Forum Telenowele Strona Główna Telenowele
Forum Telenowel
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Mała złośnica (Odsłona nr. 43) 13.11
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 49, 50, 51, 52, 53  Następny
 
Napisz nowy temat   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Telenowele Strona Główna -> Archiwum
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  

Czy Klaudia podpisze papiery rozwodowe?
Tak
25%
 25%  [ 14 ]
Nie
72%
 72%  [ 39 ]
Nie wiem
1%
 1%  [ 1 ]
Wszystkich Głosów : 54

Autor Wiadomość
Bebe
Prokonsul
Prokonsul


Dołączył: 27 Lip 2008
Posty: 3926
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 17:08:40 07-03-10    Temat postu:

Tak koniec
Może dziś pojawi się następny odcinek
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Monita
Mistrz
Mistrz


Dołączył: 20 Sie 2008
Posty: 15254
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 19:56:14 07-03-10    Temat postu:

Gdzie odcinek ?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zesiulaaaa
Detonator
Detonator


Dołączył: 04 Lis 2009
Posty: 465
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Ełk
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 20:31:33 07-03-10    Temat postu:

no wlasnie gdzie odcinek;)
Powrót do góry
Zobacz profil autora
misia3
Mistrz
Mistrz


Dołączył: 08 Mar 2009
Posty: 10795
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: ok. Kielc
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 9:33:47 14-03-10    Temat postu:

Kiedy news?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dulce Maria E.S.
Aktywista
Aktywista


Dołączył: 01 Mar 2010
Posty: 340
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z morskiej głębi
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 13:28:54 21-03-10    Temat postu:

boska telka:)
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lost Princess
Wstawiony
Wstawiony


Dołączył: 15 Kwi 2009
Posty: 4406
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 22:23:29 22-03-10    Temat postu:

Cinek! Cinek! Cinek!
Cemy cinka
Ogłaszam protest ^^
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Blondi.
Cool
Cool


Dołączył: 07 Maj 2009
Posty: 534
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 18:51:48 24-03-10    Temat postu:

ejj no właśnie bo zaczniemy strajkować! xD
odcinka jak nie było tak nie ma a ja czekam ; ).;*
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Bebe
Prokonsul
Prokonsul


Dołączył: 27 Lip 2008
Posty: 3926
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 8:37:30 28-03-10    Temat postu:

Odcinek 39

David w końcu był szczęśliwy. Miał u swojego boku ukochaną kobietę, był w śród przyjaciół. Nie mógł marzyć o niczym więcej. Jednak by być w pełni szczęśliwym musiał powiadomić Fabiolę, że nie będzie żadnego ślubu. Już był tego pewien. Nie mógł za nią wyjść, kochał Klaudię jak nikogo innego na świecie. Gdyby stanął na ślubnym kobiercu z Fabiolą popełniłby największy błąd w swoim życiu. Dobrze, że olśnienie przyszło teraz, a nie gdyby powiedział „Tak”. Klaudia na nowo nadała sens jego życiu.
Klaudia była wniebowzięta. Czuła się jakby była w śnie. Miała obok siebie osoby, które kochała. Nawet zaczęła trawić swoją macochę. Po prostu postanowiła nie zwracać na nią uwagi. Nowa „mama” chyba rozumiała to, bo trzymała się od niej z daleka, nie nalegała na to by się bliżej poznały.
Klaudia zajęta była pomocą w przygotowaniu przyjęcia z okazji trzydziestej rocznicy ślubu swoich teściów. Ta impreza i David oraz przyjaciele pochłaniali cały jej czas, stali się jej światem. Zaczynała wierzyć, że wszystko będzie dobrze, jakoś się ułoży. Musiało się udać.
Jeremy był zadowolony z tego, że Klaudia i jej syn znowu są razem. Jego relacje z synem trochę się poprawiły, jednak nie do końca. Przecież po latach ciągłych kłótni przez tydzień nie można naprawić tego wszystkiego. Potrzeba pracy. Obie strony bardzo się starały, pomagała im w tym Klaudia i Elizabeth, które cieszyły się z poprawy stosunków obu panów.
Po długich przygotowaniach do wielkiego wydarzenia, w końcu wszystko było gotowe. Na rocznicy miało zjawić się prawie całe miasto. W Talarosie zawsze wszyscy zapraszali każdego, to był miejscowy zwyczaj. Miasteczko było małe, więc nie było z tym problemu.
David od samego rana pomagał ojcu ustawiać stoły.
- Cieszę się, że w końcu między tobą, a Klaudią wszystko się układa. – uśmiechnął się do syna Jeremy.
- Ja też się z tego cieszę. – odwzajemnił uśmiech. Od dawna nie rozmawiał z ojcem w taki sposób, poprawka on nigdy z nim nie rozmawiał. Oni wiecznie się kłócili. Dopiero teraz gdy David postąpił tak jak chciał Jeremy znaleźli wspólny język. A może dopiero teraz po prostu chcieli ze sobą rozmawiać?
- David gdzie teraz zamieszkacie? – zapytał Daniel przynosząc kolejne krzesła i ustawiając je przy ustawionych przez ojca stolach i krzesłach.
- Nie mam pojęcia jeszcze nawet o tym nie rozmawialiśmy, nie było czasu. – przyznał David. – Ale ja będę mieszkał tam gdzie ona tylko będzie chciała. To jej decyzja. Mi jest wszędzie dobrze oby z nią.

Nastał wieczór. Wszyscy goście zeszli się już i zajęli swoje miejsca przy stole w ogrodzie. Brakowało jedynie Klaudii, która nadal się ubierała. Była tak podekscytowana swoim odkryciem, że nie mogła przestać się uśmiechać. Nie ważne, że to jeszcze nie potwierdzone, ale ona wiedziała, że jest w ciąży. Po prostu to wiedziała. Czuła się jak za pierwszym razem. Tylko, że wtedy źle się to skończyło, ale teraz wiedziała, że będzie inaczej. On ją kocha, a ona jego będą żyli długo i szczęśliwie, razem z dzieckiem. Musi tak być. Postanowiła przekazać tą fantastyczną wiadomość Davidowi już dziś. Tylko musi się jeszcze ukończyć ubierać. Z tego całego podekscytowania zaczęła się plątać. Nie mogła zawiązać butów więc postanowiła założyć klapki. Zadowolona ze swojego pomysłu wybiegła na dwór gdzie wszyscy już siedzieli. Rozejrzała się dookoła i zobaczyła swojego męża rozmawiającego z kolegami. Ruszyła pędem do niego, rzucając mu się w ramiona.
- Mam ci coś ważnego do powiedzenia. – uśmiechnęła się do niego i pocałowała go.
- Tak? – zapytał uśmiechając się do niej.
- David kochanie! Pomóż mi. – usłyszeli głos jego matki.
- Poczekasz chwilę? – zapytał.
- Ależ oczywiście. – odpowiedziała uśmiechnięta. Patrzyła jak odchodzi i postanowiła poczekać na niego przy stoliku.
Nagle usłyszała dźwięk jego telefonu. Komórkę zostawił w marynarce. Biła się ze sobą by nie odebrać. Na szczęście przestał dzwonić. Po chwili postanowiła zobaczyć kto dzwonił. Na ekranie zobaczyła, że dzwoniła Fabiola. W tej samej chwili przyszedł sms. „Jutro wracam, mam wiele pomysłów na nasz ślub. Kocham cię. Twoja Fifi”.
No tak przecież jest jeszcze Fabiola. Dlaczego o niej zapomniała? Dała się ponieść chwili radości zapominając o tym co jest złe. W tej chwili przypomniała sobie co przyrzekła. Gdy będzie miała dziecko Davida, nosiła je w sobie to podpisze papiery. Nie może dopuścić by Fabiola była załamana, mimo, że jej nie lubi to nie życzy nawet największemu wrogowi, by ukochany mężczyzna ją zostawił. Nie powinna się znowu angażować emocjonalnie w to wszystko. Dlaczego na nowo pokochała swojego męża? Teraz znowu będzie musiała o nim zapominać. Ale musi go opuścić. David powinien być z Fabiolą, a ona będzie wychowywała sama dziecko. Jej dotychczasowa wizja szczęścia legła w gruzach. Nie warto robić sobie nadziei.
W tym momencie wrócił do niej uśmiechnięty David.
- Co chciałaś mi powiedzieć?
- My… my…. – nie mogła wydusić tego z siebie.
- Co my?
- Nie możemy być razem . – wykrztusiła to w końcu. Wstała od stołu i zaczęła biec w stronę domu. Dopiero po chwili dotarło do niego co powiedziała i rzucił się w pogoń za nią. Dogonił ja dopiero w pokoju w którym spali. Właśnie podpisywała papiery rozwodowe.
- Kochanie co się stało? Co ty robisz? – pytał zaskoczony jej zachowaniem.
- Proszę tu są papier podpisane przeze mnie tak jak chciałeś. – podała mu kartki.
- Ale dlaczego? Ja nie chciałam żebyś je podpisywała, już nie.
- Chciałaś ja to wiem.
- Nie do cholery!!! – krzyknął. – Ja cię kocham. Słyszysz? Kocham!!!
- Tak ci się tylko wydaje. – powiedziała biorąc swoją walizkę, która była już spakowana, ponieważ jutro mieli wyjeżdżać.
- Nic mi się nie wydaje!!! Kocham cię!!! – podszedł do niej i ją przytulił.
- Będzie lepiej jeśli się rozstaniemy. Nie jest pisane nam bycie razem. A teraz mnie puść. Muszę jechać. – powstrzymywała się od płaczu resztkami sił.
- Nie możesz nie pozwalam Ci na to!!!! Słyszysz!! Nie pozwalam.
- Mi nie jest potrzebne twoje pozwolenie. – powiedziała odpychając go od siebie. – Nie jedź za mną ani mnie nie szukaj to nic nie da.
Wybiegła na dwór, wsiadła do swojego samochodu i ruszyła z piskiem opon. Zaczęła płakać.
David nic z tego nie rozumiał. Nie wiedział o co w tym wszystkim chodzi. To nie mogła być prawda. Na pewno nie!!!



To jest prawdopodobnie przed ostatni odcinek, chyba, że w tym co będzie następny nie napiszę wszystkiego to ten odcinek nie będzie przed ostatni. zobaczymy jak to wyjdzie Wiem, że jest beznadziejny ale dobra
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Inés
Generał
Generał


Dołączył: 13 Maj 2010
Posty: 8638
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 15:30:08 23-05-10    Temat postu:

Mam prośbę mogłabyś mi wysłać wszystkie odcinki na maila? Byłabym Ci bardzo wdzięczna ;*
[link widoczny dla zalogowanych]
I czekam na kolejny odcinek
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Abelone
Dyskutant
Dyskutant


Dołączył: 26 Lis 2009
Posty: 114
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 16:33:47 23-05-10    Temat postu:

przeczytałam całosć bombastyccczzznnneeee !!!! to oppkooo !!!!!!!\\\\
Ja sie dooMMagam nEEEEWSSSSAAAA !!!jajajajjajaja
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Bebe
Prokonsul
Prokonsul


Dołączył: 27 Lip 2008
Posty: 3926
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 14:37:20 03-06-10    Temat postu:

Odcinek 40

Muzyka do odcinka

Czasami człowiek nie wie dlaczego coś się stało. Nikt nie jest mu tego w stanie wytłumaczyć. Jedyna osoba, która mogłaby to uczynić zniknęła. Po prostu rozpłynęła się w powietrzu. David nie jest w stanie pojąć tego co się wydarzyło niedawno. Było tak dobrze, a nagle wszystko runęło jak domek z kart. Przez pierwsze kilka dni David ciągle zadręczał się, że to wszystko przez niego. Szukał rozmaitych powodów dla których Klaudia mogła tak postąpić, jednak bezskutecznie. Niczego takiego nie znalazł. Chciał o niej zapomnieć, skoro uciekła i nie chciała być już w jego życiu, ale nie potrafił. Zadręczał się, że to wszystko jego wina. Cały ten czas spędził u rodziców. Nie chciał wracać do Fabioli, która zakończyła swoją podróż. Po dwóch tygodniach zadręczania się, wpadł mu do głowy najgorszy chyba z najgorszych pomysłów, jakie mógł mieć. Doszedł do wniosku, że Klaudia chciała się na nim zemścić. Po prostu chciała mu pokazać jak ona się czuła i według niego udało jej się. Wrócił do Fabioli, która od dawna już planowała ich ślub i zaczęła te plany wypełniać. Starał się ukrywać przed narzeczoną co się wydarzyło. Nie musiał się starać za bardzo, ponieważ Fabiola nie zwracała na niego w cale uwagi.
- Czy Ty droga Klaudio bierzesz sobie tego o to mężczyznę za męża i ślubujesz mu miłość, wierność, uczciwość małżeńska i że go nie opuścisz aż do śmierci? – zapytał ubrany na czarno mężczyzna.
- Tak. Oczywiście. Będę go kochała do końca świata i o jedne dzień dłużej. – powiedziała wesoła i roześmiana od ucha do ucha dziewczyna.
- Co mi tam z twojej miłości jak ty będziesz zawsze robiła o co będziesz chciała. – skrzywił się mężczyzna.
- Nie będę. – zarzekła się machając przecząco głową.
- Jak nie będziesz jak będziesz. Zawsze robisz to co tylko chcesz.
- Nie zawsze! – pisnęła. – Nie kłam!!!
- Skoro nie to ślubuj mi, że będziesz mnie zawsze słuchała.
- Proszę pana! – oburzył się ksiądz. – Tak nie można. To nie koncert życzeń.
- To nie pan będzie z nią do końca życia to łatwo panu mówić! Ja będę musiał z nią wytrzymać tyle czasu. Nie wie ksiądz jaka ona potrafi być uparta.
- Dobrze, już dobrze! – krzyknęła roześmiana. –Będę się ciebie słuchała i robiła co będziesz chciał. Jeśli tylko będziesz chciał tego naprawdę, oczywiście.
- Dobrze, tak może być. – uśmiechnął się do niej.
- W takim razie czy Ty Davidzie bierzesz sobie tą o to kobietę i ślubujesz jej miłość, wierność, uczciwość małżeńska i że jej nie opuścisz aż do śmierci.
- Tak!!! – krzyknął.
- Ogłaszam was mężem i żoną. Możesz pocałować pannę młodą. – ogłosił ksiądz.
I dopiero wtedy ukazał się obraz. Na szklanym ekranie stała młoda kobieta ubrana w szorty i bluzkę na ramiączkach a na głowie miała welon zrobiony z białego materiału. Pan młody w Hawajkach i białej koszuli obejmował pannę młodą. Z tyłu kilkanaście młodych osób krzyczało i biło brawa.
- Do końca świata i o jedne dzień dłużej. – wyszeptała mu do ucha.

- Do końca świata?!! – wrzasnął wściekły David i rzucił puszką piwa w ekran telewizora. – Takie bajki to możesz komu innemu sprzedawać!!! O jeden dzień dłużej?! – wybuchł nerwowym śmiechem. – Będę robiła to co będziesz naprawdę chciał!!! Nie chciałem żebyś odchodziła!!! Ale ty zawsze byłaś najmądrzejsza!!! – wrzeszczał. – Nie chciałem żebyś odeszła!!!! – krzyknął z wyrzutem. – Kocham cię, tak bardzo cię kocham. – osunął się na ziemię i zaczął płakać.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Vampirek
Debiutant
Debiutant


Dołączył: 20 Lut 2010
Posty: 18
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 18:42:03 03-06-10    Temat postu:

co ?!
nic z tego odc nie kapuje xd
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Blondi.
Cool
Cool


Dołączył: 07 Maj 2009
Posty: 534
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 20:59:57 03-06-10    Temat postu:

co to do cholery jest!
kurdeee no ja nie chce tak wrrr new! ;*
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Inés
Generał
Generał


Dołączył: 13 Maj 2010
Posty: 8638
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 21:51:38 03-06-10    Temat postu:

A ja chyba rozumiem
Czy on czasami nie oglądał na DVD swojego ślubu z Klaudią który odbył się 5 lat temu??
AAAAAA !!!! Wrrrr.... ja czekam na długiiii epiloggggggg Przecież ona jest w ciąży z nim......
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Bebe
Prokonsul
Prokonsul


Dołączył: 27 Lip 2008
Posty: 3926
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 21:53:33 03-06-10    Temat postu:

Dziękuję za komentarze. Cieszę sie, że jeszcze ktoś to czyta

Vampirek czego nie rozumiesz?

Epilog będzie chyba długi, a jak nie to będzie jeszcze może 2 odcinki, nie wiem jak się wyrobię


Ostatnio zmieniony przez Bebe dnia 22:01:55 03-06-10, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Telenowele Strona Główna -> Archiwum Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 49, 50, 51, 52, 53  Następny
Strona 50 z 53

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin