Forum Telenowele Strona Główna Telenowele
Forum Telenowel
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

La mujer del vendaval -Televisa 2012/2013-
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 112, 113, 114 ... 136, 137, 138  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Telenowele Strona Główna -> Televisa
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
LiviaScarlet
King kong
King kong


Dołączył: 09 Lis 2019
Posty: 2314
Przeczytał: 11 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 20:32:28 28-01-20    Temat postu:

Kochana cudowne animki jestem pod wrażeniem super robota <3
Powrót do góry
Zobacz profil autora
edka
Mistrz
Mistrz


Dołączył: 03 Lis 2007
Posty: 16568
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Z Południa Polski :)
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 20:34:14 28-01-20    Temat postu:

Dziękuje dawno nie robiłam animek, ale z nimi nie mogę się po prostu oprzeć
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lineczka
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 31 Lip 2015
Posty: 27490
Przeczytał: 9 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Rzeszów
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 20:57:18 28-01-20    Temat postu:

Piękne animki.

Nie podoba mi się zainteresowanie Emiliana protką. Widać było, że zrobiła na nim wrażenie.
Ilse matką Ramona i Amadeo. Wygląda jak ich starsza siostra a nie matka. Niezłe zaskoczenie.
Nuria okazała się żoną Cristiana. Sądziłam, że jest jego dziewczyną.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
LiviaScarlet
King kong
King kong


Dołączył: 09 Lis 2019
Posty: 2314
Przeczytał: 11 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 21:00:50 28-01-20    Temat postu:

Nie przepadałam za Emiliano mimo że był okej to jego postać nie darzyłam sympatią

Ostatnio zmieniony przez LiviaScarlet dnia 21:01:25 28-01-20, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
edka
Mistrz
Mistrz


Dołączył: 03 Lis 2007
Posty: 16568
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Z Południa Polski :)
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 21:05:52 28-01-20    Temat postu:

Lineczka napisał:
Piękne animki.

Nie podoba mi się zainteresowanie Emiliana protką. Widać było, że zrobiła na nim wrażenie.
Ilse matką Ramona i Amadeo. Wygląda jak ich starsza siostra a nie matka. Niezłe zaskoczenie.
Nuria okazała się żoną Cristiana. Sądziłam, że jest jego dziewczyną.


Ja już z entrady wywnioskowałam ze Emilianowi spodoba się protka jak Marcela się pokłóci z Alessandro to Emiliano na pewno będzie do niej startował.
Też się zdziwiłam że to ich matka, w życiu bym na to nie wpadła.
Też nie myślałam że to będzie żona stawiałam na dziewczynę.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lineczka
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 31 Lip 2015
Posty: 27490
Przeczytał: 9 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Rzeszów
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 21:48:40 28-01-20    Temat postu:

Mam nadzieje, że między Marcelą i Emiliano do niczego nie dojdzie. Niech będą przyjaciółmi i tyle. Z kolei do Alessandro będzie chyba startowała Valeria, ale z czym do ludzi skoro to eks kochanka jego ojca. Śmiać mi się chciało jak Timoteo ją obczajał i do niej startował.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
edka
Mistrz
Mistrz


Dołączył: 03 Lis 2007
Posty: 16568
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Z Południa Polski :)
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 22:11:57 28-01-20    Temat postu:

Wydaje mi się że Emiliano będzie chciał się zbliżyć do Marceli od razu wpadła mu w oko. Valeri natomiast wpadł w oko Alessandro i ona go będzie teraz wolała niż Luciana. Wiadomo Alessandro nie dość że młodszy to jeszcze jaki przystojny. A nasz słynny Timoteo oprócz Valeri robi podchody do Octavii i nawet nie podejrzewa z kim zabawiać się będzie Octavia...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lineczka
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 31 Lip 2015
Posty: 27490
Przeczytał: 9 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Rzeszów
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 22:43:45 28-01-20    Temat postu:

Octavii wpadł w oko Lencho. To się Timoteo zdziwi. Mimo wszystko lubię Octavię, ciekawa villana i nie działa na nerwy. Nawet mnie ciekawi jej wątek z Lencho chociaż szkoda mi Mauro. Powinien dać sobie z nią spokój i związać się z Ines. Przy Octavii może Lencho zapomni o Marii Laurze czym utrze jej nosa. Tylko znowu trafi na kobietę, która go wykorzysta a on nie jest taki zły i będzie go szkoda.

Ładnie Alba wyglądała w czarnej sukience, ale od razu rzuciła mi się w oczy jej naganna postura podczas gry. Michelle powinna się bardziej postarać. Wiadomo, że nie gra na pianinie, ale nie powinna się tak przy nim garbić, bo fatalnie to wygląda. Jej bohaterka jest utalentowaną pianistką a dostajemy obrazi, które temu przeczą.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
edka
Mistrz
Mistrz


Dołączył: 03 Lis 2007
Posty: 16568
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Z Południa Polski :)
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 22:53:38 28-01-20    Temat postu:

Oj Timoteo chyba zawału biedny dostanie. Przecież Octavia to kobieta która on chce zdobyć. Mi też Octavia w sumie nie przeszkadza. Wydaje mi się że Mauro zwiąże się z Inez. Muszę przyznać że czasem wkurzają mnie Maria Laura i Nisa. Ale potrafią mnie tez bardzo rozbawić, we dwie to są niezłe wariatki..
Alba miała niezły dekolt w tej sukience. Wyglądała ładnie ale mimo wszystko mi ten dekolt przeszkadzał. Cristian nie mógł wzroku od niej oderwać...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lineczka
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 31 Lip 2015
Posty: 27490
Przeczytał: 9 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Rzeszów
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 23:20:17 28-01-20    Temat postu:

Dekolt spory i odważny, ale Alba nie wyglądała wulgarnie, miała klasę. Lubię tę postać, ale mimika Michelle w scenach, gdy jej bohaterka się wkurza/bulwersuje z lekka działa mi na nerwy. Bardzo sztucznie i słabo to wygląda. Jakby była villaną.

Kilka słów po 43 odcinkach:

Marcela w końcu powiedziała Alessandro o swojej chorobie. Medycyna poszła naprzód, powinna zasięgnąć konsultacji u okulisty. Jestem pewna, że Emiliano wyleczy jej przypadłość i okaże się, że nie ma przeciwwskazań aby zaszła w ciąże i że istnieje szansa, iż jej dzieci nie będą miały problemów ze wzrokiem jak ona albo że da się im zapobiec wykonując u nich odpowiedni zabieg w odpowiednim czasie.

Valeria planuje zarzucić sidła na Alessandro, ale ona nie ma nawet startu do niego. Przy Marceli wygląda jak lampucera, ponaciągana i wulgarna. Za kasę klasy się nie kupi. Jak jeszcze prot się dowie, że była kochanką jego ojca to już w ogóle straci w jego oczach.

Camilo wykreował się na ofiarę po tym jak Ilse potwierdziła jego wersję wydarzeń. Protka ma wyrzuty sumienia za to, że niesprawiedliwie go potraktowała. Niech ten drań zostanie zdemaskowany! Chciałabym aby Alessandro odkrył o nim prawdę i go pogrążył!

Szkoda mi Nurii. Nie przepadam za tą aktorką, jej bohaterka też jakiejś wielkiej sympatii u mnie nie wzbudza, ale przykre jest to, że po ciężkiej chorobie wraca do męża a on ją odrzuca i wodzi maślanym wzrokiem za Albą. Cristian traci w moich oczach. Nie podoba mi się też gra tego aktora, robi specyficzne miny. Cristian i Alba pasują do siebie, widziałabym ich razem, ale nie kosztem Nurii, która jest jego żoną i w dodatku po poważnej chorobie nowotworowej! Ciekawi mnie ten wątek, jak to wszystko się potoczy. Alba nie wie, że Cristian ma żonę, sądzi że to on przysyła do niej romantyczne maile, widać że jest nim zauroczona, nawet chyba zakochana. Czeka ją niemiłe zderzenie z rzeczywistością.
Nie podobają mi się stylizacje Nurii. Jakiś taki ten jej styl babciny, te sukienki z kokardkami mi się nie podobają.
Luciano był chamski dla Alby, gdy dowiedział się, że jest kuzynką Marceli. Wyładował na niej swoje frustracje. Na jej miejscu zastanowiłabym się czy chce pracować w jego hotelu i znosić jego humorki.

Octavia dogadała się z pracownikiem banku, który zamierza jej pomóc w zdobyciu Vendaval i liczy na to, że ta mu się odwdzięczy w łóżku. Obleśny typ. Octavii nie jest spieszno do poświęcania się. Poznała Lencho w barze, chłopak przypadł jej do gustu. Chyba szykuje się nowy romans. Timoteo wydziedziczy syna jak się dowie, że ten sypia z "jego" muzą. Dobrze tak temu dziadowi, który myśli, że jest pępkiem świata. Niech mu utrą nosa, to miód dla oczu!

Raziło mnie to, że Emiliano na czuwaniu przy trumnie matki oczu nie mógł oderwać od Marceli. To nie miejsce i czas na to! Nie widać też po nim obecnie cierpienia po stracie matki.

Jak już pisałam byłam zaskoczona, że Ilse jest matką Romana i Amadeo. Wygląda na ich starszą siostrę! Nieodpowiednio dobrani aktorzy, bo między Ilse a Romanem nie widać zbytnio różnicy wieku a my mamy wierzyć, że to jego matka. Facet wygląda jakby miał z 30 lat to ona powinna mieć w okolicach 50 a wygląda na maksymalnie 40.
Postawy Romana i Amadeo względem Ilse są skrajne. Pierwszy ma do niej ogromny żal (słusznie), nie chce jej znać, obwinia ją za to, że porzuciła swoje dzieci, z kolei drugi rzuca jej się na szyję, jest podekscytowany spotkaniem, rozentuzjazmowany, nie ma w nim żalu a przecież ta kobieta porzuciła ich i wyjechała z jakimś gachem. To ma być matka? Realniejsza mimo wszystko jest postawa Romana, bardziej autentyczna, ludzka. Amadeo zachowuje się tak jakby nic się nie stało a przecież stało się, bo matka ich porzuciła. Tymczasem on by jej nieba przychylił. Rozumiem, że pragnie jej miłości, że za nią tęsknił i chce ją odzyskać, ale powinien też czuć żal, rozgoryczenie przez to co ta kobieta im zrobiła w przeszłości.


Ostatnio zmieniony przez Lineczka dnia 23:25:01 28-01-20, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
edka
Mistrz
Mistrz


Dołączył: 03 Lis 2007
Posty: 16568
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Z Południa Polski :)
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 23:41:09 28-01-20    Temat postu:

Szkoda mi było Marceli jak powiedziała Alessandrowi prawdę o chorobie a on ja zostawił i powiedział że chce być sam. Ja również uważam że nie będzie przeciwskazań żeby Alessandro i Marcela mieli dzieci i że to Emiliano pomoże wyleczyć chorobę Marceli. Za co oczywiście ona będzie mu bardzo wdzięczna. Mi też się nie podobało że przy czuwaniu Emiliano nie mógł oderwać wzroku od Marceli.
Tak Valeria przy Marceli jest mega sztuczna. Szkoda ze Alessandro nie wie że to kochanka jego ojca.
Ja również nie przepadam za aktorka grająca Nurie aczkolwiek też mi jej szkoda. Dziewczyna wiele przeszła wróciła do kraju po walce z ciężka choroba to swojego ukochanego męża a tu taka niespodzianka pojawiła się jakaś Alba i mąż nagle jej nie dostrzega, nie chce się z nią kochać i nie może oderwać oczu od Alby.
A Alba niczego nie świadoma coraz bardziej zakochuje się w Cristinie, który staje się dla niej bohaterem. Dodatkowo myśli że wiadomości są od niego i że on czuje podobnie jak ona. Będzie dla niej nie miła niespodzianka jak się dowie że Nuria jest żona Cristiana. Przeżyje szok i rozczarowanie ja na jej miejscu tak samo bym się poczuła. Mnie również ciekawi ten wątek.

Aktor grający Amadeo ma 40 lat a aktorka grająca jego matkę 47. Przesada.. Fatalne dobranie aktorów, coś takiego już mnie bardzo razilo w Pasion y poder.


Ostatnio zmieniony przez edka dnia 23:48:10 28-01-20, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lineczka
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 31 Lip 2015
Posty: 27490
Przeczytał: 9 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Rzeszów
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 23:59:48 28-01-20    Temat postu:

edka napisał:

Ja również nie przepadam za aktorka grająca Nurie aczkolwiek też mi jej szkoda. Dziewczyna wiele przeszła wróciła do kraju po walce z ciężka choroba to swojego ukochanego męża a tu taka niespodzianka pojawiła się jakaś Alba i mąż nagle jej nie dostrzega, nie chce się z nią kochać i nie może oderwać oczu od Alby.


Mnie dziwi, że Nuria na czas leczenia m.in. chemioterapii odseparowała się od Cristiana. To matka trwała u jej boku a nie on a przecież przysięgali sobie, że będą ze sobą w zdrowiu i chorobie (bo chyba brali ślub kościelny? ). Z pewnością ani Luciano ani tym bardziej Silvana nie robiliby problemów i daliby Cristianowi wolne aby wspierał żonę. Mnie się wydaje, że to od Nurii wyszło, iż zdecydowała się od niego odseparować na czas leczenia. Widać, że ma spory problem z tym jak teraz wygląda... Ta rozłąka i to w tak trudnych chwilach mogła ich od siebie oddalić.

edka napisał:
Aktor grający Amadeo ma 40 lat a aktorka grająca jego matkę 47. Przesada.. Fatalne dobranie aktorów, coś takiego już mnie bardzo razilo w Pasion y poder.


Aktor grający Romana ma 38 lat, ten co gra Amadeo ma 41 ( wygląda na młodszego, ale może przez charakteryzację, fryz i okulary, żeby aż tak się nie rzucała w oczy różnica wieku między nim a Michelle, bo w telce ich postaci aż tak duża różnica przecież nie dzieli) a Lourdes, która gra ich matkę ma 48 lat. Brawa dla ekipy odpowiedzialnej za dobór aktorów.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
edka
Mistrz
Mistrz


Dołączył: 03 Lis 2007
Posty: 16568
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Z Południa Polski :)
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 0:11:27 29-01-20    Temat postu:

Wydaje mi się że to Nuria nie chciała żeby mąż ja widział w złym stanie ale mimo to jest dziwne ze on nie chciał z nią jechać i ja wspierać. W pracy bez problemu by go puścili a podczas leczenia mąż byłby dużym wsparciem dla Nurii. To ich na pewno oddaliło od siebie i pojawienie się Alby sprawiło że Cristian zainteresował się inna kobieta.
Ja również nie spodziewałam się że aktor grający Amadeo ma tyle lat ale tak czy siak na syna Ilsy w ogóle on nie pasuje.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lineczka
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 31 Lip 2015
Posty: 27490
Przeczytał: 9 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Rzeszów
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 1:28:06 29-01-20    Temat postu:

Odcinek 44

Mam mieszane uczucia co do zachowania Alessandro po tym jak Marcela wyznała mu prawdę o swojej chorobie. Było mi jej ogromnie żal, gdy prot nawet jej nie przytulił tylko powiedział, że chce być sam i odszedł. Poczułam rozczarowanie. Aczkolwiek staram się zrozumieć Alessandro. Na pewno był zdenerwowany i zawiedziony tym, że Marcela nie wyznała mu prawdy o swojej chorobie od razu. Poza tym jego obawy i wątpliwości były ludzkie. To logiczne, że przeraża go, iż ukochana kobieta może stracić wzrok. Do tego dochodzi jeszcze kwestia potomstwa i ciążącej nim chorobie genetycznej. To są bardzo ważne kwestie wpływające na całe życie. Jestem pewna, że Alessandro nie zostawi Marceli. Musi po prostu przetrawić tę informację. Wydaje mi się, że będzie ją mobilizował do podjęcia leczenia, wspierał i zrobi wszystko aby jej pomóc.

Sztuczka Nisy i Marii Laury z podrzuceniem zdjęć protce z Damianą bardzo słaba. Marcela świetnie im dogadała! Szkoda tylko, że zaczęła sobie umniejszać. Nie ma się czego wstydzić, na żadnym polu nie ustępowała Damianie a w wielu aspektach ją przewyższała.

Wkurza mnie zachowanie Mateo, który za bardzo się rządzi. Przyjął Camilo na hacjendzie, pozwolił mu u siebie mieszkać bez obgadania sprawy z Marcelą. Irytuje mnie też to, że wstawia się za tym draniem, namawia protkę aby mu wybaczyła a do Alessandra ją zniechęca i zawsze ma jakieś ale. Co za stronniczość. Nie mogę się doczekać momentu, gdy Camilo zostanie zdemaskowany i jego kłamstwa wyjdą na jaw. Ciekawe czy Mateo przyzna się wtedy do błędu.
Camilo jak gdyby nigdy nic poszedł do sypialni Marceli. Osłabia mnie ten typ! Mam nadzieję, że nie dojdzie między nimi do pocałunku i protka go odrzuci!

Emiliano nie jest taki zły. Pocieszał Marcelę, nie był wobec niej nachalny. Próbował przemówić Camilo do rozumu i sugerował żeby zostawił ją w spokoju, bo ona kocha męża. Na ten moment nie można mu za wiele zarzucić.

Historia Ilse nie poruszyła mnie i nie zmieniła mojego zdania o niej. Porzuciła synów, oddała je pod opiekę babci i wybrała życie u boku gacha. Co z niej za matka? Nie tłumaczy jej młody wiek. Jak można porzucić własne dzieci dla pieniędzy, kariery czy innej osoby? Niech się też nie wybiela opowiadając o tym, że dbała o ich potrzeby i wysyłała matce kasę. Co z tego? Pieniądze nie zastąpiły chłopakom matki! Jak dla mnie Ilse to wygodnicka egoistka. Amadeo już jej wszystko wybaczył. Jeszcze się nią rozczaruje.

Luciano okropnie potraktował Albę. Bardzo dobrze zrobiła rezygnując z pracy. Ma swój honor i godność. Nie będzie jej nikt poniżał. Mogła skontaktować się z Cristianem albo z kimś z hacjendy żeby jej pomogli a nie wychodzić na nieznane miasto sama i to w nocy. Niezbyt rozsądne. Mógł ją ktoś krzywdzić. Cristian po telefonie od Silvany pojechał szukać Alby. Widać jak wiele ona dla niego znaczy. Nuria zdaje sobie z tego sprawę...

Komiczna była scen Octavii z Lencho w łazience. Jaka władcza i napalona na niego. Ich miny wymiatały!
Śmiać mi się też chciało z nurkujących na łóżku Nisy i Marii Laury.


Ostatnio zmieniony przez Lineczka dnia 1:44:41 29-01-20, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
edka
Mistrz
Mistrz


Dołączył: 03 Lis 2007
Posty: 16568
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Z Południa Polski :)
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 20:21:04 29-01-20    Temat postu:

Alessandro źle się zachował jak się dowiedział o chorobie Marceli ale później jak przyszedł na spokojnie z nią porozmawiać.. To słowa które jej powiedział były tak piękne że ja mu w mig wszystko wybaczylam
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Telenowele Strona Główna -> Televisa Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 112, 113, 114 ... 136, 137, 138  Następny
Strona 113 z 138

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin