Forum Telenowele Strona Główna Telenowele
Forum Telenowel
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Tres Veces Ana/Trzy Razy Ana - Televisa - 2016 - TV4
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 454, 455, 456 ... 626, 627, 628  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Telenowele Strona Główna -> Telenowele wyemitowane
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
anjace
King kong
King kong


Dołączył: 08 Lip 2015
Posty: 2668
Przeczytał: 25 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 18:44:02 29-03-17    Temat postu:

Ale mnie ta Julieta zdenerwowała!! Dwóch synów jest dla niej nikim ,kochała tylko Daniela !! Mam nadzieję że nigdy się nie pogodzi z żadnym ,jej zachowanie przechodzi ludzkie pojęcie!!'
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lineczka
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 31 Lip 2015
Posty: 27490
Przeczytał: 9 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Rzeszów
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 19:03:29 29-03-17    Temat postu:

Odcinek 62

Świetny!

Cały czas uważam, że Daniel został uśmiercony przez Evaristo. Wczoraj sugerowali nam, że winny jest Marcelo, dzisiaj widzieliśmy Facundo w szpitalu, ale według mnie to zmyłka.

Przez moment zaczynałam się "łamać" i współczuć Juliecie. Myślałam, że Inaki spróbuje ją przytulić i pocieszyć a on wyskoczył z łóżka po to by się ubrać. Było na co popatrzeć. W sumie dobrze, że nie wyszedł z żadnym czulszym gestem wobec matki, bo uznałabym to za fałszywe, nienaturalne po tym wszystkim.
Julieta dała popis na szpitalnym korytarzu, nie ma co. Inaki złożył jej kondolencje a ta go spoliczkowała i zaczęła swój żałosny monolog. Co za bezczelne babsko! Miałam ochotę nią potrząsnąć! Jak mogła powiedzieć tyle przykrych słów synowi? W głowie się nie mieści. "Ty zawsze byłeś błędem mojego życia". A to dopiero początek żali i pretensji. Julieta to potwór a nie matka! Cisną mi się pod palce niecenzuralne słowa, więc na tym zakończę swój wywód na temat tego wątku.
Poruszyły mnie łzy Inakiego, aż się go chciało przytulić. Może słowa Juliety sprawią, że doceni on w końcu swojego ojca, który nieba by mu przychylił. Obawiam się jednak, że niechęć Inakiego do Tadeo jeszcze się pogłębi.

Leticia była genialna, gdy przy Ramiro naśladowała Laurę. Niemożliwa jest! Najlepszy był moment, gdy kpiła z Ciapka i jego pewności, że potrafi rozróżnić siostry. Faktycznie, poprzedniego dnia to udowodnił! A taki był pewny siebie! Krowa która dużo ryczy mało mleka daje.
Świetna scena, gdy Leticia pokazywała Ramirowi i Laurze serduszko nazywając ich gołąbeczkami. Mistrzyni ironii i ciętej riposty! Śliczny miała ten pomarańczowy zestaw, pięknie wyglądała.
W tym odcinku rozbroili mnie Laura i Ramiro, gdy się kłócili. To było komiczne!
L: "Nie chcę być teraz z Tobą, działasz mi na nerwy" (cóż za charakterek )
R: "Wzajemnie" Po ripoście Ciapka wybuchnęłam śmiechem! Wisienką na torcie było poprawianie przez niego ułożenia dłoni Laury. Kabaret! Jej mina urocza.
Ciemne chmury nad ich związkiem, ale duża w tym wina Ramiro. Kreował się na wielce szczerego a ukrywał prawdę przed Laurą. Teraz się dziwi, że ona broni siostry. Ciekawi mnie jej reakcja, gdy dowie się, że Ciapek już od jakiegoś czasu wiedział, gdzie przebywa Lucia. Powinna mu zrobić awanturę stulecia!

Santiago miał wypadek. Widziałam tę scenę w zwiastunie a mimo to i tak wywołała we mnie duże emocje. Miałam ciary na plecach. Wypadek wyglądał poważnie, ale wiadomo że Santiago nie zginie. Kto miał zielone światło? Santiago czy kierowca ciężarówki? Zastanawiam się czy to nie był zamach (ze strony Evaristo albo Leticii), ale chyba to tylko wypadek.
Bardzo dobrze, że Facundo postawił się synowi i zaszantażował go, że wyzna Lucii prawdę o jej rodzinie i ją do nich zaprowadzi. Tak właśnie powinien zrobić! Jest draniem, chamsko zachował się wobec Remedios, ale w kwestii Soledad i samego Santiago ma sporo racji!

Leticia przy Wujku udawała wielce zasmuconą z powodu śmierci Daniela. Jest genialną aktorką. Mariano dał jej dokumenty rozwodowe od Marcelo a Leticia obwiniła o wszystko Jenifer. Zmarli bronić się nie mogą. Nie dość, że Leticia ją zabiła to teraz jeszcze oczernia w oczach Wujka. Mało jej? Co tam fakty, najważniejsze by zrobić z siebie ofiarę w oczach rodziny. Chyba nie zdaje sobie sprawy, że takimi oskarżeniami jeszcze bardziej popycha Wuja w stronę Feministki. Będzie szukał pocieszenia.

Scena pocałunku Santiago z Lucią nawet ładna, ale ich wątek miłosny nie wywołuje we mnie większych emocji. Niech już powróci Marcelo. Santiago jest nudny, mdły i nijaki. Jeszcze do czasu wyjazdu do CP był spoko, ale po powrocie równia pochyła w dół.

Miły gest ze strony Feministki z podarowaniem sukienki Lucii. Kreacja wyglądała na bardzo ładną. Jak tak będzie rozdawała ubrania to w końcu zbankrutuje.
Historia życia, którą Soledad opowiedziała współpracownicy nie sprawiła bym poczuła wobec niej pozytywniejsze uczucia. Przeciwnie. Przywłaszczyła sobie dziecko, twierdzi, że Bóg chciał by tak było. Wiedziała przecież, że rodzina poszukuje Lucii, że nie jest ona sama na świecie! Egoistka i hipokrytka!
Odniosłam wrażenie jakby Evaristo powoli przygotowywał Ernestinę na prawdę o Lucii a zarazem chciał zrobić z Soledad bohaterkę jeśli tajemnica wyjdzie na jaw. W pełni popieram Babkę! Miała rację w tym co mówiła. Osoba, która przywłaszczyła Lucię powinna ponieść surowe konsekwencje a nie otrzymać wybaczenie. Może jeszcze medal? Chyba z buraka. Soledad z pełną premedytacją rozdzieliła rodzinę, skazała bliskich Lucii na cierpienie, życie w niepewności przez prawie 20 lat! Stoję murem za Babką, ale obawiam się, że gdy pozna historię Soledad to mimo wszystko jej wybaczy.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Evela
Idol
Idol


Dołączył: 01 Lip 2015
Posty: 1061
Przeczytał: 6 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 21:29:44 29-03-17    Temat postu:

Mi też po tym jak Julieta potraktowała Inakiego, gdy składał jej kondolencje cisnęły mi się na usta niecenzuralne słowa. Tak bardzo mi było go żal, te jego łzy. Tak bardzo brakowało mu matki przez te lata, a ona jeszcze się na nim wyżyła. Feministka mimo, że jest przyjaciółką Juliety najwidoczniej nie wie, że ta w przeszłości miała zupełnie inne życie. Oby po tym wszystkim ta zołza została sama, bez rodziny, bez pieniędzy jeśli faktycznie mężulek nie był ojcem Daniela to tym bardziej ją zostawi. Zresztą najwidoczniej im się nie układa skoro Julieta była cały czas sama z Danielem, a mąż zagranicą.

Ostatnio zmieniony przez Evela dnia 21:31:07 29-03-17, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lineczka
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 31 Lip 2015
Posty: 27490
Przeczytał: 9 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Rzeszów
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 21:33:22 29-03-17    Temat postu:

Również mam nadzieję, że Julieta zostanie sama! Niech zostawi ją i mąż i Feministka!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Evela
Idol
Idol


Dołączył: 01 Lip 2015
Posty: 1061
Przeczytał: 6 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 21:37:55 29-03-17    Temat postu:

Oby Tadeo ani żaden z jej synów się nad nią tylko nie ulitowali i jej nie wybaczyli. Julieta zostawiła ich, a po latach potraktowała Inakiego i Javiera tylko jako dawców organów dla Daniela.

Ostatnio zmieniony przez Evela dnia 21:38:28 29-03-17, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lineczka
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 31 Lip 2015
Posty: 27490
Przeczytał: 9 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Rzeszów
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 21:40:44 29-03-17    Temat postu:

Myślę, że Javier byłby najbardziej skory do tego aby wybaczyć Juliecie, ale z jej podejściem to wątpię. Poza tym gdyby dowiedział się co powiedziała Inakiemu... Jej nie zależy na dwóch pozostałych synach, strata Daniela jest dla niej największą karą. Może będzie próbowała popełnić samobójstwo?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Evela
Idol
Idol


Dołączył: 01 Lip 2015
Posty: 1061
Przeczytał: 6 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 21:46:08 29-03-17    Temat postu:

Możliwe. Ogółem mi tam odpowiada, że Daniela już nie będzie. Nie lubiłam tej postaci. Rozkapryszony synalek Juliety. Ciekawe kto go zamordował. Są 3 potencjalne osoby, które mogłyby to zrobić. Evaristo, Facundo, albo Marcelo, ale po tej telenoweli można się spodziewać, że to np. sam Inaki albo ALeticia. Nigdy nic nie wiadomo. Chociaż może ALeticia opłaciła Evaristo, by zabił Daniela?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lineczka
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 31 Lip 2015
Posty: 27490
Przeczytał: 9 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Rzeszów
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 21:50:33 29-03-17    Temat postu:

Za głównego podejrzanego uznaję Evaristo. Mógł to zrobić sam albo Leticia mu zleciła by pozbył się Daniela. Nie bez przyczyny Dziadek czyhał pod jego salą. Trzymam się tej opcji.

Marcelo vel Santiago tylko śnił a Facundo się cieszył z powodu, że syn nie ma już na drodze żadnej przeszkody.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Evela
Idol
Idol


Dołączył: 01 Lip 2015
Posty: 1061
Przeczytał: 6 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 21:59:39 29-03-17    Temat postu:

No tak teoretycznie Santiago śnił o tym, że uśmierca Daniela. Jednak wtedy gdy go pobił też teoretycznie to mu się śniło. Możliwe, że to Evaristo, ale sądząc po tej telenoweli to zbyt oczywiste. Ja chyba postawiłabym na Inakiego. Niby nie jest zabójcą, ale mógł być bardzo rozżalony. Julieta ich porzuciła, a teraz traktuje ich jak dawcy organów, potem gotów zapłacić każde pieniądze, by uratować Daniela.

Ostatnio zmieniony przez Evela dnia 22:02:02 29-03-17, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lineczka
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 31 Lip 2015
Posty: 27490
Przeczytał: 9 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Rzeszów
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 22:48:20 29-03-17    Temat postu:

Poprzednim razem Marcelo miał ślady na dłoni, tym razem wyglądało mi to na sen.
Uważam, że Inaki nie byłby zdolny do morderstwa, przynajmniej na tym etapie. Jest cwaniaczkiem, lekkoduchem i kanciarzem ale nie mordercą.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Paulina27
Big Brat
Big Brat


Dołączył: 20 Wrz 2015
Posty: 826
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: wielkopolska wschodnia
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 1:44:41 30-03-17    Temat postu:

Rozumiem, ze Julietta byla bardzo rozżalona po smeirci Daniela, ale przesadziła. Sama niewierzyłam w to co słysze. Motyw matki marnotrawnej pojawia sie w niemal kazdej telce ale zeby az z taka pogarda..? Z takich najgorszych przychodzi mi na myśł jeszcze Francisca z SD. Bardzo mi było szkoda Inakiego, obstawiam, że jego nastawienie do ojca zmieni sie na lepsze. Matka nie była warta łez wylanych w dziecinstwie, kiedy "syn" przestał byc jej potrzebny pokazala swoje prawdziwe oblicze. Jeszcze na koniec dowaliła, że za niego nikt nie zaplacil by ani grosza
Dziwi mnie, że Julietta nie powiadomiła męża o "wypaku" syna. Bogacz wróci a syn nie zyje... przeciez chłopak kilka dni spedził w szpitalu.. Gdyby bogacz o tym wiedział zapewne przyjechałby natychmiast, jeżeli sie pojawi to powinien miec o to pretensje..

Feministka podarowała sukienke Lucii, podejrzewam, że dziewczyna bedzie chciala podziekować osobiście a Soledad bedzie próbowła temu zapobiec.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lineczka
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 31 Lip 2015
Posty: 27490
Przeczytał: 9 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Rzeszów
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 10:11:13 30-03-17    Temat postu:

Dobre porównanie Juliety z Franciscą z SD. Ta druga kochała trójkę swoich dzieci, Alicię odrzuciła przez to, że była oszpecona. Julieta wyrzekła się dwóch synów tylko dlatego, że wiązali ją z biednym Tadeo. Być może i Daniel był jego synem, ale udało jej się na najmłodsze dziecko złapać bogacza, więc był jej oczkiem w głowie. Julieta jest chyba jeszcze gorszą matką niż Francisca, wczorajszym "występem" przekroczyła wszelkie granice.

Julieta wspominała, że powiadomiła męża, ale on wyjechał daleko w delegację i nie był w stanie przyjechać. Ciekawe czy to prawda czy kłamstwo. Nie zdziwię się jeśli nie chciała go ściągnąć by nie wydała się tajemnica, że Daniel nie jest jego biologicznym synem (istnieje takie prawdopodobieństwo). Z drugiej strony, pamiętam też jej rozmowę z Feministką z początkowych odcinków z której można było wywnioskować, że jej małżeństwo na miłości oparte nie jest i z mężem trzymają się na dystans.


Ostatnio zmieniony przez Lineczka dnia 10:12:47 30-03-17, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lineczka
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 31 Lip 2015
Posty: 27490
Przeczytał: 9 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Rzeszów
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 18:59:11 30-03-17    Temat postu:

Odcinek 63

Kolejny świetny odcinek!

Okazało się, że Marcelo wcale nie pobił Daniela do nieprzytomności! Nastraszył go i trochę potłukł, ale chłopak był przytomny, gdy z nim skończył. To Evaristo ze swoją świtą odpowiadają za stan Daniela i zapewne też za jego śmierć. Co ciekawe Orlando brał w tym udział! Myślałam, że Dziadek już się go pozbył i odstawił na dalszy tor a tu taka niespodzianka.
Wkurza mnie nachalność Orlando wobec Lucii. Ten chłopak zachowuje się jak psychol! Jest groźniejszy niż mi się wydawało. To znaczy nadal przypomina ciepłe kluchy i w starciu z Marcelo pewnie nie miałby szans, ale jest w nim coś niepokojącego - nadmierna agresja, desperacja i szaleństwo. Obawiam się, że kiedyś może zrobić Lucii krzywdę np. porwać ją albo próbować wykorzystać. Dziwny typ, też ma dwie twarze. Przy Lucii zgrywa ofiarę, przyjaciela, ale bije od niego fałsz.

Było wiadome, że Marcelo vel Santiago przeżyje dlatego od początku odcinka zbytnio się o niego nie martwiłam. Zastanawiałam się czy Facundo wykorzysta sytuację i tak też się stało. Facet jest konkretny, wie czego chce. Pragnie odzyskać syna dlatego zadzwonił po Leticię a nie po Lucię i Remedios. Można go krytykować za sposób postępowania, ale przynajmniej mamy w telce postępy dzięki niemu!
Świetna była scena Leticii z Marcelo. Może w jakimś stopniu była szczera, ale dużo też ściemniała. Kreuje się na wyrozumiałą żonę a przecież tyle ma na sumieniu! Niedawno zleciła morderstwo męża. Nie wiem czy wypadek Santiago był przypadkiem. Kierowca zwiał z miejsca zdarzenia, ciężarówka wyjechała na czerwonym świetle. Nie zdziwiłabym się gdyby Evaristo zaplanował zamach.
Leticia i Lucia praktycznie w tym samym momencie miały na sobie identyczne sukienki. Obie super wyglądały, szkoda że nie doszło do ich konfrontacji na szpitalnym korytarzu. To by było coś! Niestety Ciapek nie powiedział Lucii, gdzie przebywa Santiago. Wydaje mi się, że jesteśmy już blisko wyjścia prawdy o trojaczkach na światło dzienne. Nawet Chana zobaczyła to w kartach. Jej przepowiednie się sprawdzają, więc czeka nas walka Leticii i Lucii o Marcelo vel Santiago.

Inaki wymiatał, gdy chwalił się pieniędzmi przed sekretarką. Hit! Śmiałam się na cały głos. Sceny Inakiego z Leticią kapitalne! Ogień, ogień i jeszcze raz ogień! Jestem pewna, że Inaki zdradzi przyjaciela i zrobi wszystko, co Leticia zechce byle tylko ją zdobyć (no może prawie wszystko, bo wiemy, że jest egoistą i nie chciałaby sobie zaszkodzić dla niego najważniejsze są jego interesy, jego dobro).

Nie podobała mi się postawa Remedios, która prosiła Soledad o pomoc i zaangażowanie Evaristo do "walki" z Facundo. Wie jakim Dziadek jest draniem, że to niebezpieczny typ, ale nie chcąc stracić Santiago chwyta się ostatniej deski ratunku. A taka krystaliczna się wydawała! Pokazała drugie oblicze. Z Soledad wyglądały jak wspólniczki. Podpadła mi Remedios, cóż za hipokryzja!

Mariano bez większych wątpliwości uwierzył we wszystko co Leticia opowiedziała mu o Jenifer. Nie wyciągnął nauczki z historii z Ramiro. Może tak szybko dał się zmanipulować, bo dzięki temu zapomni i wyrzutach sumienia wobec Jenifer spowodowanych jego licznymi zdradami? Tak będzie mu łatwiej zacząć życie od nowa. Oj nie popisał się Wujek, za to Leticia osiągnęła swój cel. :twisted;

Po tym odcinku wychodzi na to, że Marcelo wcale taki straszny nie jest. Daje się ponieść emocjom, ale w porę potrafi się wycofać. Na ten moment jedyne jego przewinienie to zabicie detektywa (skorumpowanego) i niewyjaśniona sprawa odnośnie śmierci Giny (wątpię by to on do niej doprowadził).
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Evela
Idol
Idol


Dołączył: 01 Lip 2015
Posty: 1061
Przeczytał: 6 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 22:18:52 30-03-17    Temat postu:

Bo moim zdaniem Marcelo taki zły nie był. W retrospekcjach, przecież tak bardzo żałował, że zabił człowieka. To nie Evaristo, że zabijał z zimną krwią. Soledad przedstawia go w złym świetle głównie dlatego, bo śmiał jej grozić więzieniem za uprowadzenie ALuci i wyciągnął broń w obronie własnej, gdy wyciągnęła nóż. Okropna z niej hipokrytka. Jak już ktoś wspomniał przecież sama nasyła Evaristo na ludzi, którzy są dla niej zagrożeniem.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lineczka
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 31 Lip 2015
Posty: 27490
Przeczytał: 9 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Rzeszów
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 22:45:44 30-03-17    Temat postu:

Evela napisał:
Bo moim zdaniem Marcelo taki zły nie był. W retrospekcjach, przecież tak bardzo żałował, że zabił człowieka. To nie Evaristo, że zabijał z zimną krwią. Soledad przedstawia go w złym świetle głównie dlatego, bo śmiał jej grozić więzieniem za uprowadzenie ALuci i wyciągnął broń w obronie własnej, gdy wyciągnęła nóż. Okropna z niej hipokrytka. Jak już ktoś wspomniał przecież sama nasyła Evaristo na ludzi, którzy są dla niej zagrożeniem.


Soledad z taką pewnością mówiła o krwi na rękach Marcelo, że przez moment zastanawiałam się czy on nie ma czegoś a raczej kogoś więcej na sumieniu. Jeśli ocenia go w ten sposób tylko przez słowa Evaristo i ich spotkanie w przeszłości to jej hipokryzja, bezczelność i odrealnienie nie mają granic.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Telenowele Strona Główna -> Telenowele wyemitowane Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 454, 455, 456 ... 626, 627, 628  Następny
Strona 455 z 628

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin