Forum Telenowele Strona Główna Telenowele
Forum Telenowel
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Por tu amor/Porywy serca -Televisa- TVN
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 17, 18, 19, 20  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Telenowele Strona Główna -> Telenowele wyemitowane
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
natalia**
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 21 Mar 2009
Posty: 116159
Przeczytał: 219 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 11:45:45 08-03-22    Temat postu:

Marco jak widać od początku czuł , że Miranda kręci coś z Tą ciążą , dlatego zabrał Ją do ginekologa ale tego co On chciał , a Nie Ona .
Oczywiście wyszło na jaw , że Miranda nie spodziewa się dziecka , ale niezła szopkę zrobiła itp.
Prot tego nie kupił bo potem o tym powiedział Swojemu przyjacielowi , ale nie rozumiem po co z Nią nadal jest skoro nie ma zamiaru się ożenić itp.,
Ewidentnie widać , że traktuje ten związek bardzo luźno ehhh

Babcia w porę znalazła , nieprzytomną wnuczkę i zaraz wezwała karetkę .
Wszystko skończyło się dobrze i Brisie nic już nie dolega , ale Ona się uwzięła na tego Sergia , On przecież nie jest winny tego co dziewczyna zrobiła .
Cielo podsłuchała rozmowę siostry z przyjaciółkami , ze jak nie zdobędzie Sergia to się zabije , a protka wyskoczyła by dawny ukochany poślubił jej siostrę , serio !!!
Przecież nie może do ślubu kogoś zmusić bo co Jej siostrunia chce tego faceta , Brisie to wszystko wolno , żadnych konsekwencji !!

Może faktycznie Almie uda się teraz uciec , skoro ktoś Jej pomaga [ nie pamiętam imienia Jej adoratora ] .


Ostatnio zmieniony przez natalia** dnia 13:03:21 08-03-22, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Julita
Mistrz
Mistrz


Dołączył: 11 Kwi 2013
Posty: 14972
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 2:26:44 11-03-22    Temat postu:

Sergio przystał na propozycje Cielo i weźmie ślub z Brisą. Chore! Nie kocha jej, ale robi to ze względu na Cielo, że tylko w ten sposób będzie blisko ukochanej: spełniając zachciankę jej siostry! Wszyscy mówią, że Brisa to jeszcze dziecko ale tak łatwo dają się namówić na ten chory ślub!! I to jeszcze w takim szybkim tempie!! Może niech najpierw trochę pochodzi z Sergiem, niech się zaczną spotykać jak normalna para a później ślub?!?!? Dziwię się, że ojciec Brisy się zgodził, nawet nie wie, że Sergio spał z Brisą, więc tym dziwniejsze jest to, że zgodził się na taki szybki ślub, zwłaszcza że to były narzeczony jego drugiej córki.... Do tego ślub ma się odbyć w tym samym terminie, w którym miał się odbyć ślub Cielo, czyli wygląda to tak jakby chciał za jednym wydatkiem to zrobić: przynajmniej nie straci kasy którą już wyłożył na ślub Cielo

Cielo się ośmiesza z tym naciskaniem na ślub Brisy ze swoim byłym narzeczonym, przecież kilka dni temu to ona miała wyjść za niego, no jak to wygląda?!?!?! Kto uwierzy, że Cielo się odkochała a Sergio nagle zakochał w Brisie! I jak się Cielo zaangażowała w przygotowania

Matka Sergia jest załamana. Nie chce aby syn wziął ślub z Brisą, tym bardziej że poznała prawdę o tym z kim Sergio zdradził Cielo. Nadal wybiela swojego synalka, a całą winę zrzuca na nastolatkę. Rzuciła się na Brisę i wygarnęła jej, że nigdy jej nie zaakceptuje.

Ślub się odbył i pojawił się na nim prot! I jak się zaskoczył kiedy zobaczył, że to nie Cielo jest panną młodą Cielo się wkurzyła na widok Marco, ale on nie krył radości. I znowu zaczął ją podrywać. Jednak na weselu chciał ją pocieszyć, zrozumieć co się stało. Ona mu oczywiście nie pozowliła, na wszystko reagowała złością.
Dobrze, że Marco zagrał na nosie Sergio W twarz mu powiedział, że jest wolny i może zdobyć kobietę, do której Sergio nie może już rościć sobie praw. Marco trochę tu skłamał, bo może nie jest żonaty jak Sergio, ale jest przecież w związku z Mirandą. Po powrocie kolega zwrócił mu na to uwagę i ten od razu poleciał do Mirandy odwołać ślub

Sergio bezczelnie wyznawał miłość Cielo, kiedy tańczyli na jego weselu z Brisą!

Alma zdobyła w końcu swój paszport! Rafael, bo tak ma na imię ten jej pomocny kolega, odciągnął Sandra i Alma miała czas otworzyć sejf. Oby im się udało uciec.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
natalia**
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 21 Mar 2009
Posty: 116159
Przeczytał: 219 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 17:24:02 11-03-22    Temat postu:

Dla Mnie ślub Brisy i Sergio to jakaś farsa !!!
Do tego Brisa może i jest bardzo młoda i zakochana po uszy w Sergiu , ale trochę pokory i przyzwoitości , nie przeszkadzało Jej wogule wziąć ślub w tym samym dniu co Jej siostra i jeszcze założyła Jej suknię ślubną , serio !!! Nawet nie pomyślała jak mogła się poczuć Jej siostra , tylko Ona jest najważniejsza !
Do tego nie rozumiem jak ojciec mógł się zgodzić na ten ślub tym bardziej , że młodsza córka zmieniła stan cywilny z narzeczonym siostry !
I faktycznie mogli zacząć się pierw spotykać , a nie zaczynać od ślubu nie rozumiem tego kompletnie , chyba że faktycznie ojciec panny młodej nie chciał stracić kasy ~.
Sergio ten bezczelny , całuje Brisę w kościele , a patrzy na Celio nie lepiej się zachował na przyjęciu !
I robi z Siebie teraz co męczennika

Matka Sergia oczywiście załamana i obwinia o całe zło Brisę , przecież to Jej syn najbardziej zawinił więc nie wiem czemu uczepiła się nastolatki bo Brisa jak mówił Jej ojciec jest niepełnoletnia .

Prot przyjechał na ślub Cielo , ale jaki był zdziwiony jak nie zobaczył protki w sukni ślubnej tylko Jej siostrę , chciał Ją potem pocieszyć , ale Cielo oczywiście zareagowała złością
jak to Ona !
Marco postanowił znowu przyjechać do miasteczka i momentalnie odwołał ślub z Mirandą , trochę to nie fair jeśli chodzi o Nią , bo tak się nie robi .
Raz mówi o ślubie , a potem nagle zmienia zdanie
akurat Mirandy nie jest Mi szkoda , bo jest z protem tylko dla kasy i wygody , wolę Jej siostrę .

Fajnie , że Almie udało się odzyskać swoje dokumenty , mam nadzieję że niedługo ucieknie i spotka synów , ale raczej ta sytuacja nie będzie łatwa
i juz sobie wyobrażam jak zareaguje Jej mężuś , który swoja drogą robi wszystko by ojciec Cielo zbankrutował .
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Julita
Mistrz
Mistrz


Dołączył: 11 Kwi 2013
Posty: 14972
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 0:49:47 13-03-22    Temat postu:

Sergio jest żałosny. W trakcie nocy poślubnej i później też, powiedział Brisie, że nigdy jej nie dotknie, że kocha Cielo, ale jak tylko Brisa się na niego rzuciła i zaczęła całować, odwzajemniał pocałunki. U niego jest jakiś dziwny problem, że jak ktoś go całuje to on jakby nie rozumie, że może nie odwzajemniać pocałunku? To chyba nie jest takie trudne
Dla mnie cały ten jego ślub z Brisą ( i to kościelny!! ) jest dowodem jego głupoty, bo on akurat nic nie musiał, nie był zobowiązany do ślubu z nią. Ok, kocha Cielo, ale ślubem z jej siostrą jej nie odzyska! Już wszystko stracił, więc po co się pchał w małżeństwo z nastolatką, która miała kaprys go poślubić! Trzeba było wyjechać, tak jak planował! Cielo sobie mogła gadać, ale on nie musiał tego robić!! ( byłaby inna sytuacja gdyby Brisa była w ciąży! wtedy może można byłoby całą tę sytuacje jakoś wytłumaczyć.... ).

Alma uciekła i spotkała się z Nicolasem, któremu powiedziała że chce odzyskać synów. Wcześniej też dowiedziała się o śmierci przyjaciółki przed laty. W trakcie jej spotkania z Nicolasem, wszedł jej mąż.

Rozstanie z Marco, rozwścieczyło Mirandę. Ciekawe czy byłby rzeczywiście zdolna zrobić coś kobiecie z którą by się związał Marco....

Trochę mnie denerwuje to łażenie Davida za Cielo. Cielo jest piękną dziewczyną, nic dziwnego że się zakochał, ale mam wrażenie, że David to taki dzieciak przy Cielo.

Marife "zaręczyła się" z Rene... Dziewczyna jest w nim ślepo zakochana i zgadza się na takie chodzenie w tajemnicy. Rene ją tylko wykorzysta, no ale ta jest zakochana. Dziwne, że jego ojciec nie pochwaliłby związku syna z Marife, skoro jej rodzice też są bardzo bogaci i wpływowi w miasteczku Chyba, że mu zależało na Brisie tylko dlatego, żeby syn miał udziały w firmie Nicolasa i dzięki temu tuszowaliby jego machlojki??? Poza tym skoro Brisa wzięła ślub to powinien zamiast czekać na rozwód Brisy to raczej naciskać na syna aby uderzał do Cielo! No albo właśnie do dziewczyny takiej jak Marife, skoro Brisa już odpada ( ślub kościelny chyba nie sugeruje szybkiego rozwodu )
Powrót do góry
Zobacz profil autora
natalia**
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 21 Mar 2009
Posty: 116159
Przeczytał: 219 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 17:20:13 13-03-22    Temat postu:

Sergio u Mnie jest spalony , jest żałosny w tym co robi i to jest dorosły facet !
Ślub jak pisałam był dla Mnie farsą , a podróż poślubna tym bardziej , Brisa robiła wszystko by zadowolić mężulku , ale On miał gdzieś Jej starania , ciągle tylko narzekał
Mógł się bardziej postarać , teraz dopiero widzi , że nie ma nic wspólnego z Brisą bo to przecież jeszcze nastolatka a On chyba jest po 30 !
To co ich może łączyć ????? Mogli zacząć chodzić i się poznawać , a nie decydować się na ślub Do tego panicz postanowił szybciej przyjechać , bo niby pacjenci czekają hahaha Brisa oczywiście zawiedziona a Jej teściowa uczepiła się biednej dziewczyny , ale błędów syna jakoś nie widzi , bo co Brisa zaczarowała Jej synalka , okropne babsko !!!
Cielo zaproponowała by Sergio z żoną zamieszkali u Niej w domu , ale Brisa się nie zgodziła jak usłyszała jak Sergio wspomniał , że wtedy będzie widział ukochaną Cielo Ten facet jest żałosny dla Mnie !!!!!

ALma przyjechała do miasteczka , ale chyba nie sądziła że synowie Ją od razu pokochają , przecież ich zostawiła z ojcem . A Jej mąż , powiedział dzieciom , że ich matka zmarła , teraz ALma podała się za przyjaciółkę ich zmarłej matki .
Powinna chyba od razu wszystko powiedzieć niz znowu kłamać , Rene widzi oczywiście korzyści bo dostanie prezenty

Ja nie wiem jak Marife nie widzi , ze Rene to drań , robi wszystko by zaciągnąć Ją do łóżka , a gdy Ona się nie zgodziła to był niemiły i zostawił dziewczynę na jakimś odludziu i kazał Jej wrócić samej do miasteczka , myślałam że po tym Marife ocknie się , ale postanowiła się oddać Rene ehh

Cielo nagle oznajmiła , że spotyka się z Marciem , by utrzeć nosa Sergiowo , może wkońcu da Jej spokój , ale Miał minę zarówno ex chłopak jak i prot


Ostatnio zmieniony przez natalia** dnia 17:23:21 13-03-22, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Julita
Mistrz
Mistrz


Dołączył: 11 Kwi 2013
Posty: 14972
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 2:30:02 15-03-22    Temat postu:

Matka Sergia jest cięta na Brisę Z jednej strony ją trochę rozumiem, bo to że Brisa jakby nigdy nic jest sobie teraz z Sergiem, kiedy dopiero co miał wychodzić za jej siostrę jest dziwne i nienormalne. Może sobie mówić o miłości do Sergia, ale jeszcze kilka dni temu ON MIAŁ BRAĆ ŚLUB Z JEJ SIOSTRĄ! Rozumiem, że jest na nią wściekła ( chociaż ona! ), ale powinna być uczciwa w swoim zachowaniu i besztać syna również! Syn jest temu tak samo winny jak Brisa.
Cielo wyszła z propozycją, żeby Brisa z mężem zamieszkali z nią i z ojcem, skoro matka Sergia nie akceptuje Brisy. A Sergio na to, że to oznacza że Cielo go cały czas kocha ! No na pewno Cielo chodzi o niego Sergio to taki tępak!


Marife przespała się z Rene... nie czuła się po tym dobrze. Biedna, jest zauroczona Rene, ale on ją traktuje okropnie! Oby przejrzała na oczy, że on nie jest nic wart! Nie dość, że wymusił na niej seks. Ok, może Marife sama mu się oddała, ale on jak tylko zobaczył z jej strony zainteresowanie, zaczął naciskać i to tak perfidnie... do tego zupełnie nie dbał o jej samopoczucie.

Alma poznała swoich synów i od razu lepiej dogadała się z Augustinem. Za to jej były kochanek dostał lanie od ludzi jednego ze swoich "partnerów biznesowych". Bardzo mocno go pobili...

Prot jaki szczęśliwy kiedy Cielo oznajmiła wszystkim, że się z nim spotyka. Niczego z nim nie uzgodniła, więc Marco dobrze wie, że Cielo tylko chce się odegrać na Sergiu. Czy o to Marco chodziło? Chyba, że mu nie przeszkadza, że Cielo go tylko wykorzystuje, aby wkurzyć byłego narzeczonego.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
natalia**
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 21 Mar 2009
Posty: 116159
Przeczytał: 219 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 15:03:39 17-03-22    Temat postu:

Uważam , że Matka Sergia jest bardzo niesprawiedliwa bo o całe zło obwinia tylko Brisę !!! A synalek to co , przecież to dorosły mężczyzna i On ponosi większą winę niż nastoletnia dziewczyna !
A nawet jakby nie doszło do ślubu to Adelaida i tak robiła wszystko by Cielo wróciła do Jej syna , dla Mnie ta baba zachowuje się jak wariatka ! Scena z prasowaniem , zabrała koszulę Brisie i Ją gniotła a potem trzepała się jak jakaś furiatka !!!
A gdy Sergio oznajmił , że wyprowadza się z domu z żoną , to co zrobiła połknęła więcej tabletek , zachowanie godne pożałowania !
Sergio oczywiście ciśnie się bo Marco kręci się wokół Cielo , ale nie ma prawa robić Jej scen zazdrości , strasznie męczy Mnie ten facet

Miranda przypadkiem dowiedziała się gdzie przebywa Jej ukochany i razem z siostrą wybrały się do słynnego miasteczka , Rene zobaczył siostry razem i już wpatrzony w Nie jak w obrazek ehh
Marife traktuje okropnie , a Ona nadal do Niego lata , gdzie ta dziewczyna ma godność !
Mam nadzieję , że niebawem się ocknie !

ALma faktycznie szybko złapała kontakt z Agustinem , On jest do Niej bardzo podobny , ojciec go wyrzucił z domu jak dowiedział się , że pisze listy dla Almy
Okropny ojciec , Rene faworyzuje a drugiego syna ma gdzieś Augustin zatrzymał się u Davida , potem obydwaj chcieli wyjechać szukając pracy , ale Alma przekonała syna by został i nie rzucał nauki , a Cieli po rozmowie z matką Davida , rozmówiła się z chłopakiem i oznajmiła Mu , że ma nie wyjeżdżać z Jej powodu bo Ona go nie kocha tylko traktuje jak przyjaciela !

Marco zadomowił się całkowicie w miasteczku , kupił dom i robi wszystko by Cielo zwróciła uwagę na Niego , ale Ona póki co jest na Niego cięta .
Teraz pewnie Miranda namiesza bo pojawiła się w miasteczku , ale pry Cielo przestawiła się jako Jego kuzynka , co prawda Sonia tak powiedziała a Ona tylko przytaknęła .
Trzeba przyznać , że Marco ma fajny kontakt z Brisą .
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Julita
Mistrz
Mistrz


Dołączył: 11 Kwi 2013
Posty: 14972
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 21:10:54 21-03-22    Temat postu:

Mnie denerwuje to, że wszyscy jakoś tak lekko przyjęli fakt, że Brisa poślubiłam narzeczonego siostry, zwłaszcza że poślubiła go chwilę po ich zerwaniu i to w dniu planowanego ich ślubu. To chore jak wszyscy poza matką Sergia przyjęli to jako coś normalnego. Zachowanie jego matki jest chore, to swoją drogą, bo nie powinna poniżać Brisy , ale to ze ją nie zaakceptowała jako synowej to mogę zrozumieć. Ale winę ponoszą i Sergio i Brisa. Oboje tak samo.

Uśmiechałam się pod nosem jak ojciec Cielo nie zgodził się na tak szybki ślub Cielo z Marco. Zaproponował im, żeby przez jakiś czas pochodzili ze sobą, zanim wezmą ślub. Za to na ślub Brisy z narzeczonym jego drugiej córki zgodził się niemalże od razu Miał lekkie opory, ale jakoś szybko przystał na ich ślub mimo, że dopiero co miał wydawać inną córkę za tego samego kandydata na męża W tej teli ludzie są jacyś dziwni....

Cielo aby przekonać ojca do szybkiego ślubu z Marciem, skłamała, że przespała się z nim i dlatego chce go szybko poślubić. Że go kocha i chce zostać jego żoną, aby też uniknąć większych plotek w miasteczku.

Doszło do ślubu i Cielo wyglądała pięknie. prosta sukienka, ale bardzo elegancka. Do tego dziewczęce upięcie włosów: no naprawdę wyglądała pięknie na ślubie!

Sergio się tradycyjnie upił i wymusił pocałunek na protce, ta go odpychała, ale prot widział chyba tylko pocałunek. Dziwię mu się, że obraził na Cielo skoro nie pierwszy raz Sergio tak się zachowywał wobec Cielo, a ta zawsze go odpychała. Poza tym Marco wie czemu Cielo wzięła z nim ślub: bo chce odepchnąć od siebie Sergia, wiec nie rozumiem jak Marco mógł ten wymuszony pocałunek Sergia urazić!!! I wygląda, że chce ukarać Cielo serwując jej koszmarny miesiąc miodowy Nie rozumiem zachowania Marca w tym momencie...

Marife zaszła w ciąże.... Tak czułam, że tak sie stanie. Rene nie chce dziecka i wymusza na niej aborcje... Marife powinna zrozumieć, że Rene nie jest nic nie wart. Nie mówię o tym, że nie chce dziecka, ale on myśli tylko o sobie, w ogóle o Marife! Powinna przejrzeć na oczy, ze jemu na niej nie zależy.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
natalia**
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 21 Mar 2009
Posty: 116159
Przeczytał: 219 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 17:53:41 22-03-22    Temat postu:

Faktycznie ludzie w miasteczku są dziwni , no ale jakby nie patrzeć to telenowela a w Niej zazwyczaj jest sporo absurdów !
No i też się uśmiałam , jak Nicolas [ chyba tak ma na imię ojciec Cielo ] stwierdził , żeby Jego starsza córka pierw powinna poznać przyszłego męża itp. , a nie zaraz decydowali się na ślub , a co było z Brisą tutaj akurat tego problemu jakoś nie widział !
Cielo skłamała ojcu , że musi wziąć ślub bo ludzie co mówią w miasteczku na Jej temat i Marca to prawda , dlatego ojciec protki sie zgodził .

Odbył się ślub cywilny bo Cielo stwierdziła , ze po roku max dwu latach się rozwiedzie więc po co brać ślub kościelny !
Z protem łączy Ją tylko umowa bo nie ma zamiaru się w Nim zakochać , a Marco przystał na to bo sądzi , że zdobędzie Cielo
Trzeba przyznać , że protka bardzo ładnie wyglądała na ślubie , miała piękną i prostą suknię do tego ładnie spięte włosy i delikatny makijaż
Oczywiście Sergio się upił , a potem dorwał ex narzeczoną w kuchni i siła Ją pocałował dla Mnie ten typ całkowicie się stoczył
Marco oczywiście wszystkiego nie widział i dopowiedział sobie wszystko , nie zabrał żonę na jacht jak zamierzał tylko wywiózł Ją na pustkowie gdzie nie ma bieżącej wody chyba chce ukarać protkę ALe przecież wiedział w co się paluje i , że Cielo nadal coś czuje do Sergia nie da się od tak odkochać , trochę wkurzył Mnie !

Rozumiem , że Matka sergia może być zła , ale nie powinna całej złości wyładowywać na Brisie , przecież jej synek też sporo zawinił !
Według Mnie Jej miłość do syna jest toksyczna , bo jak nakręciła syna by szukał Brisy u Marca to jak syn wrócił do pokoju to zastał Ją tam siedzącą po ciemku , tak zdrowa kobieta raczej się nie zachowuje , wybrała mu na żonę Cielo i nie widzi innej kobiety przy boku syna
Sergio kochał się z Brisą bo miał zwidy i sądził , że to Cielo

To było do przewidzenia , ze Marife zajdzie w ciążę , oczywiście Rene zareagował wiadomo jak i kazał dziewczynie usunąć dziecko inaczej może o Nim zapomnieć !
A Marife jest naprawdę głupia i żałosna , ze stwierdziła że to zrobi , gdzie Ona ma rozum !!!!!
Rene traktuje Ją okropnie a Ona nadal za Nim lata
Brak słów dosłownie !!!!
Rene ma romans teraz z Mirandą , podoba Mi się relacja Sonii z ojcem protki


Ostatnio zmieniony przez natalia** dnia 17:57:12 22-03-22, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Julita
Mistrz
Mistrz


Dołączył: 11 Kwi 2013
Posty: 14972
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 12:32:48 28-03-22    Temat postu:

Nie rozumiem zachowania Marca, który postanowił dac nauczkę Cielo za ten pocałunek z Sergiem. Nawet jeśli Cielo wyraziłaby zgodę na ten pocałunek ( a dobrze wiemy, że Sergio pocałował ją siłą )to Marco dobrze wie, że jego małżeństwo jest tylko układem między nimi. Wie, że Cielo poświęca się dla siostry, żeby ta nie czuła wyrzutów sumienia ( a powinna bo z premedytacją skrzywdziła własną siostrę! i nieważne że sobie uważała, że ta nie kocha Sergia: Cielo szykowała się do ślubu a ta ją perfidnie zdradziła! ). Szczytem bezczelności było jak Marco zarzucił Cielo, że jest perfekcyjną kłamczuchą, a dobrze wie że Cielo robi to ze względu na siostrę. Kłamię, ale nie robi tego z przyjemnością. Sama ma prawo cierpieć po zdradzie ukochanego i to normalne, że nadal coś może czuć do Sergia, ale to nie znaczy, ze chce z nim być!!
Marco zachowywał się wobec żony obrzydliwie i jeszcze urządzał jakieś głupie sceny w kopalni, żeby Cielo sądziła że pomiata pracownikami Zamiast zbliżyć się do żony, poznać ją lepiej i sprawić, żeby i ona poznał lepiej jego i w końcu mogła zapomnieć o Sergiu to ten postanowił zniechęcić ją do siebie! Sądziłam, ze Marco jest mądrzejszy a zachowywał się jak palant!
Doigrał się, bo Cielo miała wypadek i do tego ukąsił ją wąż. Jej stan był bardzo poważny, więc musiał wezwać rodzinę żony. Cielo majaczyła o Sergiu, Marco się wściekał ( czy to takie dziwne, że ona może wciąż coś do niego czuć?!?!? Przecież ledwo co miała mu przysięgać przed ołtarzem miłość aż po grób! ). Brisa też słyszała majaczenie siostry i wpadła w rozpacz, że siostra może jeszcze kochać Sergia ( i znowu czy to takie dziwne, skoro ledwo co miała brać z nim ślub! ). Brisa jest tak zapatrzona w siebie, że nie widzi tego jaka krzywdę wyrządziła siostrze i tylko sobie tłumaczy, że Cielo ją okłamała, ze już nie kocha Sergia taaaaaa Brisa przespała się w narzeczonym siostry tuż przed ich ślubem, wzięła ślub z nim zamiast niej a teraz się dziwi, że Cielo nadal może cos czuć do Sergia, z którym była tyle lat, z którym chciała zakładać rodzinę?!?! Tylko, że to wcale nie oznacza, że Cielo chce być z Sergiem. Nawet gdyby Brisa się z nim rozstała, to nie znaczy, że Cielo zwiąże się z kim kto przespał się z jej siostrą, wziął z nią ślub. Nie można tak się wymieniać siostrami w zależności od ochoty jaka kobieta ( poza Brisą ) zrobiła by coś takiego????


Marife okradła matkę z pereł, żeby mieć pieniądze na zabieg usunięcia ciązy. Wynikły z tego same problemy, bo matka szybko się zorientowała, że brakuje cennego naszyjnika i oskarżyła o kradzież służącą. Na szczęście nie było wystarczających dowodów, więc służąca nie trafiła do więzienia, ale straciła pracę.
Kiedy doszło do zabiegu, Marife uciekła, bo nie chciała usuwać dziecka.

Matka Sergia podtruwa Brisę
Powrót do góry
Zobacz profil autora
natalia**
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 21 Mar 2009
Posty: 116159
Przeczytał: 219 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 17:17:07 28-03-22    Temat postu:

Ja też nie rozumiem zachowania Marca chciał ukarać żonę bo ta rzekoma pocałowała się z ex narzeczonym na ślubie , ale to nie była prawda , do tego nie powinien mieć pretensji do protki , że nadal kocha Sergia , przecież Oni byli ze sobą parę ładnych lat i chcieli wziąć ślub i założyć rodzinę , to wiadomo , że z dnia na dzień się Cielo nie odkocha !!!
Może i czuję wstęd do Sergia o to co zrobił , ale Ona go naprawdę kochała , więc Marco powinien być cierpliwy i zdobyć Cielo stopniowo , a nie od razu się obrażać jak ta wymienia imię swojego ex niech lepiej spojrzy na Siebie bo przecież święty nie jest !!
Wcześniej traktował kobiety jak zabawki , byle się tylko zabawić i żadnych konsekwencji , mam na myśli Mirandę
Chociaż swoja drogą , myślał że ukara Cielo wywożąc Ją na pustkowie , ale mam wrażenie , że protce nawet się tam podobało .
ALe gdy odkryła , że mężulek Ją oszukał bo sam żyje w luksusie a Jej każe myć się na zewnątrz itp. to nie dziwię się , że Cielo miała dosyć i chciała wrócić do domu , niestety Miała wypadek po drodze i jeszcze wąż jadowity Ją ukąsił
Dobrze , że Marco w porę odnalazł żonę i zawiózł do szpitala , musiał zawiadomić rodzinę protki bo było z Nią źle .
Oczywiście , Musiał przyjechać Sergio robił wszystko by zakraść się do pokoju protki , Marco był bardzo wkurzony , Sergio też Mnie osłabia , a Brisa nie lepsza bo o wszystko obwinia siostrę , a nie widzi jak Ją skrzywdziła
DO tego matka Sergia podtruwa Brisę ta baba to nie ma żadnych skrupułów !

Marife też Mnie osłabia , ukradła matce naszyjnik by mieć pieniądze na zabieg , ale w porę się ocknęła i uciekła , ale postanowiła znaleźć sobie nowego narzeczonego i co wmówi Mu potem , że to Jego dziecko
już się zabrała za podrywanie Augustina , ale On ma Ją teraz gdzieś bo spotyka się z Mirandą która romansuje z chłopakiem jak i Jego bratem

Nicolas i Sonia pasują do Siebie


Ostatnio zmieniony przez natalia** dnia 17:20:25 28-03-22, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Julita
Mistrz
Mistrz


Dołączył: 11 Kwi 2013
Posty: 14972
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 0:01:35 01-04-22    Temat postu:

Brisa ma straszne humory.... Czasem jest słodka i niewinna by zaraz rzucać przedmiotami w pokoju. Gdyby nie to, ze już od pierwszych odcinków zachowywała się jak rozkapryszone dziecko- robiła co chciała, to pomyślałabym, że to przez tę miksturę od teściowej
Oczywiście o nieudane małżeństwo obwinia swoją siostrę. Wcale nie ma w tym winy Brisy, która uwiodła faceta który jej nie kochał? Czy ona myślała, że jak wezmą ślub to ten nagle się zakocha??? Do tego tak naprawdę Sergio został zmuszony przez Cielo, żeby spełnić kaprys Brisy.
Sergio też nie lepszy od żony, bo nie wiem co on sobie myśli nachodząc Cielo. Powinien już zrozumieć, że skoro wziął ślub z jej siostrą to znaczy, że między nimi wszystko skończone!


Co do protów to chciałabym, alby w końcu się coś zaczęło się miedzy nimi dziać. Cielo cały czas dogryza Marcowi, obraża go . Mogliby sobie rzucać jakieś kąśliwe uwagi, ale mogło by coś u nich ruszyć! Cielo cały czas wzdycha do Sergia i wyżywa się na procie, a mamy już połowę telki...

Miranda igra z uczuciami dwóch braci. I o ile Rene się pogodzi zapewne z tym szybciej, co najwyżej poniży Augustina, wyśmieje lub coś takiego, bo do tego jest zdolny. Tak Augustin zapewne weźmie do siebie taką zdradę.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
natalia**
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 21 Mar 2009
Posty: 116159
Przeczytał: 219 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 13:44:48 02-04-22    Temat postu:

Uważam , że Brisa i Sergio są Siebie warci !! Ona teraz ma humory , że ciężko z Nią wytrzymać , ale to wina tych mikstur które podaje Jej teściowa
Do tego nie chce mieć żadnych kontaktów z siostrą bo sądzi , że ta odbije Jej męża Ale przecież nie widzi , że Cielo ciągle odpycha Sergia i robi co może by dał Jej spokój !
Osłabia Mnie ta dziewczyna , wcześniej była rozkapryszona i rozpieszczona a teraz irytująca ! Sergio też nie lepszy , uczepił się Cielo jak rzep psiego ogona , już by dał sobie spokój tym bardziej że Ona wyszła za Marca , a tak ciągle Ją nachodzi , a potem wielce pokrzywdzony upija się
przecież przez Niego związek z protką się rozpadł bo przespał się z Jej siostrą , jakby nie mógł z kimś innym
Nie dziwię się Marcowi , ze ma tego dosyć , bo Sergio ma nawet tupet przychodząc do Jego domu !

Też czekam , aż coś zacznie się dziać między protami ! Może teraz gdy Cielo popłynęła kutrem bo rybacy nie przywieźli ani jednej krewetki i chciała to sprawdzić , ale przyszła burza i kuter rozbił się , a nikt nie wiedział co się stało z protką , Marco narażając życie wypłynął i Jej szukał nawet gdy burza się rozpoczęła nie chciał wracać , wkońcu odnalazł Cielo , jak było wiadomo nic się Jej nie stało , może teraz Ona zrozumie , że Marco naprawdę Ją kocha i zapomni o tym durnym Sergiu !!

Miranda to żmija , Alma odkryła , że zabawia się z Jej synami , ale Rene to obeszło ale za to Augustin nie może w to uwierzyć , znowu wprowadził sie do ojca który kazał Mu rzucić studia
Do miasteczka przyjechał dawny ukochany babci Paz , Ona zawsze myślała , że On zginął , dlatego poślubiła innego bez miłości
Widać , ze starszy pan chce odzyskać dawną ukochaną bo nigdy nie zmienił stanu cywilnego

Brisa nie akceptuje związku Ojca z Sonią sądzi , ze Ona jest z Nim tylko dla pieniędzy gdy widzi Sonie ciągle Ją obraża
Za to Cielo nie ma nic przeciwko by ojciec na nowo ułożył SObie życie


Ostatnio zmieniony przez natalia** dnia 13:48:23 02-04-22, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Julita
Mistrz
Mistrz


Dołączył: 11 Kwi 2013
Posty: 14972
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 21:47:16 03-04-22    Temat postu:

Płonne nasze nadzieje.... Cielo nawet po tym wypadku jest cały czas taka sama wobec Marca.... Dziwię się protowi, że to wytrzymuje. On, w przeciwieństwie do Cielo, nie uciekł w to małżeństwo przed dawnym uczuciem, dla niego to też mimo wszystko jakaś tam transakcja, ale nic z tego nie ma. Dla Cielo Marco jest wybawieniem z kłopotów od Sergia ( trochę to jej nie wyszło, bo ten i tak za nią łazi ), ale dla Marca??? Nie rozumiem, czemu Cielo wciąż jest wobec niego taka niemiła i czemu on to cały czas znosi??? Bo Cielo jest ładna??? Cielo już dawno powinna traktować prota inaczej, to on jej wyświadczył przysługę, ona nie jest z nim za karę!
Prot też nie jest święty, ale zachowanie protki i mnie już denerwuje.

Cielo zmieniła kolor włosów! Nadal wygląda ślicznie, ale wolałam ją w tym blondzie, choć jeśli chodzi o samą Gabrielę, to jej ładnie w takich ciemniejszych włosach, już w Paulinie gzie miała po prostu ciemny blond prezentowała się fenomenalnie, ale ten blond akurat w tej telce jakoś bardziej mi leżał
Powrót do góry
Zobacz profil autora
natalia**
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 21 Mar 2009
Posty: 116159
Przeczytał: 219 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 16:29:58 04-04-22    Temat postu:

Mnie też zachowanie protki denerwuje , nie wiem jak Ona nadal może wzdychać do tego durnia Sergia !! Przecież On zdradził Ją i na dodatek z siostrą !
A jak Brisa ogłosiła , że spodziewa się dziecka , to Cielo załamana i jeszcze wyznała babci , że zazdrości siostrze i chciała być na Jej miejscu ehhh
ręcę dosłownie opadają ! Myślałam , że po tym wypadku na kutrze inaczej spojrzy na prota , a Ona ciagle go obraża i jeszcze te komentarze , możesz nie udawać
Brak słów dosłownie , Marco oczywiście święty nie jest , ale na obecną chwilę wolę Jego niż Cielo !
Widać , ze się stara itp. a Cielo ciągle go obraża i poniża , nie wiem jak On to wytrzymuje !
Abigail wyznała protce , że podkochuje się w Marcu , swoja drogą Jej matka mogła by wyznać kim jest prawdziwy ojciec dziewczyny , no ale Ona nie wie że córka jest zakochana we własnym ojcu !

Sergio kazał zrobić badania żonie no i wyszło , że Brisa nie spodziewa się dziecka i badania wykazały że zażywała miksturę która źle na Nia wpływała , oczywiście Matka Sergia wmówiła synowi , że kupiła herbatki na targu na uspokojenie , a nie że z premedytacja podtruwała synową !

Augustin Nakrył Mirandę jak zabawiała się z Jego bratem , jak było do przewidzenia źle to bardzo przyjął , pocieszenia szukał u Marife .
Lubię brata Marife , to dzieciak ale jest bardzo dojrzalszy jak na swój wiek co nie można powiedzieć tego o jego starszej siostrze !

Cielo zmieniła kolor włosów , wolałam Ją jednak w blondzie , jak wiemy Gaby zawsze miała ciemny kolor włosów , ale ten blond też bardzo Jej pasował
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Telenowele Strona Główna -> Telenowele wyemitowane Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 17, 18, 19, 20  Następny
Strona 18 z 20

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin