Forum Telenowele Strona Główna Telenowele
Forum Telenowel
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Siempre tuya... Acapulco/Twoja na zawsze-Azteca 2014 -TV4
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 188, 189, 190 ... 203, 204, 205  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Telenowele Strona Główna -> Telenowele wyemitowane
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Aisha7
Mistrz
Mistrz


Dołączył: 18 Maj 2013
Posty: 18044
Przeczytał: 1 temat

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Lublin
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 16:01:39 24-05-17    Temat postu:

Nie mam możliwości oglądać teraz tej teli w tv, więc rzadko udaje mi się zerknąć, ale dzisiaj akurat trafiłam i niedobrze robi mi się od tych wyznań Diega Zapomnij na chwilę o Iran... - czy on jest normalny A może on dla odmiany przypomniałby sobie, że jest bądź co bądź żonaty. Idiota! Szybko w nim odżyła ta miłość do Olvido.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sunshine
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 01 Wrz 2009
Posty: 25777
Przeczytał: 9 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 16:12:55 24-05-17    Temat postu:

Aisha7 napisał:
Nie mam możliwości oglądać teraz tej teli w tv, więc rzadko udaje mi się zerknąć, ale dzisiaj akurat trafiłam i niedobrze robi mi się od tych wyznań Diega Zapomnij na chwilę o Iran... - czy on jest normalny A może on dla odmiany przypomniałby sobie, że jest bądź co bądź żonaty. Idiota! Szybko w nim odżyła ta miłość do Olvido.

On pamięta o Iran tylko, gdy jest w tym samym pokoju Mówiłam, że on ma IQ ameby, a dodam, że i wrażliwością wykazuje się na poziomie -10.

Animacje odcinek 52



[link widoczny dla zalogowanych]
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aisha7
Mistrz
Mistrz


Dołączył: 18 Maj 2013
Posty: 18044
Przeczytał: 1 temat

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Lublin
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 17:19:08 24-05-17    Temat postu:

Ta telka jest absurdalna, ale już największym absurdem jest to, że Olvido kocha kogoś takiego jak Diego mając obok Davida...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sunshine
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 01 Wrz 2009
Posty: 25777
Przeczytał: 9 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 17:27:24 24-05-17    Temat postu:

Aisha7 napisał:
Ta telka jest absurdalna, ale już największym absurdem jest to, że Olvido kocha kogoś takiego jak Diego mając obok Davida...

To jest absurd absurdów A to jeszcze nie koniec, im dalej w las, tym David jest lepszy, a z Diega robią coraz większego debila. Dlatego w pewnym momencie wiedziałam, że David źle skończy, bo scenarzyści za bardzo się zapędzili w tej różnicy charakterów i potem nie mogli się z tego wykaraskać.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aisha7
Mistrz
Mistrz


Dołączył: 18 Maj 2013
Posty: 18044
Przeczytał: 1 temat

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Lublin
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 18:22:45 24-05-17    Temat postu:

Sunshine napisał:
Aisha7 napisał:
Ta telka jest absurdalna, ale już największym absurdem jest to, że Olvido kocha kogoś takiego jak Diego mając obok Davida...

To jest absurd absurdów A to jeszcze nie koniec, im dalej w las, tym David jest lepszy, a z Diega robią coraz większego debila. Dlatego w pewnym momencie wiedziałam, że David źle skończy, bo scenarzyści za bardzo się zapędzili w tej różnicy charakterów i potem nie mogli się z tego wykaraskać.

Ciekawe czy uparli się na Diega z zasady, że prot jest tylko jeden czy Daniel w kontrakcie miał zapewnione szczęście z protką
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sunshine
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 01 Wrz 2009
Posty: 25777
Przeczytał: 9 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 18:27:25 24-05-17    Temat postu:

Aisha7 napisał:
Sunshine napisał:
Aisha7 napisał:
Ta telka jest absurdalna, ale już największym absurdem jest to, że Olvido kocha kogoś takiego jak Diego mając obok Davida...

To jest absurd absurdów A to jeszcze nie koniec, im dalej w las, tym David jest lepszy, a z Diega robią coraz większego debila. Dlatego w pewnym momencie wiedziałam, że David źle skończy, bo scenarzyści za bardzo się zapędzili w tej różnicy charakterów i potem nie mogli się z tego wykaraskać.

Ciekawe czy uparli się na Diega z zasady, że prot jest tylko jeden czy Daniel w kontrakcie miał zapewnione szczęście z protką

Nie mam bladego pojęcia, zwłaszcza, że to był ich oryginalny scenariusz i mogli sobie zmodyfikować kwestię prota. Koło 100 odcinka jest akcja, która im to bardzo łatwo umożliwiała, ale uparli się i nie
Daniel znowu nie był jakimś super gwiazdorem, to był jego pierwszy prot, tak samo jak pierwsza protką Melissy, ale kiedy jej się udaje, to on gra jak drewno, albo i gorzej. To Alberto był dłużej w Aztece i to on powinien dostać prota, albo przynajmniej zostać nim na końcu.


Ostatnio zmieniony przez Sunshine dnia 18:33:37 24-05-17, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aisha7
Mistrz
Mistrz


Dołączył: 18 Maj 2013
Posty: 18044
Przeczytał: 1 temat

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Lublin
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 18:59:04 24-05-17    Temat postu:

Sunshine napisał:
To Alberto był dłużej w Aztece i to on powinien dostać prota, albo przynajmniej zostać nim na końcu.

Święte słowa!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Paro
Generał
Generał


Dołączył: 17 Gru 2008
Posty: 9826
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 8:58:06 25-05-17    Temat postu:

Przemiana głównej bohaterki trochę mi nie podeszła, ale nie umiem tak do końca wytłumaczyć czemu. Jakoś tak za szybko przeistoczyła się w pewną siebie bizneswoman. Poza tym mogliby sobie darować te jej teksty w stylu: Na razie mam jedną kwiaciarnię, ale będzie ich więcej. Jakoś tak nie pasuje mi to do niej, wydawałoby się, że gdy taka biedna dziewczyna z małego miasteczka dostanie swój biznes, to będzie to dla niej aż nadto, tymczasem Olvido już mówi o kolejnych kwiaciarniach, mimo że jeszcze nie wie, czy ta pierwsza przyniesie jakiś zysk.
Po drugie śmieszy mnie, że zatrudniła Pancho do prowadzenia ksiąg rachunkowych i ta jej argumentacja: Może nie umiesz czytać, ale dobrze liczysz Seriously? Skąd niby Pancho ma się na tym znać?
Po trzecie Olvido w swoim miasteczku sprzedawała pięć kwiatków na krzyż, a tutaj niby wie, jak rośliny przesadzać i jak tworzyć różne kompozycje, mimo że nigdy wcześniej nie używała takich materiałów. Zamiast na ten kurs komputerowy, mogli ją wysłać na kurs florystyczny. Oczywiście ciągle podkreślają jaka to protka inteligentna, jak to wszystko wie i jak dobrze umie sprzedawać kwiaty. Dużo lepiej by mi się na to patrzyło, gdyby Olvido zachowała swój wcześniejszy look.

Dialogi jak zwykle powalają, najlepszy był ten:
- chodź tu suko!
- zostaw mnie stara prukwo!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sunshine
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 01 Wrz 2009
Posty: 25777
Przeczytał: 9 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 10:44:07 25-05-17    Temat postu:

Jak dla mnie błąd leży w tym, że scenarzyści powinni zrobić dłuższy przeskok czasowy, co najmniej rok i wrócić do historii, gdy dziecko Iran i Diega jest już na świecie. Olvido w tym czasie mogłaby zająć się nauka zawodu i jej synek też już by podrósł na tyle, że to zostawianie go na pół dnia z kimś innym nie byłoby takie dziwne. Jak zwykle nie myślą.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Paro
Generał
Generał


Dołączył: 17 Gru 2008
Posty: 9826
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 12:58:43 25-05-17    Temat postu:

Zgadzam się. Po raz kolejny mamy do czynienia z protką - omnibusem.
Wszystko wie, wszystko potrafi, a do tego wykonuje tysiąc pińcet sto dziewięćset czynności na raz.
Jednak nie ma co się dziwić, bo w tej teli w ogóle nie dbają o wiarygodność. Wystarczy sobie przypomnieć Diego, który nie wiedzieć czemu nie udał się na policję w celu ustalenia swoich danych.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wiśienka
King kong
King kong


Dołączył: 25 Cze 2014
Posty: 2665
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: 15:47:52 25-05-17    Temat postu:

Ja mam zawsze bekę z indianiki xD
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Stokrotka.
Generał
Generał


Dołączył: 29 Kwi 2016
Posty: 7903
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Mazowsze
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 16:32:05 25-05-17    Temat postu:

Służąca się wzbogaciła.

Olvido mówi, że nie ma szczęścia w miłości. A czy ona dała komukolwiek innemu szansę? Uparła się na Diega i na to, że nie mogą ze sobą być.

Ja chyba nic nie napiszę o zachowaniu tego imbecyla. Ma żonę, dzieciaka w drodze i przyłazi do byłej kochanki (sorry ale nikim więcej to Olvido nie jest) z jakimiś poronionymi wyznaniami i prezentami dla synka. Gdzie on był kiedy Diegito był w drodze, kiedy się urodził i go potrzebował? Teraz z niego taki wielki tatuś i zakochany facet? Gdyby tak było to uwierzyłby jej kiedy był na to czas.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aisha7
Mistrz
Mistrz


Dołączył: 18 Maj 2013
Posty: 18044
Przeczytał: 1 temat

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Lublin
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 16:50:15 25-05-17    Temat postu:

Stokrotka. napisał:
Olvido mówi, że nie ma szczęścia w miłości. A czy ona dała komukolwiek innemu szansę? Uparła się na Diega i na to, że nie mogą ze sobą być.

To wyrażenie to klucz do tej telenoweli Może jestem zbytnią realistką, ale nie wierzę, że można kogoś nadal kochać po tym jak ta osoba zrobiła tyle świństw co Diego. Jeszcze dałabym się na to nabrać gdyby Olvido była kompletnie sama, ale ma mężczyzn, którzy jej pomagają, opiekują się nią, a ona nic... Nie wspominam już o Davidzie żeby Was nie zanudzać, ale już nawet Pancho więcej dla niej zrobił niż ten idiota
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sunshine
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 01 Wrz 2009
Posty: 25777
Przeczytał: 9 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 17:51:02 25-05-17    Temat postu:

To prawda, Olvido sama nie wie kogo kocha, nie zna prawdziwe twarzy Diega, zna go tylko jako mężczyznę, którego sama stworzyła - Davida bez pamięci. Gdy mieszkała u niego w domu,nie zrobił nic, czym zasłużyłby na jej miłość. Powtarzam i będę powtarzać do znudzenia, że w każdej normalnej telenoweli cechy Diega byłyby cechami villana - jest agresywny, niepewny siebie, obsesyjnie skoncentrowany na celu, dumny, a raczej pyszny i całkowicie niedecyzyjny.
W tej telenoweli każdy mężczyzna poza Nelsonem i jego kumplem jest od niego lepszy (aktualnie).
Prawdopodobnie nigdy nie dowiemy się dlaczego Olvido tak go kocha, mam wrażenie, że jej miłość to tylko przywiązanie do obrazu, który stworzyła w swojej głowie i którego kurczowo się trzyma, bo inaczej chyba zawaliłby się jej świat.


Ostatnio zmieniony przez Sunshine dnia 17:53:47 25-05-17, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Paro
Generał
Generał


Dołączył: 17 Gru 2008
Posty: 9826
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 21:18:52 25-05-17    Temat postu:

Zgadzam się z wami.

Stokrotka. napisał:
Olvido mówi, że nie ma szczęścia w miłości. A czy ona dała komukolwiek innemu szansę? Uparła się na Diega i na to, że nie mogą ze sobą być..


Też właśnie zwróciłam na to uwagę.


Rozśmieszyła mnie scena z Iran i zamaskowanym "bandytą". Wglądało jakby jej chciał wsadzić palec do buzi Jak zwykle reżyser popłynął

Oczywiście Olvido wie jak prowadzić biznes itd. To jej liceum wieczorowe, to musi być jakaś super szkoła.
btw. nie rozumiem dlaczego Olvido taka wystrojona, a Marta w zwykłej koszulce na ramiączkach i dżinsach.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Telenowele Strona Główna -> Telenowele wyemitowane Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 188, 189, 190 ... 203, 204, 205  Następny
Strona 189 z 205

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin