Forum Telenowele Strona Główna Telenowele
Forum Telenowel
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Santa Diabla -Telemundo - 2013-2014 / TV PULS
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 344, 345, 346 ... 362, 363, 364  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Telenowele Strona Główna -> Telenowele wyemitowane
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Lineczka
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 31 Lip 2015
Posty: 27488
Przeczytał: 18 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Rzeszów
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 0:43:03 31-08-16    Temat postu:

Dokładnie, za dużo tych pozowanych fotek. Powinno być więcej z życia wziętych. Wyglądałoby to bardziej autentycznie.

Zmieniając temat.
Kiedyś zajrzałam do tematu "Dom po sąsiedzku" i tam ktoś robił listę osób, które zostały w telce uśmiercone. Aby się nie pogubić w fabule SD też taką zrobiłam i wyszła niezła liczba (brałam pod uwagę też postaci trzecioplanowe). Ciekawi mnie czy więcej ofiar było w SD czy w RdC.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Paulina27
Big Brat
Big Brat


Dołączył: 20 Wrz 2015
Posty: 826
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: wielkopolska wschodnia
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 1:00:15 31-08-16    Temat postu:

Tez robilam liste trupów z LCDAL i statystyki.
Zamierzalam tez pisac o trupach z SD jak skończymy dyskusje, ale spoko opublikuj.
W RdC oczywiscie bylo wiecej zgonów, żaluje ze nie zrobilam startystyki bo ciekaei mnie który z vilianów usmiercił wiecej os, sam Javier zabił 9 z tego co policzylam.

A co do LCDAL to gdy będziesz ogl to polecam notowac podobienstwa z SD a na koniec mozemy porównac identyczne motywy i która tela wypadla lepiej A tak na marginesie to nie warto dokaldnie opisywać LCDAL... Ok 20 odc 2 razy mialam przestój a potem już sie wciagnelam i oglądanie mnie nie meczyło. Jak już sie pozna bohaterów, wiezy kto z kim i dlaczego to jest łatwiej. Pozniej leciałam szybko, a gdy szly coraz wieksze absurdy to chcialam to jak najszybciej skonczyc.

Chętnie obejrzalabym z Toba jakąs telke kryminalna z tym, że aby chociaz na pocżatku tepo nie było zbyt szybkie.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lineczka
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 31 Lip 2015
Posty: 27488
Przeczytał: 18 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Rzeszów
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 1:08:20 31-08-16    Temat postu:

To na temat uśmierconych możemy pogadać jak już przedyskutujemy finał SD.

Nie masz dokładnej liczby ofiar w RdC, bo wtedy byśmy porównały z SD i by nam wyszło, gdzie więcej bohaterów uśmiercono. Ot taka ciekawostka.

Za "Dom po sąsiedzku" może się wezmę jak skończę LI, ewentualnie po EM.

Co do telek pełnych akcji to chciałabym oglądać z lektorem, wtedy więcej się rozumie. Nie wiem czy poza SD, RdC i LI są jakieś u nas dostępne...
Jeśli chcesz wolniejsze tempo na początku to jak najbardziej polecam Niewinną intrygę. Akcja się rozkręca i jest coraz ciekawiej. oglądam 78 odcinek i zarywam nockę, bo takie ciekawe te odcinki.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sylwia94
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 11 Lut 2007
Posty: 22365
Przeczytał: 16 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wrocław
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 12:44:43 31-08-16    Temat postu:

Ja też robiłam listę trupów w LCDAL, ale i tak kilka przeoczyłam
LCDAL i SD mają kilka podobnych motywów, stąd fajnie się je porównuje.
Ja również wolę oglądać telki pełne akcji z lektorem. U nas niestety nie ma za wiele tego typu telek. Dodałabym Ktoś cię obserwuje i ewentualnie Gdzie jest Elisa.


Ostatnio zmieniony przez Sylwia94 dnia 12:45:30 31-08-16, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Paulina27
Big Brat
Big Brat


Dołączył: 20 Wrz 2015
Posty: 826
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: wielkopolska wschodnia
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 14:59:57 31-08-16    Temat postu:

Suerte
Co do listy podobienstw to jeszcze 2 rzeczy mi umkneły : motyw ściany ze zdjęciami i lustara z odbiciem prawdziwego mordercy
Która z wymienionych przez Ciebie telek jest lepsza?

Lineczka
Dajesz kolejny odc


Wkrótce biore sie za LI i mam w planach kiedyś Twarz Analii
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lineczka
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 31 Lip 2015
Posty: 27488
Przeczytał: 18 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Rzeszów
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 16:55:51 31-08-16    Temat postu:

Odcinek 136

W końcu jakieś sceny Santy i Humberto. Z ich rozmowy można było wywnioskować, że oboje są zmęczeni ostatnimi wydarzeniami i pragną spokoju. Fajną minę miał Humberto, gdy pytał Santę czy posiada bilety na wspólną podróż i gdy prosił by ich poszukała. Nic dziwnego, że chce wyrwać się z miasta i że ma dość zajmowania się rodzinnymi sprawami a co za tym idzie przedkładania ich ponad swoje dobro. Urocza było też ujęcie z podwójnym buziakiem SyH. Ich uśmiechy, spojrzenia, wyraz ulgi i spokoju na twarzach po podjęciu decyzji o wyjeździe wyrażały więcej niż tysiąc słów.
Aczkolwiek powinni jakoś się dogadać z Willym, przedyskutować z nim swoje plany a nie stawiać go przed faktem, iż zabierają ze sobą Juniora. Nawet go o zgodę nie zapytali a to przecież on sprawuje prawną opiekę nad synem. Jego pretensje były jak najbardziej na miejscu, Santa nie rozegrała dobrze tej sprawy.

Rozbawiła mnie scena, gdy Patricio uciekając z kanciapy na odchodne strzelił w sufit. Cóż za odwaga!
Po tym odcinku doszłam do wniosku, że Lucy jest nie do zdarcia. Najpierw przeżyła poważny wypadek a teraz dwie kulki, robi wrażenie! Na dodatek zdołała doczołgać się do telefonu i poinformować policję o tym gdzie jest. Dwukrotnie oszukała przeznaczenie. Obawiałam się, że Santiago ją nakryje, ale tak się na szczęście nie stało. Świetne były sceny z walczącą o życie Lucy i Ines próbującą wydostać się z agentką z kanciapy. Podobały mi się zwłaszcza zmiany ujęć z Lucy telefonującą do Pancho oraz Ines do Humberto. Fajny myk.

Mina Santy na widok ściany ze swoimi zdjęciami u Santiago bezbłędna. Odniosłam wrażenie, że do tego momentu jakby nadal nie dowierzała w jego szaleństwa. Tak jakby jeszcze się łudziła, że nie pokochała psychopaty, że to wszystko jest nieprawdą. Dopiero te zdjęcia ją otrzeźwiły, były przysłowiową kroplą która przelała czarę goryczy. Świadczą o tym jej słowa: "on oszalał, całkiem oszalał".
Początkowo zdziwiło mnie, że Humberto zostawił Santę w kanciapie i odszedł na bok porozmawiać z policjantami, że jej stamtąd nie wyprowadził i nie chronił przed "skarbami" brata, ale doszłam do wniosku, że chciał by jego ukochana zobaczyła ścianę ze swoimi zdjęciami i raz na zawsze przekonała się jaki jest Santiago. Wyszedł z założenia, że będzie lepiej jeśli zrozumie, że to niebezpieczny psychopata. Właśnie tak odebrałam zachowanie Humberto.

Urocza była scena Pauli i Rene u lekarza, zwłaszcza jego słowa: "chciałbym być ojcem Twojego dziecka". Wspaniały facet! Podczas badania USG był niezwykle przejęty i wzruszony, rozczuliła mnie jego reakcja, gdy poznał płeć dziecka: "mamy dziewczynkę, mała księżniczkę, śliczną tak jak Ty". Paula wygrała los na loterii.

Daniela podjęła dojrzałą decyzje, by oddać swoje jeszcze nienarodzone dziecko w ręce ludzi, którzy stworzą mu rodzinę. To o wiele lepsze rozwiązanie niż aborcja. Postawa Danieli jest godna pochwały. Dobrze że ma przy sobie Liseth, Ivana i księdza Miltona, którzy wspierają ją i służą pomocą.

Jeden z nielicznych odcinków w którym Victoria mnie nie wkurzała. Ładnie się zachowała wobec Transito dając jej pieniądze na rozkręcenie interesu. Miły gest. Poszła też z dowodami przeciwko Santiago na policję. Myślałam, że nie uwierzy Humberto, ale zrobiła to co do niej należało.

Dziwi mnie, że Alicia założyła, iż to Willy wydał ją policji a nie np. Santa. Może ma na jego punkcie obsesję? Niby go kocha, ale to nie jest zdrowe uczucie.
Trafnie Elisa przygadała Alici. Miała sporo racji w tym co mówiła. Dobrze zrobiła odwracając się od niej plecami i wyrzucając z domu. Dziwi mnie tylko, że gdy Elisa dowiedziała się o zarzutach ciążących na Alici to nie powiadomiła policji, gdzie ona się ukrywa. Tym bardziej, że przecież chodziło o zamordowanie Georga a nie o kradzież batonika w sklepie czy przeklinanie w miejscu publicznym. Za zatajenie tak ważniej informacji mogłaby mieć problemy z prawem!
Alicia tylko udowodniła jak wielką jest egoistką. Niby tak zżyła się z Elisą, ale często ją wykorzystywała do swoich gierek i nie liczyła się z jej dobrem. W sumie to mi jej nawet żal, ale sama swoimi czynami stoczyła się na dno.


Ostatnio zmieniony przez Lineczka dnia 17:04:35 31-08-16, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Paulina27
Big Brat
Big Brat


Dołączył: 20 Wrz 2015
Posty: 826
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: wielkopolska wschodnia
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 22:21:48 31-08-16    Temat postu:

Lineczka napisał:
Rozbawiła mnie scena, gdy Patricio uciekając z kanciapy na odchodne strzelił w sufit. Cóż za odwaga!

Taa Patricio zabrał broń a klucze mial Santiago. Haha Tez mnie rozwaliła ta scena Ostanio ten bandyta popełnił wiele błędów przez co naraził sie na smieszność. Strzelajac chciał pokazac jaki jest groźny, tak jak wtedy gdy odwiedział Humbe w biurze z bronia w ręku.

Lineczka napisał:
Po tym odcinku doszłam do wniosku, że Lucy jest nie do zdarcia. Najpierw przeżyła poważny wypadek a teraz dwie kulki, robi wrażenie! Na dodatek zdołała doczołgać się do telefonu i poinformować policję o tym gdzie jest. Dwukrotnie oszukała przeznaczenie.

Z tym, ze Lucy odzyskala przytomnośc i zaczela "walczyc" przegiecie. Dla mnie przezyla z 2 powodów a raczej dla 2 scen
- Santiago..? Santiago..? Ta scena była swietnie zmontowana
- Ostatni odc z Pancho na cmentarzu
Na poczatku telki jeszcze oberwala za Daniele.

W jaki sposób Ines rozwalila zamek?

Co do Pauli to znowu powtórze, że ona ma więcej szczęścia niż rozumu, troche przesłodzona była ta scena.

Daniela wygląda jak czlowiek bez tych kresek

Lineczka napisał:
Jeden z nielicznych odcinków w którym Victoria mnie nie wkurzała. Ładnie się zachowała wobec Transito dając jej pieniądze na rozkręcenie interesu. Miły gest. Poszła też z dowodami przeciwko Santiago na policję. Myślałam, że nie uwierzy Humberto, ale zrobiła to co do niej należało.

Jeżeli dobrze widziałam to w tym odc Victoria jeszcze snuła sie po pokoju. Humberto przekazal jej teczke, póżniej odwiedził Ivana, przyjechał do Santy: scena w salonie, pakowanie, rozmowa z Willym. A ona ledwo w tym czasie zdązyla sie ogranąć i pójść na policje.

Lineczka napisał:
Dziwi mnie, że Alicia założyła, iż to Willy wydał ją policji a nie np. Santa. Może ma na jego punkcie obsesję? Niby go kocha, ale to nie jest zdrowe uczucie.

Tez tak mysle, Alicia chciała porwać jego syna, postawiła zemste ponad wszystkim. Nie wiadomo co uroilo sie w jej chorej głowie skoro doszla to takich teori spiskowych. Gdyby go naprawde kochała dała by sobie spokój z zemsta

Co do Elisy to pokazala klase w tym odcinku. Konstruktywna rozmowa z Alicia, bez pyskówki. Przewinienia Dilabli były poważne i z jedenej strony dziwne, ze zataiła miejsce jej pobytu z drugiej natomiast mogła obawiać sie ew zemsty badz poprostu niechciala zdradzic bylej przyjacióki. Elisa z tel wyglądała jakby chciala nagrac Alicie
Fabularnie to jednak dalo wieksze pole do popisu. Gdyby Elisa wydala Alicie ta zostalaby zaraz aresztowana, a tak mogła zemścić sie na siostrze.

Sceny SyH opisze póżnej, hmmm widze to troche inaczej
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lineczka
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 31 Lip 2015
Posty: 27488
Przeczytał: 18 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Rzeszów
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 23:26:42 31-08-16    Temat postu:

Paulina27 napisał:

Taa Patricio zabrał broń a klucze mial Santiago. Haha Tez mnie rozwaliła ta scena Ostanio ten bandyta popełnił wiele błędów przez co naraził sie na smieszność. Strzelajac chciał pokazac jaki jest groźny, tak jak wtedy gdy odwiedział Humbe w biurze z bronia w ręku.


Patricio na początku telki budził lęk, ale pod koniec z lekka zdziadział.

Paulina27 napisał:
Z tym, ze Lucy odzyskala przytomnośc i zaczela "walczyc" przegiecie. Dla mnie przezyla z 2 powodów a raczej dla 2 scen
- Santiago..? Santiago..? Ta scena była swietnie zmontowana
- Ostatni odc z Pancho na cmentarzu
Na poczatku telki jeszcze oberwala za Daniele.


Wyleciało mi to z głowy, czyli w jej przypadku powiedzenie "do trzech razy sztuka" nie ma bytu.

Paulina27 napisał:
W jaki sposób Ines rozwalila zamek?

Uderzała w niego jakąś figurką i w końcu go rozwaliła.

Paulina27 napisał:
Co do Pauli to znowu powtórze, że ona ma więcej szczęścia niż rozumu, troche przesłodzona była ta scena.


Troche tak, zwłaszcza ten tekst o księżniczce, ale biorąc pod uwagę całokształt uważam, że Rene był uroczy.

Paulina27 napisał:
Daniela wygląda jak czlowiek bez tych kresek


O wiele lepiej jej w delikatniejszym makijażu, wygląda korzystniej.

Paulina27 napisał:
Jeżeli dobrze widziałam to w tym odc Victoria jeszcze snuła sie po pokoju. Humberto przekazal jej teczke, póżniej odwiedził Ivana, przyjechał do Santy: scena w salonie, pakowanie, rozmowa z Willym. A ona ledwo w tym czasie zdązyla sie ogranąć i pójść na policje.


To w końcu Victoria, nie ma co oczekiwać po niej złotych gór. Postęp jakiś jest, bo przynajmniej nie irytowała. a wtedy chyba czekała na nowych właścicieli domu.
Ona była na tej policji sama czy z Transito?

Paulina27 napisał:
Tez tak mysle, Alicia chciała porwać jego syna, postawiła zemste ponad wszystkim. Nie wiadomo co uroilo sie w jej chorej głowie skoro doszla to takich teori spiskowych. Gdyby go naprawde kochała dała by sobie spokój z zemsta


Mnie tam mimo wszystko szkoda Alicii. To postać tragiczna, wiele wycierpiała. Po wyjściu z więzienia dostała drugą szansę od życia, ale jej nie wykorzystała. Zemsta wszystko Diabli przesłoniła. O ile numery z Franciscą były do zaakceptowania tak zabicie Georga czy uszkodzenie hamulców w samochodzie Santiago to już grupa przesada, o tym co zrobiła Barbarze nie wspominając.

Paulina27 napisał:
Co do Elisy to pokazala klase w tym odcinku. Konstruktywna rozmowa z Alicia, bez pyskówki. Przewinienia Dilabli były poważne i z jedenej strony dziwne, ze zataiła miejsce jej pobytu z drugiej natomiast mogła obawiać sie ew zemsty badz poprostu niechciala zdradzic bylej przyjacióki. Elisa z tel wyglądała jakby chciala nagrac Alicie


Również początkowo myślałam, że Elisa chce nagrać Alicię. Co do zatajenia miejsca jej pobytu to obstawiam drugą opcję - nie chciała zdradzić Diabli, traktowała ją jak córkę.

Paulina27 napisał:
Sceny SyH opisze póżnej, hmmm widze to troche inaczej


Zatem czekam na Twoje spostrzeżenia.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Paulina27
Big Brat
Big Brat


Dołączył: 20 Wrz 2015
Posty: 826
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: wielkopolska wschodnia
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 23:46:35 31-08-16    Temat postu:

Dziwna sprawa z tym zamkiem. Ines uderzajac figurką wywaliła klamke. Na logike to odsłoniła zamek i powinna go przekręcic...?

Victoria jeszcze wspominała Ivana, potem przyszli lokatorzy, poszła do Transito a z nia na policje. Chociaz odcinki były przemontowywane wiec w oryginale mogło być inaczej.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lineczka
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 31 Lip 2015
Posty: 27488
Przeczytał: 18 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Rzeszów
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 0:27:18 01-09-16    Temat postu:

Aż tak poczynania Ines nie zwróciły mojej uwagi. Magia telek, ot co.

Victoria to dość specyficzna osoba. Poprzysięgła odnalezienie zabójcy Ulisesa i doprowadzenie do jego ukarania a gdy dostała dowody to ociągała się z pójściem na policję. Taka żądna zemsty była a nagle jakby o niej zapomniała, jakby zeszła na drugi plan...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sylwia94
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 11 Lut 2007
Posty: 22365
Przeczytał: 16 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wrocław
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 0:38:13 01-09-16    Temat postu:

Paulina27 napisał:
Suerte
Co do listy podobienstw to jeszcze 2 rzeczy mi umkneły : motyw ściany ze zdjęciami i lustara z odbiciem prawdziwego mordercy
Która z wymienionych przez Ciebie telek jest lepsza?


Tak, rzeczywiście te rzeczy były w obu telkach Ale jak wypisywałyśmy to też trochę tego było.

Lepsza oczywiście SD za super duet SyH, małą liczbę absurdów (w LCDAL było tego za dużo), ogólnie fabuła i wszystkie wątki trzymają się całości (czego nie można powiedzieć o LCDAL). Poza tym SD ma optymalną liczbę odcinków, nie było przedłużania na siłę.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lineczka
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 31 Lip 2015
Posty: 27488
Przeczytał: 18 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Rzeszów
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 0:49:07 01-09-16    Temat postu:

Oglądam teraz Niewinną intrygę i brakuje mi tu dopieszczenia szczegółów tak jak w SD. Czasami odnoszę wrażenie przerostu formy nad treścią, pewne sprawy są dość zagmatwane, jakieś detale się nie zgadzają (aczkolwiek nie jest to aż tak uciążliwe).
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Paulina27
Big Brat
Big Brat


Dołączył: 20 Wrz 2015
Posty: 826
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: wielkopolska wschodnia
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 1:12:10 01-09-16    Temat postu:

Suerte pytajac która telka lepsza miałam na mysli : Ktoś cię obserwuje i Gdzie jest Elisa. Którą polecasz bardziej?


A tak wg dziewczyny to oglądajac telki możecie sie rozeznać co do upływajacych dni jak w SD.
W LCDAL nie było to mozliwe, wszystko szybko sie działo, dni leciały może nawet tygodnie bez przeskoków czasowych, tak samo jak w RdC.


Analiza scen protów z odc 136
Sceny SyH sa tak okrojone że kazde ujęcie ich razem cieszy.. team Humberto

Lineczka napisał:
Z ich rozmowy można było wywnioskować, że oboje są zmęczeni ostatnimi wydarzeniami i pragną spokoju.
Trafiłaś w sedno. Humbe jawi sie w tej scenie jako dojrzały, stateczny męzczyzna. Kiedy wspomina o biletach oboje zaczynaja sie uśmiechac - cudowne
Najbardziej podoba mi sie drugie spojrzenie Santy : 12:07 jakby patrzyla z niedowierzamiem, ze to sie dzieje naprawde, że spelni sie jej marzenie o wyjezdzie z ukochanym ktory da jej bezpieczeństwo i stabilizacje. Po tym spojrzenie Humbe prosto w oczy, spojrzenie pełne milosci

II scena. Humbe, jak to on tłumaczy Sancie nastepne kroki prawne dotyczace Santiago. Ona pyta co z jego rodzina a o swoja sie nie martwi .. mam tu na myśli Willego któremu zamierza zabrać syna Nastepnie podejmują decyzje ale Santa... hmm cały czas konsekwentnie nie grzeszy wylewnoscią. Wiadomo, że kocha Humbe i chce z nim być, jest wobec niego serdeczna ale czegos brakuje w jej zachowaniu.. i zastanawiam sie z czego to wynika.
A tak wg to Santa czesto ucieka wzrokiem, Humbe tez kiedy mówi o rodzinie itd, ale gdy mówi o uczuciach jego wzrok jest skupiony na Sancie. Pocalunek skromny ake wiadomo nie byli sami. Najbardziej zastanawiajaca reakcja Santy która usmiecha sie ale ucieka wzrokiem, jakby pocałunek ja onieśmielił. Za to Humberto wpatruje sie w nią przenikliwie, jakby chciał doszukac sie drugiego dna.
Złowroga melodia w tle ma cos sugerowac...

Begonia dała szybko sie przekonac. Zabrakło mi tu pewnej rozmowy... Santa twierdzi, ze nie planowała wyjazdu wczesniej.. no jak nie.

Willy nie był zachwycony widokiem Humberto w jego domu
Willy: po tym wszystkim co zrobiłes, przychodzisz tu jak gdyby nigdy nic (no coz Humbe wyrzadził wiele zlego ale dobrego równiez, zapłacił za jego leczenie i młodego)
Humbe: odwiedziam Sante...
Willy: ona niechce Cię widziec haha zaaktualizuj dane. Willy wiedział, ze Humbe podbija do Santy, widział jak daje jej pierścionek, i póżniej jak ona bronila go gdy wysżło na jaw, że zabil Vincente, wiec powinien skumac, ze coś jest między nimi. A raczej, ze Santa zmieniła nastawienie do Humbe.

Santa powinna wyjasnić Willemu, że chce zabrać mlodego tylko na jakis czas az sytuacja sie uspokoi. Wtedy jeszcze nie brała pod ugawe mozliwości, że Santiago moz ego skrzywdzić. Ten myślal, że na zawsze i stad te nerwy. Myśle, ze jest zazdrosny o Sante jako byly mąz, czuje sie zobowiazany ja chronic przez niewlasciwymi mężczyznami.

Reszte dopisze jutro
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sylwia94
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 11 Lut 2007
Posty: 22365
Przeczytał: 16 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wrocław
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 11:26:46 01-09-16    Temat postu:

Paulina27 napisał:
Suerte pytajac która telka lepsza miałam na mysli : Ktoś cię obserwuje i Gdzie jest Elisa. Którą polecasz bardziej?


Haha wybacz Ciężko mi powiedzieć, obie są fajne. Ale jak już mam wybierać to Ktoś cię obserwuje. Tajemniczy morderca zabija kobiety, cały czas podejrzenie pada na kogoś innego, obejrzałam w miesiąc, tak mnie wciągnęło
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lineczka
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 31 Lip 2015
Posty: 27488
Przeczytał: 18 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Rzeszów
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 11:29:19 01-09-16    Temat postu:

Paulina27 napisał:

Sceny SyH sa tak okrojone że kazde ujęcie ich razem cieszy.. team Humberto


Szkoda, że nie dali nam się nacieszyć scenami tej pary, zwłaszcza w tym czasie, gdy byli w sobie zakochali... Pewnie scenarzyści przygotowywali nas na finał.

Paulina27 napisał:

Lineczka napisał:
Z ich rozmowy można było wywnioskować, że oboje są zmęczeni ostatnimi wydarzeniami i pragną spokoju.
Trafiłaś w sedno. Humbe jawi sie w tej scenie jako dojrzały, stateczny męzczyzna. Kiedy wspomina o biletach oboje zaczynaja sie uśmiechac - cudowne


W końcówce telki widać jaką przemianę przeszedł Humberto. Przejawia się to w jego zachowaniu, słowach a nawet wyglądzie. Wyszło spójnie, każdy szczegół został dopieszczony.

Paulina27 napisał:
Najbardziej podoba mi sie drugie spojrzenie Santy : 12:07 jakby patrzyla z niedowierzamiem, ze to sie dzieje naprawde, że spelni sie jej marzenie o wyjezdzie z ukochanym ktory da jej bezpieczeństwo i stabilizacje. Po tym spojrzenie Humbe prosto w oczy, spojrzenie pełne milosci


Oboje tego potrzebowali, wspólny wyjazd miał przynieść im spokój, chwilę na złapanie oddechu, pozwolić na oderwanie się od problemów i rzeczywistości. Humberto zaopiekowałby się ukochaną i jej synem, zadbał o nich. Szkoda, że HyS nie dane było nacieszyć się sobą.

Paulina27 napisał:

II scena. Humbe, jak to on tłumaczy Sancie nastepne kroki prawne dotyczace Santiago. Ona pyta co z jego rodzina a o swoja sie nie martwi .. mam tu na myśli Willego któremu zamierza zabrać syna


Mnie ta beztroska Santy dziwi. Sama cierpiała po tym jak sąd odebrał jej syna, a teraz poniekąd chce to zrobić Williemu, który w tamtym czasie ją wspierał. Ładnie mu się odwdzięcza. Nawet z nim nie przedyskutowała tematu a już poleciła Juniorowi by się pakował. Niezbyt dojrzałe i odpowiedzialne. W tym przypadku popieram racje Williego.

Paulina27 napisał:

Nastepnie podejmują decyzje ale Santa... hmm cały czas konsekwentnie nie grzeszy wylewnoscią. Wiadomo, że kocha Humbe i chce z nim być, jest wobec niego serdeczna ale czegos brakuje w jej zachowaniu.. i zastanawiam sie z czego to wynika.
A tak wg to Santa czesto ucieka wzrokiem, Humbe tez kiedy mówi o rodzinie itd, ale gdy mówi o uczuciach jego wzrok jest skupiony na Sancie. Pocalunek skromny ake wiadomo nie byli sami. Najbardziej zastanawiajaca reakcja Santy która usmiecha sie ale ucieka wzrokiem, jakby pocałunek ja onieśmielił. Za to Humberto wpatruje sie w nią przenikliwie, jakby chciał doszukac sie drugiego dna.
Złowroga melodia w tle ma cos sugerowac...


Santa jest przytłoczona natłokiem myśli. Nie spodziewała się, że pokocha Humberto, nie planowała tego. Cały czas może być onieśmielona tym co między nimi zaszło. Kocha go, ale słowa Francisci też gdzieś jej się po głowię tłuką. W sumie sama kiedyś podobnie myślała o związku z Humbe. Uważała, że to niemożliwe pokochać mężczyznę, który w przeszłości ją skrzywdził, przyczynił się do jej nieszczęść. A jednak stało się. Warto też wziąć pod uwagę, że Santa tym razem chce być ostrożna. Dwa razy się pomyliła - z Willym i Santiago, obaj ją skrzywdzili, nie chce popełnić tego błędu trzeci raz.
A Humberto jak to on -zawsze prześwietlał wszystkich wzrokiem. Rentgen w oczach. Może sam momentami nie dowierza, że spełniły się jego marzenia i Santa odwzajemniła jego miłość? Kiedyś to wydawało się abstrakcją.
Związek SyH jest specyficzny, wyjątkowy tak jak oni sami.

Paulina27 napisał:

Begonia dała szybko sie przekonac. Zabrakło mi tu pewnej rozmowy... Santa twierdzi, ze nie planowała wyjazdu wczesniej.. no jak nie.


Begonia może mieć wyrzuty sumienia wobec córki - romans z zięciem, nie wspieranie Santy po wyjściu z więzienia i stąd też nie sprzeciwia się jej wyborom. Jakby chciała się zrehabilitować za swoje czyny.

Paulina27 napisał:

Willy nie był zachwycony widokiem Humberto w jego domu
Willy: po tym wszystkim co zrobiłes, przychodzisz tu jak gdyby nigdy nic (no coz Humbe wyrzadził wiele zlego ale dobrego równiez, zapłacił za jego leczenie i młodego)
Humbe: odwiedziam Sante...
Willy: ona niechce Cię widziec haha zaaktualizuj dane. Willy wiedział, ze Humbe podbija do Santy, widział jak daje jej pierścionek, i póżniej jak ona bronila go gdy wysżło na jaw, że zabil Vincente, wiec powinien skumac, ze coś jest między nimi. A raczej, ze Santa zmieniła nastawienie do Humbe.




Willy nie jest w temacie. Większość ludzi z otoczenia Santy i Humberto nie zorientowała się, że naprawdę są w sobie zakochani. Chyba na starcie założyli, że po tym co wydarzyło się w przeszłości, po krzywdach jakie nawzajem sobie wyrządzili po prostu nie mogą być razem. A tu taka niespodzianka. Jak widać miłość nie wybiera i przychodzi niespodziewanie.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Telenowele Strona Główna -> Telenowele wyemitowane Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 344, 345, 346 ... 362, 363, 364  Następny
Strona 345 z 364

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin