Telenowele

Natka*** · Wysłany: 11:32:53 05-07-07 Temat postu:

Wspaniały odcinek!!! Poprostu cudowny!!! Czekam na kolejny

Sylwia94 · Wysłany: 12:18:14 05-07-07 Temat postu:

świetny odcinek

uczucie zazdrości? Czyżby zakochał się w Andrei

czekam na new!!!

madziula_o · Wysłany: 13:02:39 05-07-07 Temat postu:

Oj ja także czekam na kolejny..... cudownie jest wstać i zaglądając na kompa widzieć tak boski odcinek

Czekam niecierpliwie na ciąg dalszy

Deborah · Wysłany: 15:27:55 05-07-07 Temat postu:

Świetny odcinek

@si@ · Wysłany: 15:49:05 05-07-07 Temat postu:

za pół godzinki wstawię kolejny odcinek:-)

angie · Wysłany: 15:51:28 05-07-07 Temat postu:

Extra odcinki, już nie moge doczekać się następnego

@si@ · Wysłany: 16:21:32 05-07-07 Temat postu:

Odcinek 32

„ Bez przesady! Jak mogę być zazdrosny o Cruz!” – pomyślał kpiąco.
- Znasz Andreę? – spytał Saul.
- Tak, od niedawna. Byłem z nią na akcji, w tym samym wagonie.- wyjaśnił Fernando.
Saul popatrzył na niego z zainteresowaniem i spytał:
- Byłeś przy niej, kiedy to wszystko się wydarzyło?
- byłem na wyciagnięcie ręki. Ostrzegałem ją, ale ona nie chciała mnie słuchać.
Saul uśmiechnął się i odparł:
- Wcale mnie to nie dziwi. To bardzo uparta osóbka.
Fernando również się uśmiechnął nieśmiało, bo musiał przyznać Saulowi rację.
- Jest też bardzo odważna. Zasłoniła chłopca samą sobą. – dodał Fernando.
Nagle drzwi Sali otworzyły się i weszła nimi niska, korpulentna kobieta.
- Tu nie można wchodzić obcym. – powiadomił ją Fernando.
- Ja chciałam tylko podziękować. – odparła kobieta ze łzami w oczach.
Saul podszedł do niej i spytał:
- Komu i za co chciałaby pani podziękować?
- Pani doktor Cruz. Powiedziano mi, że jest w ciężkim stanie. A mój syn opowiedział mi, jak zasłoniła go sobą, żeby tylko jemu nic się nie stało. – wyjaśniła wzruszona kobieta.
Saul popatrzył na nią i powiedział:
- Doktor Cruz jest nieprzytomna, ale na pewno gdyby panią słyszała, powiedziałaby, że to był jej obowiązek.
Kobieta spojrzała na twarz Andreii i odparła:
- To złota dziewczyna. Pomodlę się do Najświętszej Panienki, żeby odzyskała zdrowie.
Saul uśmiechnął się, a Fernando patrzył na całą tą scenę z lekkim zażenowaniem. Nie lubił okazywania emocji. To było dla niego okazywaniem własnych słabości.

****
Sara siedziała w domu i modliła się, żeby tym razem nie przyszedł pijany. Nagle usłyszała odgłos otwierających się drzwi. To był on.
- Jest coś do jedzenia? – spytał.
- Jest zupa.
- To podgrzej mi ją! Raz dwa, bo jestem głodny! Szybko! – wykrzyknął tak głośno, że Sara aż podskoczyła w fotelu ze strachu.
Wstała i poszła szybkim krokiem do kuchni, a mężczyzna rzucił się na fotel.
- Głupia dziewucha. – wysyczał pod nosem z pogardą.

***
Saul siedział na krześle przy Andreii. Całą noc nie zmrużył oczu, żeby nie przegapić momentu, w którym ona się obudzi.
Noc jednak minęła szybko i bez jakiejkolwiek poprawy.
- Saul? Ty wciąż tutaj? – spytał Raul wchodząc do środka.
- Tak…- odparł i wyciągnął się na krześle.
- Całą noc tutaj spędziłeś? – spytał z podziwem.
- Tak. Chciałem pobyć z nią jak najdłużej, bo dziś wracam na misje. – wyjaśnił i spojrzał na zegarek, po czym dodał:
- Za półtorej godziny mam lot.
Raul posmutniał wyraźnie i odparł:
- Ale Andrea cię potrzebuje, to przy tobie odzyskała przytomność na chwilę.
- Ale teraz wciąż jest nieprzytomna.
- Musisz już wracać?
- Tak, obiecałem to bratu. Pomaga mu tylko jedna pielęgniarka. Jestem mu potrzebny. – wytłumaczył Saul i wstał z krzesła, po czym założył plecak.
- Ona cię kocha Saul. – rzucił Raul czując, że musi mu to powiedzieć.
- Skąd wiesz? – Saul zatrzymał się i popatrzył na niego z uwagą.
- Powiedziała mi to.
- Dlaczego tobie a nie mnie? – spytał zawiedziony Saul.
Raul podszedł do niego i wyjaśnił:
- Hallo! Przecież ty wyjechałeś, to komu miała powiedzieć ? Ścianie?
- Nie żartuj.
- W dniu twojego wyjazdu jechałem z nią na lotnisko. Chciała cię zatrzymać, ale nie zdążyła. Gdybyś widział wtedy jej łzy, nie wątpiłbyś w to, że cię kocha. – odparł Raul.
Słowa Raula zrobiły wrażenie na Saulu, bo spytał:
- Naprawdę chciała mnie zatrzymać?
- Tak. – odparł Raul z nadzieją, że ta wiadomość wpłynie na Saula.
Saul nic nie mówił przez chwile, ale potem odparł:
- Widocznie szczęście nie jest nam pisane. Ciągle się mijamy.
Raul nie wytrzymał i rzucił:
- Nie! Mam już tego serdecznie dosyć! Dwóch bardziej upartych osób nie widziałem jeszcze nigdy w życiu! Ale wiesz co? Od dziś mam to w nosie! Róbcie sobie co chcecie! Ty jedź do tych swoich tubylców, a ona niech cierpi w samotności ratując świat!
Sal patrzył zaskoczony na Raula, który usiadł wymownie na krześle i zaczął czytać gazetę.
Przez chwilę się wahał, ale poczucie obowiązku wobec brata zwyciężyło, więc popatrzył ostatni raz na Andreę i choć tak naprawdę nie miał ochoty jej opuszczać, to wyszedł ….

***
Raul od godziny próbował czytać gazetę, ale postawa Saula wyprowadziła go z równowagi.
- No co za osioł! – wykrzyknął i rzucił gazetę w kąt.
- Raul…musisz tak krzyczeć?…- usłyszał nagle za sobą słabiutki głosik Andreii.
Odwrócił się i podbiegło niej wołając:
- Andrea! Słyszysz mnie?!
Po chwili zobaczył jak przyjaciółka powoli podnosi powieki i patrzy na niego jeszcze lekko sennym wzrokiem.
- Słyszę cię bardzo dobrze….- wyszeptała.
W tym samym czasie samolot Saula startował i unosił się powoli w swoim kierunku.
- Mam nadzieję, że szybko wrócisz do zdrowia kochanie…- wyszeptał spoglądając przez okienko samolotu.

Natka*** · Wysłany: 16:27:02 05-07-07 Temat postu:

Z tego Saula to prawdziwy OSIOŁ ! Super że Andrea się obudziła

A Raul jest boski

Odcinek REWELACJA! Czekam na kolejny

Sunrose · Wysłany: 16:38:20 05-07-07 Temat postu:

BO)SKI ODCINEK !!! obiecałam że będę częściej komentować więc dotrzymam słowa

paulinka92 · Wysłany: 16:40:34 05-07-07 Temat postu:

Raul jest boski, niech zbada moje serce bo coraz mocniej dla niego bije

. Ok, powaga, odcinek rewelacja i niecierpliwie czekam na new

angie · Wysłany: 16:41:30 05-07-07 Temat postu:

Kolejny świetny odcinek

Ach ten Saul

czekam na kolejny odcinek

@si@ · Wysłany: 16:52:36 05-07-07 Temat postu:

Sylwia94 · Wysłany: 17:15:55 05-07-07 Temat postu:

świetny odcinek

super że Andrea się obudziła, tylko szkoda że Saul wyjechał

Ankhakin · Wysłany: 17:20:02 05-07-07 Temat postu:

Cudowny odcinek i super, że Andrea sie obudziła!

EveLynn · Wysłany: 17:48:06 05-07-07 Temat postu:

Fajny odcinek czekam na kolejne odcinki. Zapraszam do czytania i komentowania moich telenowel: życie od nowa i Historia z wielkiego miasta.