Telenowele

Gabriella · Wysłany: 23:14:00 04-11-09 Temat postu:

Posłuchaj Isabel o pewnej dziewczynie, która miała zawsze wszystko.
Była rozpieszczoną księżniczką, która zawsze dostawała to co chciała, pewnego dnia spotkała na swojej drodze chłopaka, który zawrócił jej w głowie, był łatwą zdobyczą, zbyt łatwą dlatego nie doceniała jego obecności. Przyzwyczajona, że ma wszystko czego tylko zapragnie nie zauważyła nawet podstępu z jego strony, nie dość, że odebrał jej niewinność to wszystko nagrał i porozsyłał po kolegach, upokarzając ją. Wtedy wszyscy zobaczyli, że królewna potrafi płakać. Po tym ciosie bardzo się zmieniła, zamknęła w sobie a ludzie nazywali ją feministką, a czasem nawet wredną suką. Zamknęła się przed światem i przed ludźmi, związki traktowała jak zabawę. Nie chciała mieć chłopaka na stałe... była pusta i zimna, ale w końcu ktoś zburzył mur który w okół siebie wybudowała, ktoś jednym spojrzeniem odmienił jej życie i świat. Pierwszy raz pokochała odzyskując koronę, którą straciła poprzez upokorzenie. Owy chłopak, a właściwie książę na białym rumaku nie musiał co prawda walczyć ze smokiem, ale ze strachem wykreowanym przez jej serce. W końcu oświadczył się a ona go przyjęła. Postanowili mieć dziecko, gdy ich starania się powiodły byli prze szczęśliwi. Jednak ich szczęście musiało się zburzyć. Zostali postawieni przed wielką próbą, próbą przetrwania. Umówili się na wspólne zobaczenie dziecka podczas badania usg... najpiękniejszy dzień okazał się koszmarem. Stracili dziecko, ciąża obumarła przez błędy lekarzy, drobnostki, których nie zauważono o których nie rozmawiano. Ich świat się zawalił... a mimo wszystko odbili się od dna, bo mieli siebie i swoją miłość. Mimo wielu problemów są nadal razem, zakochani jak nigdy wcześniej, każdego dnia coraz bardziej. Ich miłość jest niczym drzewo, które nigdy nie uschnie, może tracić liście, ale nigdy nie umrze. Zawsze będą razem a już niebawem przysięgną to sobie przed Bogiem.
Problemy potrafią zabić wiarę, odebrać nadzieję, ale nigdy nie zamrożą uczuć. Nie warto zmieniać się w najsurowsze z mięs... Trzeba pamiętać, że po wielu przejściach można odnaleźć szczęście. Ja je odnalazłam, odnajdziesz i ty. Czego życzę Ci z całego serca.

Vondynizer · Wysłany: 23:21:41 04-11-09 Temat postu:

piękna jest Wasza historia, Gabriella. a zwłaszcza jej koniec, a raczej teraźniejszość. pokazuje jak silne jest uczucie, jak wiele może przetrwać para, gdy połączona jest niemożliwą do przerwania więzią. każda dusza jest dobra, trzeba tylko kogoś, kto to dobro i piękno w jej odnajdzie. oj tak. to największe szczęście, gdy znajdzie się ktoś taki, kto temu podoła i zakrzewi w drugim sercu ziarno prawdziwej miłości. ziarno,z którego wyrośnie drzewo, rosnące z czasem w siłę, takie drzewo jak Wasze. niezniszczalne i piękne. wiem, może się powtarzam. ale Wasza historia faje mi wiarę w ludzkie szczęście i w to, że przychodzi ono wtedy, gdy najmniej się tego spodziewamy.

Gabriella · Wysłany: 23:24:32 04-11-09 Temat postu:

Masz racje nie spodziewałam się szczęścia, nie spodziewałam się, że spotkam miłość.
A teraz? Teraz mam wszystko... Mimo, że cierpię przez stratę jaką doznaliśmy jestem szczęśliwa, bo nasza miłość przetrwała największą tragedię jaka może się zdarzyć w związku, a w Tomku odnalazłam swój świat.

Vondynizer · Wysłany: 23:34:35 04-11-09 Temat postu:

ta strata była duża. na pewno zawsze o niej będziesz pamiętać. ale miłość daje Ci siłę do pokonania wszystkich problemów. wiesz, że nic Cię nie zatrzyma, bo masz kogoś, na czyim ramieniu możesz się zawsze wesprzeć. kiedy myślę o Was- zaczynam rozumieć fanonem miłości, tej prawdziwej, na zawsze. i myślę, że zdarza się ona raz na tysiące razy. trzeba mieć szczęście i wiarę, by ją spotkać.

Gabriella · Wysłany: 23:38:54 04-11-09 Temat postu:

To co wcześniej nazywałam szczęściem straciło na znaczeniu.
Teraz wiem, że prawdziwym szczęściem jest obdarować jedną osobę z miliarda innych miłością nie myśląc co się zyska w zamian.

Vondynizer · Wysłany: 23:44:40 04-11-09 Temat postu:

tak. bo miłość jest bezgraniczna i przede wszystkim bezwarunkowa. trzeba umieć dawać, a nie tylko czekać, aż się coś otrzyma. bo uśmiech na twarzy drugiej osoby, która darzymy uczuciem, jest bezcenny. niby nic. zwykły uśmiech, a zupełnie jak skarb.

Dulce Maria · Wysłany: 18:51:40 05-11-09 Temat postu:

U mnie teraz jest usmiech..
wielki uśmiech, wywołany.. hmmm.. sama nie wiem
po prostu jest ; ]

Vondynizer · Wysłany: 19:13:52 05-11-09 Temat postu:

no to najważniejsze, że jest! i oby jak najdłużej. trzymaj ten uśmiech an twarzy, choćby siła, aby zadomowił się na stałe w Twoim życiu.

Sorsha · Wysłany: 19:28:06 05-11-09 Temat postu:

Cortiza. · Wysłany: 20:06:11 05-11-09 Temat postu:

Gabrysia historia ktorą przedstwaiłaś piękna, w końcu przerodziła się w smutną...

Sorsha · Wysłany: 21:24:20 05-11-09 Temat postu:

Cortiza. · Wysłany: 22:42:14 05-11-09 Temat postu:

Jeju, Isabel...
Wierz mi, że kiedyś staniesz przed tym samym lustrem , w ktorym widzisz tą oszukaną i niekochana kiedys dziewczyne, i zbaczysz w nim dzieczynę przeszczęśliwą

która będzie kochana, otoczona wsparciem, ktora bd potrafiła zaufac, pokochac;)
obiecuje Ci to;)

Sorsha · Wysłany: 22:54:42 05-11-09 Temat postu:

Nie Jejuj, Kasia

szczęśliwa to ja będę jak kiedyś umrę i zobaczę M.Jacksona

teraz to nic z tego nie będzie

Cortiza. · Wysłany: 22:58:30 05-11-09 Temat postu:

Z jeju to mi chodzilo o to że twoja histora też jest smutna:(

Będziesz szczęśliwa, jeszcze tu na ziemi za życia slyszysz!!

Jackson Jacksonem ale warto życ;)
Spotkasz na pewno kogos;)

Vondynizer · Wysłany: 23:21:38 05-11-09 Temat postu:

tak. problemy codzienne- to jest nasza zmora. to ona dają nam w tyłek każdego dnia. ale wiecie co? gdyby nie one, brak miłości i szczęścia nie doskwierał by nam aż tak bardzo.