Telenowele

cris · Wysłany: 19:03:40 28-07-08 Temat postu:

odc. 31

W biurze Jaqueline Uribe panowała dość sztuczna atmosfera. Kobieta nie wiedziała jak się zachować. Stali przed nią jej wielka i jedyna miłość oraz jego adoptowana córka. Śliczna dziewczyna, wpatrzona w Jackie jak w obrazek. Gdyby życie potoczyło się inaczej, mogliby wspólnie wychowywać tę dziewczynę. Tworzyć rodzinę, taką o jakiej Jaqueline zawsze marzyła. Nieraz zastanawiała się jak zareagowałby Marco, gdyby mu wtedy powiedziała. Jakiego dokonałby wyboru…Teraz jednak nie ma już o czym rozmyślać. Utraciła wszystko.
- A jeśli któraś z tych kobiet rzeczywiście mnie urodziła? – głos Preciosy nie milkł nawet na chwilę – Może powinnam z nimi pogadać. Z każdą jedną. Przecież się zorientuję, jeśli będzie mnie okłamywać. Rozpoznam tę prawdziwą. Co ty na to Jackie? – spojrzała na kobietę z nadzieją. Dziennikarka stała się jej największą opoką w walce o odzyskanie tożsamości.
- Kochanie – Jaqueline wstała i zbliżyła się do dziewczyny. Położyła swe dłonie na jej ramionach. Poczuła jakieś dziwne ciepło, które przepełniało jej serce. Czy to jest właśnie instynkt macierzyński? – zapytała samą siebie – Tak. To chyba to uczucie, wyzwala we mnie Preciosa – Nie sądzę, żeby to był dobry pomysł – powiedziała już na głos. Będzie cię to zbyt wiele kosztowało. Twój ojciec zatrudnił detektywa. Pozwól, że to on się tym zajmie. Zaufaj mi, tak będzie najlepiej. Zgoda? – Pogładziła jej policzek.
- Zgoda – uśmiechnęła się dziewczyna i przytuliła do dziennikarki.
- No nareszcie moja córka zaczyna myśleć logicznie – ucieszył się Marco – Zobaczysz, ze wszystko się ułoży. Jeśli twoja matka się odnajdzie, pierwsza się o tym dowiesz.
- Dzięki tatku – wyciągnęła swą dłoń w jego stronę. Natychmiast ją ujął. Tym samym stanął tak blisko Jackie. Przez moment pomyślał, jakby to było, gdyby stanowili rodzinę. Dwie kobiety jego życia. Ukochana i córka.
- O kurcze! – poderwała się Preciosa – Malena mnie zabije. Miałam się z nią spotkać pół godziny temu! Trzymajcie kciuki to może ujdę z życiem! Wychodzisz ze mną tatusiu?
- Nie. Chcę jeszcze porozmawiać z Jackie.
- Chcesz porozmawiać z Jackie? – zdziwiła się i spojrzała na ojca wymownie – No dobra. Ja uciekam. Do zobaczenia tato. Trzymaj się Jackie. Dzięki za wszystko – cmoknęła dziennikarkę w policzek.
- Uważaj na siebie moja mała – Jaqueline spojrzała na dziewczynę z czułością.
- Ta dziewczyna kiedyś mnie wykończy – westchnął Marco, gdy Preciosa opuściła gabinet – Kiedyś w coś się wpakuje a ja nie będę umiał jej pomóc.
- Zawsze zdołasz jej pomóc – uśmiechnęła się Jackie – Widzę przecież, ze zupełnie zwariowałeś na jej punkcie.
- To prawda – uśmiechnął się – Wiesz, na początku nie godziłem się na adopcję. To Clementina się uparła. A teraz, jestem jej taki wdzięczny. Od pierwszego dnia, kiedy ja zobaczyłem, Ana Preciosa zawładnęła moim sercem. Czasem spoglądam na nią gdy coś czyta, analizuje…Wygląda zupełnie jak ja. A później taka zwariowana z tysiącem pomysłów na minutę. Wydaje mi się, że mam ciebie przed oczami.
- Mnie? – zdziwiła się.
- Tak. Los zrobił mi niezły kawał, sprawiając, że moje dziecko, jest podobne do największej miłości mojego życia.
- Marco – nie wiedziała co powiedzieć. Jedyne czego była pewna, to fakt, ze mimo upływu lat, wciąż szalała na punkcie tego mężczyzny.
- Lepiej już pójdę. Myślę, że za sprawą Preciosy jeszcze nie raz się spotkamy. Trzymaj się Jackie.
- Ty również Marco – wcale nie miała ochoty się z nim rozstawać – Marco! – zawołała za nim.
- Tak?
- Nie zrobiłam tego celowo. Nie wiedziałam, że Preciosa jest twoją córką.
- Wiem – uśmiechnął się do niej ciepło i zamknął za sobą drzwi.
***

Adusia · Wysłany: 19:59:03 28-07-08 Temat postu:

Pierwsza! Super odcinek. Czy Jacky jest matką Preciosy? Nie, bo by wiedziała, że to ona. W końcu tylko jedną dziewczynę znaleziono na promie. Mam prośbę, jak mnie nie będzie (2.08 - 18.08) proszę o przesyłania odcinków na meila [link widoczny dla zalogowanych]. Jeszcze jakbyś mogła zajrzyj do działu Jaką telę mi polecicie?

Willa · Wysłany: 20:02:51 28-07-08 Temat postu:

Fajny odcinek

Preciosa i Marco mają dobry kontakt. Jackie nadal kocha Marca, ciekawe czy będzie coś między nimi

Bardzo bym chciała.

NeSska* · Wysłany: 20:11:57 28-07-08 Temat postu:

Ehh... widać, ze ciągnie ich do siebie xD No ale jak zwykle przeszkadzają sprawy z przeszłości

cris · Wysłany: 20:39:41 28-07-08 Temat postu:

Orchidea · Wysłany: 20:49:43 28-07-08 Temat postu:

A może to jest rodzina. Ten odc. przypomina mi scenę z innej twojej telenoweli - Historia napisana po śmierci i marzenie Mariny

Historia Jacky tak zareagowała, gdy poznała historię Preciosy, że przez chwilę byłam pewna, że to jej matka. Ale nie napisałaby wtedy tego artykułu i pewnie już powiedziałaby dziewczynie prawdę. Ale podejrzewam, że Jacky może nie wiedzieć, że Preciosa to właśnie jej dziecko.

cris · Wysłany: 20:55:08 28-07-08 Temat postu:

Heh faktycznie. Teraz też ta scena skojarzyła mi sie z Historią napisaną po śmierci. Marina marzyła by Mariana, Andres i Carlitos byli jej rodziną i tak sie stało. Czy tu będzie podobnie?? W każdym razie rodzina, to nie koniecznie muszą być osoby z którymi łączą nas wiezy krwi, prawda??

scarlett · Wysłany: 0:33:45 29-07-08 Temat postu:

musi być podobnie:)) wierzę w Ciebie Cris:))

cris · Wysłany: 8:54:10 29-07-08 Temat postu:

aj ta Twoja wiara:) Dziś wieczorkiem zapraszam na odcinek o Preciosie i Malenie:)

Notecreo · Wysłany: 9:30:03 29-07-08 Temat postu:

oj anetko, znowu mam bardzo duzo odc do nadrobienia
wyslalabycs mi je w wolnej chwili na maila?

pd. zapraszam moja czytelniczke na specjalna, jubileuszowa minitelke Diez sueños de Anabel

cris · Wysłany: 10:54:41 29-07-08 Temat postu:

Notecreo · Wysłany: 11:05:20 29-07-08 Temat postu:

dziekuje za maila :*

cris · Wysłany: 19:45:03 29-07-08 Temat postu:

odc. 32

Dwie przyjaciółki przysiadły na plaży, zajadając lody. Wystawiły swe twarze w stronę słońca. Tak różne. Tyle je dzieliło. A jednak z nikim dotąd nie dogadywały się równie dobrze – Poczekaj. Mówisz, że twój ojciec był w gabinecie Jackie, kiedy tam przyszłaś – coś przyszło Malenie do głowy.
- Tak właśnie było – przytaknęła Preciosa.
- Hmmm hmm hmmm.
- Co? Co znowu kombinujesz?
- Ej, no nic. Tak sobie tylko myślę.
- Właśnie tego się obawiam. Gdy zaczynasz myśleć, mam ochotę uciekać gdzie pieprz rośnie – zaśmiała się Preciosa.
- Ha ha ha. Bardzo śmieszne. Nie, słuchaj. Mówisz, że odniosłaś wrażenie, jakby dobrze się znali – analizowała dalej.
- No tak. Mówili do siebie na ty bez żadnego skrępowania. Wymieniali porozumiewawcze spojrzenia.
- I doskonale – Malena klasnęła w ręce – Pomyśl tylko!
- Ale co?
- Jak to co? Twój ojciec, młody i przystojny wdowiec. Jackie jest wolna.
- Nie podoba mi się to, do czego zmierzasz – ucięła Preciosa.
- Ale czemu? Stanowiliby piękną parę.
- Jackie chyba kogoś ma – zauważyła.
- Pewnie jakiś frajer. Skoro nie poprosił o rękę takiej kobiety jak Jackie, niech żałuje, gdy twój ojciec ją zdobędzie.
- Przestań. Nie chcę, żeby tata wiązał się z Jackie. On może być tylko z jedną kobietą. Z moją mamą.
- Preciosa…Ona zmarła wiele lat temu. Nie oczekujesz chyba…
- Nie, to nie tak. Widzisz…ja wymarzyłam sobie…Miałam taki sen. Chciałabym, żeby moja prawdziwa mama mnie odnalazła. I żeby była wolna. I oni by się w sobie zakochali. Miałabym ich oboje.
- Preciosa – Malena przytuliła do siebie dziewczynę – Tak mi przykro, ale wiesz, co ja o tym myślę. Dobre kobiety nie pozostawiają swych dzieci na pastwę losu. Na pewno ma już męża i dzieci.
- Tak – otarła łzy dziewczyna – Tak mi się tylko głupio powiedziało. Ta kobieta na pewno jest potworem. Szukam jej, by się o tym upewnić i raz na zawsze wybić ja sobie z głowy.
- I o to chodzi! – ucieszyła się Malena – A Jackie to strzał w dziesiątkę. Wyobraź sobie co by powiedzieli w szkole, gdybyś pojawiła się u boku Jackie – chciała trochę zyskać na próżności koleżanki.
- To nie istotne. Ale masz racje. Jackie byłaby wspaniałą matką dla mnie i żoną dla taty – rozmarzyła się.
- Widzę, że główka pracuje – roześmiała się Malena.
- A jak? W końcu marka Preciosa zobowiązuje. Mój nowy cel. Wyswatać mojego tatę i Jackie. A ty mi w tym pomożesz Maleno.
- Możesz na mnie liczyć Pretty – przybiła jej piątkę.
***

*Talka* · Wysłany: 21:18:21 29-07-08 Temat postu:

Swietny odcinek

zreszta jak wszystkie

Czekam na new

NeSska* · Wysłany: 21:33:37 29-07-08 Temat postu:

Ooo no to dziewczyny mają mały misterny plan xD I trzymam kciuki żeby im się powiódł xD:D