Forum Telenowele Strona Główna Telenowele
Forum Telenowel
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Hijas de la Luna - Televisa/Univision - 2018
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 91, 92, 93 ... 103, 104, 105  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Telenowele Strona Główna -> Televisa
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
edka
Mistrz
Mistrz


Dołączył: 03 Lis 2007
Posty: 16568
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Z Południa Polski :)
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 11:24:57 01-11-20    Temat postu:

Ja również jestem mega zdziwiona przemianą JI. Oczywiście bardzo się cieszę, że związek Mau i JI ruszył wreszcie do przodu bardzo na to czekałam cudownie się na nich patrzy, pięknie razem wyglądają, idealnie do siebie pasują. Takie dwa słodziaki zdecydowanie najlepsza pera tej telenoweli. Nawet ta ich piosenka idealnie do nich pasuje
Po prostu scenarzyści strasznie skopali postać JI:
# po pierwsze cały czas robili z niej bardzo święta
# po drugie wymyślili sobie jakąś miłość do bohaterów
# po trzecie jak JI obudziła się ze śpiączki to w jej głowie był tylko Sebastian Sebastian
# po czwarte po obudzeniu ze śpiączki JI źle się odnosiła do Mau, a tu nagle wchodzi na scenę i zaczyna sama całować Mau przy wszystkich ludziach. To był jej pierwszy pocałunek, raczej scenarzyści powinni to zrobić w ten sposób, że Mau ją pocałuje a ona mu odda pocałunek i powinno to być gdzieś gdzie będą tylko we dwójkę.
# po piąte mniszka miała bardzo specyficzny styl ubierania, bała się pokazać w stroju kąpielowym, a teraz stroje kąpielowe jej nie przeszkadzają, tańczy przy ludziach i miejscami jej styl ubierania jest o wiele odważniejszy...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sylwia94
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 11 Lut 2007
Posty: 22365
Przeczytał: 12 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wrocław
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 12:22:44 01-11-20    Temat postu:

Prowadzenie postaci JI jest nielogiczne. Wolałabym, by w telce nie było wypadków i amnezji JI. Po prostu, żeby stopniowo zmieniała swój styl i podejście do niektóych spraw. Wywaliłabym też jej "miłość" do Sebastiana i zrobiła stopniowe interesowanie się Mau. Natomiast teraz mamy kompletny misz masz Poza tym teraz, jak już JI odzyskała pamięć, jest z Mau itd. jej styl ubierania jest dalej nielogiczny. Jak siedziała na plaży i JB ukradła jej telefon, JI była ubrana w spódnice do kostek, koszulę. Z kolei innym razem tańczyła niczym nie skrępowana przy turystach czy też miała wydekoltowaną, krótką sukienkę na randce z Mau (wtedy gdy jakieś kobiety ją skrytykowały).
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sylwia94
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 11 Lut 2007
Posty: 22365
Przeczytał: 12 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wrocław
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 12:56:20 01-11-20    Temat postu:

Odc. 43-45

Zachowanie Juany Victorii było dla mnie idiotyczne. Estefania powiedziała jej, że chce odzyskać Sebastiana i poprosiła o zamianę grup. JV wielka "przyjaciółka" się zgodziła. Jak dla mnie powinna powiedzieć Estefanii, że nie chce się w to angażować, a nie zgrywać przyjaciółkę, którą nie jest.
Poza tym Sebastian sam się zorientował, że Estefania chce go odzyskać. JV namówiła go na nurkowanie razem z byłą narzeczoną, po czym stroiła fochy, bo była zazdrosna o ich wspólne wspomnienia
Sebastian przyjął zaproszenie Estefanii na kolację i poinformował o tym JV, co oczywiście ją rozzłościło. Ale przecież powiedział jej o tym i wie, że robi to, bo boi się o zdrowie Estefanii?
Także podsumowując JV zachowuje się głupio: z jednej strony spełnia prośby Estefanii i zbliża do niej Sebastiana, z drugiej strony robi potem mężczyźnie sceny zazdrości Powinna się nie mieszać, a najlepiej by Estefania dowiedziała się prawdy, choć tu jest ryzyko, że znowu by się podłamała psychicznie. Ale przynajmniej nie robiłaby sobie nadziei na coś niemożliwego... Co do samej postawy Sebastiana to nie mówi "tak", ani "nie". Nie chce robić nadziei, ale też nie chce zranić Estefanii.
Po tym wszystkim proci wylądowali w łóżku. Mimo iż scena lepsza od tej na jachcie to i tak budzi u mnie niesmak

Fernando sprzedał obrazy i pomógł w domowych wydatkach. Szkoda, że jego zainteresowanie JV nie minęło, ale przynajmniej nie jest wobec niej jakiś nachalny. I kolejny raz durne zachowanie JV - rzucała mu się na szyję, podziwiała go itd.

Dario zagroził, że powie Leonorze o kłopotach finansowych Oropezów jeśli Sebastian nie wróci do Estefanii. Dobrze, że mężczyzna nie uległ szantażom i sam zaczął szantażować Daria, że powie Estefanii o propozycji małżeństwa za pieniądze
Juan był zły, że żona dostała od Daria drogi prezent. Nawet wrzucił telefon do wody, ale okazało się, że jest wodoodporny Juan ma rację, Leonora nie powinna przyjmować od Daria takich prezentów, poza tym upokorzyła tym męża.

Teresa poszła wybadać byłą przyjaciółkę Leonory. Dowiedziała się, że ta jej nienawidzi, bo odebrała jej dwóch facet. Najpierw Leo odbiła Ingrid Juana, a potem Ernesta Cifuentesa Zastanawiam się, czy aby na pewno to prawda, bo jakoś nie wyobrażam sobie Leo z tym człowiekiem Może Ingrid powiedziała tak specjalnie? Wygląda na to, że była przyjaciółka nic nie wie o Jerome.
Informacje od Ingrid sprawiły, że Sebastian zaczął się zastanawiać, czy jego biologicznym ojcem nie jest Cifuentes. Spytał go o to bezpośrednio, a ten potwierdził, by zrobić na złość Juanowi! Dobrze, że Sebastian zdecydował się jednak zrobić test DNA, to jedyny sposób, by odkryć prawdę.
Sebastian zwierzył się ze swoich problemów Jerome. Zaskoczyło go zachowanie Francuza, który stwierdził, że to niemożliwe, by Sebastian był synem Cifuentesa.
Jerome przyleciał do Meksyku i spotkał się z Leonorą. Powiedział jej, że Sebastian podejrzewa, że jego ojcem jest Cifuentes. Leo była zaskoczona, ale jakoś zniosła tą wiadomość. Ciekawe co teraz zrobi. Powie prawdę? Chciałabym, by już wyszedł na jaw fakt, że Juan nie jest ojcem Sebastiana. Denerwuje mnie zachowanie Leo wobec Juana, choć sama nie była święta i wmówiła mu dziecko innego.

JI dowiedziała się o zakupie branzoletki dla kozy i ją zwróciła

Tak jak pisałam wcześniej prowadzenie postaci JI jest dla mnie nielogiczne. Nagle nic nie zostało z zakonnicy. Ale nie zmienia to faktu, że sceny JI i Mau są świetne

Juana Ines i Juana Barbara walczą o Mauricia. JB ukradła siostrze telefon i jako ona potwierdziła spotkanie na molo. JI czekała więc na Mau w domu i poczuła się wystawiona. Z kolei Mauriciowi JB powiedziała, że JI nie mogła przyjść. Jednak JB nie udało się zbliżyć do Mau na jachcie, bo cały czas dokuczała jej choroba morska JI i Mau wyjaśnili sobie nieporozumienie, choć mężczyzna nie wie, że za intrygą stała JB.
JI zemściła się na siostrze i wlała jej klej do rękawic bokserskich Rozwaliło mnie, jak JB spała w rękawicach Nie zgodziła się jednak, by Raymundo je przeciął nożyczkami

Dowiedzieliśmy się co nieco o historii Javiera. Zakochał się w wzajemnością w kobiecie, która pochodzi z kultury, w której rodzice wybierają dzieciom małżonków. Smutne to i szkoda, że kobieta nie walczyła o miłość. Ale skoro Javier mówi, że kultura i honor wobec rodziny jej nie pozwalają, sama nie wiem. Nie znam, więc nie będę się wypowiadać. Szkoda jednak, że Javier przez 20 lat cierpi. Margarita jest nim wyraźnie zainteresowana. Nawet była o niego zazdrosna, gdy miał spotkać się z klientką i nazwała go swoim mężem

U Juany Soledad i Octavia trochę nudy. JS była załamana, że nie jest w ciąży i spędziła ostatnie dni w łóżku. Oboje z Octaviem się do siebie nie odzywają. Przesada cały ten wątek depresji, bo ciąża okazała się fałszywym alarmem. Jak tak chcą zostać rodzicami to kto im broni?


Dziś do którego oglądamy?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lineczka
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 31 Lip 2015
Posty: 27488
Przeczytał: 5 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Rzeszów
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 15:14:17 01-11-20    Temat postu:

Sylwia94 napisał:
Prowadzenie postaci JI jest nielogiczne. Wolałabym, by w telce nie było wypadków i amnezji JI. Po prostu, żeby stopniowo zmieniała swój styl i podejście do niektóych spraw. Wywaliłabym też jej "miłość" do Sebastiana i zrobiła stopniowe interesowanie się Mau. Natomiast teraz mamy kompletny misz masz Poza tym teraz, jak już JI odzyskała pamięć, jest z Mau itd. jej styl ubierania jest dalej nielogiczny. Jak siedziała na plaży i JB ukradła jej telefon, JI była ubrana w spódnice do kostek, koszulę. Z kolei innym razem tańczyła niczym nie skrępowana przy turystach czy też miała wydekoltowaną, krótką sukienkę na randce z Mau (wtedy gdy jakieś kobiety ją skrytykowały).


Juana Ines nie ma już problemu z odsłanianiem ciała (strój kąpielowy, sukienka, strój barmanki), ale na co dzień woli się ubierać skromnie i zastanawiam się czy to się jeszcze zmieni.
Juana Ines nadal jest moją ulubioną siostrą, ale scenarzyści nie popisali się jeśli chodzi o spójne zbudowanie postaci.


Dzisiaj mam mniej czasu to może standardowo dwa.


Ostatnio zmieniony przez Lineczka dnia 15:14:51 01-11-20, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
edka
Mistrz
Mistrz


Dołączył: 03 Lis 2007
Posty: 16568
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Z Południa Polski :)
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 18:57:31 01-11-20    Temat postu:

To do 47 dzisiaj
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sylwia94
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 11 Lut 2007
Posty: 22365
Przeczytał: 12 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wrocław
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 22:07:51 01-11-20    Temat postu:

Odc. 46-47

Margarita powiedziała Juanowi, że Javier zastawił dom. Ten był na nią zły. Margarita go spontanicznie pocałowała, ale ten jej powiedział, że dalej kocha Alicię. Mam nadzieję, że w końcu odwzajemni uczucie Margarity

Juana Ines zaostrzyła jeszcze bardziej oszczędnościowe restrycje w domu Wyłączyła klimatyzację, nie ma ciepłej wody. Do tego sprzedała Petunię i kury na ranczo. Leonora była załamana, bo pomyślała, że koza została zabita i podana na obiad. Jednak uspokoiła się, gdy zobaczyła Petunię w zagrodzie z innymi kozami. Teraz przynajmniej ma towarzystwo i nie zje nic drogocennego

Firma, w której zatrudnili się Javier, Juan i Sebastian okazała się kompletną pomyłką! Przez wpływy Daria, postanowili nie wypłacać Oropezom prowizji jako powód pojąc, że w rekrutacji pomagali im znajomi i rodzina bez certyfikatu Już od samego początku śmierdziała mi ta firma, gdy brała od ludzi pieniądze za materiały szkoleniowe i poniżała osoby, których nie przyjęli do pracy. A teraz zarobili pieniądze dzięki 19 klientom i nie zapłacą Oropezom ani grosza? Dobrze, że Juan, Javier i Sebastian to zgłosili, aczkolwiek dużo czasu zajmie procesowanie się z tymi draniami.

Fernando sprzedał kolejny obraz. Juana Victoria oczywiście znowu musiała mu się rzucać na szyję. A Sebastian oczywiście był zazdrosny, jak ich zobaczył.

Sebastian powiedział Estefanii, że nie może do niej wrócić, bo ma na głowie problemy finansowe rodziny. Ta postanowiła pożyczyć byłemu narzeczonemu pieniądze, ale ten oczywiście odmówił. Estefania nie ma pojęcia o propozycji ojca i nie chciała w żaden sposób kupić Sebastiana. Tym bardziej, gdy w dobrej wierze przyniosła jedzenie czy też rękawice dla Juany Barbary. Dlatego przegięciem było zachowanie Juany Victoria, która na nią naskoczyła (Nawiasem mówiąc JV powiedziała Teresie, że najlepszym wyjściem, by było, żeby Sebastian ożenił się z Estefanią dla pieniędzy...)

Juana Barbara ma wystartować w walkach bokserskich w Mazatlan. Jednak jej dieta też wymaga nakładów finansowych. I kwestia zniszczonych rękawic. Ciekawe, czy przyjmie te od Estefanii.

Juana Soledad i Octavio się pogodzili. Ten zaśpiewał dla niej na placu, znowu a'la musicalowa scena, nie lubię takich. Potem kochali się. Może tym razem JS zajdzie w ciążę?

Widać było, że Mau chciał pójść z Juaną Ines o krok dalej, ale ta się zawstydziła i uciekła. Potem próbowałą wypytać się JS o seks, ale ostatecznie też tego nie zrobiła. Usłyszała na targu tytuł jakiegoś filmu

Mauricio dowiedział się, że JB jest w nim zakochana, ale powiedział przy wszystkich, że kocha JI.

Leonora zabrała Sebastiana do sklepu Ingrid i kazała jej powiedzieć, że plotki na temat Cifuentesa są nieprawdziwe. Ta potwierdziła. Leonora upierała się, że ojcem Sebastiana jest Juan.
Sebastian znowu żalił się Jerome. Francuz mu powiedział, że wie o czymś, co mogłoby mu pomóc, ale potem się wycofał. Sebastian i JV zaczęli się zastanawiać, że Jerome może być biologicznym ojcem. Sebastian próbował znaleźć Francuza, ale ten opuścił Mazatlan.
Sebastian powinien w końcu skonfrontować się z Leonorą. Tak samo kobieta powinna dowiedzieć się o problemach finansowych (teraz wymyśliła sobie kurs gotowania!). Niech będzie przy niej lekarz, ale niech ta farsa się skończy.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
edka
Mistrz
Mistrz


Dołączył: 03 Lis 2007
Posty: 16568
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Z Południa Polski :)
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 20:54:30 02-11-20    Temat postu:

Juana Victoria coraz bardziej rozwala mnie na łopatki..
Nie dość że cały czas oszukuje Estefanie udając jej przyjaciółkę to jeszcze teraz jest za tym żeby Sebastian wziął ślub z Estefania dla pieniędzy... I jeszcze udaje ofiarę i poświęcenie..
Jak Estefania kupiła JB rękawice to ta się na nią rzuciła, że Estefi chce kupić także jej siostry. Co za hipokrytka..
Nie pamiętam kiedy jakas Protka działa na mnie tak jak JV
Całokształt tej postaci to jedna wielka porazka... Wyjątkowo mnie drażni ta postać..
Cały czas się uśmiecha i jest blisko Fernanda wiedząc co chłopak do niej czuję, robi mu nadzieję...

Postać za którą również nie przepadam to jest Margarita... Niby nic mi nie zrobiła ale jakoś średnio ja lubię.. Co chwilę musi coś wypaplać.. Nie wierzyla JB kiedy ta jej mówiła że ojczym ja molestuje.. Zamiast powiedzieć JB że nie powinna walczyć o Mau z JI to ona nic nie robi w tym kierunku.. Nie chciałabym żeby Margarita była z Javierem ale myślę że na końcu scenarzyści ja połącza z nim.. Jakoś nie lubię z nią scen oglądać...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
LiviaScarlet
King kong
King kong


Dołączył: 09 Lis 2019
Posty: 2314
Przeczytał: 11 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 21:07:20 02-11-20    Temat postu:

Dziewczyny widzę że oglądacie teraz najlepszy etap telki , kiedy Maunes są razem to wyjątkowa para z uśmiechem na twarzy oglądałam ich scenki
co do Juany Victorii jak mnie druga najgorsza protka Latino po Natalii z MDC , Michelle nawet w LSDP tak mnie nie wkurzała jak właśnie tutaj
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sylwia94
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 11 Lut 2007
Posty: 22365
Przeczytał: 12 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wrocław
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 21:26:20 02-11-20    Temat postu:

Ja tam mam raczej obojętny stosunek w stosunku do Margarity teraz. Wkurzała mnie na początku. Ale przykre jest to, że przez tyle lat wierzyła facetowi, który molestował jej córkę JB ma uraz na całe życie. Poza tym widać, że Margarita potrzebuje do szczęścia faceta i łatwo się zakochuje. Musi mieć niskie poczucie własnej wartości.

Dziś do którego odc.?


Ostatnio zmieniony przez Sylwia94 dnia 23:38:38 02-11-20, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lineczka
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 31 Lip 2015
Posty: 27488
Przeczytał: 5 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Rzeszów
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 2:36:16 03-11-20    Temat postu:

Odcinki 43-47

Nie podoba mi się prowadzenie wątku protów i ich zachowanie względem Estefanii. Dwójka egoistów i hipokrytów! Juana Victoria udaje przyjaciółkę Esefanii, niby się o nią martwi, troszczy i wspiera a przemawiają przez nią fałsz i zazdrość. Nie rozumiem jak można być tak dwulicowym. Zło pod przykrywką dobra. Juana Victoria była żałosna, gdy urządzała Sebastianowi sceny zazdrości o jego relację z Estefanią a przecież sama nalegała na to żeby się spotkali i nurkowali i to wiedząc o planach Estefanii, która chce odzyskać byłego narzeczonego. Na co więc liczyła? Jej miny na jachcie były żenujące tak samo jak i pretensje do Sebastiana. Michelle gra fatalnie, JV to jej najgorsza rola pod względem i scenariusza i samej gry.
Sebastian powinien jasno i wyraźnie dać Estefanii do zrozumienia, że nie będą razem, bo jej nie kocha. On zamiast tego kluczy, kręci, jego komunikaty nie są jednoznaczne a przez to daje jej nadzieję. Błąd i to spory.
Estefania przesadziła z naleganiem na to aby Sebastian przyjął od niej pożyczkę, słabe to było, gdy przyszła z gotówką i wręczała mu ją przy wszystkich, ale reakcja Juany Victorii na to, że Estefania przyniosła rękawice bokserskie dla Juany Barbary to już ostre przegięcie. Niewdzięcznica! Estefania miała dobre intencje, to miał być prezent dla JB a protka się na niej wyżyła rozładowując swoje emocje. Żenada! Wstyd! Tym bardziej, że chwilę wcześniej doszła do wniosku, że ślub Sebastiana z Estefanią dla pieniędzy byłby dobrą opcją, bo dzięki niemu rodzina przestałaby mieć problemy finansowe. Egoizm i hipokryzja Juany Victorii nie mają granic!
Szkoda mi Estefanii, wolałabym żeby odpuściła sobie Sebastiana, poświęciła się pracy, hobby, mogłaby też wyjechać. Zamierza o niego walczyć, ale sprawa jest przegrana. Będzie jeszcze bardziej cierpiała, gdy dowie się o związku Sebastiana z Juaną Victorią, to będzie dla niej podwójny cios...
Jak już wspominałam nie podoba mi się wątek protów i ich sceny. Nie dostrzegam chemii, nie kupuję ich. Coraz mniej się krępują, o mało Leonora nie przyłapała ich na łóżkowych igraszkach (dlaczego nie zamknęli sypialni na klucz? ), całują się na dniu w miejscach publicznych przy ludziach, spali ze sobą w sypialni JV. Aż dziwne, że nikt ich jeszcze nie zdemaskował. Obstawiam, że to Estefania przyłapie ich w intymnej sytuacji.
Juana Victoria wie, że Fernando jest w niej zakochany, ale nie przeszkadza jej to w tym aby robić mu nadzieję, rzucać mu się na szyję, wychodzić we dwójkę, wychwalać go pod niebiosa. Nic dziwnego, że Sebastian był zazdrosny. Wydaje mi się, że ona robi to specjalnie żeby wkurzyć prota i wykorzystuje do tego zapatrzonego w nią Fernanda.

Maunes są świetni! Uwielbiam tę dwójkę i ich wątek. Mają super sceny! Są wobec siebie czuli, JI nawet Mauricia zaskoczyła swoją czułością i namiętnością. Uśmiech nie schodzi mi z twarzy podczas ich scen, chce się ich więcej i więcej. Podobała mi się postawa JI na plaży, gdy Juana Barbara podstawiła jej trefnego adoratora (słabe z jej strony i to bardzo) a ta go zignorowała, wróciła do całowania Mauricia, który chciał pogonić typa i powiedziała, że jest zajęta. Świetne też były sceny z randki Maunes. Juana Ines ślicznie wyglądała w sukience! Jej potknięcie w butach na obcasie było urocze. Mauricio w ostatnim odcinku napalił się na Juanę Ines, ale było wiadome, że do niczego nie dojdzie. Jednak to by było za szybko biorąc pod uwagę wychowanie JI. Poza tym to nie było dobre miejsce na ich pierwszy raz. Mauricio z pewnością nie będzie naciskał w sprawie seksu na Juanę Ines i poczeka aż ta będzie gotowa i tak powinno być. Śmiać mi się chciało z JI próbującej zagadać do Juany Soledad na temat spraw związanych z seksem. Jednak się nie odważyła. Podsłuchała dziewczyny na targu, które rozmawiały o erotycznym filmie. Jeszcze się naogląda i zniechęci.

Wkurzają mnie przytyki Juany Barbary do Juany Ines i teksty, że ta odbiła jej chłopaka. Coś jej się pomyliło, przecież nawet nic się nie zaczęło między nią i Mau! Irytujące są jej intrygi, przeszła samą siebie, gdy zamiast JI zjawiła się na jachcie żeby spędzić czas z Mau. Sądziła, że to się nie wyda? Dostała za swoje, bo zamiast miłych chwil dostała choroby morskiej i spędziła czas na wymiotowaniu. Mauricio opiekował się nią, po prostu zachował się jak dobry kolega, dżentelmen. Juana Ines odegrała się na siostrze wlewając klej do jej rękawic bokserskich. Nieźle! Jakoś mi nie było szkoda JB, ale sam pomysł z klejem trochę ryzykowny, bo JI mogła uszkodzić siostrę a nie tylko jej rękawice. JI chlapnęła przy wszystkich, że JB jest zakochana w Mauricio, ale nie zrobiła tego przecież specjalnie, nie miała złych intencji, nie chciała skrzywdzić siostry. Chciałabym żeby Juana Barbara w końcu dała sobie spokój z udowadnianiem JI, że ta niby nie kocha Mauricia. Niech się zajmie przygotowaniami do walki i mogłaby też zainteresować się Fernandem. Taki fajny facet a JV go olewa, inne też nie zwracają na niego uwagi. Nie ogarniam dlaczego?

Juana Soledad i Octavio przez długi czas się do siebie nie odzywali. Za długo trwała napięta sytuacja między nimi. Dobrze, że się już pogodzili chociaż musicalowa wstawka nie była konieczna. Może teraz ich wątek wróci na odpowiednie tory bez ducha jego matki. Juana Soledad i Octavio kochali się, ale scena nie porwała, poza tym od strony technicznej średnio nakręcona. Rozbraja mnie to jak bohaterowie są przykryci prześcieradłami (osobnymi), scena traci na autentyczności. Nie wymagam tego aby aktorzy się rozbierali i świecili golizną, ale przecież tego typu sceny można o wiele lepiej nakręcić i zmontować!

Irytujące jest to, że Dario ma wszędzie znajomości. W banku, w firmie jednej, drugiej i trzeciej. Rodzina Oropezów cały czas ma pod górkę. Javier zastawił dom i nie ma z czego płacić rat, razem z Juanem i Sebastianem nie dostali pieniędzy za swoją pracę na skutek działań Dario. Sytuacja finansowa rodziny nie jest dobra. Juana Ines wprowadziła plan pod tytułem oszczędzanie na wszystkim - klimatyzacji, ciepłej wodzie, jedzeniu, nawet Petunie z kurami sprzedała na farmę. Sebastian z Juanem ukrywają przed Leonorą stan finansów rodziny a ona ma nowe kaprysy, tym razem droga biżuteria, perfumy i kurs gotowania. Skąd na to mają brać pieniądze? Powinni jej wyjaśnić, że mają problemy finansowe i trzeba zacisnąć pasa.

Sceny Leonory z Petunią genialne! Kupiła jej drogi, srebrny łańcuszek i ją nim udekorowała. Komedia! Świetna była też scena z Leonorą wkręcającą sobie, że zjadła Petunię! Gra godna Oscara, Cynthia jest w tej roli genialna, to jej najlepsza rola, przebiła nawet Prudencię z LSDP.

Dario szantażował Juana i Sebastiana, że jeśli nie przyjmą jego oferty poślubienia Estefanii za pieniądze to powie Leonorze o fatalnej sytuacji finansowej jej rodziny. Co za szuja! Sebastian świetnie wybrnął z sytuacji odbijając piłeczkę i grożąc Dario, że powie o jego propozycji Estefanii. Brawo! Mina Dario bezcenna, aż się później wyżył na swoim pracowniku bandziorze.

Sebastian na skutek intrygi niejakiej Ingrid myślał, że jego ojcem jest Ernesto. Szkoda mi go było. Przeszedł jednak do działania i gdy nadarzyła się okazja zgarnął od niego próbkę śliny z napoju do badań DNA. Brawo! Mądrze zadziałał tylko skąd miał pieniądze na test? Sebastian wyżalił się Jerome, opowiedział mu o swoich problemach związanych z rzekomym pokrewieństwem z Ernesto. Fajną mają relację. Jerome przyjechał do miasteczka żeby wyjaśnić sytuację. Chciał aby Leonora wyznała prawdę Sebastianowi, ale ona oczywiście nie ma takiego zamiaru i nawet mu groziła. Zdemaskowała Ingrid przy Sebastianie, zapewniła go, że Ernesto nie jest jego ojcem jednocześnie kłamiąc mu prosto w oczy, że to Juan jest jego biologicznym ojcem. Jerome wahał się co ma zrobić. Chciał wyznać synowi prawdę, ale bał się o zdrowie Leonory. W końcu między wierszami zasugerował Sebastianowi, że jest jego ojcem. Prot zorientował się w sytuacji, nabrał podejrzeń i razem z JV są bliscy odkrycia prawdy. Oby w najbliższych odcinkach im się to udało. Sebastian kiedy nie jest z JV da się lubić, wykazuje się bystrością umysłu, potrafi pokazać charakterek, ale przy niej niestety sporo traci.

Javier opowiedział Margaricie o swoim uczuciu do kobiety pochodzącej z Indii. Nie powinien żyć przeszłością, wyidealizował sobie ich miłość a przecież ich relacja ograniczała się do spotkań w ukryciu. W sumie to Margarita i Javier by do siebie pasowali. Ona już się w nim zakochała. Powiedziała Juanowi, że brat zastawił dom w banku żeby mu pomóc. Javier się na nią o to wkurzył, ale nie miała przecież złych intencji, chodziło jej o jego dobro. Może i nie powinna się wtrącać jednak uważam, że dobrze się stało, iż prawda wyszła na jaw. Stawiam na to, że w przyszłości Margarita i Javier będą razem.
Juan i Javier mieli fajną scenę, gdy wzajemnie się wspierali. Obie postaci są ok, lubię ich, aktorzy idealnie pasują do swoich ról.


Ostatnio zmieniony przez Lineczka dnia 3:40:37 03-11-20, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
edka
Mistrz
Mistrz


Dołączył: 03 Lis 2007
Posty: 16568
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Z Południa Polski :)
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 13:14:08 03-11-20    Temat postu:

Maunes





Ostatnio zmieniony przez edka dnia 13:16:26 03-11-20, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sylwia94
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 11 Lut 2007
Posty: 22365
Przeczytał: 12 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wrocław
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 20:29:05 03-11-20    Temat postu:

Lineczka napisał:
Mądrze zadziałał tylko skąd miał pieniądze na test?

A to nie wtedy sprzedał zegarek?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lineczka
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 31 Lip 2015
Posty: 27488
Przeczytał: 5 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Rzeszów
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 21:55:06 03-11-20    Temat postu:

Sylwia94 napisał:
Lineczka napisał:
Mądrze zadziałał tylko skąd miał pieniądze na test?

A to nie wtedy sprzedał zegarek?


Faktycznie, Sebastian sprzedał zegarek. Gdzieś mi to umknęło.

Dzisiaj nie dałam rady oglądać HDLL, chcę nadrobić LU przed jutrzejszym finałem.

edka, super animki.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sylwia94
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 11 Lut 2007
Posty: 22365
Przeczytał: 12 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wrocław
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 23:42:07 03-11-20    Temat postu:

Ok, ja dziś też ciężko z czasem. Obejrzałam tylko 48.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
edka
Mistrz
Mistrz


Dołączył: 03 Lis 2007
Posty: 16568
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Z Południa Polski :)
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 0:04:30 04-11-20    Temat postu:

Ja również jestem tylko po 48.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Telenowele Strona Główna -> Televisa Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 91, 92, 93 ... 103, 104, 105  Następny
Strona 92 z 105

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin