Telenowele

adam0912 · Wysłany: 14:42:37 03-07-11 Temat postu:

powtorka telci po zakonczeniu tequili chybA 21 lipca

obejrze na bank, nie widzialem poczatkowych odcinkow ogladalem sporadycznie od polowy zaczalem ogladac regularnie, tela niby wysokich lotow nie byla ale miala w sobie cos przyciagajacego taka nietypowa i fajna

no i 110 odcinkow a po 2 odcinki bedzie leciec to niecale 3 miesiace

no i fajnie bedzie zobaczyc ane leyaske znowu w roli potulnej protki bo w duchu eleny gra niezla wredote i furiatke

maria desamparada · Wysłany: 17:07:03 03-07-11 Temat postu:

Ana zagrala swietnie w Rywalce Od Serca

To niezle ze beda puszczac po 2 odcinki, po prostu cudownie

Junka · Wysłany: 22:43:01 03-07-11 Temat postu:

A ja nie oglądałam, ale zobaczę. Może mi się spodoba i będę oglądać

maria desamparada · Wysłany: 11:48:13 04-07-11 Temat postu:

Telka cudowna,juz tak dawno sie skonczyla

Losy Loreny i Sary swietne,polecam

Erika_Buenfil · Wysłany: 16:52:08 05-07-11 Temat postu:

szkoda ze Lorena nie wybrala Alonsa moim zdaniem bardzo do sieebie pasowali

Dodo · Wysłany: 21:58:21 19-07-11 Temat postu:

Denisse · Wysłany: 22:12:49 19-07-11 Temat postu:

uchowaj Boże ona i Alonso ? ona z nim nie miała KOMPLETNIE chemii. Nawet w MX oglądalność wzrosła dopiero wtedy gdy właśnie Lore była z kucharzem.

dcola2 · Wysłany: 23:52:06 20-07-11 Temat postu:

ja tam jednak wolałam Alonsa

maria desamparada · Wysłany: 22:35:34 21-07-11 Temat postu:

Alonso moim zdaniem nie pasowal do Lori

Dobrze ze go nie wybrala

Denisse · Wysłany: 22:37:50 21-07-11 Temat postu:

Maria a nie mówiłam, ze się dogadamy ?

haha
Telkę pamiętam bardzo dobrze. Ale zacznę ją po raz drugi oglądać od 5 sierpnia gdy pojawia się po raz pierwszy "kucharzyk"

maria desamparada · Wysłany: 22:52:38 21-07-11 Temat postu:

Telke mile zapamietana. Jesli dobrze pamietam ten "kucharzyk" to byl Jorge

Lubilam tez Bruna ,szkoda ze rzucil Diane gdy powiedziala mu o ciazy

Denisse · Wysłany: 23:00:27 21-07-11 Temat postu:

ja wiem ? mnie wkurzał jak ją bił

ale pod koniec to mi go nawet szkoda było.
Za to Sara wymiatała

haha ale i jej mi było szkoda na koniec

maria desamparada · Wysłany: 23:09:09 21-07-11 Temat postu:

No mi tez sie szkoda zrobilo Sary na koniec

Nie pochwalalm jednak ze Bruno bil Diane

Denisse · Wysłany: 23:53:51 21-07-11 Temat postu:

Mi się jej bardzo żal zrobiło jak porwała w szpitalu Lorene i w tym jakimś magazynku tak do niej mówiła. Wszystkie żale wyrzucała. Czuła się po prostu gorsza od niej. A takie uczucie od małego potrafi zmienić człowieka. Zwłaszcza, że dowiedziała się, że własna matka porzuciła ją jak śmiecia na śmietniku

to na pewno miało spory wpływ na to jak się zachowała. A po takiej biedzie jak zakosztowała luksusów starej Hortensji to już całkiem odpłynęła. A taka śliczna była i wgl

adam0912 · Wysłany: 12:03:12 23-07-11 Temat postu:

wiecie moze w ktorym dokladnie odcinku pojawia sie Ernesto??

miedzy Lorena a Alojnso rzeczywiscie nie ma chemi i to widac strasznie dobrze ze pozniej zostala jednak z Ernestem