Forum Telenowele Strona Główna Telenowele
Forum Telenowel
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Przedpremiery - oceń pomysł na telenowelę
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 188, 189, 190 ... 216, 217, 218  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Telenowele Strona Główna -> Nasze telenowele
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
akane saotome
Cool
Cool


Dołączył: 14 Mar 2014
Posty: 508
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 13:04:30 23-06-14    Temat postu:

Anna powinna być młodszą siostrą Marii, Helena Rojo to świetny pomysł, też o niej myślałam więc myślę że ją wykorzystam. Pustynna miłość mi się nie podobała zwłaszcza główni bohaterowie mnie irytowali więc raczej nie a co do Alberto Guerry i Humberto Zurity to nie znam ich. Adam i Martin mają być stosunkowo młodzi około 30 lat tak jakoś w wieku Marii.
Przy okazji piszę już 1 odcinek więc pewnie skończę go jeszcze dziś.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sunshine
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 01 Wrz 2009
Posty: 25777
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 13:20:36 23-06-14    Temat postu:

Aha, więc nie mam pojęcia, jeśli wzięłabyś Angie z młodych lat to pewnie by pasowała.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BlackFalcon
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 08 Lip 2007
Posty: 23531
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Gdziekolwiek Ty jesteś...
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 13:43:21 23-06-14    Temat postu:

akane saotome napisał:
co do Alberto Guerry i Humberto Zurity to nie znam ich.


Humberto jest całkiem w porządku. [link widoczny dla zalogowanych]

akane saotome napisał:
Adam i Martin mają być stosunkowo młodzi około 30 lat tak jakoś w wieku Marii.


Aktor ma być młody, czy młodo wyglądać?

O. A może syn Humberto, Sebastian Zurita na protka?

[link widoczny dla zalogowanych]
Powrót do góry
Zobacz profil autora
akane saotome
Cool
Cool


Dołączył: 14 Mar 2014
Posty: 508
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 15:21:10 23-06-14    Temat postu:

Sebastian Zurita, to Gabriel? Super, myślę że mi pasuje, nie jest zbyt muskularny ^^ CO do ojca zastępczego to spełnię wsze prośby i niech będzie. Co do Anny chyba pójdę z Lusesitą
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sunshine
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 01 Wrz 2009
Posty: 25777
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 17:59:15 08-07-14    Temat postu:



Kiedy kilka lat wcześniej wykorzystał ją, by ukryć się przed wymiarem sprawiedliwości (i nie tylko), nie sądził, że wyraz jej oczu, gdy wszystko wyszło na jaw, będzie go prześladował przez lata. Nie miał zamiaru spotkać jej nigdy więcej. Ale pewnego dnia rozpoznaje ją w przyszłej żonie jednego ze swoich mocodawców i wszystko wraca jak bumerang. "Pia" Piedad Castanon alias Rebeca Sanchez, wkracza w środowisko polityki i mafii, by pomścić śmierć swojego ojca, a na swoje nieszczęście trafia na mężczyznę, do którego miłość sama w sobie była absurdem. A którego znajomość może teraz przypłacić życiem...
Gdy Isabel trafia w ręce handlarzy żywym towarem, zaczyna bardzo szybko żałować, że uciekła z domu. Przerażona czekającym ją losem, w którym miałaby być zabawką w rękach coraz to nowych facetów, nie wierzy, gdy syn nadrzędnego "przedsiębiorcy", chce ją mieć na własność. Tylko czy to lepsza czy gorsza perspektywa?


Ostatnio zmieniony przez Sunshine dnia 16:11:12 09-07-14, w całości zmieniany 4 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sunshine
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 01 Wrz 2009
Posty: 25777
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 23:09:08 08-07-14    Temat postu:

Prolog do powyższego pomysłu:

Sergio uniósł głowę znad papierów walających się po jego biurku, gdy drzwi jego gabinetu uchyliły się, a on zobaczył jedynego człowieka, któremu ufał w swoich interesach, Ramona "El Lobo" Valdeza.
- Szefie, mamy nową sprawę - Sergio skinął na niego dłonią, upewniając El Lobo, że w pobliżu nie ma nikogo, kto mógłby ich usłyszeć.
- Masz jej dokumenty? - Lobo skinął głową, nie spodziewając się po swoim szefie niczego innego. Zgodnie z jego wolą podał Sergio wszystkie papiery, które dziewczyna miała przy sobie i usiadł naprzeciwko biurka. Ich "interesy" nie ograniczały się tylko do handlu narkotykami, niedawno wkroczyli na rynek zbytu kobiet, a ta mała, którą znaleźli dzisiaj nadawała się idealnie. Siedemnastoletnia, o kształtach w pełni rozwiniętej kobiety, nie żeby miał szanse to zbadać własnoręcznie, bo do jego zadań należało wyszukiwanie i sprowadzanie dziewczyna w miarę nienaruszonym stanie. O ile ogłuszenie poprzez wprowadzenie środka nasennego mogło świadczyć o nienaruszonym stanie. Ale ta mała miała jeszcze jedną niespodziankę.
- Isabel Sandoval Navarro - Sergio z uznaniem spojrzał na zdjęcie przy paszporcie i wrócił wzrokiem do El Lobo, który aż wyrywał się, by podzielić się ze swoim szefem posiadanymi informacjami. Sergio jedynie uniósł brew widząc jego podekscytowanie.
- To nowalijka, możemy sprzedać ją znacznie drożej. Dziewice są w cenie - Sergio uśmiechnął się i przygładził wąs, ale uśmiech zamarł mu na ustach, gdy zobaczył za przeszklonymi drzwiami twarz swojego syna.
- Chcę ją - Conrado uśmiechnął się tym uśmiechem, który nawet w zaprawionym w twardych negocjacjach o wysoką stawkę Sergiu, wywoływał dreszcz. Doskonale wiedział, że jego syn nie był do końca normalny, dlatego też choć nigdy nie krył przed nim, co działo się w tym gabinecie, to nigdy nie pozwolił sobie na coś tak pochopnego, by wprowadzić go do działalności czynnej. Conrado prowadził całkowicie legalną firmę tuningującą samochody, którymi się fascynował i obaj wiedzieli, ze tak było najlepiej.
- Nawet nie widziałeś jej na oczy - Sergio odpowiedział spokojnie, starając się wybadać, czy próba odmowy jest w jego zasięgu. Conrado nawet nie mrugnął.
- Chcę ją - powtórzył młodszy brunet i Sergio powstrzymał westchnienie.
- Możesz przynajmniej wytłumaczyć dlaczego? - Conrado uśmiechnął się szerzej.
- Nie lubię, gdy ktoś dotyka moich rzeczy - nawet El Lobo nie próbował wtrącać się do tej wymiany zdań, choć aż się w nim gotowało ze złości, że pieniądze, które zdążył już w myślach wydać, uciekają mu z rąk. - Jeśli nikt jej nie dotknął to może być moja na własność - dokończył Conrado, a Sergio skinął głową. - Skoro ty możesz kupować sobie nowe zabawki, to ja też - dodał jeszcze brunet, mając na myśli nową zdobycz ojca, która miała tak mgliste pojęcie o jego interesach, że można była powiedzieć, że była zupełnie nieświadoma roli, jaka na nią czekała. Miała dwadzieścia pięć lat, czyli była dokładnie o połowę młodsza od swojego narzeczonego i pracowała jako konserwatorka w muzeum sztuki. A nazywała się Rebeca Sanchez Najera...
***
Pia patrzyła w lustro przeciągając szczotką po swoich gęstych włosach w kolorze gryczanego miodu i zastanawiała się jakim cudem dotarł do tego punktu. Rebeca Sanchez Najera, jej alter ego, nie miałoby pewnie takich rozterek. Pia postarała się, by Rebeca była jak najbardziej odległa od jej osobowości, dzięki czemu łatwiej było jej udawać, że to wcale nie ona musi spędzać noce z zabójcą jej ojca. A raczej z człowiekiem, który był za tą śmierć odpowiedzialny. Pamiętała z docierającą do serca dokładnością ostatnie słowa jej ojca. "Spraw, żeby nie zapomniał". Miała zamiar dotrzymać tej obietnicy, choć prawdopodobieństwo, że podąży za ojcem w ostatnią podróż, gdzieś po drodze do wypełnienia tej obietnicy, ją przerażało. Cóż i tak nie miała już dla kogo żyć, więc przynajmniej mogła za kogoś umrzeć...

Pia/Rebeca - Sara Sampaio
Cristobal - Jencarlos Canela
Sergio - Sergio Goyri
Conrado - Aaron Diaz
Isabel - Angelique Boyer
El Lobo - Salvador Zerboni


Ostatnio zmieniony przez Sunshine dnia 16:03:35 09-07-14, w całości zmieniany 3 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Adrian
Prokonsul
Prokonsul


Dołączył: 13 Lip 2012
Posty: 3452
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: 0:15:08 13-07-14    Temat postu:



Bailando La Pasión (Tańcząc namiętność)

Franco ma spokojne życie. Ma własny sklep na przedmieściu Mexico DF i ukochaną. Wszystko się zmienia gdy pewnego dnia po powrocie z pracy przyłapuje narzeczoną z kochankiem w łóżku. Postanawia przenieść się do Acapulco i tam podjąć pracę. Pewnego wieczoru trafia do eleganckiego klubu, gdzie odbywają się pokazy tańca brzucha. Zauroczony jedną z tancerek, Salome, postanawia się z nią spotkać. Oboje zakochują się w sobie od pierwszego wejrzenia i spędzają razem mnóstwo czasu pełnego namiętności. Jednak pewnego dnia Salome znika i Franco jest przekonany, że już nigdy więcej jej nie zobaczy. Franco znajduję pracę szofera w Hotelu Imperio, gdzie poznaje najmłodszą córkę właściciela - Paolę Romero. Mimo, że Franco nie czuje do niej tego co do Salome, postanawia spędzić z nią resztę życia. Nadchodzi chwila, kiedy Paola chce przedstawić rodzinie narzeczonego. Jednym z krewnych jest brat Paoli, Marcelo, który przyjeżdża na rodzinne spotkanie z amerykańską narzeczoną Emmą Roberts. Ku niedowierzaniu Franco, Emma okazuje się być sobowtórem Salome. Do tego dowiaduje się, że zostanie ona z narzeczonym na stałe w rezydencji rodziny Romero, w której on z Paolą również ma zamieszkać. Między Franco a Emmą szybko rodzi się namiętność. Pewnej nocy kiedy są sam na sam, Emma wyznaje mu, że tak na prawdę jest Salome, a Emma Roberts to tylko przykrywka. Przed laty była córką milionerów. Jej ojciec był wspólnikiem Amadora Romero, jednak został oszukany i stracił swoje udziały. Wkrótce po tym umarł na zawał, a matka z rozpaczy popełniła samobójstwo. Jej celem jest zemsta, dlatego postanawiła wziąć ślub z Marcelo, który jest naiwnie w niej zakochany i obdarowuje ją diamentami. W taki sposób zamierza wyciągnąć od męża jak najwięcej i krok po kroku doprowadzić do bankructwa, zmusić ich do sprzedaży hotelu, który ona kupi. Po uszy zakochany Franco postanawia jej pomóc. Zostają też kochankami. Wkrótce do kraju wraca Samantha, najstarsza z dzieci Amadora Romero. Wyjechała tam zrobić karierę na Broadwayu. Tak też myśli rodzina. Tak na prawdę Samantha była damą do towarzystwa bogatych mężczyzn, od których wyciągała jak najwięcej pieniędzy. Z pozoru jest damą, kobietą szykowną, która kocha bogactwo i elegancję. Obiektem jej zainteresowań staje się Franco. Odkrywa jego romans z Salome/Emmą. Postanawia uwieść Franco i zatrzymać go dla siebie.


Ostatnio zmieniony przez Adrian dnia 3:54:21 13-07-14, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Maggie
Mocno wstawiony
Mocno wstawiony


Dołączył: 04 Cze 2007
Posty: 5774
Przeczytał: 2 tematy

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Los Angeles, CA
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 9:01:03 13-07-14    Temat postu:

Dobry pomysł
Opowiadanie pełne intryg i namiętności. Franco wydaje się być człowiekiem, który nie bardzo wie czego chce w życiu, ale może to tylko pozory. Szkoda, że streściłeś fabułę, wolałabym nie wiedzieć, że Emma to tak na prawdę Salome pod przykrywką. Byłoby większe zaskoczenie w trakcie czytania. Ale poza tym widzę, że będzie tutaj dużo zawirowań, jeśli zdecydujesz się pisać tę telenowelę, a to może być ciekawe, więc czekam aż pojawi się temat z "obsadą"
Pozdrawiam!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Barbarita Montesinos
Idol
Idol


Dołączył: 09 Mar 2014
Posty: 1078
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 3/3
Skąd: Bogota (Kolumbia)
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 10:26:42 13-07-14    Temat postu:

Adrian napisał:


Bailando La Pasión (Tańcząc namiętność)

Franco ma spokojne życie. Ma własny sklep na przedmieściu Mexico DF i ukochaną. Wszystko się zmienia gdy pewnego dnia po powrocie z pracy przyłapuje narzeczoną z kochankiem w łóżku. Postanawia przenieść się do Acapulco i tam podjąć pracę. Pewnego wieczoru trafia do eleganckiego klubu, gdzie odbywają się pokazy tańca brzucha. Zauroczony jedną z tancerek, Salome, postanawia się z nią spotkać. Oboje zakochują się w sobie od pierwszego wejrzenia i spędzają razem mnóstwo czasu pełnego namiętności. Jednak pewnego dnia Salome znika i Franco jest przekonany, że już nigdy więcej jej nie zobaczy. Franco znajduję pracę szofera w Hotelu Imperio, gdzie poznaje najmłodszą córkę właściciela - Paolę Romero. Mimo, że Franco nie czuje do niej tego co do Salome, postanawia spędzić z nią resztę życia. Nadchodzi chwila, kiedy Paola chce przedstawić rodzinie narzeczonego. Jednym z krewnych jest brat Paoli, Marcelo, który przyjeżdża na rodzinne spotkanie z amerykańską narzeczoną Emmą Roberts. Ku niedowierzaniu Franco, Emma okazuje się być sobowtórem Salome. Do tego dowiaduje się, że zostanie ona z narzeczonym na stałe w rezydencji rodziny Romero, w której on z Paolą również ma zamieszkać. Między Franco a Emmą szybko rodzi się namiętność. Pewnej nocy kiedy są sam na sam, Emma wyznaje mu, że tak na prawdę jest Salome, a Emma Roberts to tylko przykrywka. Przed laty była córką milionerów. Jej ojciec był wspólnikiem Amadora Romero, jednak został oszukany i stracił swoje udziały. Wkrótce po tym umarł na zawał, a matka z rozpaczy popełniła samobójstwo. Jej celem jest zemsta, dlatego postanawiła wziąć ślub z Marcelo, który jest naiwnie w niej zakochany i obdarowuje ją diamentami. W taki sposób zamierza wyciągnąć od męża jak najwięcej i krok po kroku doprowadzić do bankructwa, zmusić ich do sprzedaży hotelu, który ona kupi. Po uszy zakochany Franco postanawia jej pomóc. Zostają też kochankami. Wkrótce do kraju wraca Samantha, najstarsza z dzieci Amadora Romero. Wyjechała tam zrobić karierę na Broadwayu. Tak też myśli rodzina. Tak na prawdę Samantha była damą do towarzystwa bogatych mężczyzn, od których wyciągała jak najwięcej pieniędzy. Z pozoru jest damą, kobietą szykowną, która kocha bogactwo i elegancję. Obiektem jej zainteresowań staje się Franco. Odkrywa jego romans z Salome/Emmą. Postanawia uwieść Franco i zatrzymać go dla siebie.

Ciekawy pomysł z tą tancerką - nawet wiem już, kogo obsadzisz w jej roli
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Matilde
Mocno wstawiony
Mocno wstawiony


Dołączył: 23 Cze 2011
Posty: 6244
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 12:39:56 13-07-14    Temat postu:

Genialna! Bardzo ciekawa fabuła , zwłaszcza z dziewczyną tańczącą taniec brzucha Czekam na obsadę.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
julietta kinga
King kong
King kong


Dołączył: 07 Sie 2012
Posty: 2534
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 12:49:31 13-07-14    Temat postu:

chyba troche zainspirowales sie nowa telka z Silvia jesli chodzi o taniec heheh albo to tylko ja tak widze ale telenowela spoko pisz dalej
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Adrian
Prokonsul
Prokonsul


Dołączył: 13 Lip 2012
Posty: 3452
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: 13:07:54 13-07-14    Temat postu:

julietta kinga napisał:
chyba troche zainspirowales sie nowa telka z Silvia jesli chodzi o taniec heheh albo to tylko ja tak widze ale telenowela spoko pisz dalej


Silvia tańczy na rurze, a nie taniec brzucha. Bardziej inspirowałem się filmem "Kites" z Barbarą Mori, ale nie można nazwać tego remakiem.


Ostatnio zmieniony przez Adrian dnia 13:08:23 13-07-14, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Stokrotka*
Mistrz
Mistrz


Dołączył: 26 Gru 2009
Posty: 17542
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 17:49:30 13-07-14    Temat postu:

Sunshine napisał:


Kiedy kilka lat wcześniej wykorzystał ją, by ukryć się przed wymiarem sprawiedliwości (i nie tylko), nie sądził, że wyraz jej oczu, gdy wszystko wyszło na jaw, będzie go prześladował przez lata. Nie miał zamiaru spotkać jej nigdy więcej. Ale pewnego dnia rozpoznaje ją w przyszłej żonie jednego ze swoich mocodawców i wszystko wraca jak bumerang. "Pia" Piedad Castanon alias Rebeca Sanchez, wkracza w środowisko polityki i mafii, by pomścić śmierć swojego ojca, a na swoje nieszczęście trafia na mężczyznę, do którego miłość sama w sobie była absurdem. A którego znajomość może teraz przypłacić życiem...
Gdy Isabel trafia w ręce handlarzy żywym towarem, zaczyna bardzo szybko żałować, że uciekła z domu. Przerażona czekającym ją losem, w którym miałaby być zabawką w rękach coraz to nowych facetów, nie wierzy, gdy syn nadrzędnego "przedsiębiorcy", chce ją mieć na własność. Tylko czy to lepsza czy gorsza perspektywa?


Wiesz, że uwielbiam Twoje pomysły
Także mam nadzieję, że wiesz co robić
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kenaya
Prokonsul
Prokonsul


Dołączył: 14 Gru 2009
Posty: 3011
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 20:43:17 14-07-14    Temat postu:

Po długiej nieobecności w końcu jestem Wróciłam z nowym pomysłem i mam nadzieję, że się Wam spodoba



Przeszłość sama odchodzi, nie trzeba jej niszczyć. Sama potrafi także wrócić – szukać ani ocalać też jej nie trzeba – bo jest tuż obok za ścianą czasu.


Sara Parker i Michael Wayne byli parą od pierwszej klasy szkoły średniej. Szalona miłość, wspólne plany na przyszłość i mogłoby się wydawać, że nic nie jest w stanie ich rozdzielić. Życie jednak napisało dla nich inny scenariusz, a ich szczęście przerywa tragedia. W wypadku samochodowym ginie brat Sary, a winą za to nieszczęście dziewczyna obarcza Michaela. Ich świat wywraca się do góry nogami a ich drogi się rozchodzą.
Po trzech latach nieobecności Michael wraca do rodzinnego domu. Przeszłość jednak nie daje o sobie zapomnieć, a on sam od lat żyje z poczuciem winy, które stało się częścią jego życia. Po raz kolejny przyjdzie mu stawić czoła wspomnieniom i co gorsza nienawiści ukochanej. Sara bowiem nigdy mu nie wybaczyła, że nie uchronił jej brata przed śmiercią. Czy tej dwójce uda się porozumieć i być może odbudować wzajemne relacje? Czy Sara w końcu po latach pozna prawdę o śmierci swojego brata o której nie miała pojęcia?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Eillen
Generał
Generał


Dołączył: 25 Lut 2010
Posty: 7862
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: ..where the wild roses grow...
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 21:08:39 14-07-14    Temat postu:

Madziu, wiedziałam, że warto czekać! Sama miałam kiedyś pomysł na taką parę od lat szkolnych, której nagle coś staje na drodze i w końcu się rozstają, by po jakimś czasie ich drogi znów się zeszły, ale u mnie na planach się skończyło, bo w przeciwieństwie do Ciebie nie potrafiłam wymyślić nic sensownego, co miałoby ręce i nogi i nie byłoby jakąś ckliwą historyjką, która z góry wiadomo jak się skończy. Tutaj motyw przewodni jaki widzę to: od miłości do nienawiści jeden krok i odwrotnie, więc znając Ciebie jestem pewna, że emocji - zapewne często bardzo skrajnych - nie zabraknie dlatego czekam niecierpliwie!
ps. Fantastyczny plakat
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Telenowele Strona Główna -> Nasze telenowele Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 188, 189, 190 ... 216, 217, 218  Następny
Strona 189 z 218

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin