 |
Telenowele Forum Telenowel
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Tarmgea Generał

Dołączył: 06 Mar 2008 Posty: 8295 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 14:40:43 04-10-14 Temat postu: |
|
|
Shelle napisał: | Absolutnie odpada takie rozwiązanie!!! Chyba najlepiej jakby Diego trochę pocierpiał, powściekał się, a potem jednak zaczął odzyskiwać równowagę, żebyśmy jeszcze przed końcem telki zobaczyli, że daje sobie radę i jest szczęśliwy bez Any. | A może jednak z Aną?
Nie wiadomo tak na dobrą sprawę, ile nam jeszcze zaserwują dramatyzmu w tej "komediówce"? Ale Diego ma być w finale szczęśliwy, cały i zdrów
Własnym oczom nie wierzyłam, kiedy widziałam jak tarantula przymierza się do walnięcia w głowę Any młotkiem No, gdyby nie Luz (aniołek stróż Any nawet przez sen ), to kto wie jakby się sprawy potoczyły?
Już prędzej bym się spodziewała, że tarantula poluzuje śrubki przytwierdzające rurę, na której tańczy Ana, ale nie tego, że jej będzie chciała młotkiem głowę roztrzaskać 
Ostatnio zmieniony przez Tarmgea dnia 14:41:09 04-10-14, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
 |
Shelle Arcymistrz

Dołączył: 28 Paź 2007 Posty: 46423 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 14:52:33 04-10-14 Temat postu: |
|
|
Tarmgea napisał: | Shelle napisał: | Absolutnie odpada takie rozwiązanie!!! Chyba najlepiej jakby Diego trochę pocierpiał, powściekał się, a potem jednak zaczął odzyskiwać równowagę, żebyśmy jeszcze przed końcem telki zobaczyli, że daje sobie radę i jest szczęśliwy bez Any. | A może jednak z Aną? |
Nie no bądźmy realistami
Tarmgea napisał: | Już prędzej bym się spodziewała, że tarantula poluzuje śrubki przytwierdzające rurę, na której tańczy Ana, ale nie tego, że jej będzie chciała młotkiem głowę roztrzaskać  |
No ale przecież darła się, że ma ochotę zabić Anę... Tylko chyba nie byłaby tak głupia, żeby ją zabijać w rezydencji i to własnymi rękoma Nie mówiąc już o tym, że przy świadkach Chociaż kto tam wie co w takiej szalonej głowie siedzi... W końcu potem powiedziałaby, że to Yolanda i sprawa załatwiona  |
|
Powrót do góry |
|
 |
Luimelia Moderator

Dołączył: 31 Maj 2013 Posty: 55449 Przeczytał: 15 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Sosnowiec Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 15:04:11 04-10-14 Temat postu: |
|
|
Masakra Isabel rozwaliła Anie gitare a wczesniej przymierzała sie młotkiem do jej głowy co za tępa kobieta : / |
|
Powrót do góry |
|
 |
Silviana Big Brat

Dołączył: 20 Cze 2014 Posty: 853 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 3/3
|
Wysłany: 15:04:52 04-10-14 Temat postu: |
|
|
Ja tak siedzę czasami i zastanawiam się jak to zrobią że połaczą protów.
Mogło by byc tak że Fernando przychodzi bardzo wcześnie do Any do pokoju każe jej się szybko bierac bo musi natychmiast z nia pojechać.
Cała droge nic nie bedzie chciał jej powiedzieć tylko dopiero na miejscu, na jakims odludziu najlepiej z małym domkiem. Tam wyznaje jej miłość i prosi o wybaczenie i wtedy wielki całus taki namietny i po pocałunku wyzna jej miłość i przyzna sie do tego że ślub z Isabela był największą pomyłką potem zapyta ją czy ze chce z nim tu zostać czy wrócić do domu, a ona wtedy że go kocha i sie całują, i lądują w łóżku  
Ja rozumiem że Diego jest miły ale bez przesady żeby go tak wielbić. |
|
Powrót do góry |
|
 |
Tarmgea Generał

Dołączył: 06 Mar 2008 Posty: 8295 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 15:10:47 04-10-14 Temat postu: |
|
|
Shelle napisał: | Nie no bądźmy realistami | Ależ jak najbardziej jestem realistką Dopóki piłka w grze, wszystko jest możliwe
Ja na waszym - fanów A&F miejscu martwiła się o to, co takiego złego zrobił Frajerando ojcu Enrique, że ten aż tak bardzo go nienawidzi? Jaka mroczna przeszłość Frajeranda może wyleźć na przestrzeni nadchodzących odcinków? Może robił karierę idąc po trupach?
Shelle napisał: | No ale przecież darła się, że ma ochotę zabić Anę... Tylko chyba nie byłaby tak głupia, żeby ją zabijać w rezydencji i to własnymi rękoma Nie mówiąc już o tym, że przy świadkach Chociaż kto tam wie co w takiej szalonej głowie siedzi... W końcu potem powiedziałaby, że to Yolanda i sprawa załatwiona  | Daję sobie głowę uciąć, że Isabela skończy w psychiatryku
Zaniepokoiła mnie nowa [link widoczny dla zalogowanych]
Cytat: | ¿Crees que la desaparición de la guitarra de Ana traerá consecuencias para Isabela?
Sí, Fernando la va a correr de la mansión
No, nadie se enterará que Isabela es la culpable
¿Crees que la desaparición de la guitarra de Ana traerá consecuencias para Isabela? |
Wolałabym, żeby od razu się wyjaśniło, co się stało z gitarą i kto za tym stoi, tzn. wszyscy będą wiedzieli, ale żeby to udowodniono tarantuli
Ale co my możemy?
Tarantula za sprawą Enrique robi się coraz sprytniejsza - wziąć chociaż tę sprytną zagrywkę ze zgodą na rozwód Chce pokazać, że nie jest taka zła, czy ma to służyć czemuś więcej? |
|
Powrót do góry |
|
 |
Shelle Arcymistrz

Dołączył: 28 Paź 2007 Posty: 46423 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 16:08:23 04-10-14 Temat postu: |
|
|
Silviana napisał: | Cała droge nic nie bedzie chciał jej powiedzieć tylko dopiero na miejscu, na jakims odludziu najlepiej z małym domkiem. Tam wyznaje jej miłość i prosi o wybaczenie i wtedy wielki całus taki namietny i po pocałunku wyzna jej miłość i przyzna sie do tego że ślub z Isabela był największą pomyłką potem zapyta ją czy ze chce z nim tu zostać czy wrócić do domu, a ona wtedy że go kocha i sie całują, i lądują w łóżku   |
Taki scenariusz to mi się kojarzy tylko i wyłącznie z moimi kochanymi Misiakami z DQTQTQ (jak ktoś oglądał to wie ). Nie miałabym nic przeciwko takiemu rozwojowi wypadków w MCET, ale nie posądzam Fernanda, że coś takiego wymyśli... A jeśli tak to będę bardzo zdziwiona
Tarmgea napisał: | Ja na waszym - fanów A&F miejscu martwiła się o to, co takiego złego zrobił Frajerando ojcu Enrique, że ten aż tak bardzo go nienawidzi? Jaka mroczna przeszłość Frajeranda może wyleźć na przestrzeni nadchodzących odcinków? Może robił karierę idąc po trupach?  |
Jakoś jestem spokojna, że Fernando nic strasznego nie zrobił, a Enrique sobie wszystko ubzdurał w tej swojej chorej głowie.
Tarmgea napisał: | Wolałabym, żeby od razu się wyjaśniło, co się stało z gitarą i kto za tym stoi, tzn. wszyscy będą wiedzieli, ale żeby to udowodniono tarantuli
Ale co my możemy?  |
Niestety nic... Ale będę wściekła jak zrobią z zaginięcia gitary Any jakąś wielką tajemnicę, bo przecież wszyscy kurczę wiedzą, że to Tarantula!!!! A udowodnić to jej za bardzo nie udowodnią, bo niby jak? Niewykluczone, że wyjdzie to tak "oficjalnie" dopiero wtedy jak ona sama się przyzna, a na razie to będą tylko domysły wszystkich, a Tarantula oczywiście będzie płakać, że jak mogą ją o coś tak okrutnego posądzać... A ja za bardzo nie wiem jakie ktoś mógłby mieć tutaj obiekcje skoro mówimy o kobiecie, która fizycznie i psychicznie znęcała się nad dziećmi, co już nie jest tajemnicą tylko wszyscy o tym wiedzą... A kurczę przecież gitara sama nie wywędrowała z domu, a Tarantula jest jedyną osobą, której mogłoby zależeć na jej zniknięciu...
Tarmgea napisał: | Tarantula za sprawą Enrique robi się coraz sprytniejsza - wziąć chociaż tę sprytną zagrywkę ze zgodą na rozwód Chce pokazać, że nie jest taka zła, czy ma to służyć czemuś więcej? |
No właśnie ja też nie wiem o co dokładnie chodzi Tarantuli... Może ma nadzieję, że jak będzie taka dobra i potulna to Fernando się rozmyśli i postanowi dać jej jeszcze jedną szansę??? Kurczę nie było ostatnio żadnych zdjęć z planu, które by zdradziły czy Tarantula nadal mieszka w rezydencji czy nie... Ale mam nadzieję, że nie i że teraz tylko Fernando się musi dowiedzieć, że ona w ogóle nie jest w ciąży albo że dziecko nie jest jego, żeby mógł całkowicie zerwać z nią kontakty. Przecież kurczę nie mogą w nieskończoność ciągnąć wątku tej cholernej ciąży!!!
Ostatnio zmieniony przez Shelle dnia 16:10:37 04-10-14, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
 |
Flor33 Idol

Dołączył: 01 Lip 2014 Posty: 1726 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Sweden Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 16:16:18 04-10-14 Temat postu: |
|
|
Tarmgea Fernando nic nie zrobił ojcu Enrique Jego ojciec miał jakąs tam fabrykę którą miał przejąć Enrique. Mieli podpisać jakis kontrakt z firmą Fernando ale on się wycofał i dla tego rzekomo jego ojciec zbankrutował Dla tego ten swir chce się zemscić na Fernando ,ale widząc reakcję jego ojca który chyba jest po wylewie i nie może mówić to się pewnie okaże że to nie za sprawą Fernanda ta firma upadła  |
|
Powrót do góry |
|
 |
julietta kinga King kong

Dołączył: 07 Sie 2012 Posty: 2534 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 16:39:40 04-10-14 Temat postu: |
|
|
Mnie sie wydaje ze ojciec Enrique sam sie wpakowal w cos co go zniszczylo !!!!!!!!!!! ale nie powiedzial o tym synowi i zwalil wine na fernanda !!!!!!! w koncu niedaleko pada jablko od jabloni !!!!!! |
|
Powrót do góry |
|
 |
Shelle Arcymistrz

Dołączył: 28 Paź 2007 Posty: 46423 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 16:49:55 04-10-14 Temat postu: |
|
|
Mi się też wydaje, że ojciec Enrique stracił fabrykę z zupełnie innych powodów, a Enrique sobie tylko wmówił, że to było w wyniku tego wycofania się Fernanda z kontraktu. Albo ewentualnie był to jeden z czynników czy coś... No ale zobaczymy jaką wizję tej sytuacji zaserwują nam scenarzyści  |
|
Powrót do góry |
|
 |
Tarmgea Generał

Dołączył: 06 Mar 2008 Posty: 8295 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 17:44:21 04-10-14 Temat postu: |
|
|
Ojciec Enrique przemówi w ostatnim odcinku i oczyści Frajeranda z moich podejrzeń i wszelkich zarzutów
Silviana napisał: | Cała droge nic nie bedzie chciał jej powiedzieć tylko dopiero na miejscu, na jakims odludziu najlepiej z małym domkiem. Tam wyznaje jej miłość i prosi o wybaczenie i wtedy wielki całus taki namietny i po pocałunku wyzna jej miłość i przyzna sie do tego że ślub z Isabela był największą pomyłką potem zapyta ją czy ze chce z nim tu zostać czy wrócić do domu, a ona wtedy że go kocha i sie całują, i lądują w łóżku   | Znając mentalność Frajeranda, to to jest scenariusz na co najmniej 50 odcinków A tobie się marzy wszystko w jednym? Jak się dobrze rozbuja, to przed finałowym odcinkiem powinien się wyrobić z ostatnim elementem twojego scenariusza
Diego to by tak to rozegrał jak piszesz, ale nie jego powściągliwy brat
Silviana napisał: | Ja rozumiem że Diego jest miły ale bez przesady żeby go tak wielbić. | Nic nie poradzę, że on ma najwięcej cech, które wpisują się w mój typ idealnego galana Tych wszystkich zalet nie będę wymieniać, bo ileż można w kółko o tym samym pisać, jaki to książę z bajki z niego jest? Ale co najważniejsze to to, że widać po nim emocje, widać co czuje - nie trzeba się niczego domyślać On działa od razu i zdecydowanie, nie trzeba na nic czekać, ani zaspokajać się ochłapami
Shelle napisał: | Niestety nic... Ale będę wściekła jak zrobią z zaginięcia gitary Any jakąś wielką tajemnicę, bo przecież wszyscy kurczę wiedzą, że to Tarantula!!!! A udowodnić to jej za bardzo nie udowodnią, bo niby jak? | Chyba jakiś monitoring powinni mieć? A ten młotek na szafce przy łóżku Yolandy też raczej nie bez powodu został nam pokazany, a niezauważony przez resztę No może pomyśleli, że Yolnada w swej specyficzności, robi sobie masaże młotkiem
To jest zdjęcie z tt Silvii sprzed 8 dni Są co prawda odseparowane od reszty, więc może tylko były po prostu na planie zdjęciowym, bo przecież ich obecność na fotce nie musi oznaczać, że mieszkają w rezydencji

Ostatnio zmieniony przez Tarmgea dnia 17:45:36 04-10-14, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
 |
motyl 22 Idol

Dołączył: 27 Wrz 2014 Posty: 1015 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 18:03:13 04-10-14 Temat postu: |
|
|
-----------------
Ostatnio zmieniony przez motyl 22 dnia 22:19:44 18-01-22, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
 |
Shelle Arcymistrz

Dołączył: 28 Paź 2007 Posty: 46423 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 18:12:54 04-10-14 Temat postu: |
|
|
Tarmgea napisał: | To jest zdjęcie z tt Silvii sprzed 8 dni Są co prawda odseparowane od reszty, więc może tylko były po prostu na planie zdjęciowym, bo przecież ich obecność na fotce nie musi oznaczać, że mieszkają w rezydencji |
Zwłaszcza że na tej fotce są też np. Johny i Diego, a nie ma Fernanda, więc raczej nie może to mieć wiele wspólnego z tym kto mieszka, a kto nie mieszka w rezydencji Mam nadzieję, że te dwie jędze się stamtąd jak najszybciej wyniosą!!!
I zostawiam drugi kolażyk z ostatniego odcinka:
 |
|
Powrót do góry |
|
 |
Tarmgea Generał

Dołączył: 06 Mar 2008 Posty: 8295 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 18:52:42 04-10-14 Temat postu: |
|
|
Cytat: | Zwłaszcza że na tej fotce są też np. Johny i Diego, a nie ma Fernanda[...] | Może usunęli go z fabuły?
A kolażyk cudny Na tych przed przedostatnich capsach oboje mają miny, jakby planowali malowanie sufitów
Mi corazón es tuyo - Avance 06 de Octubre
Czy na podstawie tego, co mówi na koniec Diego można wywnioskować, na jakim etapie są wyjaśnienia ws. gitary? 
Ostatnio zmieniony przez Tarmgea dnia 18:54:57 04-10-14, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
 |
Shelle Arcymistrz

Dołączył: 28 Paź 2007 Posty: 46423 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 19:02:23 04-10-14 Temat postu: |
|
|
Tarmgea napisał: | Cytat: | Zwłaszcza że na tej fotce są też np. Johny i Diego, a nie ma Fernanda[...] | Może usunęli go z fabuły? |
Na pewno
Tarmgea napisał: | A kolażyk cudny Na tych przed przedostatnich capsach oboje mają miny, jakby planowali malowanie sufitów |
Ty to masz skojarzenia
No nie wiem. Diego mówi tylko, że dowiedział się gdzie została wyprodukowana gitara i ze odnajdą mamę Any, ale jakie to będzie miało przełożenie na rzeczywistość to się okaże... |
|
Powrót do góry |
|
 |
Juli Blueberry Mistrz

Dołączył: 23 Sty 2011 Posty: 13342 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Polska Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 19:03:25 04-10-14 Temat postu: |
|
|
Ana zapyta Diega o sprawę ze szpitala... Mam nadzieję, że wyzna jej prawdę
Fanny chce studiować na publicznym uniwersytecie?
Suuuper, że sprawa mamy Any wraca Może ją już niedługo odnajdą?
Ostatnio zmieniony przez Juli Blueberry dnia 19:03:56 04-10-14, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|