|
Telenowele Forum Telenowel
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
karolinao Wstawiony
Dołączył: 08 Sie 2011 Posty: 4048 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 19:43:45 18-07-14 Temat postu: |
|
|
Stokrotka* napisał: | Wiecie co ja bym chciała żeby Marcelo wreszcie postawił sprawę jasno przed Romanem - że zamierza walczyć o Lucie i nie pozwoli jej sobie odebrać, nie pogardziłabym również jego prawym sierpowym
Po drugie to chciałabym, żeby od razu potem poszedł do Lucii, porwał ją w ramiona i pocałował tak, żeby jej jakiekolwiek myśli o "rozstaniu" wywietrzały z głowy, może też zakończyć tekstem, że z Romanem nigdy nie będzie szczęśliwa, na pewno będzie wiedział co powiedzieć no i na koniec to niech kolejny raz potwierdzi swoją wyjątkowość i uwierzy w Lucie - to że nie mogłaby kochając go, romansować z Romanem, kluczem do tego może być to, że to jednak Nora mu wysłała tą fotkę - połączyć fakt i ta damm - a i mógłby jeszcze powiedzieć Lu, ze to jej siostra mu to wysłała |
Byłoby przewspaniale Marcelo spokojnie mógł to zrobić zamiast dwóch pocałunków w policzek, bo brakowało dosłownie pół milimetra i Lucia popłynęłaby totalnie! Czy jednak nie będzie tak, ze to Lucia teraz będzie musiała pobiegać za Marcelo? Ja jeszcze pamiętam jak życzyłaś im wspólnej nocy na pogodzenie, więc to też byłoby wspaniałe
Ja naprawdę bardzo wierzę w to, ze Lucia po prostu powie Romanowi, ze nie mogą się więcej widywać i żeby się w końcu od niej odczepił w delikatny sposób! |
|
Powrót do góry |
|
|
Stokrotka* Mistrz
Dołączył: 26 Gru 2009 Posty: 17542 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 20:00:58 18-07-14 Temat postu: |
|
|
Co do Mentir Para Vivir - to oglądałam tylko kilka pierwszych odcinków, więc za bardzo nie wiem jak tam się proci mieli, ale i tak uważam, że Marcela nikt nie pobiję
Ja bym wolała, żeby ona powiedziała mu to z całą stanowczością, bo jak do tej pory jej delikatność mało działa, a on nadal ją nachodzi szkoda, że nie zajmuję się tą która jego pomocy potrzebuję
EDIT-
Rating ostatniego odcinka - El color de la pasión 18.5/33.1 ponownie na 3 miejscu
Ostatnio zmieniony przez Stokrotka* dnia 20:57:50 18-07-14, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
karolinao Wstawiony
Dołączył: 08 Sie 2011 Posty: 4048 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 22:26:51 18-07-14 Temat postu: |
|
|
Pięknie znów na podium
I jeszcze tak sobie pomyślałam, że najlepiej byłoby gdyby Milagros jakimś dziwnym trafem wykasowała tego smsa W końcu nie jest znawcą obsługi Iphonów
Ostatnio zmieniony przez karolinao dnia 22:27:37 18-07-14, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
julietta kinga King kong
Dołączył: 07 Sie 2012 Posty: 2534 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 22:34:23 18-07-14 Temat postu: |
|
|
heheh dokladnie albo niech wysle to do kogos innego i wtedy Marcelo sie nie dowie |
|
Powrót do góry |
|
|
Stokrotka* Mistrz
Dołączył: 26 Gru 2009 Posty: 17542 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 22:52:45 18-07-14 Temat postu: |
|
|
Coś mi się wydaję, że raczej nie a nawet jeżeli to sama mu powie to wszystko, tak więc czy tak czy tak Marcelo raczej się dowie |
|
Powrót do góry |
|
|
karolinao Wstawiony
Dołączył: 08 Sie 2011 Posty: 4048 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 22:56:06 18-07-14 Temat postu: |
|
|
Normalnie trzeci tydzień nam już zleciał bez tych najcudowniejszych scen razem Lucii i Marcelo Oby sie to zmieniło jak najszybciej!! |
|
Powrót do góry |
|
|
Stokrotka* Mistrz
Dołączył: 26 Gru 2009 Posty: 17542 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 23:00:50 18-07-14 Temat postu: |
|
|
No i ja już wiem dlaczego jestem zła tyle czasu bez naszych słodziaków, a ostatnie 2 odcinki to już totalna masakra, bo rozmowa albo przez telefon albo żadna co nie zmienia faktu, że nawet w takich przekazują tyle emocji co inna para w całej telce
A w ogóle to ja czekam kiedy Letty się ogarnie i zamiast pindrzyć się dla Sergia do pracy, przejdzie się do niego i weźmie sprawy w swoje ręce |
|
Powrót do góry |
|
|
karolinao Wstawiony
Dołączył: 08 Sie 2011 Posty: 4048 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 23:06:44 18-07-14 Temat postu: |
|
|
Oj tak iskrzy między nimi nawet podczas zwykłej rozmowy! I absolutnie nie gardzę scenami z tych trzech tygodni, bo ta rozmowa odnośnie dziecko była niesamowita, ale niech już dadzą nam szanse popatrzeć na nich i sie nacieszyć jeszcze przez lekko ponad miesiąc emisji telki
Hehe dobrze napisałaś o Lety mam nadzieje, ze bedzie to jeden z głównych przyszlotygodniowych tematów
I jeszcze takie video do wspomnień
http://youtu.be/MLc1qcfP-kY
I jeszcze jedno ależ oni wszystko idealnie planują wow!
http://youtu.be/8Qa3kV1yWQk
Ostatnio zmieniony przez karolinao dnia 23:15:43 18-07-14, w całości zmieniany 2 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Julita Mistrz
Dołączył: 11 Kwi 2013 Posty: 14972 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 23:16:56 18-07-14 Temat postu: |
|
|
Ta zagrywka z telefonem- to dziecinada Tylko na Milagros coś takiego może podziałać. Wątpię ( albo przynajmniej mam ogromna nadzieję), że Marce się na to nie nabierze. Tam nic nie widać, poza zwykłym uściskiem.
Ekhhh Norka zawsze była i będzie wrzodem w tej telenoweli
______
No nie mogę przeboleć, ze takiego przystojniaka ubierają w ciuchy starego dziadka Bez obrazy, ale czy im garderoba Romana nie pomyliła się z tą Nazaria ?
Ostatnio zmieniony przez Julita dnia 0:13:03 19-07-14, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
marta87 Mistrz
Dołączył: 19 Mar 2012 Posty: 14390 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 2:21:22 19-07-14 Temat postu: |
|
|
Dziwię się, że Lucia nie chce powiedzieć Norze, że jej matka najprawdopodobniej przyczyniła się do śmierci ich ojca...
Norka chce odkupić od Lucii część domu by ta się wyniosła Niech jej wreszcie Lucia wyzna jej prawdę o matce! Każdy wokoło wie, ale nikt jej ni chce Nory uświadomić! Ricardo jeden próbował, ale na nic się to zdało, bo ona i tak ślepo wierzy mamusi.
Może poróżni je dopiero fakt, że prawdziwym ojcem Nory nie był ten, który ją wychował tylko były kochanek matki i ojciec Danieli? - ciekawa jest czy faktycznie te podejrzenia co do jego ojcostwa się sprawdzą.
Było do przewidzenia, że Marcelo zobaczy fotkę przesłaną przez dobroduszną Norkę! Przez to postanowił rozstać się z Lucią i chce by była szczęśliwa... no k**** jaki wspaniałomyślny! Nic tylko niech doktorek teraz się nią zajmie... Nora już go powiadomi a ten oczywiście przyjdzie się ślinić i oferować pomoc
Daniela jest w śpiączce a więc nie powie nic na temat tego co odkryła na temat ukochanego Ricardo. Gorzej, bo Marcelo będzie przy niej czuwał i obawiam się, że ona go tą swoją chorobą będzie chciała do siebie przywiązać... albo mu pomoże mówiąc co odkryła a ten z wdzięczności jeszcze postanowi do niej wrócić...
Kiepski wariant i to nie taka telenowela, ale obawiam się czegoś takiego.
Rodrigo zaczyna mi działać na nerwy, bo poruszy niebo i ziemię żeby Lucia do niego wróciła! Oby Lucia nie dała się mu przekonać...
Ostatnio zmieniony przez marta87 dnia 2:23:49 19-07-14, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Aisha7 Mistrz
Dołączył: 18 Maj 2013 Posty: 18044 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Lublin Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 8:33:41 19-07-14 Temat postu: |
|
|
Cholera jasna! Czego ona za nim nie pobiegła?! No teraz to mnie zdenerwowali Jedyny plus to scena Letty i Sergia, ale ją też ona zepsuła
Rodrigo chce chronić interesy Lucii dlatego zatrudnił się w firmie Jaki on wspaniałomyślny
Stokrotko* mogłabyś mi zrobić animkę ze sceny, w której Marcelo opiera się ramieniem o kraty i mówi "Lucia"? Z poprzedniego odcinka Byłabym wdzięczna jakby była w takim rozmiarze jak ta w moim podpisie |
|
Powrót do góry |
|
|
julietta kinga King kong
Dołączył: 07 Sie 2012 Posty: 2534 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 9:08:43 19-07-14 Temat postu: |
|
|
Mnie z kolei rozloscilo dlaczego Marcelo nie dal dojsc do glosu Lu jak ten byl u niej w domu? Ona trzymala w rece kolczyk a wlasciwie nim machala .... a Marcelo nic pocalowal ja i poszedl... juz chyba wolalabym zeby byl w wiezieniu i dostal list od Lu ta pewnie w nim wyjanilaby cala historie z Rebeca ; |
|
Powrót do góry |
|
|
Stokrotka* Mistrz
Dołączył: 26 Gru 2009 Posty: 17542 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 9:11:23 19-07-14 Temat postu: |
|
|
Rodrigo ... brak mi na niego słów, znalazł się licenciado od siedmiu boleści i jeszcze ta jego rozmowa z Sergio jakże łatwo przychodzi mu akceptowanie sytuacji kiedy jest na jego korzyść i to że w ogóle go nie interesuję czy to aby nie jego ojciec sam namieszał w tych papierach, bo oczywiście jest to jemu na rękę, jedyne słowa jakie przychodziły mi do głowy to que facil
Drugi Alfredo - tak może i Daniela przyjechała tutaj do niego, ale nikt oprócz Milagros jej na to nie namawiał, to też ona mówiła jej żeby została. Ależ proszę jak łatwo obwiniać inne osoby, a nie siebie. Bo jeżeli dobrze pamiętam to Daniela po definitywnym zerwaniu z Marcelo, najpierw z Peubli wyjechała, a potem wróciła z powodu śmierci kuzynki - i dzwoniła wtedy do ojca, ale on nie miał dla niej czasu. Zresztą tylko ona sama jest odpowiedzialna za to, że związała się z Ricardem, nikt jej absolutnie nie kazał, mogła wyjechać do Meksyku i koniec, ale ona uznała co innego. Także niech pan Alfredo zastanowi się nad tym co mówi i pomimo jego wielkiej winy jaką odczuwa względem córki, zda sobie sprawę, że to on jest najbardziej winny ze wszystkich. I niby jeszcze Marcelo miał ją kochać, bo ona jego kochała to chyba najgłupsza rzecz jaką mógł powiedzieć, jakbyśmy wybierali w kim się zakochujemy a w kim nie
Sergio oczywiście Letty nie mógł powiedzieć, bo ta od razu poleciałaby do Lucii, ale Rodrigo to oczywiście, że mógł co on jakiś szalony, on chyba naprawdę nie ogarnia sytuacji - to w końcu Rodrigo bardziej nie lubi Marcela, jemu by było najbardziej na ręke, co on więc mówi w ogóle
I wszystko poszło w diabły ahh nie chce mi się nawet komentować tego Liczę, że obydwojgu do rozumu przemówi don Nazario
Avance corto - [link widoczny dla zalogowanych]
Fotki z nagrań:
Aisha7 napisał: |
Stokrotko* mogłabyś mi zrobić animkę ze sceny, w której Marcelo opiera się ramieniem o kraty i mówi "Lucia"? Z poprzedniego odcinka Byłabym wdzięczna jakby była w takim rozmiarze jak ta w moim podpisie |
Jasne zaraz to ogarnę
A moim zdaniem teraz to do Lucii należało powiedzieć mu wszystko, nie zważając na to co on mówi, nic dziwnego że on to sobie pomyślał - skoro jedyne co mu ostatnio mówiła, to że nie mogą być razem. Skąd też miał wiedzieć, że ten kolczyk to dla niej sygnał |
|
Powrót do góry |
|
|
lost47 Komandos
Dołączył: 03 Wrz 2009 Posty: 722 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 10:40:39 19-07-14 Temat postu: |
|
|
Mam nadzieję, że nie zafundują nam tego, że Lucia będzie chciała dać szansę doktorkowi, a Marcelo z litości z Danielą. |
|
Powrót do góry |
|
|
karolinao Wstawiony
Dołączył: 08 Sie 2011 Posty: 4048 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 11:07:01 19-07-14 Temat postu: |
|
|
Przysięgam, że ja już nie mogę oglądać takich scen Lucii i Marcelo, bo mi łzy same lecą Aktorsko po prostu jedna wielka emocjonalna bomba! Pozostali aktorzy grający protów w innych telkach powinni im się kłaniać dosłownie do stóp, bo takiej chemii, takich emocji nie widziałam nigdy dosłownie nigdy. Moment, w którym wpadają sobie w ramiona po prostu genialny, absolutnie G E N I A L N Y!!! Raz jeden w życiu widziałam podobną sytuację wśród swoich znajomych. I u Lucii i Marcelo było dokładnie tyle samo (jej nie wiem jak to nazwać) uczuć, emocji, w pewnej chwili nutki pożądania dosłownie wszystko zamknięte w scenie kilku sekundowej! Bardzo dobrze, że Marcelo usłyszał od Lucii, że jest jedynym mężczyzną, z którym chce być...zawsze. Nie wydaje mi się, ze to fotka jest powodem decyzji Marcelo, a rozmowa z Alfredo, który o wszystko go oskarżył zupełnie bezpodstawnie. Przecież nie zrobił Lucii dzikiej awantury i odwzajemnił jej pocałunek, przed którym WRESZCIE nie miała oporu! Mam wielką nadzieje, że Lucia tak łatwo nie odpuści, bo nie chcę oglądać jej u boku doktorka ani Marcela będącego z litości u boku Danieli Ah! I jeszcze ogromne wrażenie zrobiłą na mnie scena jak Lucia wypowiada dosłownie trzy słowa: Mi amor, tenias razón w odniesieniu do kolczyka i to było sygnałem, że Lucia chce być z Marcelo, szkoda, że się opierała tyle czasu, ale skoro dostała teraz po tyłku to może tak łatwo nie odpuści.
Rodrigo - ten jest kurde najlepszy. Łaskawca od siedmiu boleści On będzie przy Lucii, on ją będzie wspierał, on ją odzyska, kretyn! Nie lubie już go i nie chce już go przytulać A tak serio szkoda, ze go ponownie sknocili...
Lety i Sergio! No jak ta wyskoczyła, że idzie do ojca to ja miałam ochotę walnąć w ścianę A może tak po prostu umówić się później? I by przyjechał po nią! Jak dzieci
Rozmowa Lucii i Rebeci CUDOWNA!!! I wspaniale, że Lucia jej nie uwierzyła!
Zostawiam Was ze scenkami jak co tydzień. Niczym najsmutniejszy film o miłości...
Lucia & Marcelo 86-90
[link widoczny dla zalogowanych] |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|