evarista. Wie dobrze, że Adriana go kocha, a on sam (Abel) nie czuje do Adriany nic poza przyjaźnią. Czekam aż w końcu się ujawni jako gej.

Deyanira i Carlos spędzili razem noc, ale niestety postawa psychiatry nie uległa zmianie. Wciąż widzi w kobiecie jedynie obiekt seksualny i wstydzi się jej. Deyanira ma za to nowego adoratora. Otwarcie mu powiedziała, że w przeszłości była prostytutką. Mężczyzna okazał jej zrozumienie, bo sam kiedyś był narkomanem. Carlos jest zazdrosny i bardzo dobrze!

Radames pokazał swoją prawdziwą twarz. Uderzył Elenę, gdy usłyszał, że przyprawia mu rogi z Pablem. Czyli widać, że jego wielka przemiana była jedynie grą. Pablo obronił Elenę przed mężem, kobieta oświadczyła, że się wyprowadza do rodziców. Rozwaliła mnie, gdy odrzuciła Pabla zarzucając mu związek z Ivaną. Sama przecież bawiła się w dobrą żonę Radamesa i radziła Pablowi, by znalazł sobie inną kobietę... Elena nie wie, czego chce. Im dalej tym gorzej. Najlepiej dla niej by było, by Pablo był sam i w nieskończoność na nią czekał. Policjant powinien dać sobie z nią święty spokój, Elena na niego nie zasługuje. Nie zdziwię się zresztą, jak wróci do męża bojąc się, iż straci syna. Choć Radames kiedyś zrzekł się opieki w sądzie, a Elena ma świadków, że mąż się nad nią znęca (Pablo, służąca).

Lineczka napisał:
Daniel zaprezentował kompletny brak profesjonalizmu i rozsądku zabierając Marinę (cywila!) na miejsce potencjalnego przestępstwa i akcji policyjnej. Powinien zebrać ekipę i to z nią wyruszyć do opuszczonej fabryki żeby sprawdzić podrzucony mu trop a nie jechać solo, narażając siebie i panią doktor.

Też się właśnie zastanawiałam, po co on ją tam zabrał

Lineczka napisał:
Diabeł podszył się pod brata i chodzi wolno i swobodnie po mieście, komisariacie policji i sądzie. Genialna była jego konfrontacja z Danielem, gdy podał się za Rafaela. Gabriel Porras rewelacyjnie gra w tej telce.

Gabriel to najlepszy aktor w tej telce

Lineczka napisał:
Rozbrajająca i komiczna była scena, gdy znalazła jego kowbojskie buty i zaciągała się zapachem z nich rzucając tekstem, że czuć siarkę. Komedia!

Też z tego nie mogłam


Ostatnio zmieniony przez Sylwia94 dnia 23:45:31 24-09-21, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
roksi 20
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 29 Cze 2008
Posty: 22691
Przeczytał: 28 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Pomorskie

PostWysłany: 0:06:23 25-09-21    Temat postu:

Jak dla mnie to Lucia nie ma do samej siebie szacunku lodujac tak szybko w łóżku z Danielem. Po tym wszystkim co on jej zrobił. Wolałbym żeby poszła do łóżka z Olegario, którego ma za Rafaela na tym etapie.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lineczka
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 31 Lip 2015
Posty: 27488
Przeczytał: 22 tematy

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Rzeszów
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 12:24:06 25-09-21    Temat postu:

Po 78 odcinkach:

Cytat:
Lista uśmierconych postaci:
1. Pedro
2. Nienarodzone dziecko Lucii
3. Matka Roxany
4. Policjant pilnujący bandziora w szpitalu
5. Bandzior, który podczas policyjnej akcji został ugodzony nożem
6. szef Daniela
7. żona szefa Daniela
8. córka szefa Daniela
9. syn szefa Daniela
10,11,12,13,14. Bandyci, którzy zginęli podczas akcji na lotnisku
15. Policjant, który zginął w strzelaninie na lotnisku
16. Miguel - świadek koronny
17. matka Daniela
18. Ojciec Daniela i Cesara
19. Matka Lucii
20. Policjant, który zginął w strzelaninie podczas obławy Pedra
21. Bandzior zabity przez Genara w pierwszym odcinku podczas akcji w magazynie
22. Gustavo
23. Cesar
24. Babcia Carlosa
25. Bandzior wysłany przez Diabła w celu zabicia Daniela
26. Nienarodzone dziecko Olegaria
27. Roque
28. Generał - przestępca
29. Bandzior wynajęty i zabity przez Lilianę
30. Amparo
31. zabójca pracujący dla Diabła, który zakradł się do domu Daniela
32. Gaston.
33. Szef grupy przestępczej Zodiaki
34. I bandzior trzymający z szefem Zodiaków
35. II bandzior trzymający z szefem Zodiaków
36,37,38,39. Osoby, które zginęły podczas wybuchu bomby we więzieniu
40. matka Deborah
41. I policjant zastrzelony podczas obławy Diabła
42. II policjant zastrzelony podczas obławy Diabła
43. żona Rafaela
44. nienarodzone dziecko Rafaela
45,46,47,48,49. Policjanci, którzy zginęli w strzelaninie podczas odbicia Lucii przez ludzi Diabła
50,51. Bandyci, którzy zginęli w strzelaninie podczas odbicia Lucii przez ludzi Diabła
52. Rafael
53. Bandzior Olegaria zastrzelony przez Daniela w opuszczonej fabryce


54. Pepe - bandzior Olegaria
55. Snajper wynajęty przez Lilianę
56,57,58,59,60,61. Policjanci, którzy eskortowali Anselmo z więzienia do sądu.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Telenowele Strona Główna -> Telenowele wyemitowane Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 89, 90, 91 ... 103, 104, 105  Następny
Strona 90 z 105

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin