Telenowele

Magda · Wysłany: 20:57:19 06-06-06 Temat postu: Nienawiść

Czym ona dla was jest??

Czy jest w waszym życiu duzo osób, których nienawidzicie??..

Mikula · Wysłany: 13:37:57 07-06-06 Temat postu:

To jest straszne uczucie ale czasem silniejsze od nas samych.Bo co zrobic jak sie juz taka osoba trafi w naszym zyciu ze jej nienawidzimy.Ja nienawidze jedej ososby mojego kuzyna.Ma 22 lata i jego los mi jest obojetny dla mnie moze skonczyc na ulicy.A nienawidze go za to jak traktuje swoich rodzicow i brata.Ma ich gdzies uwaza za smieci.A oni nie cha dla niego zle .Ale on tego nie docenia i uwaza ze go nie kochaja i wszystko robia dla niego ze zloscia.Co nie jest prawda.Powinien sie leczyc na oddziale psychiatrycznym moze tam by mu pomogli.Jest obrzydliwym klamca i ogolnie zlym czlowiekiem.Ciagle krzyczy na swoja mame i malego brata.Moze to tez wina ze nie poczul na sobie meskiej reki.Bo jego tata jest kucharzem na statku i zadko bywea w domu.Wiec on robi co chce i z nikim i niczym sie nie liczy.Jak go widze to mi sie na jego widok niedobrze robi

Magda · Wysłany: 13:45:44 07-06-06 Temat postu:

Ja z natury jestem spokojną osobą, która rzadko do kogokolwiek zywi niechęc.. ale.. Nienawidzę ludzi, którzy stawiają pieniądze na pierwszym miejscu, odrzucając wszystkie zasady w życiu.. Znam kilka takich osób ze szkoły.. Chodzi ze mną do klasy taka dziewczyna, dla której chyba najważniejszym celem w życiu jest znalezieniem sobie sponsora..

Nienawidzę jej

Ma górę kasy, a mimo jednego dnia mówi, ze kupiła sobie buty za 1000 zł, a następnego, że jest spłukana...

Uważa się za bóg wie kogo, kocha manipulować ludźmi i jest strasznie obłudna

Nie cierpię takich ludzi...

Kindybol(ka) · Wysłany: 12:50:55 17-06-06 Temat postu:

ja szczeze, ale to naprawde z całego serca nienawidze mojej sasiadki, byłej przyjaciółki. Jak ja widze to heftac mi sie chce

"pikna Blondi" od siedmiu bolesci. Naprawde to jest taka intrygantka, obgadywaczka ze shock

nie qwiem jak moglam sie z nia przyjaznic, raz nawet jaj dalam po pysku

to jej matka mnie chciala do kuratora z kumplem poslac, ze sie znaecamy nad nia psychicznie, a ja fizycznie

ja jej tylko powiedzilam co o niej mysle

Magda · Wysłany: 12:53:59 17-06-06 Temat postu:

I bardzo dobrze zrobiłaś

Ja mam taką "koleżanke" (nawet nie jedną..), która jak czegoś potrzebuje, to jest dla mnie miła, a jak ja od niej chce pomocy, to ona się odwraca do mnie plecami

Nienawidze jak ktoś mnie w ten sposób traktuje...

Kindybol(ka) · Wysłany: 12:55:57 17-06-06 Temat postu:

znając mnie też jej bym dała popalić, u nas jest taka jedna w klasie, ale ona by wszystko w budzie wypaplała, wiec lepiej nie ryzykować

Magda · Wysłany: 12:57:45 17-06-06 Temat postu:

U mnie w szkole nie ma ani jednej osoby, której można by zaufać na 100%, to okropne

Trzeba mieć oczy z każdej strony głowy... Nie znoszę tego, ale jakoś trzeba z tym życ..

Kindybol(ka) · Wysłany: 13:03:26 17-06-06 Temat postu:

nie no u nas jest moze z 5 takich osbob

Tygrysek · Wysłany: 21:56:32 08-11-06 Temat postu:

nienawiść jest hmm...taka szczera. jedno z uczuć dających satysfakcje.

kulka · Wysłany: 0:47:36 12-11-06 Temat postu:

Ja wiele osób nie znosze, ale nienawiść to nie dla mnie

Seba · Wysłany: 9:33:37 12-11-06 Temat postu:

Fajne uczucie...

adriano17 · Wysłany: 9:44:06 12-11-06 Temat postu:

Dokładnie !

Tygrysek · Wysłany: 12:08:14 14-11-06 Temat postu:

nienawiść..to jest to:)

Seba · Wysłany: 17:53:24 14-11-06 Temat postu:

Ja tam się seriali naoglądałem i do połowy ludzi teraz czuję nienawieść

A tak serio czy to złe uczucie tak naprawdę?

Tygrysek · Wysłany: 17:57:14 14-11-06 Temat postu:

wg mnie nie...