Forum Telenowele Strona Główna Telenowele
Forum Telenowel
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Światło księżyca / 32 odcinek [29.01]
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 18, 19, 20 ... 24, 25, 26  Następny
 
Napisz nowy temat   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Telenowele Strona Główna -> Archiwum
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
BlackFalcon
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 08 Lip 2007
Posty: 23531
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Gdziekolwiek Ty jesteś...
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 11:28:03 04-10-09    Temat postu:

Będę czekać...niecierpliwie .
Powrót do góry
Zobacz profil autora
monioula
Prokonsul
Prokonsul


Dołączył: 01 Cze 2007
Posty: 3628
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Sevilla
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 14:07:07 04-10-09    Temat postu:

Świetny odcinek! Bardzo lubię Vicky i żal mi jej, bo Christiana z nią pogrywa. Ale cóż, ma taki charakter i już... Zgadzam się, że gdyby Victoria znała prawdę o planach Christy wobec Pabla, odpuściłaby go sobie. Ale biedaczka tak się cieszy... Żal mi serce ściska.

Scenka na cmentarz przerażająca. Ja jakoś nie odniosła wrażenia, że jest to Azucena (swoją drogą, imię pasuje idealnie). Sama nie wiem, kto to może być, jestem kiepaska w zgadywankach.

Wielkie brawa za ostatnią scenę, kto by pomyślał, że śmierć szczura może wywrzeć na mnie takie wrażenie (a raczej opis śmierci).
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lilijka
Mistrz
Mistrz


Dołączył: 18 Lip 2007
Posty: 14259
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 2/3
Skąd: Neverland
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 20:28:23 04-10-09    Temat postu:

Co do Vicky i Christy, to się zdziwicie jeszcze I one same z pewnoscią tez, nie wiadomo ktora bardziej (chociaz ja stawiam na Christę ;P)
Dzięki za pochwaly ostatniej scenki! A ja myslalam, ze tak nijako mi wyszła.
Nie, nie, na cmentarzu to nie byla Azucena (tez mi się to imię podoba - mialo byc Asuncion, ale jakos nie wyszlo ), ale druga scenka moze miec z trzecią powiązanie - w koncu nie powiedziane, czyja to byla krew, ogon i tak dalej.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lilijka
Mistrz
Mistrz


Dołączył: 18 Lip 2007
Posty: 14259
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 2/3
Skąd: Neverland
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 21:29:16 04-10-09    Temat postu:

Odcinek 21
Lizz przeglądała z zapałem kronikę kryminalną ostatniego stulecia i odkryła wiele zależności pomiędzy powtarzającymi się regularnie zbrodniami. Co rok, niekiedy dwa lub trzy znikało w tajemniczych okolicznościach kilku chłopaków. Zawsze tego samego dnia - trzydziesty kwietnia. Ciała młodzieńców znajdowano przeważnie przy pobliskiej rzece, gdzie leżały pozbawione krwi.
Pozbawione krwi... dziewczyna znieruchomiała. Zupełnie jak w legendzie o Czarowniku! To musi mieć ze sobą jakiś związek, musi!
Żaden z młodzieńców nie powrócił do swych bliskich żywy, czytała dalej. Żaden? Ależ nie, jeden powrócił! Tu jest jego nazwisko!
Podekscytowanie Lizz sięgało zenitu, zaś słowa, które ujrzała, wprawiły ją w niemałe osłupienie.
Marco Antonio Santa Felicia.

- Gro, masz ostatnio jakieś sny, czy przeczucia, dotyczące... jej?
Bliźniacy wpatrywali się w siostrę wyczekująco.
- Kogo? - spytała dziewczynka. - A, jej?
- No, Samanthy, czy jak jej tam.
Gro pokręciła głową.
- Nie, nie Samanthy. Miałam niedawno sen o niej, ale to nie była Samantha.
- Więc kto? - zapytał Alexis, nie rozumiejąc tego, co mówi siostra.
- Ona. Ta czarownica. Ale nie Samantha.
- Ale skąd wiesz? Przecież prawdopodobnie tak ma na imię.
Duże oczy popatrzyły na chłopców bezradnie.
- Po prostu wiem.

W drugim pokoju, siedząca na kanapie Maryna nie mogła się na niczym skupić. Rocco pojechał do pracy już dobę temu. Dlaczego nie wracał? Dzieci jeszcze o niego nie wypytywały, ale ona już zaczęła się martwić. A jeśli coś mu się stało? Ich relacje nieco straciły na sile ostatnimi czasy, ale przecież tak bardzo go kochała!
Zadzwonił telefon. Kobieta otrząsnęła się i podniosła słuchawkę.
- Tak?
Miły głos, należący zapewne do młodej dziewczyny, pytał o jej najstarszą córkę.
- Już ją wołam, proszę chwileczkę poczekać.
Lizz przybiegła momentalnie, a Maryna nie chcąc jej przeszkadzać, wyszła do kuchni.
- Jak dobrze że dzwonisz, Vivi! Nie uwierzysz co znalazłam! Musimy się natychmiast spotkać, najlepiej w bibliotece!
- Dzwonię właśnie po to, żeby się umówic, najlepiej jeszcze dzisiaj, bo jutro mam randkę - głos Victorii drżał z przejęcia. - Wszystko ci opowiem jak się spotkamy! Za pół godziny?
- Będę pod biblioteką - powiedziała Lizz i odłożyła słuchawkę.

Przeciągnął się leniwie na rozklekotanej imitacji łóżka i otworzył powieki. Pociągnął jeszcze nosem i podrapał się po skroni, a następnie rozejrzał się po izbie. No, nic się nie zmieniło. Ostrożnie podszedł do drabiny prowadzącej na stryszek.
- Jesteś tam? Złaź!
Chrapliwy głos wybudził śpiącą w najlepsze dziewczynę. Po chwili na szczebelkach ukazały się długie, szczupłe nogi, a za nimi cała ciemnowłosa postać.
- Czego chcesz? - burknęła od niechcenia. - Odwaliłam wczoraj kawał dobrej roboty u ludzi i chcę odpocząć.
- Odpoczywać to będziesz po śmierci! - powiedział Santiago, po czym roześmiał się z własnego dowcipu. - No dobrze, w twoim przypadku to raczej nierealne jak na razie. - Po czym znów zaczął rechotać skrzekliwie.
Czarne oczy popatrzyły na niego, a brwi nad nimi uniosły się lekko.
- Ha, ha, ha. Bardzo śmieszne. Za to przez ciebie ktoś może już nigdy nie odpocząć.
- Milcz! - z twarzy Czarownika w jednej chwili zniknął uśmiech. - Robię to, na co mam ochotę i nie będziesz tego negować!
Gdzieś ty się takich słów nauczył, dziadziu, pomyślała ze złością czarownica.
- Wobec tego ty nie neguj tego, co ja robię - powiedziała krótko, po czym odwróciła się na pięcie i zniknęła w swojej izbie na górze.
- Idąc za twoim przykładem postanowiłem zacząć spędzać czas wśród ludzi! - zawołał za nią, a gdy zatrzasnęła klapę służącą za prymitywne drzwi, tupnął wściekle w starą podłogę, aż zatrzęsły się ściany wiekowej chatki.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BlackFalcon
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 08 Lip 2007
Posty: 23531
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Gdziekolwiek Ty jesteś...
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 22:27:13 04-10-09    Temat postu:

Pierwsza scenka sprawiła, że poczułam się podobnie, jak nasza główna bohaterka - najpierw fakt, że jeden powrócił, to już wystarczająco dziwne jak na całą tą legendę, a potem jego nazwisko!

Coś czuję, że pana Benedykta czeka z nią poważna rozmowa .

Gro rozróżnia czarownicę od Samanthy. Co tu jest grane?

Jeszcze Victoria się dołączyła do spisku - o ile oczywiście którakolwiek z nich tam dotrze...Benedykt w ogniu pytań ;D.

O matko, Santiago wychodzi na świat....
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lilijka
Mistrz
Mistrz


Dołączył: 18 Lip 2007
Posty: 14259
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 2/3
Skąd: Neverland
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 18:51:33 05-10-09    Temat postu:

A tam, wychodzi, na razie tylko tupie )

No, słowa Gro dowodzą tego, ze legend nie nalezy traktowac jako najbardziej wiarygodne źródło wiedzy... )

Przed Benkiem ciężkie chwile...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ślimak
King kong
King kong


Dołączył: 06 Paź 2007
Posty: 2263
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Nysa
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: 18:57:57 05-10-09    Temat postu:

Cytat:
- Ale skąd wiesz? Przecież prawdopodobnie tak ma na imię.
Duże oczy popatrzyły na chłopców bezradnie.
- Po prostu wiem.


No jestem po nadrobionej lekturze dwóch odcinków, lepiej nawet nadrabiać po dwa, bo są strasznei krótkie. Powiedzmy, że Ślimak jest niezaspokojony, szczególnie, gdy historia jest tak pokręcona jak twoja. Jedna coś tam samruje przy grobie, druga coś tam smaruje w domu, trzecia smaruje coś wokół przyjaciółki. Nieźle, nieźle porkęcona.

A gdyby sparafrazować powyższy cytat to było cos na kształt wypowiedzi Gro
Ale w tym cały urok

Pozdrawiam!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BlackFalcon
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 08 Lip 2007
Posty: 23531
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Gdziekolwiek Ty jesteś...
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 20:01:28 05-10-09    Temat postu:

Czy to znaczy, że jak już wyjdzie, to załatwi cały świat od razu? .

Chyba wszyscy się niedługo przekonają, ile prawdy jest w tej legendzie...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lilijka
Mistrz
Mistrz


Dołączył: 18 Lip 2007
Posty: 14259
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 2/3
Skąd: Neverland
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 20:28:29 05-10-09    Temat postu:

Black, ale czemu Santiago chcialby zalatwiac caly swiat? ;P Uwazasz go za potwora
I moze nie tak niedługo... to dopiero 21 odcinek

Ślimaczku, postaram się następnym odcinkiem w pełni Cię zaspokoić
A, i świetny tekst:
Ślimak napisał:
Jedna coś tam samruje przy grobie, druga coś tam smaruje w domu, trzecia smaruje coś wokół przyjaciółki.

Dobrze ujęte ;-)
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BlackFalcon
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 08 Lip 2007
Posty: 23531
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Gdziekolwiek Ty jesteś...
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 20:31:05 05-10-09    Temat postu:

Dopiero 21 odcinek - to znaczy, że będzie ich jeszcze dużo - i tak trzymać .

Co jakiś czas sugerujesz mi, że Santiago to dobry staruszek, który chce zrobić coś dobrego - wiesz, jak mi skutecznie namotać w głowie .

Hm, czyżby szykował się dłuższy odcinek, żeby zaspokoić Ślimaka? To ja poproszę dwa, żeby zaspokoić mnie .
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lilijka
Mistrz
Mistrz


Dołączył: 18 Lip 2007
Posty: 14259
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 2/3
Skąd: Neverland
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 21:05:11 05-10-09    Temat postu:

No jeszcze trochę ich raczej będzie, bo za dużo w nich nie ma - wiem, że piszę strasznie rozlaźle, ale inaczej nie potrafię

Oj, już od razu dobry staruszek Dobry staruszek nie jest taki niemiły dla swojej wnuczki ;P

Myslę, ze jeden odcinek wystarczy do zaspokojenia Was obojga
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BlackFalcon
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 08 Lip 2007
Posty: 23531
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Gdziekolwiek Ty jesteś...
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 21:06:56 05-10-09    Temat postu:

Ja tam nie narzekam na Twój styl, więc i Ty na niego nie narzekaj, bo prędzej wydasz książke, niż ja.

Dobry staruszek może być niemiły dla wnuczki, jeżeli ta jest wredna.

Hm, Ślimak , starczy Ci? Bo mnie nie ;D.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ślimak
King kong
King kong


Dołączył: 06 Paź 2007
Posty: 2263
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Nysa
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: 22:05:47 05-10-09    Temat postu:

Nie rozlaźle tylko klimatycznie, a to trudna sztuka. Tymczasem, Ślimak spróbuje jakoś uspokoić czytelniczą żądzę, ale do soboty (oby do piątku), może być ciężko.

Pozdrawiam!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lilijka
Mistrz
Mistrz


Dołączył: 18 Lip 2007
Posty: 14259
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 2/3
Skąd: Neverland
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 20:59:24 06-10-09    Temat postu:

Następny odcinek w piątek, bo już siedzi napisany ;-)
Obyście się nie zawiedli dalszymi losami bohaterów.
Póki co szukam aktorów do ról tymczasowych gospodarzy Rocco, ale kiepsko mi idzie Oboje muszą byc okolo czterdziestki, on może trochę starszy, blondyn. Jej wlosy tez bardzo ciemne nie moga byc. Jakos ciężko mi kogos dobrac
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BlackFalcon
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 08 Lip 2007
Posty: 23531
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Gdziekolwiek Ty jesteś...
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 21:12:05 06-10-09    Temat postu:

Zawieść nie zawiedziemy, możemy się raczej zdziwić .

Na razie połowa stron mi nie działa po awarii netu, ale sprawdź, ile lat ma Fabián Pizzorno.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Telenowele Strona Główna -> Archiwum Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 18, 19, 20 ... 24, 25, 26  Następny
Strona 19 z 26

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin