|
Telenowele Forum Telenowel
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
lucy Generał
Dołączył: 06 Maj 2007 Posty: 8489 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 10:49:18 30-05-20 Temat postu: |
|
|
Obejrzałam wczoraj pierwsze dwa odcinki i:
telka mi się podoba, ma fajny klimacik i jest miła dla oka
przeszkadza mi jednak narracja Ruffo, która wg mnie nie ma ani ładnej barwy głosu, ani dobrej dykcji. I słucha mi się tego jej stękania okropnie.
nie wiem po co Rene robi ze swojej postaci fircyka. Już na pierwszy rzut oka taki pomysł na postać to niewypał. Jak on chce na tym polu zbudować skomplikowaną relację miłosną ?
Cezar Evora jak zwykle jest świetny w roli. Bardzo dobrze mi się ogląda jego sceny miłosne z Deborą, bo są rewelacyjnie zagrane przez obojga i przypominają mi ... te, które odgrywał z Naileą Norvind w Niewoli uczuć Notabene postać Nailei też miała na imię Deborah. Także powiewa mi tu sentymentem...
zaczyna mi jednak przeszkadzać (może to minie? ) przerysowanie Debory... przecież ona się porusza po scenie telki niczym po wybiegu dla modelek. I wygląda to strasznie manierycznie Nie podoba mi się.
postaci Ruffo chyba nie polubię ... aktorka wszędzie jest taka sama i ta jej aktorska nadgorliwość
zgadzam się natomiast z opiniami o Constanzie. Jest wg mnie tak sztuczna, że brak słów. Robi wrażenie głupkowatej i dziecinnej, więc czekam aż spadnie na nią tona dramy. Niektóre postacie są strawne tylko kiedy cierpią.
jak dotąd postać średniej siostry ogląda mi się nie najgorzej. Niestety ciągle mam z tyłu głowy, że jej wątek to niewypał.
Sirvent powinien ograniczyć się jednak do śpiewania, bo aktorstwo mu średnio wychodzi.
polubiłam postać służącej, która biega za synem Ruffo (mam problem z imionami bohaterów)
Diana i Alejandro oczywiście na plus. Bardzo podobają mi się ich wspólne sceny. Także wizualnie.
To takie moje pierwsze wrażenie. Drugie opiszę po kolejnych kilku odcinkach. |
|
Powrót do góry |
|
|
LiviaScarlet King kong
Dołączył: 09 Lis 2019 Posty: 2314 Przeczytał: 11 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 12:33:00 30-05-20 Temat postu: |
|
|
Jeśli o mnie chodzi z telenowel Mejia widziałam Esmeralde , Miłość i nienawiść Zaklęte serce , Triumf miłości , Burze (rzuciłam po poświęceniu się protki dla villiany , LI rzuciłam po kilku odcinkach ) , jeszcze Las Amazonas widziałam które bardzo lubiłam
justyna13- ja bardzo lubiłam mimo wszystko duet Connie i Emiliano ich scenki były bardzo chemiczne , ale właśnie potencjał nie został wykorzystany i Connie irytująca , bo Emiliano cudowny facet idealny
Zgadzam się że Cesar to świetny aktor , potrafi zagrać protów jak i villianów |
|
Powrót do góry |
|
|
Lineczka Arcymistrz
Dołączył: 31 Lip 2015 Posty: 27488 Przeczytał: 18 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Rzeszów Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 19:14:27 30-05-20 Temat postu: |
|
|
lucy napisał: |
przeszkadza mi jednak narracja Ruffo, która wg mnie nie ma ani ładnej barwy głosu, ani dobrej dykcji. I słucha mi się tego jej stękania okropnie. |
Narracja Ines była całkowicie zbędna i nie wnosiła za wiele do teli. Jak dla mnie mega sztucznie wypadła.
lucy napisał: | nie wiem po co Rene robi ze swojej postaci fircyka. Już na pierwszy rzut oka taki pomysł na postać to niewypał. Jak on chce na tym polu zbudować skomplikowaną relację miłosną ? |
Idealnie to ujęłaś, trafione w punt. W tym m.in. leży problem z tą postacią. Interpretacja Rene niezbyt udana, ale po części to też wynika ze scenariusza, bo jego postać była ok. 40 a aktor miał 55 lat, więc wyszedł pewnie z założenia, że w ten sposób się odmłodzi.
lucy napisał: | Sirvent powinien ograniczyć się jednak do śpiewania, bo aktorstwo mu średnio wychodzi. |
Ewentualnie do modelingu, bo nieźle wygląda. Jako aktor też mnie nie przekonuje.
lucy napisał: | polubiłam postać służącej, która biega za synem Ruffo (mam problem z imionami bohaterów)
|
Ta służąca to Jacinta. Była irytująca, nie przepadałam za nią. Zero dumy i godności, tylko się narzucała Emiliano. |
|
Powrót do góry |
|
|
justyn.13 Prokonsul
Dołączył: 04 Maj 2019 Posty: 3410 Przeczytał: 8 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 19:31:42 30-05-20 Temat postu: |
|
|
Sorka DUBEL
Ostatnio zmieniony przez justyn.13 dnia 19:34:07 30-05-20, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
justyn.13 Prokonsul
Dołączył: 04 Maj 2019 Posty: 3410 Przeczytał: 8 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 19:33:16 30-05-20 Temat postu: |
|
|
lucy napisał: |
przeszkadza mi jednak narracja Ruffo, która wg mnie nie ma ani ładnej barwy głosu, ani dobrej dykcji. I słucha mi się tego jej stękania okropnie.
Narracja Ines była całkowicie zbędna i nie wnosiła za wiele do teli. Jak dla mnie mega sztucznie wypadła. |
A właśnie, a ta narracja Ruffo, to będzie w każdym odcinku? |
|
Powrót do góry |
|
|
lucy Generał
Dołączył: 06 Maj 2007 Posty: 8489 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 22:44:41 30-05-20 Temat postu: |
|
|
Lineczka napisał: | lucy napisał: |
przeszkadza mi jednak narracja Ruffo, która wg mnie nie ma ani ładnej barwy głosu, ani dobrej dykcji. I słucha mi się tego jej stękania okropnie. |
Narracja Ines była całkowicie zbędna i nie wnosiła za wiele do teli. Jak dla mnie mega sztucznie wypadła. |
Mnie ona wręcz przeszkadza. Naprawdę. Pojawia się w nieodpowiednich momentach i mnie rozprasza.
Lineczka napisał: | Interpretacja Rene niezbyt udana, ale po części to też wynika ze scenariusza, bo jego postać była ok. 40 a aktor miał 55 lat, więc wyszedł pewnie z założenia, że w ten sposób się odmłodzi. |
Ale Guillermo Davila miał 58 lat, a Otto Sirgo 57 lat kiedy grali tę postać, więc Rene i tak jest najmłodszy z całego towarzystwa
Po raz pierwszy widzę u faceta tak zawiązaną apaszkę. Co to ma być ? Urwałem się z harcerstwa ?
Lineczka napisał: | lucy napisał: | polubiłam postać służącej, która biega za synem Ruffo (mam problem z imionami bohaterów)
|
Ta służąca to Jacinta. Była irytująca, nie przepadałam za nią. Zero dumy i godności, tylko się narzucała Emiliano. |
A może z jej strony to inaczej wyglądało?
Ja wolę postacie, które działają, które o coś walczą, które wprowadzają zamęt oraz sprawiają, że w wątku /wątkach coś się dzieje, czy które generują nową akcję. Oczywiście pod warunkiem, że aktor ma pojecie o aktorstwie i dawkuje emocje adekwatne do okoliczności. Nie liczę na zbyt wiele w tym konkretnym wątku, ponieważ Jasinta to służąca i pewnie nic nie zdziała. Ale podoba mi się, bo dziewczyna wie czego chce, poza tym jest dość ładna i ja bym chciała, żeby utarła nosa tej próżnej i robiącej wielkie halo wokół siebie Constanzie. Bardzo nie podoba mi się jej sposób bycia, sposób zachowania, prowokacyjny styl ubierania się i gestykulacji, ... no robi wszystko, żeby przyciągnąć uwagę płci przeciwnej delikatnie mówiąc.
Notabene pomyszkowałam trochę po necie i znalazłam jeszcze jedną wersję Las Amazonas:
Quirpa de tres mujeres - wyprodukowaną przez Venevison w 1996r. I mam tu ciekawostkę, bo rolę średniej siostry grała w niej bardzo dobrze nam znana i lubiana Gaby Spanic. Aktor grający profesora jest o 28 lat starszy od niej, także najmniejsza różnica wieku pomiędzy aktorami w tym wątku jest jednak w Las Amazonas (15 lat pomiędzy Gretą i Rene).
Pierwsza scena pomiędzy bohaterką Gaby i profesorem: https://youtu.be/ozOqcLqOLn0 (od 16min 15s)
I jeszcze druga: https://youtu.be/NK9g5t_xOpE (od 12min 39s)
W poniższej scenie sobie przypomniałam jak bardzo niska jest Diana. A powiem szczerze, że z tego co kojarzę ujęcia ma zawsze dobre... w sensie ... jej niski wzrost jest konsekwentnie kamuflowany.
|
|
Powrót do góry |
|
|
justyn.13 Prokonsul
Dołączył: 04 Maj 2019 Posty: 3410 Przeczytał: 8 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 10:45:03 31-05-20 Temat postu: |
|
|
Po 7 odcinkach
Te spojrzenia Diany i Alejandra na siebie są bardzo magnetyzujące Jak się na nich patrzy, to wzroku nie można oderwać Zaskoczyło mnie tylko to, że tak szybko swój pierwszy raz mają już za sobą Ale scenka w jeziorku hot
Myślałam, że Sabi ma z 7-8 lat, a tu się okazuje, że jest 10-letnią dziewczynką. Nawet nie wygląda na swój wiek
Podoba mi się charakter Diany i Cassandry. Nie dają sobą łatwo rządzić i otwarcie przeciwstawiają się ojcu Za to Connie zachowuje się jak dziecko. Denerwują mnie te jej słówka po angielsku i to że cały czas siedzi z telefonem w ręku wstawiając co chwilę na swojego vloga jakieś filmiki z życia wzięte
Miałam łzy w oczach jak Victoriano chciał zabić klacz Diany. Naprawdę, przez chwilę byłam pewna, że to zrobi Ale najbardziej rozbroiły mnie miny Deborah i Eliasa, którzy tylko na to czekali aż Victoriano zabije konia Na szczęście Alejandro w ostatniej chwili zapobiegł tragedii, a i Luz de Luna zaczęła w końcu reagować na leki i wygląda na to, że wszystko będzie dobrze
Loreto tak długo czaił się, żeby zabić Victoriana, że w końcu przez przypadek strzelił do własnego syna
Cały czas nie rozumiem, co takiego Alejandro ma wspólnego z przestępcami, którzy go tak ścigają
I okazało się, że matka dziewczyn żyje Ciekawe tylko dlaczego znalazła się w szpitalu psychiatrycznym i dlaczego tak się boi Victoriana. Nie wygląda jakby on chciał ją skrzywdzić...
Denerwuje mnie tylko trochę to, że entrada jest pod sam koniec telki. Wolałabym żeby zaczynała już się na początku |
|
Powrót do góry |
|
|
lucy Generał
Dołączył: 06 Maj 2007 Posty: 8489 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 13:16:09 31-05-20 Temat postu: |
|
|
A wiecie, ze Danna Garcia zaraziła się koronawirusem i przez to musiała się rozstać ze swoim małym synkiem ? Podobno już jest zdrowa. |
|
Powrót do góry |
|
|
justyn.13 Prokonsul
Dołączył: 04 Maj 2019 Posty: 3410 Przeczytał: 8 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 13:24:01 31-05-20 Temat postu: |
|
|
lucy napisał: | A wiecie, ze Danna Garcia zaraziła się koronawirusem i przez to musiała się rozstać ze swoim małym synkiem ? Podobno już jest zdrowa. |
To już od dawna było wiadomo. Dwukrotny test wykazał wynik pozytywny, teraz miała ponownie robiony i wyszło już negatywnie. Danna dwa dni temu oznajmiła na swoich portalach społecznościowych, że wyzdrowiała i może w końcu wrócić do rodziny Jej video z przywitania się po tak długim czasie rozłąki z synkiem chwyta za serce |
|
Powrót do góry |
|
|
lucy Generał
Dołączył: 06 Maj 2007 Posty: 8489 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 14:02:39 31-05-20 Temat postu: |
|
|
justyn.13 napisał: | Jej video z przywitania się po tak długim czasie rozłąki z synkiem chwyta za serce |
Dla mnie niestety nic wzruszającego w tym nie było. Synek ewidentnie się nie chciał do niej przytulić, wręcz ją odpychał. Myślałam, że się po prostu wstydzi, jednak chyba nie tylko o to chodziło. Prosiła go, aby ją ukochał, ale on uparcie trzymał ręce założone jedna o drugą i próbował się wręcz uwolnić z jej ramion... Może po prostu za mało z nim przebywa i dlatego dziecko do niej nie lgnie. |
|
Powrót do góry |
|
|
justyn.13 Prokonsul
Dołączył: 04 Maj 2019 Posty: 3410 Przeczytał: 8 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 14:09:09 31-05-20 Temat postu: |
|
|
lucy napisał: | justyn.13 napisał: | Jej video z przywitania się po tak długim czasie rozłąki z synkiem chwyta za serce |
Dla mnie niestety nic wzruszającego w tym nie było. Synek ewidentnie się nie chciał do niej przytulić, wręcz ją odpychał. Myślałam, że się po prostu wstydzi, jednak chyba nie tylko o to chodziło. Prosiła go, aby ją ukochał, ale on uparcie trzymał ręce założone jedna o drugą i próbował się wręcz uwolnić z jej ramion... Może po prostu za mało z nim przebywa i dlatego dziecko do niej nie lgnie. |
No możliwe Ale w końcu nie widzieli się dość sporo czasu, więc dziecko może trochę się odzwyczaiło od niej... No nie wiem jak to wyjaśnić. |
|
Powrót do góry |
|
|
justyn.13 Prokonsul
Dołączył: 04 Maj 2019 Posty: 3410 Przeczytał: 8 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 20:18:36 31-05-20 Temat postu: |
|
|
Wszyscy piszecie tu, że między Cas a Eduardo nie ma żadnej chemii, że kompletnie do siebie nie pasują. Mi tylko cały czas siedzi w głowie to, że Rene jest po prostu za stary dla Grettell
Niedługo biorę się za kolejne trzy odcinki 8-10 |
|
Powrót do góry |
|
|
LiviaScarlet King kong
Dołączył: 09 Lis 2019 Posty: 2314 Przeczytał: 11 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 20:23:56 31-05-20 Temat postu: |
|
|
Ich odpowiednicy w Córce przeznaczenia mieli ogromna chemię Grettel i Rene na tle Mayrin i Otto wypadają bardzo blado
Miłego oglądania |
|
Powrót do góry |
|
|
justyn.13 Prokonsul
Dołączył: 04 Maj 2019 Posty: 3410 Przeczytał: 8 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 20:27:43 31-05-20 Temat postu: |
|
|
LiviaScarlet napisał: | Ich odpowiednicy w Córce przeznaczenia mieli ogromna chemię Grettel i Rene na tle Mayrin i Otto wypadają bardzo blado
Miłego oglądania |
Nie wiele już pamiętam z Córki przeznaczenia, ale oglądałam tą tele i wiem, że była fajna Ja bardzo lubiłam tam Dianę i Octavia - piękna była z nich para Dziękuję! |
|
Powrót do góry |
|
|
lucy Generał
Dołączył: 06 Maj 2007 Posty: 8489 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 20:28:59 31-05-20 Temat postu: |
|
|
justyn.13 napisał: | (...) Mi tylko cały czas siedzi w głowie to, że Rene jest po prostu za stary dla Grettell |
On nie jest dla niej za stary, bo ta różnica wieku wynika z założeń historii. Po prostu ich wątek ma być oparty na mezaliansie wiekowym. Wyżej pisałam (co sprawdziłam), że we wszystkich wersjach tej historii była bardzo duża różnica wieku pomiędzy aktorami. No mi to akurat pasuje, bo lubię takie niestandardowe, skomplikowane, zagmatwane relacje w telkach. Im więcej kontrowersji w wątku, im więcej targania emocjami, dylematów, ... ect, tym bardziej mi się podoba. Niestety ja bym tu liczyła na wątek ognisty, pełen namiętności i pasji, a przez zły dobór aktorów wyszło co wyszło.
Ostatnio zmieniony przez lucy dnia 20:29:40 31-05-20, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|