Telenowele

Denisse · Wysłany: 17:43:41 28-04-11 Temat postu:

Daniela

Ehh...no dobrze...skoro nie chcesz nie mów...

Uśmiechnęła się płacąc w kasie

Jeszcze ostatni wykład i wreszcie mamy spokój! Co powiesz na jakieś małe zakupy po całym dniu katorgi ?

Anna. · Wysłany: 17:46:31 28-04-11 Temat postu:

Cassandra

To jest to czego potrzebuję i uwielbiam !

Zasmiała się

Denisse · Wysłany: 17:50:41 28-04-11 Temat postu:

Daniela

Rozmawiając z Cassandrą udały się na ostatni tego dnia wykład który o dziwo przeleciał im szybko. Po zajęciach podjechała po nie punktualnie limuzyna matki Danieli i zabrała do największego centrum handlowego

Pomożesz mi wybrać kilka sukienek. Trzeba wykorzystać Twój dobry gust

Anna. · Wysłany: 17:56:41 28-04-11 Temat postu:

Cassandra

Oczywisce

Uśmiechnęła się. " Najchętniej to wybrałabym Ci najbrzydsze sukienki, gdybym mogła"

Denisse · Wysłany: 18:00:36 28-04-11 Temat postu:

Daniela

Gdy były w sklepie wpierw udały się do jubilera gdzie Cassandra wybrała dla siebie śliczne kolczyki i dwie bransoletki a następnie do drogerii gdzie obie zakupiły brakujące lub kończące się już kosmetyki a szofer Danieli posłusznie nosił za nimi zakupy

Chodźmy teraz tu...

Poprosiła podbiegając do manekina na którym znajdowała się śliczna sukienka do połowy uda na krótki rękaw i z delikatnym dekoltem o ciemnej górze a dole jasnym w drobne kolorowe kwiatki. Jako dodatek - czerwony pasek podkreślający talie

Co o niej myślisz? Piękna prawda?

Anna. · Wysłany: 18:04:53 28-04-11 Temat postu:

Cassandra

Bardzo. Będziesz w Niej wygladac pięknie.

"Ale na mnie by leżała o wiele lepiej"

Denisse · Wysłany: 18:08:04 28-04-11 Temat postu:

Daniela

Po słowach przyjaciółki zabrała sukienkę do przymierzalni. Wyglądała w niej wprost idealnie. Zakupiła dla siebie jeszcze kilka podobnych sukienek z racji tego, że właśnie w sukienkach czuła sie najlepiej

A teraz kochana jakieś nowe ciuszki dla Ciebie. Skoro już masz kogoś na oku powinnaś go olśnić!

Anna. · Wysłany: 18:12:41 28-04-11 Temat postu:

Cassandra

No, nie wiem... Choć... Kupię ze dwie

Powiedziała i zaczeła szukać. Zakupiła sobie czarną i czerwoną sukienkę z dekoltem

Denisse · Wysłany: 18:22:11 28-04-11 Temat postu:

Daniela

Odważne sukienki...

Stwierdziła gdyż ona nigdy by takich nie ubrała. Mimo wieku nadal czuła się małą dziewczynką.

Ale Tobie będzie w nich prześlicznie!

Anna. · Wysłany: 18:27:11 28-04-11 Temat postu:

Cassandra

Dziękuję

Uśmiechnęła się. " Ha. Bo ja jestem odważna i takie sukienki mi pasują. A nie to co Ty. 22 lata a ubierasz sie i zachowujesz jak malutka dziewczynka"- pomyślała

Rainbowpunch · Wysłany: 18:35:12 28-04-11 Temat postu:

Veronica

Przepraszam...

Powiedziała ze skruchą, gdyż nie zwykła być nie miłą dla ludzi.

Nie masz za co dziękować. Ja tylko podpisałam te papiery, inaczej miałabym wyrzuty sumienia, że tego nie zrobiłam...

Wyznała, a na jego ruch ręki odsunęła się.

To już chyba na tyle. Możesz wracać do... swojej dziewczyny...

Mruknęła, odwracając wzrok.

---------------------

Diego

Podszedł do matki i ucałował ją w policzek, siadając na kanapie.

Było dobrze, chyba nawet bardzo dobrze...

Odpowiedział tajemniczo.

Właśnie mamo... ty znasz ludzi... znasz kogoś o nazwisku Ibarra??

-----------------------

Sergio

Jeśli szefowa da mi trochę luzu w pracy to z chęcią gdzieś z wami wyjdę. Mam wielką ochotę się zrelaksować i pobawić w miłym towarzystwie...

Powiedział, popijając swoją zamówioną kawę.

No właśnie... co tam u Pabla i Daniela??

--------------------------

Ricardo

Wrócił do domu, zadowolony z pomyślnego spotkania.

Od jutra zacznę pracę w firmie... Wypiję za to, jest co oblewać!

Roześmiał się i nalał sobie whisky.

Denisse · Wysłany: 18:41:45 28-04-11 Temat postu:

Daniela

Nie ma za co...mówię tylko prawdę. W ogóle jesteś taka śliczna.

Zaczęła z uśmiechem gdy wracały do limuzyny

A tak w ogóle...to chyba wpadłaś w oko profesorowi Diego.

Anna. · Wysłany: 18:45:16 28-04-11 Temat postu:

Cassandra

Co ? Chyba sobie ze mnie zartujesz ?

Spojrzała zdziwiona na przyjaciółkę a serce jej zaczelo szybciej bić.

-------

Rose

Piła drinka i flirtowała z jakimś facetem.

Denisse · Wysłany: 19:06:35 28-04-11 Temat postu:

Daniela

Na poważnie! Jak poprosił mnie na rozmowę to powiedział, że nie mógłby się złościć na takie piękne dziewczyny...więc widzisz...

-----------------

Juan

Popijając co jakiś czas swoją wodę opowiedział kuzynowi o przeszczepie Pabla i pracy Daniela.

Ale ogólnie to wiesz bez zmian...Choć takie małe spotkanie właśnie nam nie zaszkodzi! Trzeba odnowić kontakty bo nam kochany całkiem w pracy ugrzęźniesz!

-----------------

Pablo

Uśmiechną się promiennie do Veroniki po czym nie wiedzieć czemu poczuł potrzebę przytulenia jej i tak też właśnie zrobił

Rose nie jest moją dziewczyną...a przynajmniej na razie...ale pewnie zmieni się to w najbliższym czasie...

Mówił wpatrując się w dziewczynę jak w obrazek

-----------------

Adela

Na pytanie syna oczy jej pojaśniały. Usiadła w fotelu i założyła nogę na nogę

Oczywiście! Gabriela właścicielka największej w regionie fabryki handlowej. Ahh okrutnie bogata rodzina...ale moment moment...czemu pytasz?

Anna. · Wysłany: 19:09:30 28-04-11 Temat postu:

Cassandra

A moze chodziło o Ciebie ?

--------

Rosario

Po jakims czasie opalania sie, wstala z koca, i udala sie do przyplazowej knajpki aby sie czegos napić.

-----

Rose

Zamówiła następnego drinka. "Nikt nie bedzie pogrywał sobie z Rose Ibarra.... Nawet taki przystojniak jak Pablo"