 |
Telenowele Forum Telenowel
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ustronianka Prokonsul

Dołączył: 23 Paź 2006 Posty: 3402 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Katowice
|
Wysłany: 23:23:55 16-04-15 Temat postu: |
|
|
Ale to niestety będzie tylko chwilowe, Maria powróci i to z niezłym impetem  |
|
Powrót do góry |
|
 |
Raquel Becker Arcymistrz

Dołączył: 08 Sty 2012 Posty: 50097 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 23:25:57 16-04-15 Temat postu: |
|
|
Jaka ta Maria jest wkurzająca . |
|
Powrót do góry |
|
 |
Ustronianka Prokonsul

Dołączył: 23 Paź 2006 Posty: 3402 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Katowice
|
Wysłany: 23:40:56 16-04-15 Temat postu: |
|
|
Maria jest okropnie irytującą antagonistką Ale finał to ona ma prze Śmialiśmy się, że rodem z greckiej tragedii  |
|
Powrót do góry |
|
 |
Raquel Becker Arcymistrz

Dołączył: 08 Sty 2012 Posty: 50097 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 23:45:51 16-04-15 Temat postu: |
|
|
Aż mnie korci by zobaczyć jej finał xd . |
|
Powrót do góry |
|
 |
Marzenka20 Mistrz

Dołączył: 06 Cze 2010 Posty: 17199 Przeczytał: 46 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa i okolice Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 11:14:26 17-04-15 Temat postu: |
|
|
Monse po przeskoku czasowym wygląda pięknie, ma chyba nawet lepsze stylizacje niż w początkowych odcinkach. Nie podoba mi się co robią z Jose Luisem, wyczuwam że po latach spędzonych w więzieniu zmienił się i to na gorsze. Jego zachowanie jest takie niejednoznaczne. Podoba mi się zaś jego nowy styl, jak się facet fajnie ubierze to od razu wiele zyskuje, z resztą każdego to dotyczy.
Wkurza mnie teraz strasznie Refugio! Esmeralda w ciąży a ten myśli o Mónice! Nawet jeśli ona też by się nim interesowała to do cholery! Co on sobie wyobraża w tej sytuacji????? Porzucić żonę w ciąży???!!! I jeszcze domu unika. |
|
Powrót do góry |
|
 |
Ustronianka Prokonsul

Dołączył: 23 Paź 2006 Posty: 3402 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Katowice
|
Wysłany: 11:39:42 17-04-15 Temat postu: |
|
|
Teraz te stylizacje Montse są zupełnie inne Właśnie to też mi się bardzo podobało, że dobierali Montse styl adekwatny do jej wieku/sytuacji życiowej Jose Luis się zmienił aczkolwiek ja to chyba biorę za zabieg na plus, bo dzięki temu, że bohaterowie mają swoje wady i zalety, są bardziej autentyczni. JL też ma swoje limity. Dla mnie mimo wszystko dobrze poprowadzili tą postać. No na tym etapie mnie Refugio też zaczął strasznie wkurzać  |
|
Powrót do góry |
|
 |
Raquel Becker Arcymistrz

Dołączył: 08 Sty 2012 Posty: 50097 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 17:19:51 17-04-15 Temat postu: |
|
|
Kolejne odcinki za mną :
Odcinek 48 :
Angelica biedna trafiła do szpitala . Jej chrzestna się dowiedziała że nie zostało Angelice nie wiele czasu . Po co ta głupia Virginia opowiedziała Księdzu że Angelica dała kasę za uwolnienie Jose Luisa . Wkurza mnie strasznie Virginia i ten ksiądż . Nadia zaproponowała Pedrowi że zapomni o Victorze jeśli on nie powie Alejandrowi że Jose Luis i Antonio to jedna i ta sama osoba . Victor biedny jak próbował biec za samochodem Nadii i krzyczał żal mi go Ale Nadii też . Pedro jest najgorszy . Ale Dimek u mnie zaplusował bo gdyby nie on Pedro by powiedział prawdę Alejandrowi o tym że Jose Luis i Antonio to jedna i ta sama osoba . Chrzestna Angelicy zaproponowała Jose Luisowi by poślubił Angelice .
Odcinek 49 :
Jose Luis zaproponował Angelice żeby została jego żoną ale oni są szczęśliwi razem uwielbiam ich .No i wróciła niestety Maria spokój bez niej nie trwał za długo i wie że kochanka Bejamina i mama Monse to jedna i ta sama osoba . Znów świetna scenka Monse i Alejandra pod prysznicem .Wkurza mnie jak Dimek traktuje biedną Josefinę . Monse jaka była zmartwiona że niby Jose Luis nie żyje . Ale Alejandrowi powiedziala że stała się nad wrażliwa . Ledwo co Maria się zjawiła a juz mnie doprowadza do nerwicy , kretynka rozebrała się i weszła pod prysznic gdzie kompał się Alejandro , a on ją całował myśląc że to Monse , dla mnie to był dość głupie i absurdalne , żeby nie zauważył że to Monse ,i niestety Monse weszła i ich zobaczyła razem ojjjj będzie wojna xd .
Odcinek 50 :
Hahaha najlepsze w tym odcinku było jak Dimek pracował i w końcu wpadł w gnój hahaha biedny Dimek i jaki potem milutki dla Josefiny i się o nią wycierał no myślałam że padnę . Wreszcie Alejandro wyrzucil z hacjendy tą głupią Marię i do tego odkrył że to ona ukradła mu kasę . No brawa dla Alejandra . Monse powiedziała że mu wierzy . Alejandro powiedział Monse że kłamstwa nigdy nie wybacza . Monse , Alejandro i Carlota pojechali do domu Monse . Lauro jak się ucieszył ze zostanie dziadkiem za to u Gracielity nie widać entuzjamu xd . Maria przyszła do Adolfita i nawet się nie wściekła że jest z inną tylko kazała mu ja wyrzucić , ale ich relacje są dla mnie dziwne xd . Monse wypomniała Gracieli romans z Benajminem i jak Graciela bezczelnie przyznała przy Lauro że była przyjaciółką Benajmina . Ale świetna była kłótnia Monse i Gracieli i szkoda mi było Monse jak Graciela ją uderzyła . Ale Angelique i Daniela cudownie zagrały tą scenkę . Znów wrócił Thomas .
Odcinek 51 :
Ale ten Thomas przywalił biednemu Diomkowi aż Dimek przykładał sobie lodu hahaha . Dimek zgodził się na ślub z Josefiną . Wkurza mnie jak Thomas mówi Finicie że jest głupia . Ona biedna wierzy że Dimek odwzajemni jej uczucie . Szkoda mi było Victora jak biedny widział jak Nadia jest z Pedrem i go wspiera podczas kampanii . Znów Nadia i Victor się rozstali o nie tylko nie to . Nadia tym razem mnie wkurzyła jak mogła powiedzieć Victorowi ze kocha Pedra i z nim sypia tak mi żal Victora . Nadia jest moja ulubiona postacią , ale strasznie mi podpadła . Niech oni szybko się pogodzą . Monse i Alejandro nadal są ze sobą szczęśliwi .No ale ich sielanka nie potrwała za długo bo Ezequiel zjawił się u Alejandra i powiedział że Antonio Olivares dawno nie żyje i ten Antonio co był u niego to nie prawdziwy Antonio Olivares i Alejandro od razu się kapnął ze to Jose Luis u niego pracował na hacjendzie . Ale Sebkowi świetnie wychodzą tu sceny płaczu , mimo że nie lubię bardzo Alejandra było aż mi go żal . Monse przepięknie wygląda w tej zielonej sukience normalnie bogini z niej . Spotkała się z Marią u ksiedza i te miny Mone . Ksiądz się cieszył że Monse oczekuje dziecka . Po co Alejandro wyciągnął broń ,chyba nie chce odszukać Jose Luisa i go zabić , a tym bardziej Monse zabić oby nie popełnił głupoty . Monse nadal podejrzewa że Rosario to prawdziwa matka Alejandra .
Odcinek 52 :
Co za odcinek ! .Ksiądż Anselmo nie chciał wyznać Monse prawdy że Rosario to matka prawdziwa Alejandra.Monse biedna dowiedziała się że jej matka była wiele lat kochanką Benjamina ojca Alejandra i zdradzała Laura z nim. Ktoś śledzi Jose Luisa .Alejandro to furiat zamknął nawet Carlotę i Rosario . Carlota dowiedziała się że Rosario to prawdziwa matka Alejandra. Monse wróciła taka szczęśliwa do domu . Nadia myśli o Victorze moja biedna dlaczego go tak zraniła . Świetna scena zagrana przez Angie i Sebka , dali oboje czadu . Jak Alejandro wszystkim rzucał i myśli że Monse nie jest z nim w ciąży i nazywa własnego dziecko benkartem , on jest nienormalny . Kazał się Monse wyprowadzić ona biedna długo nie chciała go słuchać . Lauro nie chce znać Dimka , widac że zawsze wolał Monse . Ale Alejandro przeginął jak nazywał Monse że jest gorsza od Gracieli . Dobrze że Victor stanął w jej obronie. Kapitan Robledo jaki był zaskoczony że Jose Luis bierze ślub z Angelica . A także że chrzestna jej ja popiera . Monse w końcu postanowiła odejść z domu i poprosiła Rosario by odeszła z nią bo będzie babcią dla jej dziecka . Szkoda mi Monse i Rosario , Alejandro jest zbyt impulsywny i przegiął moim zdaniem , powinien wysłuchać Monse a nie zachowywać się jak idiota ! . On nigdy się nie zmieni Nienawidzę go:/. |
|
Powrót do góry |
|
 |
Ustronianka Prokonsul

Dołączył: 23 Paź 2006 Posty: 3402 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Katowice
|
Wysłany: 18:36:04 17-04-15 Temat postu: |
|
|
O doszłaś już do tych super odcinków Rany, jak mi się Sebas podobał w tych scenach Świetnie zagrał takiego furiata Wtedy pamiętam jak to oglądałam to też byłam na niego strasznie wkurzona, teraz trochę z dystansem mogę go usprawiedliwić. Jakby nie patrzeć Monse od początku wmawiała mu, że go nie kocha i że nie pokocha, chciała uciec z JL, że nigdy o nim nie zapomni, a tu nagle okazuje się, że jego rywal mieszkał cały czas w jego domu i jadł przy jego stole Ale lepiej się trzymaj, bo teraz co zacznie wyprawiać Alejandro Świetne były te sceny z Dimitrio Jak wpadł w ten gnój i poleciał od razu się oświadczyć Finicie i do niej "Mi amor" Tomas, Maria i Padre Anselmo to chyba najbardziej wkurzające postaci w tej telce Anselmo to bardziej antykler No relacje Marii i Adolfa są bardzo specyficzne Takie trochę friends with benefits A ta scena Montse-Graciela fenomenalna  |
|
Powrót do góry |
|
 |
Raquel Becker Arcymistrz

Dołączył: 08 Sty 2012 Posty: 50097 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 20:32:45 17-04-15 Temat postu: |
|
|
Hahah dzisiaj chyba nie przestanę oglądać .
Odcinek 53 :
Monse wyjechała z hacjendy tak mi jej szkoda . Wreszcie Jose Luis powiedział Kapitanowi Robledowi że Dimek zabił Bruna . Bardzo polubiłam chrzestną Angelicy wspiera ją i nawet polubiła Esme i ja nie przeraziło że jest tancerka w przeciwieństwie do Ameli . Esme y Refugio są tacy słodcy uwielbiam . Monse prześlicznie wygląda w tej fioletowej bluzce . Lauro ucieszył się na jej widok . Graciela chyba nie poznała Rosario . Czyżby Macario był zakochany w Domindze . Hahaha dobre było jak Maria oblała wodą Dimka y Adolfita . Maria kazała wybrać Adolfowi że jak Dimek będzie z nim mieszkał to ona nie . No i szarpał ją . Alejandro zjawił się i uderzył Adolfita . Ale Alejandro to kretyn poprosił Marię żeby wróciła jako pani dom . On jest głupi i gdyby wiedział że jego Maria sypia z Adolfitem . Maria głupia jak się cieszy że wraca do domu Alejandra oni są warci siebie .
Ostatnio zmieniony przez Raquel Becker dnia 20:34:25 17-04-15, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
 |
Raquel Becker Arcymistrz

Dołączył: 08 Sty 2012 Posty: 50097 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 21:39:31 17-04-15 Temat postu: |
|
|
Odcinek 54 :.
Jose Luis powiedział Komendantowi Roblesowi przy nim Angelica będzie najszczęśliwszą kobietą na świecie . Ale słodko u Esme y Refugia oraz Angelicy y Jose Luisa . Ten komendant Robles nie jest aż taki zły .Monse była na usg Szkoda że Alejandra z nią nie ma w takich chwilach . Ale ten Alejandro dzisiaj mnie wkurzył kretyn całował się z Marią i o mało by się z nią nie przespał i jeszcze leżał z nią w łóżku , Nie mogę na nich patrzeć z chęcią bym ich przewijała oni są najgorsi . Biedna Monse ten głupi Alejandro na nią nie zasługuje ! .A Pedro też mnie wyprowadził z równowagi dał do zrozumienia Nadii że to Victor powiedział Alejandrowi o Jose Luisie. Nadia przyszła z pretensjami do Victora , ale w końcu uwierzyła że on nie miał z tym nic wspólnego I chce by on jej pomógł pogodzić Monse y Alejandra . Ajjj i jak się złapali za ręce i Victor ją pocałował w rękę Szaleje za nimi .Graciela była zaskoczona na widok Ojca Anzelma i groziła mu by nic powiedział o jej grzeszkach bo inaczej będzie miał z nią do czynienia . Ajjjj Daniela jest cudowna w roli Gracieli to jej najlepsza rola te jej miny gesty cudowna . Jaram się jej grą . Monse dowiedziała się od Ojca Anzelma że Maria wróciła do domu Alejandra i on traktuje ją jak panią domu . Biedna moja Monse . Jeszcze głupia Maria próbowała wmówić głupiemu Alejandrowi że to Monse y Dimek mu ukradli kasę i ją w to wrobili jak on może jej ufać Najgorszy i najgłupszy prot ever ! .
Ostatnio zmieniony przez Raquel Becker dnia 21:44:21 17-04-15, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
 |
Raquel Becker Arcymistrz

Dołączył: 08 Sty 2012 Posty: 50097 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 22:59:09 17-04-15 Temat postu: |
|
|
Odcinek 55 : .
Ten Alejandro coraz bardziej mnie dobija zabrał Marię na zakupy i kupił jej ciuchy . Lauro dowiedział się że Dimek zabił Bruna i biedny Dimek został aresztowany . Graciela jaka zrozpaczona i poprosiła o pomoc Pedra , on się oczywiście zgodził bo są oni podobni do siebie . Ale Monse przywaliła tej głupie Marii . Kocham Monse , mina Carloty świetna . Ale Maria jej oddała i zaczęła się bójka , Alejandro je rozdzielił .Esme z Angelicą jak się zaprzyjaźniły ale wolę i tak duet Nadii i Monse ich przyjaźń to kocham . Biedny Dimek za kratkami , i wyrzucił Monse . Jedynie Finita jest przy nim i jak Dimek przeklinał Laura .Hahaha Graciela jaka religijna jest . Monse teraz nie chce wybaczyć Alejandrowi i go znać nie dziwie się jej ma rację . Ona jest wspaniała kocham ją . No i oczywiście ślicznie wyglądała ta niebieska bluzka cudo . Za to Maria zawsze jak żebraczka wygląda okropna baba Z Alejandrem do siebie pasują . Czemu Amelia nie chce zaakceptować Jose Luisa , dobrze że Virgina cieszy się ze ślub Angeicy y Jose Luisa i na nią oraz chrzestna , Refugia y Esme . Angelica może liczyć . Angelica to taki kochany anioł nie da się jej nie kochać .
Ostatnio zmieniony przez Raquel Becker dnia 23:03:00 17-04-15, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
 |
Ustronianka Prokonsul

Dołączył: 23 Paź 2006 Posty: 3402 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Katowice
|
Wysłany: 23:07:01 17-04-15 Temat postu: |
|
|
Ten ślub będzie przepiękny Pedro pomógł Dimitrio, ale nie tak bezinteresownie, on niczego nie robi z dobrego serca Oj Padre zna sekrecik Gracieli Mnie w ogóle zawsze rozwalało, jak ona mówiła do niego po prostu "Anselmo" Maria teraz będzie beznadziejna, bo się będzie panoszyć jak nie wiadomo kto Nadchodzą ciężkie czasy dla Montse.. |
|
Powrót do góry |
|
 |
Raquel Becker Arcymistrz

Dołączył: 08 Sty 2012 Posty: 50097 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 17:31:12 19-04-15 Temat postu: |
|
|
Odcinek 56 : .
Lauro dowiedział się od Dimka , że Monse została wyrzucona z domu Alejandra bo on ją posądza o zdradę . Dobrze że Monse opowiedziała o wszystkim Laurowi , widać że ufa bardzo swojemu ojcu . A ich relacje są takie wspaniałe .Lauro pojechał do domu Alejandra i zobaczył całujących się Marię i Alejandra . Graciela jest najlepsza jak nazywa Finitę -Fenomela jeśli dobrze zrozumiałam hahaha . Graciela jest udana . Monse opowiedziała o wszystkim Finicie , która przyniosła jej zaproszenie na swój ślub z Dimkiem . Bardzo lubię przyjażn między Monse a Josefiną . Biedny Lauro dowiedział się od głupiej Marii o romansie Gracieli z Benjaminem i teraz wie że żona zawsze go zdradzała i jeszcze dowiedział się że Monse ukrywała na hacjendzie Jose Luisa i on jest rzekomym ojcem dziecka Monse . Brawa dla Jose Luisa porwał czek od Joaquina i jak Madrina Angelicy go broni . Ona jest świetna . Lauro dostał zawału i umarł .
Odcinek 57 : .
Teraz to Alejandro ma wyrzuty sumienia a mógł razem z Marią nie gadać , to przez nich umarł Lauro . Oni są na prawde tu najgorsi nie znoszę ich . Victor powiadomił Nadię o śmierci Laura , i biedny niestety nie moga się spotkać bo Pedro będzie jej towarzyszył , moi biedni brakuje mi ich wspólnych scenek . Refugio i Jose Luis wreszcie wrócą do pracy . Dimek wyszedł na wolność . Ale świnie z tego Joaquina i Pedra oboje chcą żeby Jose Luis umarł i chcą zeby to Alejandro go zabił . Ale oni są okropni . Ale mi było żal Monse gdy dowiedziała się o śmierci Laura To samo Carlota załamana widać jaki był jej bliski brat . Monse ma rację że obwinia Alejandra bo to tylko i wyłącznie jego wina . Dimek również płacze jest załamany , że ojciec niby go nie kochał i zawsze wolał Monse , Graciela go zapewniała że Lauro go kochała na swój sposób . Dimek chyba najbardziej przeżywa śmierć Laura , żal mi go:( Przytuliłabym i jego oraz Monse . Graciela nie za bardzo przejęła się śmiercią Laura , ona jest bezduszy , ale Daniela cudownie gra tą postać . Ale wkurzył mnie znów Alejandro co się miesza do spraw Nadii i Victora i że niby Victor jest taki sam jak Jose Luis , niech spojrzy na siebie i jeszcze powiedział że go nie uważa za przyjaciela i by mu przywalił . Coraz bardziej mnie irytuje Alejandro okropna postac , ma wszystkie cechy prota których nie znosze a on jest dla mnie najgorszym protem . Alejandro chce rozwodu z Monse i w sumie dobrze , bo on nie zasługuje na Monse ani ich przyszłe dziecko . Pasuje do tej idiotki Marii . Angelica y Jose Luis są tacy słodcy uwielbiam ich . Dobrze że Monse ma wsparcie takiej przyjaciółki jak Nadia uwielbiam je . Biedna też Carlota i Dimitek .Jak patrzę na scenkę Gracieli y Pedra to mam przed oczami Pinę y Vincente z Una Familia Con Suerte . Monse dowiedziała się od Gracieli że Jose Luis bierze ślub z Angelica . Biedna Monse za dużo już nieszczęść jak na nią jedną . Ale Angie w tych odcinkach pokazuje klase cudownie gra wszystkie scenki .Alejandro jak zawsze był nie miły dla Rosario idiota .
Odcinek 58 : .
Victor przyszedł do Monse , w tym samym czasie odwiedził ją też Jose Luis , ale Rosario go wyrzuciła. Victor jest wspaniały dla Monse Wierzy jej i radzi jej by walczyła o Alejandra . O Biedny Dimek , Lauro nic mu nie zapisał w testamencie , jedynie Monse i Carlocie zapisał . Dimek jak nazywa biedna Finitę , potworem . Ale Graciela namawia go do ślubu z nią ze względu na jej pieniądze . Ten Alejandro mnie dobija pokazuje się publicznie z Marią . Zobaczyli ich razem Finita i Nadia . Finita chciała mu dać zaproszenie na ślub , ale on odmówił i ostrzegał ją że Dimek może ją zniszczyć . Esmeralda y Refugio to para wariatów Oni są świetni . Esme jednak nie chce rzucić swojej pracy , Refugio powinien szanować to że ona kocha swoją pracę . Monse powiedziała Rosario że nienawidzi Alejandra , ale Dimek ma układy z Graciela , on pogodzi Monse y Alejandra a wtedy nie będzie musiał brać ślubu z Finitą . Nie mogę patrzeć na tą głupią Marię . Jak wszyscy w domu szukają Monse . Ajjjj Nadia y Victor moi kochani . Oboje są tacy na siebie napaleni . Chce ich scenkę hot . Oni są najlepsi .Monse spotkała się na plaży z Jose Luisem , okłamała go że Alejandro wyjechał na dwa miesiące , a także że Alejandro jej wybaczył. Ale ich spotkanie było takie smutne , on ją nadal kocha . Żałuje że oni nie będą razem , taka cudowna z nich para była . Zdecydowanie wolę Monse z Jose Luisem , niż tym idiotą Alejandrem . No i widzę między Monse y Jose Luisem większą chemię , kocham ich .
Odcinek 59 : .
Tak mi żal Monse y Jose Luisem .Monse dowiedziała się od Nadii że Alejandro pokazuje się z Maria . Monse poszła do Alejandra ale ta głupia Maria skłamała że on nie chce jej znać . A Alejandro myślał że to Monse nie chce się z nim spotkać . Nie mogę patrzeć na tą Marię jest irytująca . Niestety Alejandro wyjechał z Maria , ale on się jej daje . Najlepszy jest Dimek jak on chce wyciągnąć kasę od Finity . Ale jej braciszek musi się wtrącać nie ufa Dimkowi i nie pozwala by Finita dała mu kasę , szkoda mi Finity jej brat jest też wkurzający , a ona jest taka fajna . Rosario wyznała Carlocie że wyzna Alejandrowi że jest jego matką prawdziwą . Bardzo lubię scenki Carloty y Rosario widać że się bardzo lubią .Szkoda że Jose Luis nie powiedział Angelice że spotkał się z Monse , powinien być z nią szczery . Ale i tak ich scenki są urocze i ich uwielbiam . Rosario zjawiła się w domu Victora i chciała powiedzieć Alejandrowi że jest jego matką ale jego już nie była i Victor wie że Rosario to matka Alejandra , ale obiecał zachować dyskrecie . Rosario próbuje namówić Monse by pogodziła się z Alejandrem i zapewnia ją że Maria ją okłamała i Alejandro czekał aż ona do niego przyjdzie . Monse postanawia działać . A głupia Alejandro wyłączył telefon , nie słucha też rad księdza , bo myśli nadal że dziecko Monse jest tez dzieckiem Jose Luisa a nie jego . Do tego planuje wakacje z Marią . On przegina na maksa i ta głupia Maria jest zachwycona i tak się panoszy po jego domu . Coraz bardziej nie znoszę Alejandra .
Avance : Ajjjj będzie ślub Angelicy y Jose Luisa , ale Joaquin będzie chciał do niego strzelić , oby nic nie zrobił Angelicy ani Jose Luisowi . Joaquin też jest nienormalny i go nie znoszę . A Dimek nie pojawi się na ślubie z Finita tak mi żal jej , znów została upokorzona . Będzie się działo w tym odcinku . Zresztą w tej genialnej telce każdy odcinek jest ciekawy i nie ma w ogóle jak dla mnie nudy . |
|
Powrót do góry |
|
 |
Karolinka92 Prokonsul

Dołączył: 22 Sty 2011 Posty: 3992 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: 20:36:54 19-04-15 Temat postu: |
|
|
Karolcia ale szalejesz z odcinkami nie da się w tych odcinkach lubić Alejandra, zresztą jego generalnie trudno polubić |
|
Powrót do góry |
|
 |
Raquel Becker Arcymistrz

Dołączył: 08 Sty 2012 Posty: 50097 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 20:46:14 19-04-15 Temat postu: |
|
|
A pamiętasz Karolcia jak na początku mi słabo szło z oglądaniem A pózniej sie tak wkręciłam Ale muszę zbastować trochę Bo wątpie że już się przytrafi taka świetna telka
No właśnie Alejandra nie da się lubić Myślałam że gorszego prota od Maxa z Osaczonej nie ma ale Alejandro bije go na głowę  |
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|