Telenowele

Gabriella · Wysłany: 10:08:05 14-07-09 Temat postu:

Dojrzewając nauczyłam się, że ludzi dzieli się na osoby ważne i nieistotne... obojętne...

Dulce Maria · Wysłany: 14:29:38 14-07-09 Temat postu:

Nie zawsze.. tu u mnie, w mojej wiosce nie ma takiego podziału.. sa osoby obojętne, których nigdy nikt nawet nie widzi, ale nie ma osób ważnych, liczymy się ze sobą i każdy jest dla każdego. są ludzie zdradliwi, ale tych wykluczam ze swoich znajomych..

Gabriella · Wysłany: 23:58:12 14-07-09 Temat postu:

Twoja wioska różni się od mojej...

Dulce Maria · Wysłany: 0:42:01 15-07-09 Temat postu:

Ale nasze wioski to nic w porównaniu z wioską mojej babci.. tam nie ma ludzi obojętnych, mimo to sa fałszywi..

wszyscy się znają i razem kolegują..xD mała wioska dlatego tak jest.. uwielbiam tam siedzieć..

Gatita · Wysłany: 11:03:34 15-07-09 Temat postu:

Ja mieszkam w malej miejscowości. Tutaj też wszyscy się prawie znają, jak nie masz "ciętego języka" i nie jesteś pewnym siebie, to nie daqsz rady... Ludzie obgadują wszystkich, mierzą wzrokiem góry na dół i takie tam...
Generalnie ja mam to gdzieś i robię co chcę, bo jestem przyzywczajona, że ludzie tak się zachowują.

Dulce Maria · Wysłany: 11:28:00 15-07-09 Temat postu:

Ja też..xD
Wiadomo przy mnie sa mili, a jak mnie nie ma.. wiadomo od zawsze jacy sa ludzie.. też jestem przyzwyczajona.. u mnie koleguję się mimo to z jakąś częścią.. owszem znam wszystkich, ale jedni nie są dla mnie.. codzienne libacje.. prochy.. dlatego gadam z nimi bardzo rzadko.. chociaz i czasem z nimi spędzam czas.. ale wole 'moich' ludzi..

Gabriella · Wysłany: 15:49:56 17-07-09 Temat postu:

W innym sensie pisałam o "wioskach". Ja mieszkam w dużym mieście.

Dulce Maria · Wysłany: 18:34:03 18-07-09 Temat postu:

Tak wiem..xD Gdzieś chyba o tym czytałam już na forum..

Ale tak ogólnie napisałam, że się różnią..xD Wszędzie jest inaczej.. w każdej wiosce są osoby te naj i te naj (ale w negatywie).. tak już jest..

Gabriella · Wysłany: 16:11:17 19-07-09 Temat postu:

W sensie "wioski" chciałam ukryć różniące się hierarchie wartości, ideały...
wioską nazwałam światy... marzenia, pasje, chwile zwątpienia i radości.

Forest · Wysłany: 15:41:36 30-07-09 Temat postu:

Nie wiem...bo w sumie nigdy nie czułem takiej szczerej nienawiści

Dulce Maria · Wysłany: 19:16:03 30-07-09 Temat postu:

Ja czułam i nie tylko do jednej osoby.. ale taka jestem..

Gabriella · Wysłany: 20:20:36 30-07-09 Temat postu:

Ja nie czuje.
Dla mnie są ludzie ważni i nie ważni.

Aleksia · Wysłany: 22:29:40 01-08-09 Temat postu:

a ja wychodzę z założenia, że nikt nie zasługuje na moją nienawiść

a ludzi dzielę na tych, którzy są dla mnie ważni i na tych którzy są mi obojętni.

Gabriella · Wysłany: 8:33:21 02-08-09 Temat postu:

To tak samo jak ja.
Już dawno wyzbyłam się nienawiści.

Dulce Maria · Wysłany: 13:04:52 02-08-09 Temat postu:

To ja dzielę na tych waznych, obojentych i tych których nienawidzę, ale przyznam że jest ich coraz mniej, bo kilka osób stało się po prostu mi obojętne.. ale ie których nie mogę przestać nienawidziec..