Forum Telenowele Strona Główna Telenowele
Forum Telenowel
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Caer en Tentacion - Televisa - 2017/18
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 60, 61, 62 ... 136, 137, 138  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Telenowele Strona Główna -> Televisa
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Ustronianka
Prokonsul
Prokonsul


Dołączył: 23 Paź 2006
Posty: 3402
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Katowice

PostWysłany: 23:43:21 28-09-17    Temat postu:

Tarmgea napisał:

Scena bardzo fajna, świetnie zagrana, ale ogólny wydźwięk był dla mnie taki, że Carolina dała się kupić za buty


No i niestety ja odniosłam podobne wrażenie... Mam mieszane uczucia, bo z jednej strony scena była przepięknie wyreżyserowana i też świetnie zagrana, bardzo dobrze się na nią patrzyło, ale okoliczności były takie .. słabe. Jakby dała mu się obmacać za parę butów
Powrót do góry
Zobacz profil autora
roksi 20
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 29 Cze 2008
Posty: 22695
Przeczytał: 26 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Pomorskie

PostWysłany: 0:42:41 29-09-17    Temat postu:

Ustronianka napisał:
Tarmgea napisał:

Scena bardzo fajna, świetnie zagrana, ale ogólny wydźwięk był dla mnie taki, że Carolina dała się kupić za buty


No i niestety ja odniosłam podobne wrażenie... Mam mieszane uczucia, bo z jednej strony scena była przepięknie wyreżyserowana i też świetnie zagrana, bardzo dobrze się na nią patrzyło, ale okoliczności były takie .. słabe. Jakby dała mu się obmacać za parę butów


I ja też miałam podobne odczucia co do tej sceny
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Matilde
Mocno wstawiony
Mocno wstawiony


Dołączył: 23 Cze 2011
Posty: 6244
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 11:39:11 29-09-17    Temat postu:

roksi 20 napisał:
Ustronianka napisał:
Tarmgea napisał:

Scena bardzo fajna, świetnie zagrana, ale ogólny wydźwięk był dla mnie taki, że Carolina dała się kupić za buty


No i niestety ja odniosłam podobne wrażenie... Mam mieszane uczucia, bo z jednej strony scena była przepięknie wyreżyserowana i też świetnie zagrana, bardzo dobrze się na nią patrzyło, ale okoliczności były takie .. słabe. Jakby dała mu się obmacać za parę butów


I ja też miałam podobne odczucia co do tej sceny


Też tak uważam, mam podobne odczucie co do tej sceny.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
anjace
King kong
King kong


Dołączył: 08 Lip 2015
Posty: 2668
Przeczytał: 25 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 13:02:54 29-09-17    Temat postu:

Co do dzisiejszego odcinka to wydaje mi się że brat Caroliny wie więcej ,niż mówi.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
karolinao
Wstawiony
Wstawiony


Dołączył: 08 Sie 2011
Posty: 4048
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 14:46:50 29-09-17    Temat postu:

Najbardziej wkurzającą postacią jest Mia i tak jak lubiłam Ele tak uważam że nie nadaje się już do roli zbuntowanej nastolatki. Lipa straszna

Przyjemnie się ogląda i nie nudzi, chociaż pewnie jak rozhula się romans Caro i Damiana będzie ciekawiej
Powrót do góry
Zobacz profil autora
roksi 20
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 29 Cze 2008
Posty: 22695
Przeczytał: 26 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Pomorskie

PostWysłany: 15:23:25 29-09-17    Temat postu:

A mnie bardzo ciekawi Mia i jej wątek bardziej niż Lola
Powrót do góry
Zobacz profil autora
anjace
King kong
King kong


Dołączył: 08 Lip 2015
Posty: 2668
Przeczytał: 25 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 15:44:06 29-09-17    Temat postu:

Mnie też mega Mia irytuje...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
roksi 20
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 29 Cze 2008
Posty: 22695
Przeczytał: 26 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Pomorskie

PostWysłany: 18:01:43 29-09-17    Temat postu:

A mnie ciekawi Mia przez to, że jest taka zamknięta, skryta i skaplikowana jestem ciekawa jak potoczy sie jej wątek.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Stokrotka*
Mistrz
Mistrz


Dołączył: 26 Gru 2009
Posty: 17542
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 19:56:00 29-09-17    Temat postu:

Ja szczerze nie wytrzymałabym z taką osobą jak Raquel, jest strasznie ... natarczywa. Nie sposób jej odmówić, a raczej nie spotkała jeszcze takiej osoby, która by ją "zgasiła". Nie dziwę się, że Mia nie bardzo chce z nią rozmawiać, raczej wyczuwa, że matka nie bardzo zrozumiałaby jej problemy i zaraz wynalazła jakiś złoty środek jak ten wyjazd do Acapulco. Nie wiem jakim sposobem Mia ma się poczuć lepiej, wyjeżdżając w sumie z osobami, które nie za dobrze zna i nie bardzo lubi. Ale jak widać Raquel ma inne pojęcie na temat tego wszystkiego. Jestem ciekawa jak to było pokazane w oryginale (może sobie zerknę na odcinki w wolnej chwili, dla porównania). Nie jestem za usprawiedliwianiem Damiana za to, że zdradza żonę i to w tak perfidny sposób, ale jej zachowanie jest przytłaczające, a w samym jej życiu nie ma miejsca na problemy.
Ależ Santiago się uniósł, w zasadzie to nawet nie wiadomo czemu wręcz nawrzeszczał na Caro. Przecież miała zdecydowaną rację, nie mają często okazji na odpoczynek, a zawsze miło wyjechać z rodziną i sprawić sobie krótkie wakacje. W sumie szkoda, że Caro mu nie odpowiedziała (a może raczej, że nie kontynuowali tej sceny), choć pewnie i tak nie pozwoliłaby sobie za dużo, czując wyrzuty sumienia co robi za jego plecami z Damienem. Jak na razie ją rozumiem, żyła w świecie przytłoczona obowiązkami, problemami, które często gęsto wynikały ze ślepego uporu Santiago, aż w jej życiu zjawia się facet, który zwraca na nią uwagę, który jest nią zauroczony. Jednakże uważam, że za wcześnie to wszystko się potoczyło, rozumiem ufność Caro względem Damiana i fakt, że łatwo mu się poddaję, ale mam wrażenie, że aż za łatwo. Jakby całkowicie zapomniała o swojej rodzinie, nie tylko o Santiago, ale również i o Loli czy Nico. Wolałabym większe stopniowanie, bo właśnie jak już tu zostało zauważone, wyglądało jakby sprzedała się za parę drogich butów.
Mia jest jak na razie odpychająca. Ale nie bardzo jestem wstanie stwierdzić czy to wina konstrukcji postaci czy gry Eli. Bo jak na razie Mia jest zamknięta, gburowata, lekko pyskata i zachowuje się irracjonalnie. Nie wiemy jednak nic o tym co powoduje takie a nie inne zachowanie. I choć mnie Mia mocno wkurza to jednak sama postać wydaję się ciekawa - zależy tylko jak ją dalej przedstawią. Chociaż mi się najbardziej z młodych podoba wątek Loli - widać, że to dziewczyna, która ma ambicję ale która również ma swój kręgosłup moralny. Kocha zarówno matkę jak i ojca i trudno jej się przystosować do nowej sytuacji, nie rozumie też czemu ojciec jest tak bardzo przeciwny temu by matka poszła do pracy. Sama wie, że nie chce stać się taką kobietą, panią domu (może w jej oczach nawet służącą), ale chyba tak się właśnie z czasem stanie, gdy Caro się nie odnajdzie, to Lola zajmie jej miejsce.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Tarmgea
Generał
Generał


Dołączył: 06 Mar 2008
Posty: 8295
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 23:27:11 29-09-17    Temat postu:

Matilde napisał:
roksi 20 napisał:
Ustronianka napisał:
Tarmgea napisał:

Scena bardzo fajna, świetnie zagrana, ale ogólny wydźwięk był dla mnie taki, że Carolina dała się kupić za buty


No i niestety ja odniosłam podobne wrażenie... Mam mieszane uczucia, bo z jednej strony scena była przepięknie wyreżyserowana i też świetnie zagrana, bardzo dobrze się na nią patrzyło, ale okoliczności były takie .. słabe. Jakby dała mu się obmacać za parę butów


I ja też miałam podobne odczucia co do tej sceny


Też tak uważam, mam podobne odczucie co do tej sceny.
Inaczej chyba tej sceny nie można było zinterpretować
Jak widać nie ma takiej pięknej sceny, której w Televisie nie potrafiliby popsuć

No i o ile Damian z Caroliną jadą po bandzie, tak Santiago nie pozwala Raquel nawet na czuły gest względem siebie Ten moment, kiedy Raquel obiema dłońmi obejmuje w swoim szalonym pędzie twarz Santiaga, a on natychmiast te dłonie odrzuca, jakby to był jakiś grzech, albo przekroczenie barier... pokazuje jak bardzo Santiago jest fair wobec żony A Raquel nawet zapewne nie zauważyła, że wprowadziła Santiaga w zakłopotanie
Ale wyjazd do Acapulco będzie na pewno interesujący

Jak myślicie, Raquel przeżyje tę próbę samobójczą? Bo mnie się wydaje, że tak
No ale to pokazuje w jakiej rozsypce jest po zdradzie męża i przyjaciółki

A Mia rzeczywiście za wszelką cenę nie chce dać nam się polubić

Mogliby już troche zacząć rozjaśniać te tajemnice, bo to zaczyna się robić męczące
Powrót do góry
Zobacz profil autora
natalka0125
Mocno wstawiony
Mocno wstawiony


Dołączył: 25 Sie 2011
Posty: 6294
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Polska
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 0:00:18 30-09-17    Temat postu:

jak dla mnie Mia ma problemy ze sobą psychiczne i się tnie albo ktoś ją bije . ciekawe kto ją doprowadził do takiego stanu

Ostatnio zmieniony przez natalka0125 dnia 0:01:13 30-09-17, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Stokrotka*
Mistrz
Mistrz


Dołączył: 26 Gru 2009
Posty: 17542
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 0:02:14 30-09-17    Temat postu:

Tarmgea napisał:

No i o ile Damian z Caroliną jadą po bandzie, tak Santiago nie pozwala Raquel nawet na czuły gest względem siebie Ten moment, kiedy Raquel obiema dłońmi obejmuje w swoim szalonym pędzie twarz Santiaga, a on natychmiast te dłonie odrzuca, jakby to był jakiś grzech, albo przekroczenie barier... pokazuje jak bardzo Santiago jest fair wobec żony A Raquel nawet zapewne nie zauważyła, że wprowadziła Santiaga w zakłopotanie

Ja mam bardziej wrażenie, że sama postać Raquel go odrzuca, nie oceniam tego jako gest wielkiego uczucia do żony, a to że prawie Raquel nie zna, sam jest facetem zamkniętym w sobie, dumnym i nie bardzo lubi tą bliskość, poufałość którą ona stwarza.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
karolinao
Wstawiony
Wstawiony


Dołączył: 08 Sie 2011
Posty: 4048
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 11:26:36 30-09-17    Temat postu:

Avance troszkę mnie zdziwił, czyli że Raquel wiedziała jednak o romansie Caro i Damiana? A teraz udaje zdziwienie i ta proba samobójcza? Jak ktoś widział oryginał może zaspojleruje małymi literkami?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
roksi 20
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 29 Cze 2008
Posty: 22695
Przeczytał: 26 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Pomorskie

PostWysłany: 12:09:20 30-09-17    Temat postu:

Stokrotka* napisał:
Tarmgea napisał:

No i o ile Damian z Caroliną jadą po bandzie, tak Santiago nie pozwala Raquel nawet na czuły gest względem siebie Ten moment, kiedy Raquel obiema dłońmi obejmuje w swoim szalonym pędzie twarz Santiaga, a on natychmiast te dłonie odrzuca, jakby to był jakiś grzech, albo przekroczenie barier... pokazuje jak bardzo Santiago jest fair wobec żony A Raquel nawet zapewne nie zauważyła, że wprowadziła Santiaga w zakłopotanie

Ja mam bardziej wrażenie, że sama postać Raquel go odrzuca, nie oceniam tego jako gest wielkiego uczucia do żony, a to że prawie Raquel nie zna, sam jest facetem zamkniętym w sobie, dumnym i nie bardzo lubi tą bliskość, poufałość którą ona stwarza.


To prawda Santiago jest zamkniety w sobie i trzyma Raquel na dystans.
Mi sie podoba, że ich wątek jest budowany stopniowo bo Carolina i Damian faktycznie idą po bandzie.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ustronianka
Prokonsul
Prokonsul


Dołączył: 23 Paź 2006
Posty: 3402
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Katowice

PostWysłany: 12:54:07 30-09-17    Temat postu:

Stokrotka* napisał:
Ja szczerze nie wytrzymałabym z taką osobą jak Raquel, jest strasznie ... natarczywa.


Dokłaaaaadnie. Tak jak już wspominałam, sama mam takie osoby w swoim otoczeniu i jest naprawdę ciężko. Głupio się czuję będąc niemiła, bo w końcu nic mi nie zrobiły, ale z drugiej strony wytrzymać z nimi to prawdziwa próba cierpliwości. I podobne odczucie mam patrząc na Raquel i przyznam, że w ogóle samo oglądanie tych scen już mnie męczy
Natomiast zwrócę uwagę na różnicę między Raquel "sprzed 3 lat", a aktualną, bo jak dla mnie to zmiana jest diametralna. Z kobiety zakręconej, pozytywnej i niedostrzegającej problemów stała się wrakiem człowieka. Być może uderzyła ją świadomość jej własnej głupoty i naiwności, a może jej wcześniejsze zachowanie było tylko przykrywką i próbą zamiecenia pod dywan/ odcięcia się od poprzednich problemów? Myślę, że sprawa jej z siostrą mogła mieć na to duży wpływ. W każdym razie, tak jak Raquel wcześniejsza często gęsto mnie irytuje, tak Raquel aktualnej faktycznie strasznie mi jest żal. Uderzyło mnie to szczególnie (chyba) w scenie z 3 odcinka, w którym Raquel nad szpitalnym łóżkiem Damiana pełna goryczy i rozpaczy pyta się go, co takiego zrobiła, by tak z niej zadrwił? Bo tak, myślę, że tak to trzeba nazwać- romans romansem, ale to, że Carolina udaje przyjaciółkę Raquel, zgadza się być jej wspólniczką, a Damian jeszcze temu przyklaskuje, bo będzie ją mieć bliżej jest naprawdę... bezczelne. Szczególnie że, no nie wiem, ale nie widać, by Damian miał jakieś duże problemy z Raquel. Niestety odnoszę wrażenie, że Carolina to taka.. zachcianka? Ją jestem w stanie zrozumieć bardziej, chociaż też niestety czasem zakraja o materializm.. Przystojny, zamożny facet, który ją adoruje, prawi komplementy, sprawia prezenty. Ale z drugiej strony, no kurczę, Santi jest jaki jest, ale kocha swoją rodzinę i naprawdę stara się to jakoś trzymać. Nie podobało mi się, że tak na nią wyskoczył, ale z drugiej strony też staram się go zrozumieć- może po prostu nie czuje się zbyt komfortowo spędzając z nimi czas, może czuje się gorszy, bo nie mają takiego samego poziomu ekonomicznego?
Jeśli chodzi o Mię... To mnie ta postać intryguje. Po prostu nie wiem o co jej chodzi. Nie uważam, żeby Ela grała źle, jak dla mnie to sama Mia jest taka... dziwaczna. Ale też nie zamierzam jej jakoś pochopnie oceniać, bo widać, że coś w niej siedzi i ma problemy.

Jeśli chodzi o teksty, to naprawdę teściowa pojechała z tym "quierian el permiso de la mujer de Damian y como esa tal Carolina sigue desaparecida, nada mas quedas tu"

Na miejscu Raquel chyba bym jej strzeliła w pysk
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Telenowele Strona Główna -> Televisa Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 60, 61, 62 ... 136, 137, 138  Następny
Strona 61 z 138

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin