Forum Telenowele Strona Główna Telenowele
Forum Telenowel
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

ANGELES by cris
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 135, 136, 137 ... 166, 167, 168  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Telenowele Strona Główna -> Nasze zakończone telenowele i seriale
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
green_tea
Wstawiony
Wstawiony


Dołączył: 08 Mar 2007
Posty: 4736
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: 18:11:38 02-12-07    Temat postu:

Dokladnie
Powrót do góry
Zobacz profil autora
cris
Prokonsul
Prokonsul


Dołączył: 16 Cze 2007
Posty: 3684
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: 18:13:13 02-12-07    Temat postu:

Przepraszam, mam dzis lekkie opóznienia:)

odc. 197

Catalina przyglądała się uważnie córce. Wolałaby, żeby ta cała sytuacja nie miała miejsca, żeby jej dziecko tak nie cierpiało. Z drugiej strony miała ochotę skakać z radości – Kochanie, wiem, że to było dla ciebie bardzo ciężkie. Nie powinnaś tego robić. To w końcu twój ojciec.
- Już nim nie jest. Właściwie nigdy nim nie był. Łudziłam się, usprawiedliwiałam go, ale dziś w jego spojrzeniu wyraźnie widziałam, że nigdy go nie obchodziłam.
- Nie myśl tak. To nie prawda. Może i jest skończonym draniem, ale ciebie kochał. Gdybyś widziała, jaki był dumny gdy pierwszy raz…
- Przestań – przerwała jej Angeles – Nie musisz mnie okłamywać. Zrozumiałam to, co inni widzieli zawsze. Jenny zawsze mi powtarzała, że nie mam się przejmować Vincente, bo on na to nie zasługuje. Był fatalnym ojcem. Nigdy się ze mną nie liczył. Jen miała rację. A ty….Jesteś wspaniała. Bo chociaż ten drań zniszczył ci życie i najchętniej udusiłabyś go własnymi rękoma, ze względu na mnie chcesz go bronić. Doceniam to – uśmiechnęła się.
- Nie lubię patrzeć gdy się smucisz, ale jeśli mam być z tobą szczera, jeszcze nigdy nie byłam równie dumna i szczęśliwa. Sprawiłaś, że….nawet nie wiem jak ci to powiedzieć. Wyzwoliłaś mnie. Słowa, które skierowałaś do Vincente, wyzwoliły mnie od koszmaru w jakim żyłam. Byłam z ciebie taka dumna. Moja kochana dziewczynka mnie obroniła. Pokazała Vincente, gdzie jego miejsce – przytuliła do siebie córkę – Wyzwoliłaś nas kochanie. Wyrzuciłaś z nas tę gorycz. Dziękuję ci.
- Cieszę się, że lepiej się czujesz. Na to właśnie liczyłam. Chciałam się zemścić, by odkupić winy wobec ciebie, ale ja wciąż źle się czuje.
- I jeszcze jakiś czas tak będzie – Caty głaskała ją po głowie – a później o wszystkim zapomnisz. Wiesz co teraz zrobimy?
- Co takiego?
Pojedziemy do sklepu i kupimy największe misie jakie tam znajdziemy. Jednego dla Angela Emilio a drugiego dla synka Ericka i Iluminady. To nam pomoże.
- Nie wiem czemu, ale mam wrażenie, że to rzeczywiście nam pomoże. Jedziemy – dziewczyna się uśmiechnęła i wcisnęła pedał gazu.
***
Powrót do góry
Zobacz profil autora
green_tea
Wstawiony
Wstawiony


Dołączył: 08 Mar 2007
Posty: 4736
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: 18:16:00 02-12-07    Temat postu:

Dziekujemy Heh mam nadzieje,ze znajdą ładne misie Nawet nie wiesz jak ja sie strasznie ciesze,ze miedzy Caty i Angeles tak dobrze sie teraz uklada:)Juz sie nie moge doczekac min pozostalych czlonkow rodziny Vergara,kiedy dowiedza sie,ze Angeles wreszcie uwierzyla matce No i czekam na kolejny,bonusowy dzisiaj odcineczek
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jen
Prokonsul
Prokonsul


Dołączył: 10 Mar 2007
Posty: 3147
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: 18:17:48 02-12-07    Temat postu:

Caty to anioł, broni Vincente w oczach córki to wspaniała kobieta i nikt nie zaprzeczy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
angie7
King kong
King kong


Dołączył: 02 Sie 2007
Posty: 2584
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: 18:58:49 02-12-07    Temat postu:

świetny odcinek
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lori :)
Aktywista
Aktywista


Dołączył: 15 Lis 2007
Posty: 366
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: 19:19:03 02-12-07    Temat postu:

Droga cris

Musze ci to powiedzieć, chociaż nie czytam twoich telci.
"Angeles" jest tak super, że powinnaś jechać do Meksyku i kręcić! Masz bardzo ładny styl pisania, akcja toczy się fajnie, a co najwazniejsze pomysłów ci nie brak. Chyba sama widzisz co się dzieje, gdy nie dajesz odcinka lub masz opóźnienie? Ta telenowela jest chyba najpopularniejsza i najbardziej lubiana ze wszystkich na forum! Nie chcę tutaj obrażać innych autorów telci, ale z tego, co ludzie piszą, twoje telcie są wspaniałe i jeśli tylko którąś skończysz pisac to na forum staje się smutek. Nie wiem, czy potrafiłabym napisac tyle odcinków co ty! To po prostu przełom! Mam nadzieję, że dla wiernych czytelników dobijesz gdzieś do 1000 xD Naprawdę nie czytam twoich telci, ale przyznaję, że czasami przeczytam sobie któryś odcinek i stwierdzam, że to naprawde super telcia! Pisz to dalej i rozwijaj się. Każda twoja nowa produkcja jest super, ale przebojowej "angeles" chyba już nie podrobisz Moja telenowela to wielkie g**** (sorki za wyrażenie) przy twoich telkach, a przy "Angeles" to już w ogóle mały punkcik na świecie. Fajnie, że jest ktoś taki, kto pisze tak dobrze i ma takie super pomysły. Dobrze, że ludzie lubią czytać twoje telcie i robią to chętnie. Bo nie sposób pisać telkę tak bez uczuciowo i w brzydkim stylu, ale prawdziwą sztuką jest właśnie pisać w twój sposób. Wątpię, żeby ci sie toc chiało przeczytać (chociaz moze ), ale bardzo bym się z tego ucieszyła Żałuję, że nie czytałam Angeles od początku, no ale nietsety jestem na tym forum bardzo króciutko i w tak krótkim czasie w życiu bym nie nadrobiła tych wszystkich odcinków. Tak więc pisz to cudo dalej i ciesz się tym, że ludzie chcą to czytać.
Pozdrawiam :*
Powrót do góry
Zobacz profil autora
cris
Prokonsul
Prokonsul


Dołączył: 16 Cze 2007
Posty: 3684
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: 20:42:47 02-12-07    Temat postu:

Dziekuje Lori:) za tak mile slowa. Postaram sie zajrzec do Ciebie:)

odc. 198

Vincente, przyjacielu drogi, wiesz, że nie ma problemu – Bruno był zadowolony – Możesz zostać u mnie tak długo, jak długo zechcesz – było mu to na rękę - Nie mogę uwierzyć, że Angeles tak cię potraktowała. To podłość. Wyrzucić własnego ojca z domu. Nie mieści mi się to w głowie.
- Wiedziałem, że tak będzie. Catalina jest sprytna, ale ja jestem na to przygotowany. Wymyślę coś, żeby przeciągnąć córkę na moją stronę. Raz odebrałem ją tej wiedźmie i zrobię to znowu – był przekonany o swojej wyższości nad Emilią.
- O tak. Wierzę w ciebie – Bruno uśmiechnął się przebiegle. W jego oczach pojawiło się coś, czego Vincente nie mógł dostrzec. Ten sam błysk szaleństwa, którego kilkanaście lat temu Emilia nie dostrzegła w spojrzeniu Vincente. Kilka godzin później, odtwarzając tę scenę w wielkim cierpieniu, Vincente zrozumiał, że historia się powtórzyła. Teraz to on pił nie wino, jak niegdyś Emilia, ale whisky z lodem i czymś, co Bruno musiał tam dosypać….
***
- Naprawdę? Powiedziała Vincente, że to ja jestem jej ojcem? – Miguel nie krył dumy, słysząc te słowa. Catalina dokładnie zrelacjonowała mu wydarzenia tego dnia. Naturalnie musiała ominąć pewne szczegóły, związane z TAME. Ukrywała to jednak na tyle długo, że nauczyła się kłamać ( w tej sprawie) bez mrugnięcia okiem – Jestem z niej taki dumny.
- A ja? Nie masz pojęcia co czułam. Moja córka…Ona mnie kocha Miguelu – śmiała się, przytulając do męża.
- Zawsze ci to powtarzałem. Jestem bardzo szczęśliwy, ale teraz muszę cię przeprosić – spojrzał na zegarek – mam coś ważnego do zrobienia. Od tej operacji zależy życie jednego z moich pacjentów.
- Operacja? O tej porze? – zdziwiła się Caty.
- Tak – pocałował ja w policzek – Właśnie teraz dostaliśmy zgodę na jej przeprowadzenie. Później ci wszystko opowiem, bo to dość skomplikowane.
- Dobrze. Uciekaj a ja będę na ciebie czekać….w łóżku – uśmiechnęła się kokieteryjnie.
- Trzymam cię za słowo – musnął jej wargi – Jeśli wrócę późno, obudzę cię pocałunkiem.
- Uwielbiam się tak budzić – objęła go w pasie i odprowadziła do drzwi wyjściowych. W salonie zastali Angeles i jej synka.
- Trzymaj się mistrzu! – Miguel pogłaskał chłopca po głowie a następnie pocałował w policzek Angeles – Do zobaczenia córeczko.
- Do zobaczenia Miguelu – odpowiedziała mile zaskoczona i lekko poruszona. Była pewna, że Caty opowiedziała mu o zajściu. Spojrzała na nią, ale kobieta stała odwrócona, by ukryć łzy wzruszenia. Gdy tylko drzwi się zamknęły za Miguelem, Catalina podniosła słuchawkę telefonu, który właśnie zaczął dzwonić – Rozumiem – mówiła dziwnym głosem – Tak. Zaraz tam będę.
- Co się stało? – Angeles miała złe przeczucia.
- To policja. Musimy jechać na komisariat - Catalina podtrzymała się ściany by nie upaść. Właściwie się tego spodziewała, a jednak….
- Po co?
- Wyłowili ciało….
- Alex? – przeraziła się Angeles.
- Nie – uspokoiła ją – To nie Alex….
***
Powrót do góry
Zobacz profil autora
scarlett
Motywator
Motywator


Dołączył: 17 Lip 2007
Posty: 275
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: 20:49:05 02-12-07    Temat postu:

chodzi pewnie o Vincente...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
green_tea
Wstawiony
Wstawiony


Dołączył: 08 Mar 2007
Posty: 4736
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: 20:52:33 02-12-07    Temat postu:

Yolanda:))Napewno ona...Albo...Ciekawe co Bruno zrobil Vincente...?Jak to mówią historia lubi sie powtarzac...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kyrtap1993
Mocno wstawiony
Mocno wstawiony


Dołączył: 07 Lip 2007
Posty: 5336
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Mikołów
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: 20:59:31 02-12-07    Temat postu:

A tak... możliwe, ze chodzi o Yolandę
Powrót do góry
Zobacz profil autora
angie7
King kong
King kong


Dołączył: 02 Sie 2007
Posty: 2584
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: 21:16:03 02-12-07    Temat postu:

świetny odcinek
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sylwia94
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 11 Lut 2007
Posty: 22365
Przeczytał: 12 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wrocław
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 21:43:11 02-12-07    Temat postu:

poprostu cudne odcinki!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
green_tea
Wstawiony
Wstawiony


Dołączył: 08 Mar 2007
Posty: 4736
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: 21:47:05 02-12-07    Temat postu:

Można prosic o jeszcze jeden?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
cris
Prokonsul
Prokonsul


Dołączył: 16 Cze 2007
Posty: 3684
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: 21:55:40 02-12-07    Temat postu:

na dzisiaj juz koniec. Ale jutro rano postaram sie napisac dlugi:)
Powrót do góry
Zobacz profil autora
green_tea
Wstawiony
Wstawiony


Dołączył: 08 Mar 2007
Posty: 4736
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: 22:17:05 02-12-07    Temat postu:

Heh szkoda,ale postaram sie wytzrymac do jutra:)))
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Telenowele Strona Główna -> Nasze zakończone telenowele i seriale Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 135, 136, 137 ... 166, 167, 168  Następny
Strona 136 z 168

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin