Forum Telenowele Strona Główna Telenowele
Forum Telenowel
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Ciernie miłości [forma Virtualu]
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 10, 11, 12 ... 395, 396, 397  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Telenowele Strona Główna -> Nasze zakończone telenowele i seriale
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Denisse
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 02 Sty 2009
Posty: 39481
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 13:25:38 27-04-11    Temat postu:

Juan

Odwiózł do domu wpierw Daniela który wyraźnie nie czuł się w ostatnim czasie dobrze w towarzystwie Marceli a następnie swoją narzeczoną którą pożegnał czułym pocałunkiem. Gdy był już w domu opadł zrezygnowany na kanapę i rozmyślał na głos

Ta Marcela mnie kiedyś wykończy...ehh co za dziewczyna...i czy ja aby na pewno ją kocham?

--------------------------

Daniela

Aj Cassi mam tylko nadzieję, że profesor nie jest jakąś ostrą żyletą i nie zruga nas za to spóźnienie!

Szeptała do przyjaciółki wbiegając po dwa stopnie na piętro i kierując się do sali ćwiczeniowej. Tuż przed samymi drzwiami stanęła by poczekać na Cassi i złapać oddech

Ty wejdź pierwsza...

Poprosiła otwierając drzwi i wpychając Cassi do środka

Przepraszamy za spóźnienie...

Powiedziały na raz obie przyjaciółki
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Anna.
Mistrz
Mistrz


Dołączył: 10 Lis 2010
Posty: 19386
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Podkarpacie ;***
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 16:33:04 27-04-11    Temat postu:

Rose

Do samego ranka flirtowała i bajerowała Pablo, Juana i Daniela. Powróciła do swojej rezydencji i cichutko zakradła sie do swojego pokoju po czym od razu się położyła.

"Ah ... Pablo... Przystojniak, ale tamci dwaj tez niczego sobie... Zawróce im wszystkim w głowie"

Pomyślała i zasnęła

------

Gabriela

Coz za zachowanie !

Wściekłą poszła do swojej sypialni. Nie tak wychowała swoje córki. Daniela ją zawsze słuchała, Rose mimo swoich upodobań także, zawsze tylko Veronica ja denerwowała.

--------

Daniel

Od razu udał sie spać.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Denisse
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 02 Sty 2009
Posty: 39481
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 16:38:01 27-04-11    Temat postu:

Pablo

Powróciwszy nad ranem do domu wskoczył od razu pod prysznic rozmyślając o Rose

Mmmm....ślicznotka...trzeba będzie się nią bliżej zainteresować...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Anna.
Mistrz
Mistrz


Dołączył: 10 Lis 2010
Posty: 19386
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Podkarpacie ;***
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 16:43:35 27-04-11    Temat postu:

Rose

Obudziła się przed południem. Wzięła prysznic i przebrała w czerwoną spódniczkę i bluzkę z dekoltem po czym zeszła do jadalni i przywitała sie z matką.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Denisse
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 02 Sty 2009
Posty: 39481
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 16:59:42 27-04-11    Temat postu:

Pablo

Schodząc do kuchni zahaczył o pokój siostry. Wszedł do niego po cichu i przykrył ją kołdrą którą jak zwykle z siebie skopała. Wszedł do kuchni i otworzył lodówkę. Gdy już zrobił sobie śniadanie napisał do Rose

"Witaj piękności! Jak się dziś czujesz?. Bo ja mam niedosyt Twego dotyku i zapachu..."
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Anna.
Mistrz
Mistrz


Dołączył: 10 Lis 2010
Posty: 19386
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Podkarpacie ;***
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 17:02:01 27-04-11    Temat postu:

Rose

Jedząc owoce, pijać sok i rozmawiajac z matką usłyszała dzwięk przychodzaczego smsa. Przeprosiła matkę i odczytała wiadomosć, a następnie odpisała.

"Witaj przystojniaku. Czuję się wyśmienicie. Niedosyt ? Mogłabym temu zaradzić"
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Denisse
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 02 Sty 2009
Posty: 39481
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 17:09:37 27-04-11    Temat postu:

Pablo

Uśmiechną się pod nosem

"Tak? A w jaki sposób kocico?"
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Anna.
Mistrz
Mistrz


Dołączył: 10 Lis 2010
Posty: 19386
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Podkarpacie ;***
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 17:14:48 27-04-11    Temat postu:

Rose

"Domyśl się tygrysie.... Spotkajmy sie ... Tylko wybierz miejsce."

-------

Cassandra

Gdy tylko weszły na salę, od razu wpadł jej w oko wykładowca.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Rainbowpunch
Mistrz
Mistrz


Dołączył: 24 Mar 2009
Posty: 12314
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 17:19:12 27-04-11    Temat postu:

Veronica

Od samego dnia chodziła naburmuszona i w złym humorze. Wszystko leciało jej z ręki i nie mogła ogarnąć myśli. Gdy przygotowywała śniadanie talerz wypadł jej z ręki.

Cholera jasna...

Zaklęła i spojrzała na kalendarz.

Rocznica śmierci Francisco...

Jęknęła, jednak starała się o tym nie myśleć.

--------------------------

Diego

Spojrzał na dziewczyny, które spóźniły się na zajęcia. Jego oczy zatrzymały się na pięknej ciemnowłosej dziewczynie o zgrabnej sylwetce i figlarnym uśmiechu.

Dziewczyny, co to ma znaczyć?!

Zapytał podniesionym tonem głosu.

---------------------------

Rodrigo

Obudził się wczesnym rankiem, robiąc śniadanie i szykując się do pójścia do firmy Gabrieli Ibarry.

Na pewno mnie przyjmie... mam takie kwalifikacje, że trudno mi odmówić...

Roześmiał się, mając w zanadrzu plan.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Anna.
Mistrz
Mistrz


Dołączył: 10 Lis 2010
Posty: 19386
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Podkarpacie ;***
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 17:23:14 27-04-11    Temat postu:

Gabriela

Usłyszała hałasy dochodzace z kuchni tam się udała.

No jak zwykle ! Wszystko musisz tłuc !
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Rainbowpunch
Mistrz
Mistrz


Dołączył: 24 Mar 2009
Posty: 12314
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 17:26:20 27-04-11    Temat postu:

Veronica

Przepraszam, ale to nie moja wina. Dziś wszystko mi leci z rąk...

Powiedziała, nie zamierzając ponownie kłócić się z matką. Miała już dość ciągłych sprzeczek i nie znała powodu, przez który tak bardzo Gabriela jej dokuczała.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Denisse
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 02 Sty 2009
Posty: 39481
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 17:27:56 27-04-11    Temat postu:

Pablo

"Pewnie! Taki tygrys jak ja nigdy nie odmawia! Może o 16 w barze równie ognistym co my? "Fuego"

Odpisał po czym jego wzrok zatrzymał się na dłużej na kalendarzu który wskazywał datę jego przeszczepu a w jego głowie momentalnie zrodziła się myśl by poznać rodzinę mężczyzny który oddał dla niego serce. Przebrał się więc pośpiesznie i wyruszył do szpitala

-------------------------

Daniela

Uśmiechnęła się szerzej do profesora robiąc przy tym słodka minke

Przepraszam! Obiecuję, że to się już nigdy więcej nie powtórzy ! Po prostu...wczoraj miałam urodziny...i sam Pan Profesor rozumie...

Tłumaczyła się uśmiechając się przy tym do kolegów z roku którzy bardzo ją i Cassandrę lubili
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Anna.
Mistrz
Mistrz


Dołączył: 10 Lis 2010
Posty: 19386
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Podkarpacie ;***
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 17:31:33 27-04-11    Temat postu:

Gabriela

Tobie ciągle wszystko leci z rąk, a nie tylko dzisiaj ! Ogarnij się wreszcie bo nie wiem jak długo będę znosiła Twoje humorki !

Spojrzała gniewnie na Veronicę.

--------

Rose

"Zgoda. Więc jesteśmy umówieni"

odpisała po czym poszła do kuchni i przysłuchiwała sie jak matka naskakuje na Rose.

Mamuś... Daj jej spokój...

------

Cassandra

Dokładnie, panie profesorze... Dani zaspała a ja musiałam na nią czekac i dlatego sie spoźniłyśmy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Rainbowpunch
Mistrz
Mistrz


Dołączył: 24 Mar 2009
Posty: 12314
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 17:36:32 27-04-11    Temat postu:

Diego

Spojrzał na dziewczynę karcącym wzrokiem, jednak po chwili zmiękł.

Dobrze dziewczyny, rozumiem, ale żeby mi się to więcej nie powtórzyło. Nie mam zamiaru znosić spóźnialskich...

Powiedział ostrym tonem.

A teraz usiądźcie... i z tobą panienko chciałbym porozmawiać po wykładzie...

Wskazał na Danielę.

------------------

Veronica

Wiesz jaka mama jest... zawsze musi się mnie czepiać! I nie rozumie ludzkiego cierpienia...

Powiedziała, wychodząc z kuchni bez śniadania.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Denisse
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 02 Sty 2009
Posty: 39481
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 17:41:06 27-04-11    Temat postu:

Daniela

Dobrze...to na pewno będzie ostatni raz! Słowo

Ostatnie słowa wykładowcy odrobinkę ją speszyły. Nie odezwała się jednak ani słowem siadając w swojej ławce obok Cassandry. Wyjęła notatnik i zaczęła wsłuchiwać się w słowa wykładowcy

------------------------

Pablo

Będąc już w szpitalu po dwugodzinnych męczarniach zdobył adres zamieszkania narzeczonej Franciscio Vasqueza który był dawca. Wskoczył więc na swój motor i ruszył pod rezydencję rodziny Ibarra
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Telenowele Strona Główna -> Nasze zakończone telenowele i seriale Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 10, 11, 12 ... 395, 396, 397  Następny
Strona 11 z 397

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin