Telenowele

Raquel Becker · Wysłany: 23:31:14 12-08-19 Temat postu:

Już kolejne odcinki na szczęście teraz będą krótsze

Szkoda mi Rocio

biedna jest maltretowana przez męża i jeszcze do tego go usprawiedliwia najgorsze co może być

Alejandra i Ricardo coraz bardziej się do siebie zbliżają , wkurza mnie Elena zabrania znów Ricardo kontaktów z dziećmi ona ma jakaś obsesję serio!!!!!!!

Roberto&Vicky są niezastąpieni uwielbiam ich rozmowy !!!!!!!!

Szkoda mi Olivii taka zakochana w Leo ,a on planuje ślub z Ana Marią która zdradziła go z Robciem

Carlos został pobity w więzieniu i dobrze że Ale go zostawiła

.

Matthias_96 · Wysłany: 11:06:24 13-08-19 Temat postu:

Wczoraj obejrzałem 5 i 6 odcinek, więc dzisiaj mogę coś się wypowiedzieć na ich temat.

Robby mnie tak zdenerwował, kiedy poszedł do łóżka z kobietą Leonarda... Chociaż on sam nie jest tego świadom, to mógłby okiełzać swoje pobudzenie i jakoś się opanować. A tutaj z każdą napotkaną kobietą, która mu się spodoba, idzie do łóżka. Jestem ciekaw, co powie mu Leonardo, kiedy dowie się prawdy, że jego najlepszy przyjaciel buszował z jego "narzeczoną", kiedy on leżał postrzelony w szpitalu...

Alejandro i Ricardo naprawdę mają się coraz bardziej ku sobie. Nawet mama Alejandry jak go dojrzała przed domem, to od razu podbiegła

. A co do Eleny, to zgadzam się z Tobą Raquel - to jest chora kobieta. Niby chce dobrze, ale ponieważ go zdradziła jeden jedyny raz, to ona myślała, że on będzie przy niej. A w ramach zemsty, ograniczyła mu kontakt z dziećmi. Uch.

Ha ha Roebrto & Vicky - na razie przodują w tej firmie. Te ich rozmowy

"Musisz to przeczytać." "Dla Ciebie przeczytam wszystko."

Mi też szkoda Rocio, ale taka jest prawda. Kobieta maltretowana w pewnej chwili sama uważa, że popełniła jakiś błąd, że sama przyczyniła się do tego, że go zdenerwowała. Więc nie sądzę, żeby tak szybko miała się od niego uwolnić.

A co do Carlosa. Jego mina była bezcenna, kiedy Alejandra go uświadomiła, że idzie pracować do kancelarii Alonso

. A że został pobity - sam się w końcu o to prosił. Poobijali mu troszkę mordkę, ale jakby nie zaczynał, to by nie miał akcji

.

Dzisiaj odpalam kolejne dwa odcinki i zobaczymy co tam się wydarzy

.

Matthias_96 · Wysłany: 21:27:37 13-08-19 Temat postu:

Odcinek 7 i 8 także za mną.

Przykro mi się zrobiło, jak umarła Rocio. Jak facet bije kobietę, to on nie jest według mnie mężczyzną tylko podłą bestią, która powinna zostać ukarana najgorzej jak się tylko da. Ten widok krwawiącej Rocio na podłodze... Och. Dobrze, że Vichy miała pod bokiem Robby'ego. Mimo, że to smutna scena była, to ten przytulas był takim sygnałem, że Robby jest gotów na wszystko, by być z Vicky. Kiedy będą razem? Może zobaczę to

.

Alejandra i Ricardio - no naprawdę tutaj coraz częściej serducho bije na ich widok i pomiędzy sobą wyczuwam to coś. Te spojrzenia w firmie, i przy sprawie z Danielą

. No no no. Śmiało... Szybciej

.

Żal mi było także patrzeć na Olivię, która spoglądając na uradowanego Leonardo z Aną, musiała tłumić w sobie te wszystkie emocje i uczucia. Ale na wieść, że znów jest sam - taka euforia

. Sam się w głębi duszy cieszyłem, bo kibicuję jej z ogromnego serca

. A ta cała ANA gwiazda niech frunie gdzieś, gdzie jej nikt nie znajdzie.

Najlepszy przyjaciel poszedł z jego narzeczoną do łóżka. Dobrze, że to tak szybko wyszło na jaw, bo zazwyczaj to dopiero po kilkunastu jak nie więcej odcinkach wszystko widzi światło dzienne

.

Pozytywnie oceniam na razie produkcję

Matthias_96 · Wysłany: 18:24:40 14-08-19 Temat postu:

Odcinek 9 i 10

Alejandro i Ricardo

Aż się buzia mi uśmiecha, kiedy na nich spoglądam

. Normalnie serce się raduje. I jeszcze ta informacja, że razem będą mieć wspólny gabinecik

Jakby Elena się o tym dowiedziała, to by ją szlak najjaśniejszy trafił

.

Roberto przytulający załamaną Victorię na łóżku

Coraz bliżej mają się ku sobie.

Leticia aż się prosi, żeby ją z tej roboty wyrzucić. Bez przerwy jakieś humory. Jak zobaczyła Alejandrę na korytarzu to myślałem, że się na nią rzuci

.

Szkoda mi Leonardo. Tak bardzo chciał się zaangażować z kimś w związek, a tutaj wyszło jak wyszło. Długo mu jeszcze przyjdzie się mierzyć z tym, czego doświadczył. I długo będzie jeszcze Roberto czekał na jakiekolwiek wybaczenie ze strony Leo.

Odcinki teraz tak szybko i przyjemnie się ogląda, że jestem pod wrażeniem

.

Raquel Becker · Wysłany: 9:05:59 17-08-19 Temat postu:

Ja już obejrzałam do 14

15, 16 obejrzę jutro wraz z 17 i 18

Ależ mi było żal Vicky gdy dowiedziała się o śmierci swojej przyjaciółki Rocio , tak to jest gdy kobieta maltretowana nie chce tego zgłosić na policję i woli się meczyć , przypadek Rocio był bardzo realistyczny i życiowy , ale okropny widok jak ona cała we krwi

nie zasługiwała na to

Na szczęście Leonardo szybko dowiedział się o zdradzie Any Marii , rozwaliło mnie jak Robby walczył o jego wybaczenie

a potem pytał się poznanych lasek czy znają Leonarda i Ricarda , umie przyznać się do swoich błędów

Ricardo i Alessita coraz więcej czasu spędzają ze sobą i mają urocze

fajnie przeprowadzili sprawę Danieli, teraz Alejandra prowadzi sprawę starszej z polecenia Ricarda

Letica jaka zła że to Alejandra będzie starszym adwokatem dobrze jej tak

i jak romansuje z Benjaminem

Urocze było jak Leonardo dał róże Olivii

ta para też bardzo mi się podoba

są u mnie na równi z Robbym i Victorią

czekam na więcej ich scenek!

Cudowne było jak Robby wspierał Vicky po śmierci Rocio był przy niej

aż wzroku nie można było oderwać

są tacy chemiczni

.

Matthias_96 · Wysłany: 11:40:21 17-08-19 Temat postu:

To ja muszę dzisiaj nadrobić tyle odcinków, bo to święto i wypad mnie cofnęły i stanąłem na 12 odcinku

. Ale spokojnie, spokojnie. Nadrobię zaległości

.

Matthias_96 · Wysłany: 17:41:55 19-08-19 Temat postu:

No i nadrobiłem do 22 odcinka PASL

Ile w ciągu tych kilkunastu odcinków się wydarzyło, to chwilami moja głowa nie jest w stanie tego pojąć.

Na początek, sprawa Carlosa. Cieszę się, że Leo oraz Roberto zostali odpowiedzialni za prowadzenie tej sprawy. W dodatku jeszcze, zatrudnienie jak dla mnie niezłego adwokata, którym jest Juan Lopez, sprawia, że stanowią dość mocne trio

. Znalezienie wyjścia ewakuacyjnego, dodatkowo szukanie dodatkowych poszlak - przyjemnie mi się ogląda sceny walki o uwolnienie tak naprawdę "konkurenta".

Juan Lopez - czasami nie mogę pojąć, jaki to jest "maminsynek". Wszystkim się chwali matce, tu przejawia takie uczucia. Ciekawi mnie, czy gdyby związał się z Fer, to czy matka także wtrącałaby swoje 3 grosze

.

Alejandra i Ricardo -

O matko. Tutaj to dopiero ogień płonie. Te pocałunki, spojrzenia po kryjomu, udawanie, że się nie jest, a się jest parą

Czekam, czekam na więcej

.

Leon i Oli - myślałem, że coś więcej drgnie w ich kierunku, ale na razie falujemy na ich relacji. Reakcja Oli na ilość kwiatów w gabinecie Leo, mnie totalnie rozbawiła. "WOW".

Roberto i Victoria - są takie między nimi rozmowy, że aż występuje takie "spięcie"

. Gdyby można było malować, to taki piorun pomiędzy ich dotykami mozna by było dorysować

.

No i sprawa Alonso... Ech, człowieku, ale żeś sobie narobił kuku... Sam człowieku polazłeś do łóżka tamtej kobity, a teraz chcesz pokazać jak kochasz żonę. Walcz, może Ci się uda, ale nie sądzę, żeby żonka miała ochotę do Ciebie wrócić, po tym, co jej zrobiłeś

.

Reyyan · Wysłany: 10:24:40 25-08-19 Temat postu:

Raquel Becker-jak patrze na twoje animki to aż mam ochotę znowu sobie przypomnieć Oli i Leo

Choć jak jesteś na tym etapie to jeszcze nie ma nic konkretnego to ja lubiłam każdą ich scene. Jak Leo wspierał po tym co się stało z Arturo.Choć na coś konkretnego to trzeba u nich trochę poczekać, aż Leo się ocknie

Raquel Becker · Wysłany: 20:53:31 25-08-19 Temat postu:

Po ostatnich odcinkach PASL stali się moją ulubioną parą

Na początku byłam za Robciem i Vicky nadal ich uwielbiam ale denerwują mnie troszkę ich podchody

mimo to nadal im kibicuje

Proci w ogóle razem jako duet mnie nie kupują nie czuje chemii

Mi się podobały słowy Leo do Oli że zawsze stanie w obronie kobiety na której mu zależy i jak patrzą na siebie

podobało mi się ze pobił tego drania Arturo

.
Na pewno nie raz będą u mnie w podpisie ;*.

Reyyan · Wysłany: 21:24:50 25-08-19 Temat postu:

Potem będzie jeszcze lepiej u nich po tym jak zrozumie co naprawdę czuje do Oli. Dla mnie i tak długo mu zeszło, bo naprawdę trzeba być ślepym, żeby nie widzieć jak ona ona na niego patrzy i itp

No mnie tez denerwowało zachowanie Vicky i Roberto. Tak jakby cały czas ze sobą pogrywali.

No Leo jest super facet, najbardziej go lubiłam z całej trójki czyli Ricardo Roberto i Leo.

Raquel Becker · Wysłany: 22:49:01 25-08-19 Temat postu:

W tej kwestii Leo był ślepy że nie widział jak Oli go kocha

I nie spodobało mi się że Robby gdy Vicky go olała zabawiał się z inną , wiem że on tak ma , ale powinien walczyć o Victorię
I czekam aż Leo zawalczy o Olivię

Ale podobało mi się ze Leo tak wspierał Oli podczas wywiadu

i jak trzymali się za ręcę

takie krótkie scenki a powodują uśmiech

Leo jest cudowny że tak wspiera Oli

on ją według mnie już kocha ale nie zdaje sobie z tego sprawy

jutro pewnie zmienię podpis na nowe animki z nimi ! <3.

Raquel Becker · Wysłany: 22:50:12 25-08-19 Temat postu:

W tej kwestii Leo był ślepy że nie widział jak Oli go kocha

I nie spodobało mi się że Robby gdy Vicky go olała zabawiał się z inną , wiem że on tak ma , ale powinien walczyć o Victorię
I czekam aż Leo zawalczy o Olivię

Ale podobało mi się ze Leo tak wspierał Oli podczas wywiadu

i jak trzymali się za ręcę

takie krótkie scenki a powodują uśmiech

Leo jest cudowny że tak wspiera Oli

on ją według mnie już kocha ale nie zdaje sobie z tego sprawy

jutro pewnie zmienię podpis na nowe animki z nimi ! <3.

Reyyan · Wysłany: 10:15:01 26-08-19 Temat postu:

Najlepsze będzie jak sobie to uświadomi w końcu

Nie lubie takich bohaterów w telkach. Bardziej przemawiają do mnie tacy jak Leo. Libie takie romantyczne pary jak Alejandra i German albo Maunes. Pewnie dlatego Oli i Leo od razu mi się spodobali. Oj jeszcze się zejdzie zanim to zrozumie, ale będzie warto poczekać

Raquel Becker · Wysłany: 10:26:24 26-08-19 Temat postu:

Czytałam że Olivia przez jakiś czas będzie z Alanem i nie podoba mi się to

Roberto ogólnie też ciekawa postać bo mimo wszystko super przyjaciel i bardzo dobry adwokat , aktor też fajnie gra

jedyny minus to jego słabość do kobiet! xD
Ja też uwielbiam romantyczne pary i nie mogę się doczekać więcej scenek Leonarda z Olivii

Fajnie że Laura Carmine oraz Danna Garcia tu występują gościnnie

i Laura tutaj w roli pozytywnej

Ale najbardziej cieszy mnie pojawienie się Renaty Nothi jak zawsze genialna

.

Reyyan · Wysłany: 11:12:49 26-08-19 Temat postu:

No mi też nie, dla mnie on był jakiś dziwny i na koniec utwierdziłam się w tym przekonaniu

Roberto lubiłam, bo własnie jest fajna postacią, przyjacielem, choć wkurzył mnie na początku się przespał z dziewczyną Leo. choć nie wiedział, że nią jest, ale własnie do czegoś takiego doprowadza jego słabość do kobiet

Fajne były występy gościnne, nawet te sprawy jakie mieli adwokaci z kancelarii