Forum Telenowele Strona Główna Telenowele
Forum Telenowel
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Jose Luis
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 21, 22, 23 ... 31, 32, 33  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Telenowele Strona Główna -> Telenowele wyemitowane / Za głosem serca
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
natalia**
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 21 Mar 2009
Posty: 116381
Przeczytał: 229 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 21:06:38 25-12-15    Temat postu:

Stokrotka* napisał:
A cała wina i tak idzie na JL tylko dlatego, że nie chciał wychodzić na pośmiewisko, rogacza etc. jak widać Monse naprawdę trudno było porozmawiać z nim szczerze, natomiast ona i Alejandro bardzo szybko zapominają co kto dla nich zrobił - a JL się dla nich poświęcił, ale to już nie jest istotne - uratował Alexa od więzienia, cudownie - ale teraz to nie jest istotne tej dwójki już znieść nie mogę razem na ekranie choć i osobno też nie oglądałabym dalej gdyby nie wątki poboczne jak Dimi i Josefina czy właśnie JL który nadal jest obrzucany błotem


Mam dokładnie tak samo nie moge patrzeć na ekran jak są sceny z protami czy nawet jak są osobno zwłaszcza panicz Alex ehhh
oglądam juz tylko dla postaci drugoplanowych bo proci
są beznadziejni , para egoistów i tyle
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Julita
Mistrz
Mistrz


Dołączył: 11 Kwi 2013
Posty: 14972
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 22:03:10 26-12-15    Temat postu:

I ja mam tak samo jak Wy. Ich ani słuchać ani patrzeć się na nich nie da ani razem ani osobno. Ale jeszcze trochę Doprawdy ta telenowela tak mi podnosi ciśnienie, że sama nie wiem dlaczego ja to oglądam O nie, jednak wiem: powód jest jeden i to duży: Luis Roberto i jego genialna gra. Do tego zawsze jeszcze jest Dimek, Adolfo i Josefina.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Evela
Idol
Idol


Dołączył: 01 Lip 2015
Posty: 1061
Przeczytał: 6 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 0:06:13 27-12-15    Temat postu:

Ja też oglądam bardziej dla JL, Dimitria, Finity i Adolfa.Jak i dla Esme i Refugia. A no i Victor i Nadia. W sumie Amelia też jest bardzo w porządku. Na początku myślałam, że to druga Graciela ale się pomyliłam na plus oczywiście . Pomagała i nadal stara zje pomóc JL, Refugio i Emeraldzie. A teraz także Nadii, Victorowi no i oczywiście ich córeczce. Victoria jest taka słodka, mądra i odważna. Szkoda mi jej, że przez Pedra musi to wszystko przechodzić. A ten jeszcze podkreśla jak to niby jest jej tata eh. Zawsze dziwi mnie fakt, jak jeden facet tak może trzymać wszystkich w garści. Tymbardziej jak go wszyscy nienawidzą.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Stokrotka*
Mistrz
Mistrz


Dołączył: 26 Gru 2009
Posty: 17542
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 2:09:54 27-12-15    Temat postu:

Julita napisał:
O nie, jednak wiem: powód jest jeden i to duży: Luis Roberto i jego genialna gra. Do tego zawsze jeszcze jest Dimek, Adolfo i Josefina.


O zdecydowanie! Mam wrażenie, że gdyby nie ta postać i Luis Roberto sam w sobie już dawno bym dała sobie spokój z tą telką. Nawet pomimo mojego uwielbienia do Osvalda i Ximeny oraz granych przez nich postaci. Nie wytrzymałabym z natłokiem ilości scen protów
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sylwia94
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 11 Lut 2007
Posty: 22365
Przeczytał: 12 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wrocław
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 2:31:20 27-12-15    Temat postu:

Ja też wyciągnęłam podobne wnioski na temat Amelii na początku Teraz wiem, że jest bardzo dobrą osobą i odważną, bo postanowiła żyć z Pedrem, by znaleźć obciążające go dowody.
Też uwielbiam Victorię, jest słodka, ale też odważna i wygadana
Rzeczywiście to zadziwiające, że jeden Pedro trzyma wszystkich w garści, choć wrogów ma wielu. Są też osoby, którym na rękę jest mieć w nim "przyjaciela": Fabiola, Graciela. Ciekawi mnie też Ezequiel, czy on naprawdę któregoś dnia chce zniszczyć Pedra za wszystkie wcześniejsze upokorzenia, czy tylko tak mówił żonie.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Julita
Mistrz
Mistrz


Dołączył: 11 Kwi 2013
Posty: 14972
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 11:55:48 27-12-15    Temat postu:

Nienawidzą go, ale też się przecież boją Pedra. On ma władzę nad nimi w ich głowach. Nie każdy potrafi wyjść ze swojej strefy bezpieczeństwa, żeby walczyć ze "złym Pedrem "
Powrót do góry
Zobacz profil autora
natalia**
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 21 Mar 2009
Posty: 116381
Przeczytał: 229 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 11:59:39 27-12-15    Temat postu:

Przed nami jeszcze 42 odc to wiadomo że Pedro jako czarny charakter będzie do końca knuł
ale jego dni są policzone tym bardziej że Jl jest teraz szefem policji to coś na Niego znajdzie tak samo Amelia chce wrócić do jego domu by vos znaleźć .

Mi szkoda Jl bo przez miłośc do Monte tylko cierpi
a teraz niedługo popadnie chyba w obłęd
A jak pójdzie do hotelu bo pewnie to zrobi to nawet nie chce myśleć co sie potem wydarzy !
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Evela
Idol
Idol


Dołączył: 01 Lip 2015
Posty: 1061
Przeczytał: 6 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 0:47:24 28-12-15    Temat postu:

Ja też uważam, że JL coś znajdzie. A Amelia też chce pomóc. Oby im się udało.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sylwia94
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 11 Lut 2007
Posty: 22365
Przeczytał: 12 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wrocław
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 7:24:18 28-12-15    Temat postu:

Na pewno będzie happy end, wiadomo Ciekawa jestem, co znajdą na Pedra. Nie mogę już na niego patrzeć.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Evela
Idol
Idol


Dołączył: 01 Lip 2015
Posty: 1061
Przeczytał: 6 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 22:19:35 28-12-15    Temat postu:

No, no, no JL mnie dziś zaskoczył. Nie poznałam go nigdy taki nie był. No ostatnio tak. Ale to wina Monse i spółki. Mogła być od razu z nim szczera to by się nie zdenerwował. Miał 100 % rację w tym co im powiedział. Trochę mi się nie podobało, że szarpał Monse, bo ona jest w ciąży i mogło jej to zaszkodzić. No i że prawie udusił Dimitria.
Jak tak dzisiaj myślałam to życie JL zawsze było ciężkie i nie dziwię się, że coś w nim dzisiaj pękło. Rodziny prawdopodobnie nie miał (jak go poznaliśmy), miał Refugia i ukochaną Monse. Matka i jej brat wszystko mu odebrali został przez nich oskarżony o coś czego nie zrobił i musiał uciekać. A gdy wrócił to okazało się, że zdążyła przez ten czas wziąć ślub z innym miała uciec ale jej mąż ją wywiózł z dala od Agua Azul. W końcu gdy JL odnalazł Monse ona nie chciała już z nim wyjechać, bo była wierna mężowi ale nie powiedziała nigdy wprost, że już nic do niego nie czuje. Poznał Angelikę, która go naprawdę kochała i wzięli ślub. To przedłużyło jej życie a JL odwzajemnił jej uczucie. Jednak po czasie zmarła. A on wyrzucony z marynarki, poszedł do więzienia na 7 lat, by Monse była szczęśliwa z Alejandrem, bo JL po śmierci Angeliki już nie miał nic do stracenia. Po odsiadce poszedł starać się o dawną ukochaną, bo jej mąż był uznany za zmarłego. Przyjęła go, chociaż dobrze znała swoje uczucia. Parę dni przed ślubem dowiedział się, że jej mąż żyje i jest w śpiączce ale jej o tym nie powiedział (by nie cierpiała, nie przechodziła wszystkiego od nowa, jak i dlatego bo bał się że ją znowu straci). Teraz dowiedział się, że żona go zdradzała, ba nawet chciała uciec z Alejandrem po tym co dla nich zrobił i po tym co mu ślubowała i wpadł w szał. Oczywiście przesadził z szarpaniem jej, bo jest w ciąży ale się w porę opanował.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lineczka
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 31 Lip 2015
Posty: 27490
Przeczytał: 9 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Rzeszów
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 0:16:12 29-12-15    Temat postu:

Byłam w szoku, gdy JL rzucił się na Montserrat i mimo jej wyraźnych sprzeciwów próbował zaciągnąć ją do łóżka i zmusić do amorów. Przecież ona jest w ciąży! Krzyczała, szarpała się, wyrywała, nawet go ugryzła a on nadal swoje. To zaprzeczenie tej postaci, dawny JL nigdy by czegoś takiego nie zrobił. Ogromny minus dla tej postaci.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Stokrotka*
Mistrz
Mistrz


Dołączył: 26 Gru 2009
Posty: 17542
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 0:22:34 29-12-15    Temat postu:

Owszem to oczywisty minus tej postaci i dawny JL by tego nie zrobił. Ale to stwierdzenie dowodzi jednego - to co stało się z postacią JL na przestrzeni tych odcinków, a raczej to co oni mu zrobili. Facet był okłamywany, oszukiwany, zdradzany przez wszystkich na około, nie istotne było ile razy on się poświęcał, ile razy przedkładał swoje szczęście nad szczęście innych - oni i tak go ranili. Raz za razem. To prawda, że dawny JL by tego nie zrobił - tylko, że ten JL już nie istnieje. Monse zabiła go swoimi zdradami, kłamstwami etc.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lineczka
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 31 Lip 2015
Posty: 27490
Przeczytał: 9 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Rzeszów
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 1:06:16 29-12-15    Temat postu:

Ich relacja jest toksyczna. Nie rozumiem jak Montse będąc z nim w ciąży i będąc jego żoną, może go zdradzać z Alexem? Ok, sytuacja jest nietypowa, ale nic jej nie usprawiedliwia.
JL też bez winy nie jest, bo zachowuje się jakby miał na punkcie Montse obsesję. Nie myśli logicznie, za wszelką cenę chce z nią być, przecież widzi, że ona go nie kocha, a to co kiedyś ich łączyło to przeszłość, która dla niej była młodzieńczą miłostką/zauroczeniem. Jednak nic nie usprawiedliwia tego, co JL chciał dzisiaj zrobić Montse. Dobrze, że Finita i Dimitrio przybyli w ostatniej chwili.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Julita
Mistrz
Mistrz


Dołączył: 11 Kwi 2013
Posty: 14972
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 1:06:48 29-12-15    Temat postu:

Oczywiście jestem całym sercem za JL w tej telenoweli, ale to co chciał zrobić Monse było okrutne. Dla mnie to nie jest minus ani plus- bo jakoś nie potrafię akurat u tej postaci stawiać tych znaczków. Raczej powiedziałabym, że plus dla scenarzystów. Zachowanie okropne, ale absolutnie to wszystko do siebie pasowało. Emocje jakie miał w sobie JL eksplodowały i PRAWIE stał się tym kim nigdy stać się nie chciał. Omal nie skrzywdził najmocniej jak mężczyzna może kobietę: fizycznie i psychicznie. Widać było jak JL został wręcz zepchnięty na granice swoich własnych przekonań, poglądów. Jak wszystko to co się wydarzyło w jego życiu sprowadziło go na drogę, której obrać nigdy nie chciał. Był bliski przekroczenia tej granicy. I co by mu wtedy zostało? Straciłby już dosłownie wszystko. Wiadomo, że on już Monse nie odzyska. Teraz nie walczy o nią, a o męską dumę. Co nie zmienia faktu, że jest dla niego ważna, że jest TYM co go jakoś trzyma. Resztką, cieniem dawnego życia- już właściwie ulotnym snem, ale dla JL to jeszcze nie dotarło. Piękna historia człowieka, który stracił wszystko- w dzisiejszym odcinku już praktycznie wszystko, bo gdyby zgwałcił Monse straciłby nawet szacunek do samego siebie na zawsze.
Teraz się denerwuję oglądajac tele, ale jak tela się skończy znowu docenię jak wspaniałą historię Jose Luisa napisali scenarzyści
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lineczka
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 31 Lip 2015
Posty: 27490
Przeczytał: 9 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Rzeszów
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 1:10:32 29-12-15    Temat postu:

Tak, JL został doprowadzony na skraj swoich zasad. Przykre jest to, że po tym wszystkim co go spotkało dalej nie wyciąga wniosków i stacza się na dno. Widzi, że Montserrat go nie kocha, że nie chce z nim być, a mimo to nie pozwoli jej odejść. Przecież dobrze wie, że nigdy nie będą szczęśliwi. Może potrzebuje czasu by to zrozumieć, by ochłonąć? Rany są bardzo świeże.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Telenowele Strona Główna -> Telenowele wyemitowane / Za głosem serca Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 21, 22, 23 ... 31, 32, 33  Następny
Strona 22 z 33

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin