Telenowele

bunia312 · Wysłany: 14:57:43 17-01-13 Temat postu:

Odcinek 95

Pierwszą reakcją Eleny na widok Juana było wyparcie. Krzyczała, że on nie żyje. Widać było w tym złość, zaczął nawet okładać go pięściami. Juan mówi Elenie, że przeżył wypadek i cały czas się ukrywał. Elena mówi mu, że nie ma pojęcia jak go opłakiwała jak cierpiała ponieważ on nie żył. Poprosiła aby się nią nie bawił. Juan powiedzial jej, ze się nią nie bawił, że jest miłością jego życia, że żyje tylko dla niej bo ją kocha. Elena mówi mu, że gdyby ją kochał nie pozwoliłby jej tak cierpieć przez jego śmierć i nie ukrywał się przed nią. Zapytała dlaczego do niej nie zadzwonił. JC odpowiedział, że bal się ją stracić. Moreno powiedziała mu, że zrujnował ją jej życie, wszystko, że bawił się jej uczuciami, jej miłością, jej synem, że skrzywdził całą jej rodzinę. Juan blaga Moreno o wybaczenie. Mówi,że chce ją tylko kochać i chronić. Elena mówi, że ona go nie kocha, że nie może kochać kogoś kogo nie zna, że nie wie kim on jest. Juan powiedzial, że się pomylił ale zapłacił za każdy swój błąd, za wszystkie cierpienia na jakie naraził ją i jej rodzinę. Elena mu nie wierzy, że myślała iż jest jedyną kobietą na której mu zależy ale później zdała sobie sprawę, że jest kolejną pozycją na jego liście. Juan mówi jej, ze jest miłością jego życia. Elena chce wiedzieć dlaczego pojawił się u niej w szpitalu, że próbowała sobie wmówić, ze to był sen a teraz okazuje się iż to było naprawdę. Juan mówi jej, ze wszystko co wtedy mówił było prawdą. Powiedzial, że miała wtedy operację i musiał ją zobaczyć. Ona powiedziała mu, że jest kłamcą i przestępcą. Nie rozumie dlaczego wrócił. Juan powiedzial, że wrócił dla niej, że jest jedynym powodem. Elena powiedziała mu, że zrujnował jej świat i nie ma prawa pojawiać się w nim kiedy tylko mu się podoba. JC mówi jej, że nie wyjawił jej prawdy aby ją chronić. Elena mówi mu, że jest zaręczona, że jej życie, miłość i czas należą do kogoś innego, że poślubi Plutiego jedynego mężczyznę który daje jej wsparcie odkąd on zrujnował jej życie. Juan mówi Elenie, że Plu nigdy nie pokocha jej tak jak on. Elena mówi JC, że jest tym samym samolubnym czlowiekiem jakim był. Juan prosi ją aby go wysłuchała. Mówi, że Pluti nie jest czlowiekiem za jakiego go uważa. Moreno zabrania mu źle mówić o Plutim bo on też nigdy nie był czlowiekiem za jakiego go uważała oraz, że nie zasługuje aby go wysłuchać, że skrzywdził Lalita który widział w nim ojca którego zawsze chcial mieć. Juan przeprosił Elenę za wszystkie kłamstwa. Mówi, że gdy wszystko się wydało chcial powiedzieć jej prawdę ale nie mógł a później nie pozwoliła mu mówić. Elena powiedziała, że nie chciała pozwolić się oszukiwać. Juan prosi aby dala mu szansę wszystko wyjaśnić, mówi, że się zmienił. Moreno mówi mu, że tacy jak on nigdy się nie zmieniają i oddaje mu pierścionek. Juan powiedzial jej, że nie tylko ona cierpiała on też bo musiał się ukrywać. Elena powiedziała mu, ze mógł wyjechać w końcu miał skradzione pieniądze. Juan powiedzial jej, że nic nie ukradł a został po to aby udowodnić jej, że jest niewinny, żeby wiedziała, że ją kocha. Elena powiedzial mu, że współczuje ale jest już zaręczona i kocha Plutiego. Juan chce wiedzieć czy naprawdę go kocha i żeby powiedzial mu to prosto w oczy. Ona mówi mu, że jest bardzo zakochana. Juan mówi jej, że tylko ona może mu pomóc w znalezieniu dowodów niewinności. Moreno powiedziała mu, że nie może jej o nic prosić. Juan mówi jej, że płaci za przestępstwo którego nie popełnił, że musi odkryć prawdę aby odzyskać swoje życie, żeby zobaczyć się z matką. Prosi aby pomogła mu znaleźć dowody. Mówi jej, że przyszła w miejsce które wiele dla nich znaczy bo w głębi duszy mu wierzy, że w głębi serca wie iż bardzo ją kocha. Mówi jej, że uważa go za przestępcę ale prosi aby pomyślała ile kwestii jest niezrozumiałych. Mówi, że padł ofiarą za czyjąś defraudację, że jej też ukradziono projekt. Juan mówi, że nie ma dowodów ale przypuszcza, że to wszystko ukartował Pluti. Moreno broni Plutiego. Mówi JC aby nigdy więcej się do niej nie zbliżał. Juan prosi aby mu pomogła znaleźć dowody. Elena mówi mu, że powinna go wydać. W tym momencie słyszą jak Pluti woła Elenę.

Carmen powiedziała Eugenii, że umiera, że zdiagnozowano u niej raka macicy. Jest w trakcie leczenie i nie chce żeby Claudia z nią była. Powiedziała, że jej córka będzie cierpiała gdy dowie się o jej chorobie a ona jako matka nie chce tego. Przyznaje, że wysłanie Claudii do ojca może nie było najlepszym pomysłem ale nie umiała wymyślić nic lepszego. Eugenia pyta ją czy jak ostatnio szukała z córką Modesta chciała z nim porozmawiać o swojej chorobie? Carmen powiedziała, ze przyszła wtedy poprosić go o pomoc w odnalezieniu ich syna, że miała mu powiedzieć ale nie miała czasu. Carmen mówi, że nawet jakby Modesto wiedział o jej chorobie to czy coś zrobił? Powiedzial, ze Kiedy Eugenia zachorowała minęły lata zanim coś z tym zrobił. Eugenia przyznaje, że jej mąż zawsze był nieporadny, gdy sprawy wymykają mu się spod kontroli on zawsze chowa głowę z piasek. Carmen mówi, że dla jej rodziny też nic nie robi. Carmen pyta Mistral jak dowiedziała się, że mąż ma drugą rodzinę. Eugenia powiedziała, że na początku myślała iż wpadła w paranoje ale pewne oznaki zaczęły się powtarzać i nakładać. Nieobecności męża, rozmowy telefoniczne których nie chcial przy niej prowadzić. Pewnego dnia znalazła w marynarce męża zdjęcie chłopca i dziewczyny, przejrzała jego rachunki i znalazła faktury za czesne i powoli uświadomiła sobie, że ma drugą rodzinę. Kiedy wszystko ułożyło się w całość była załamana, samotniejsza niż ktokolwiek. Przerwała wtedy swoją karierę, syn rzadko ją odwiedzał, zaczęła szukać ukojenia w swoich rolach z okresu jej scenicznej chwały. Ugrzęzła w pułapce swojego małego świata. Eugenia mówi, że wszystko zaczęło się jakieś 5 lat temu. Carmen zauważa, że w tym czasie Modesto przestał odwiedzać ją i dzieci, że przyjeżdżał sporadycznie. Eugenia przyznaje Carmen, że jej dzieci nie są niczemu winne. Carmen mówi jej, że jej dzieci noszą jej nazwisko bo Modesto odmówił danie im swojego jasno mówiąc, że jego rodzina to Eugenia i Juan Carlos. Mistral mówi, że Modesto miał dwie rodziny i z żadną nie postępował uczciwie. W trakcie ich rozmowy Carmen źle się poczuła.

Adriano mówi Renato aby znalazł szybko Plutiego bo musi szybko z nim porozmawiać. Renato mówi mu, że Plutiego nie ma, że wyszedł gdzieś wcześniej. Adriano się zdenerwował, mówi, ze nikt go nie słucha, nie pyta o pozwolenie. Zażądał też kawy. Chwilę później pojawiają się w jego gabinecie trzy nierozłączne sekretarki i każda z innym rodzajem kawy: Cappuccino, espresso i kawa z mlekiem. Chciały wiedzieć którą Adri wybierze a on powiedzial, że chce wszystkie.

Pluti przyjechał do Mahaua i spotkał Lalita przy basenie. Lalo powiedzial mu, że Elena poszła na plażę.

Marcela strofuje męża za kupno motocyklu. Mówi mu, że zachowuje się jak 15- latek. W końcu udaje mu się namówić żonę aby z nim pojechała do pracy na jego nowiutkim motocyklu.

Elena poszła do Plutiego. Kiedy odchodziła Juan prosił ją aby go nie wydała. Elena zapytała Plu co robi w Mahaua. On mówi jej, że wie wszystko o Juanie Carlosie. Elena wystraszyła się tych słów. Elena chce wiedzieć o co mu chodzi. On mówi jej, że wie iż nie zapomniała o Juanie i przyjechała na Mahaua aby być blisko niego. Elena mówi mu, że zależało jej aby przyjechać na Mahaua aby odnaleźć spokój którego jej brakuje. Plu mówi jej, że jeśli chce odnaleźć spokój musi zapomnieć o Juanie raz na zawsze. Jak może wciąż o nim myśleć skoro ją oszukał, zrujnował jej życie. Nie może wciąż żywić do niego uczuć. Elena mówi mu, że jest za duża aby ktoś mówił jej co ma a czego ma nie robić, tylko ona może o sobie decydować. Plu mówi jej, że jest tutaj bo ją kocha i martwi się o nią.

Santi jest wściekły na żonę. Pyta ją gdzie pracuje. Ona mówi mu, że jest modelką. Angelica mówi mu, że przyjęła ta pracę bo mają kłopoty a on jest za to na nią zły. Santi mówi jej, że ma tą pracę bo lubi się obnażać i jest obiektem pożądania mechaników i murarzy. Mówi, że mu się ie to wszystko nie podoba. Angelica powiedziała mu, że nie pracowałaby w ten sposób gdyby ją utrzymywał. Santi mówi jej, ze jest tyle zawodów a ona musiała wybrać ten. W końcu skończy w jakimś klubie ze striptizem lub jeszcze gorzej. Angelica mówi mu, że kiedyś pracowała jako kelnerka na wrotkach i wiodło jej się lepiej niż teraz, że pracuje pól naga żeby przynieść do domu pieniądze. Mówi mu, że jest niewdzięcznikiem. Santi powiedzial jej, że mogla się z nim skonsultować w sprawie tej pracy bo teraz jest on pośmiewiskiem całego biura. Angelica mówi mu, że powinien być z niej dumny bo nie każdy ma taką żonę jak ona.

Juan zadzwonił do Mimi i powiedzial jej, ze jest w Mahaua. Mówi jej, że nie sądzi aby Elena go wydała ale stracił ją na dobre. Mimi powiedziała mu, że jeśli Moreno go nie wyda to znaczy, że go kocha i każe mu wracać.

Pluti pyta Eleny czy jest zła na niego za to, że przyjechał czy za to co stało się w jego domu kiedy przyszła Eva. Moreno mówi mu, że nie jest na niego zła. Plu mówi jej, ze wie iż ona jest ciągle pod urokiem Juana ale nie sądził, że przyjedzie do Mahaua nic nikomu nie mówiąc, że powinna zapomnieć o Juanie. Elena mówi mu, ze potrzebuje tylko jego wsparcia. Mówi mu również, że chce jak najszybciej wrócić do stolicy.

Eugenia rozmawia w szpitalu o zdrowi Carmen. Lekarz mówi jej, że złe samopoczucie Carmen jest skutkiem ubocznym stosowanej terapii. Eugenia chce wiedzieć czy Carmen wyzdrowieje. Lekarz mówi, że ma ona przerzuty w całym ciele a terapia pozwala złagodzić cierpienie. Chwilę później Eugenia jest już u Carmen która dziękuje jej za przywiezienie do szpitala. Eugenia mówi jej, że musi wyzdrowieć. Carmen odpowiada, że to niemożliwe a jej choroba jest karą za to, że zadała się z żonatym mężczyzną. Mistral mówi jej, że nie tylko ona jest winna, że Modesto mógł odmówić w końcu nie jest dzieckiem, nikt go nie przymuszał. Carmen prosi aby nic mu nie mówiła. Eugenia mówi jej, że jest na to za późno bo on już wie. Chwilę później Modesto pojawia się w pokoju Carmen. Modesto jest zdziwiony widokiem żony. Kiedy Eugenia wychodzi Carmen dziękuje jej i prosi aby nic nie mówiła Claudii. Po chwili wyznaje tez Modesto, że ma raka. Modesto nie rozumie dlaczego nic mu nie powiedziała, że ufa bardziej Eugenii niż jemu. Carmen pyta co by zrobił? Nic. Nie tknął palcem w sprawie choroby żony ani kiedy zniknął ich syn. Modesto chce zawiadomić dzieci ale Carmen się nie zgadza nie chce żeby dzieci widziały jak cierpi. Carmen mówi mu, że twierdzi iż ją kocha niech teraz udowodni, że kocha też Claudię. Prosi aby ni zostawiał jej samej.

Adriano przyjechał do klubu w którym miał grać Chelo i widzi jak śpiewa z nim Mimi.

Renato mówi Rebece iż wie, że chciała go oczernić mówiąc Adriemu, że jest gejem. Rebeca mówi mu aby przestał udawać i się przyznał. Mówi mu, że ma szósty zmysł i rozpoznaje takich jak on. Renato mówi jej, ze też może wiele o niej powiedzieć. Rebeka mówi mu, że zna jego sekret więc niech z nią nie zadziera bo wszystkim o tym rozpowie.

bunia312 · Wysłany: 23:59:20 17-01-13 Temat postu:

Odcinek 96

W klubie Mimi i Adriano tańczyli razem. Jednak niedługo potem Adri zdecydował, że musi wracać do domu bo za dobrze się bawi.

Chelo zaproponował Mimi aby z nim została i założyli rodzinę. Mimi odmawia mówiąc, że tu jest jej miejsce. Chelo chce wiedzieć czy chodzi o jakiegoś mężczyznę ale Mimi mu nie odpowiada na to pytanie.

Elena jest już z synkiem w domu.

Modesto chce porozmawiać z Eugenią o Carmen. Dziękuje jej, że go uprzedziła o chorobie kochanki. Eugenia nie chce jednak o tym rozmawiać. Chwilę później pojawia się Claudia i przerywają rozmowę. Modesto mówi córce, że chce kupić mieszkanie jej i bratu. Claudia mówi mu że, się nie zgadza, że chce mieszkać z nim. On mówi, że nie może z nim mieszkać na zawsze i rozwiązanie które proponuje jest najlepsze. Eugenia przerywa ich rozmowę i mówi, że dziewczyna może z nimi zamieszkać bo to też jest jej dom ale jeśli chce zostać musi przestrzegać zasad Eugenii. Claudia mówi jej, ze te zasady są do niczego, że czyje się jak w klasztorze. Eugenia mówi jej, że musi iść do szkoły a nie tylko się obijać a jak jej nie pasuje to może odejść.

Kiedy Chelo żegna się z Mimi bo wraca do siebie pojawia się Juan przebrany za Juana Pereza. Chelo pyta Mimi czy to w Juanie Perezie się zakochała i przez to nie chce z nim być. Od razu chce się bić z Juanem.

Silvia chce wiedzieć co stało się na plaży Mahaua, ze Elena tak szybko wróciła. Córka odpowiada jej, że nic się nie stało. Po chwili przypomina sobie rozmowę z Juanem który prosi ją by pomogła mu znaleźć dowody jego niewinności. Elena zastanawia się czy mówił prawdę.

Juan mówi, że nie jest chłopakiem Mimi. Ona też przyznaje, że Juan jest jej gościem i jest narzeczonym Evy. Wtedy Chelo zauważa, że Eva ma wzięcia bo najpierw pojawia się Adriano a teraz on. Juan jest wystraszony ale calą sytuację ratuje Mimi.

Santiago jest zły na Lucię, że ukrywała przed nim czym zajmuje się Angelica i, że ją do tego namówiła. Lucia broni się mówiąc, że powiedziała Angelice żeby zrealizowała swoje marzenia i nie jej wina, że jego żona marzy o rozbierankach.

Juan spotkał się z matką. Eugenia zgadza się z nim porozmawiać. Odjeżdżają jej samochodem. Pojechali do pensjonatu Mimi. Eugenia mówi jej, że ma do niej żal, że wspiera Juana we wszystkich jego szaleństwach. Kiedy Mimi zostawiła ich samych Eugenia zapytała syna dlaczego jej nie zaufał i nie wyznał, że żyje tylko pojawił się w przebraniu Evy. Juan mówi jej, że musiał tak postąpić bo nie miał innego wyboru.

Renato przyszedł do Adriana aby poinformować go, że wykrył nieprawidłowości w zapłatach dla dostawcy i chyba stoi za nimi Plutarco. Adriano poprosił Plutiego do siebie by omówić te wiadomości które dostał od Renato. Plu wszystkiemu zaprzecza mówiąc, że ktoś chce go oczernić a on nie mógłby okradać samego siebie w końcu jest wspólnikiem GI. Adriano powiedzial, że zleci księgowości audyt aby dowiedzieć się kto okrada firmę.

Elena poszła do Lalita zapytać go czy już się spakował. Chłopiec mówi, ze nie spakował swojej ulubionej piłki którą grał z Juanem. Wyjawi jej, że spotkał się z nim kiedy miał mecz w szkole i Juan powiedzial mu, że musi wyjechać ale zawsze będzie się nim i Eleną opiekował, że wróci i jeśli Lalo zechce zostanie jego tatą. Prosił go też, żeby był grzeczny i dbał o mamę. Powiedzial, że Juan obiecał mu, że kiedy wróci będą rodziną. Lalito mówi jej, że nie wierzy iż Juan był tak zły jak mówi dziadek. Elena potwierdza, że Juan nie był zły.

Maria Del Cielo · Wysłany: 2:24:54 18-01-13 Temat postu:

Kurczę w końcu Helena się dowiedziała o spotkaniu Juana z Lalitem.[link widoczny dla zalogowanych] Mam nadzieję, że teraz spojrzy na niego ciut łagodniejszym okiem i spróbuję mu jakoś pomóc.

Sintia03 · Wysłany: 2:34:29 18-01-13 Temat postu:

Ja się proowaldo tej telki przekonać ale jakos mnie to nie wychodzi.Niby jest ok bo taka na luzie bez zdnej spiny ale ogólnie to bez szał.Villany raczej kiepskie tzn na począku Rebeca i Pluti byli fajni zabawni i tp ale potem zaczeli nudzic.Elena i Juan też bez szału o chemii już nie mówieA eva jaka super zabawna nie jest.Najlepszy jest Nando jego to uwielbiam co prawda to dupeek i jaskinowiec jak na niego moiaale jest przesnieszny.Ja tezkibicuje Luci i Santiemu pasuja do siebie,ale Nando jest najlepszy najsiesniejsza postac z całej teli

Juli Blueberry · Wysłany: 15:28:09 18-01-13 Temat postu:

Wg mnie najzabawniejsza jest Eva, a Fernanda to nie znoszę. Nie jest śmieszy, tylko żałosny....

Wenus · Wysłany: 15:50:17 18-01-13 Temat postu:

Ja tak samo jak Juli Blueberry. Uwielbiam Evkę. Nieraz się śmiałam z tej postaci. A Fernanda nie lubię. Może kiedyś, jak się zmieni, choć nie.. nie sądzę, żebym go polubiła. Dokładnie. On jest po prostu żałosny, a aktor też nie zachwyca. Jakoś nie podoba mi się jego gra. Zawsze robi wszystko za bardzo.

iva · Wysłany: 19:34:14 19-01-13 Temat postu:

Maria Del Cielo · Wysłany: 1:56:18 20-01-13 Temat postu:

Oczywiście, że Evcia najlepsza i to bez dwóch zdań

[link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych] A zaraz po niej Adri i cała reszta ferajny z GI.[link widoczny dla zalogowanych]

bunia312 · Wysłany: 17:07:07 21-01-13 Temat postu:

Odcinek 97

Nareszcie Eugenia dowiedziała się dlaczego Juan się ukrywał i stał się Evą. Zapytała go czy jest winien. Juan powiedzial, że nie jest winny defraudacji ale jest winien tego, że oszukiwał Elenę.

Eugenia: - Nie mogę uwierzyć, że mój syn, najbardziej pożądany kawaler w mieście, najsłynniejszy podrywacz i macho skończył przebrany za kobietę.
Juan: - Dzięki temu przestałem być macho który wykorzystywał kobiety.
...
Eugenia: - Wydaje mi się jednak, że wiele się nauczyleś będąc w skórze Evy.
Juan: - ... Eva pomogła mi stać się lepszym mężczyzną. Warto było pobyć w skórze kobiety żeby zrozumieć co czują.

Eugenia zauważyła, że jej syn zmienił się na lepsze i cieszy ją to.

Eduardo miał mały wypadek w domu i złamał sobie rękę. Elena i Lalo byli z nim w szpitalu. Kiedy Elena mówiła ojcu, że wymaga pomocy bo sam sobie nie da rady ten oczywiście wyskoczył na nią z mordą. Co za człowiek, nie docenia, że ktoś się o niego martwi. Dla niego ważniejsza jest duma.

Fajnie, że Eugenia wybaczyła synowi.

Pluti podejrzewa, że to Rebeka chce go wrobić w kradzież pieniędzy z firmy.

Uffff, o mały włos Elena nie wydala Juana Carlosa. Ba, nawet zadzwoniła już na policję ale na szczęście się rozłączyła.

bunia312 · Wysłany: 23:56:16 22-01-13 Temat postu:

Odcinek 98

Evka była wściekła kiedy zobaczyła, że Claudia mieszka w domu Eugenii. Nawet zaczęła się kłócić z ta smarkulą ale Eugenia poprosiła ją by już poszła do domu. Kiedy Evy już nie było Modesto powiedział, żonie, że nie podoba mu się jej przyjaźń z Evą. Eugenia odpowiedziała mu, że jej nie podoba się w nim wiele rzeczy.

Biedny Santi. Angelica zrobiła okropne wrażenie na jego rodzicach. Zachowywała się jak wieśniaczka, to jej słownictwo. Żal. Rodzice nawet zapytali go czy to naprawdę jego żona. Zapytali go czego od nich chce. Kiedy dowiedzieli się, że Santi chce pożyczyć pieniądze stanowczo odmówili. Powiedzieli mu, że tym bardziej nie pożyczą mu pieniędzy bo jest związany z tak wulgarną kobietą a kiedy będzie miał z nią dziecko to go wydziedziczą.

Adri do Evy kiedy miał do niej pretensje, że się długo do niego nie odzywała:

Adriano: - Jestem twoim narzeczonym a nie starym kapciem.

Ale Evcia potraktowała tego kolesia co na nią gwizdnął. Biedaczyna nieźle od niej oberwał. Najlepsze było kiedy krzyknęła na taksówkę głosem Juana. Zaczęła do niej wsiadać po chwili wysiadła napiła się piwa które zostawił pobity przez nią facet i znowu wsiadła do taksówki. Kierowca samochodu miał niezłą minę.

Eva pojechała do Eleny. Chwilę później pojawił się tam też Adriano. Silvia zaprosiła ich wszystkich na kolację. Elena powiedziała Adriemu, że była na Mahaua i musi im powiedzieć kogo tam spotkała. Eva jednak na swój sposób przerwała jej tą wyznanie. Powiedział, że dzwoni jej telefon i chyba znowu chodzi o jej ciotkę. Zrobił niezłą scenę udając, że martwi się o ciotkę i wychodzi by oddzwonić. Chwilę później Elena też ma telefon mówi, że to Lucia i wychodzi. Okazuje się, że to Juan. Mówi jej, że ją kocha i, że szuka dowodów swojej niewinności oraz prosi ją by nikomu nie mówiła o ich spotkaniu. Elena wyznaje, że na plaży spotkała najwspanialszego mężczyznę i był nim Pluti. Widać było, ze Evce kamień spadł z serca. A żeby było jeszcze weselej chwilę później zjawia się Lucia. O mały włos się nie wydało, że Elena z nią nie rozmawiała. Na szczęście Lucia coś wymyśliła bo zrozumiała znaki jakie dawała jej Moreno.

Eduarda odwiedził przyjaciel. Powiedział mu, że nie potrafi utrzymać domu mając zdrowie dwie ręce więc jak ma to zrobić z jedną. Mówi też, że potrzebuje Silvii ale Eduardo dopowiada mu, że nikogo nie potrzebuje i kiedy nie ma żony nie musi się jej tłumaczyć.

Przyjaciel: - Dlaczego nie jesteś bardziej czuły dla rodziny

Eduardo: - Jaaa

Oszalałeś

Nie ożeniłem się po to aby być czuły dla żony ale po to żeby ona się mną zajmowała.

Czyli dla Eduardo małżeństwo to znalezienie sobie darmowej siły roboczej. Matko jedyna co z niego za człowiek

Podoba mi się, że Eugenia jest stanowcza wobec męża. Kiedy zabronił jej spotykać się z Evą Mistral powiedziała mu, że nie ma prawa jej niczego zabraniać bo jest jego żoną a nie własnością. Modesto nie spodobało się też to, że Mistral chce wrócić do aktorstwa ale Eugenia kazał mu się zająć córką a ją zostawić w spokoju.

Eva zaproponowała aby Elena i Pluti oraz ona i Adri wzięli podwójny ślub. Wszyscy na to przystali. Ślub za 3 miesiące.

Analuz · Wysłany: 10:02:23 23-01-13 Temat postu:

Czy są gdzieś odcinki do pobrania pl oprócz chomikuj?

Wenus · Wysłany: 10:15:51 23-01-13 Temat postu:

Możesz spróbować z anyfiles.

Analuz · Wysłany: 11:10:04 23-01-13 Temat postu:

Tylko jak tam się pobiera odcinki ?

Wenus · Wysłany: 11:41:31 23-01-13 Temat postu:

Sprawdzałam specjalnie dla ciebie i znalazłam tylko jeden sposób.
Trzeba mieć konto na premium.anyfiles. Ale to jest płatne na podobnych zasadach, co chomik (od ściągnięcia). Nigdy nie próbowałam tego obejść, więc nie wiem, czy się da.

Analuz · Wysłany: 16:13:18 23-01-13 Temat postu:

Dziękuję za odpis.