Forum Telenowele Strona Główna Telenowele
Forum Telenowel
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Ciernie miłości [forma Virtualu]
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 16, 17, 18 ... 395, 396, 397  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Telenowele Strona Główna -> Nasze zakończone telenowele i seriale
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Denisse
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 02 Sty 2009
Posty: 39481
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 20:27:49 28-04-11    Temat postu:

Pablo

Jeszcze się spotkamy!!

Krzykną łapiąc się za piekący policzek

Tego możesz być pewna!

Rzucił i wyszedł przed rezydencję kierując się swoim motorem wprost do domu

-------------------------

Daniela

Westchnęła i nie wiedzieć czemu poczuła miłe uczucie w duszy na wspomnienie tego kulturalnego mężczyzny. Już miała wracać gdy spotkała sekretarkę - Betinę niosącą kawę. Przywitała się

Dla kogo ta kawa? Pokaż mi które drzwi a ja ją zaniosę! Jeśli mogę Ci jakoś pomóc w ten sposób to zrobię to z przyjemnością...

Zaproponowała z uśmiechem odbierając od niej filiżankę z czarnym płynem
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Rainbowpunch
Mistrz
Mistrz


Dołączył: 24 Mar 2009
Posty: 12314
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 20:34:24 28-04-11    Temat postu:

Veronica

Gdy weszła do rezydencji opadła na kanapę.

Boże, dlaczego on tak na mnie działa??

Zapytała sama siebie i westchnęła, zamykając oczy.

----------------------

Sergio

Usiadł przy stoliku i rozprostował kości, otwierając szuflady i segregując dokumenty. Po chwili wyciągnął na biurko stertę innych papierów z opisami transakcji i zaczął je przeglądać.

Masa roboty... jeśli nie zdołam się uwinąć to zabiorę to do siebie do domu...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Denisse
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 02 Sty 2009
Posty: 39481
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 20:38:09 28-04-11    Temat postu:

Daniela

Weszła do gabinetu Sergio z duszą na ramieniu.

Dzień dobry...oto Pańska kawa...

Zaczęła z uśmiechem po czym dodała

To nie dobrze tak brać pracę do domu...może to doprowadzić do pracoholizmu albo do uderzenia wałkiem w głowę bo żona albo narzeczona na pewno nie będą zadowolone.

----------------------------

Pablo

Veronica Ibarra...

Szepną z uśmiechem zsiadając z motoru i wchodząc do domu

Ahhh...Pablo Pablo...co też się z Tobą porobiło...w normalnych okolicznościach ona już dawno była by na Twojej liście zdobyczy...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Rainbowpunch
Mistrz
Mistrz


Dołączył: 24 Mar 2009
Posty: 12314
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 20:46:51 28-04-11    Temat postu:

Sergio

Początkowo nie skojarzył dziewczyny, gdyż utkwił wzrok w papierach.

Pracoholizm na pewno nie uderzy mi do głowy, a mieszkam sam, więc guz na głowie mi nie zagraża...

Zażartował i podniósł głowę i wtedy dopiero rozpoznał dziewczynę.

Ty? Ty tutaj??

-----------------------

Marcela

Przez cały dzień oglądała telewizję, chcąc dać Juanowi dziś trochę wolności, by nie myślał, że go osacza, gdy do domu wszedł Pablo.

A ty gdzie się włóczyłeś?? Z jaką panienką tym razem??
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Denisse
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 02 Sty 2009
Posty: 39481
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 20:50:50 28-04-11    Temat postu:

Pablo

Podszedł do siostry i poczochrał ją po włosach siadając obok niej

Aj mała! nie uwierzysz...ale dziś poznałem kogoś wyjątkowego...

Wyznał a oczy mu zabłyszczały

-----------------------

Daniela

Tyy? ? Tak ja...ale spodziewałam się milszego powitania

Dodała lekko speszona i zarazem urażona jego oziębłością

I nie dziwota, że Pan nikogo nie ma skoro jest taki oschły.

Wypaliła bez zastanowienia by po chwili przytknąć rękę do ust.

Przepraszam nie chciałam być niemiła!


Ostatnio zmieniony przez Denisse dnia 20:53:49 28-04-11, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Rainbowpunch
Mistrz
Mistrz


Dołączył: 24 Mar 2009
Posty: 12314
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 20:58:35 28-04-11    Temat postu:

Marcela

Jasne, myślisz, że w to uwierzę??

Zapytała z lekką drwiną w głosie.

Albo czekaj... czy to może jakaś rozwrzeszczana lalunia, która leci na twój motorek??

-------------------------

Sergio

Uraziła go trochę uwaga Danieli.

Wolę być oschły niż kłamliwy...

Powiedział, jednak szybko się opamiętał.

Przepraszam, też nie chciałem cię urazić. Jednak lepiej będzie jak wyjdziesz... nie chcę mieć problemu z twoją matką...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Denisse
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 02 Sty 2009
Posty: 39481
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 21:04:04 28-04-11    Temat postu:

Daniela

Dotknęła ręki Sergia

Przepraszam...na prawdę nie chciałam być nie miła

Po chwili cofnęła dłoń i spojrzała na niego zdziwiona

Kłamliwa?

Zaśmiała się i machnęła ręką siadając na krześle obok

To taki mały psikus...nudziło mi się i dlatego przebrałam się za pokojówkę...ale nie kłamałam...nie było po prostu czasu na wyjaśnienia...

----------------------

Pablo

Obruszył się na słowa siostry i spojrzał na nią gniewnie

Nie mów tak o niej! To wyjątkowa i dobra dziewczyna...a tak poza tym...to od jej narzeczonego mam serce...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Rainbowpunch
Mistrz
Mistrz


Dołączył: 24 Mar 2009
Posty: 12314
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 21:14:53 28-04-11    Temat postu:

Sergio

Spojrzał na nią i uśmiechnął się mimo wszystko.

Mały psikus mówisz? A mogę dać ci taką małą radę? O ile się nie obrazisz...

Zapytał, gdy dziewczyna kiwnęła głową.

Takie psikusy są dziecinne. A ty jesteś już kobietą i powinnaś myśleć trochę bardziej racjonalnie, bo możesz wplątać się w nie małe kłopoty... Obcy lubią wykorzystywać naiwność dziewczyn takich jak ty.

----------------------

Marcela

Zakrztusiła się na jego słowa.

To narzeczona tego faceta, który zmarł i którego nosisz teraz serca? Jej, ale pokręcone...

Powiedziała z zaskoczeniem.

Ale jeśli tak to nie masz u takiej kobiety szans, zapomnij i zabierz się za łatwą partię...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Denisse
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 02 Sty 2009
Posty: 39481
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 21:17:53 28-04-11    Temat postu:

Pablo

Fakt...trochę to wszystko poskręcane...

Jękną

A czemu nie dla mnie?!

Spytał lekko obruszony

Myślisz, że nie spojrzy na mnie?!

-------------------------

Daniela

Słowa mężczyzny ją uraziły gdyż była bardzo wrażliwą osobą. W jej oczach zakręciły się łzy

Nie musi mnie Pan obrażać od razu...Po prostu mi się nudziło i dlatego to zrobiłam...a 22 lata to jeszcze nie tak dużo...i nikt mnie nie wykorzysta bo nie jestem idiotką!

Dodała obrażona wstając i wychodząc z jego gabinetu
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Rainbowpunch
Mistrz
Mistrz


Dołączył: 24 Mar 2009
Posty: 12314
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 21:28:00 28-04-11    Temat postu:

Marcela

Pablo, zejdź na ziemię...

Poklepała go po ramieniu.

Myślisz, że kobieta z wysokimi ambicjami i z dobrego domu spojrzy na ciebie??

Zapytała, nie wiedząc jak rani brata.

Mogłabym się założyć o każdą sumę, że ta kobieta nie będzie twoja... nie tym razem...

--------------------

Sergio

Daniela, czekaj! Nie chciałem cię obrazić!

Krzyknął, gdyż czuł wyrzuty sumienia, że zranił tą dziewczynę, a tym bardziej jej łzy poruszyły jego serce. Wybiegł z gabinetu i krzyknął za dziewczyną.

Przepraszam, ja po prostu nie chciałem by coś złego spotkało tak cudowną i piękną osóbkę...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Denisse
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 02 Sty 2009
Posty: 39481
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 21:34:40 28-04-11    Temat postu:

Daniela

Pośpiesznie otarła łzy spływające po jej twarzy i choć słowa mężczyzny sprawiły, że jej serce zadrżało nie dała tego po sobie poznać.

Jaka tam piękna i cudowna...

Dodała rumieniąc się

Normalna...

Uśmiechnęła się. Podeszła do mężczyzny i cmoknęła go w policzek

Wcześniej zasugerowałeś, że nie chcesz narazić się mojej matce...spokojnie..to się nigdy nie stanie a już na pewno nie z mojego powodu...do widzenia...

Pożegnała się obdarzając mężczyznę słodkim uśmiechem udając się do limuzyny

------------------------

Adela

Wyszykowana czekała na syna w salonie

------------------------

Sumaja

Po pracy wróciła do domu. Rzuciła torbę ze strojem na kanapę i oparła się o ścianę

Cóż to za uśmieszek?

-----------------------

Pablo

Słowa siostry sprawiły, że poczuł się tak jak przebity balon z którego uchodzi powietrze

Jesteś okrutna wiesz? Traktuj tak samo Juana a pośle Cię w pierony!

Rzucił zezłoszczony słowami siostry zagłębiając się w fotelu

A może masz rację? W końcu kto by zwrócił uwagę na takiego szaleńca jak ja ?

Zamyślił się


Ostatnio zmieniony przez Denisse dnia 21:47:07 28-04-11, w całości zmieniany 3 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Rainbowpunch
Mistrz
Mistrz


Dołączył: 24 Mar 2009
Posty: 12314
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 21:39:45 28-04-11    Temat postu:

Sergio

Będę się upierał co do tego, że wyjątkowa...

Powiedział, a po słowach dziewczyny stał jak zahipnotyzowany, spoglądając na drzwi przez które wyszła dziewczyna. Po chwili dopiero się ogarnął i walnął się w głowę.

Co się z tobą dzieje??

Zapytał i wrócił do gabinetu, nie mogąc zapomnieć o Daniel.

-------------------------

Diego

Zszedł do salonu, gdzie czekała na niego matka.

Gotowa już jesteś??

---------------------------

Ricardo

Czuję się jakbym wygrał na loterii...

Powiedział z zapałem i podszedł do Sumaji, całując ją w usta.

Nie zgadniesz! Jestem kierownikiem handlowym w firmie Gabrieli Ibarry!

------------------------

Marcela

Oj sorry, nie bądź taki nadęty, no!

Szturchnęła go.

Ja po prostu chciałam cię sprowadzić na ziemię. Ale jeśli chcesz to rób jak uważasz... choć musiałbyś odpuścić sobie inne panienki. Chyba nie chciałbyś, żeby spotkała cię w łóżku z inną?? A to dla ciebie byłoby raczej nie do zrobienia...

Stwierdziła i skierowała się do kuchni, by coś przekąsić.


Ostatnio zmieniony przez Rainbowpunch dnia 21:42:42 28-04-11, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Denisse
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 02 Sty 2009
Posty: 39481
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 21:45:01 28-04-11    Temat postu:

Daniela

Z pierwszy raz w życiu rozkołatanym sercem wróciła do domu. Zaniosła zakupy do swojego pokoju pokazując wszystkie matce która jak zwykle pochwaliła zakupy córki informując ją tym samym o wizycie gości dziś wieczór

Dobrze mamo...na pewno zabawię rozmową syna Twojej znajomej...na mnie możesz zawsze liczyć.

-----------------------

Adela

Oczywiście, że tak synu!

Podeszła do komody i wyjęła z niej najlepsze francuskie perfumy psikając nimi na syna

Nie oprze się temu zapachowi!

-----------------------

Sumaja

Oddała pocałunek Ricardo przejeżdżając palcem po jego policzku

I zacznie się jazda...pokażesz starej gdzie jest jej miejsce...

-----------------------

Pablo

Zaczął rozmyślać nad słowami siostry. W końcu doszedł do wniosku, że ma ona rację. Nie będzie zmieniał swojego życia dla jednej nieznanej i w dodatki zgorzkniałej panienki. Choć tak na prawdę bardzo chciał ją choć pocałować. Zmienił kanał w telewizorze i w tym samym czasie odczytał sms od Rose. Odpisał więc

"Rose nie gniewaj się na mnie kocico! A nasze spotkanie za dwie godzinki jest nadal jak najbardziej aktualne!" [/i]


Ostatnio zmieniony przez Denisse dnia 21:49:32 28-04-11, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Rainbowpunch
Mistrz
Mistrz


Dołączył: 24 Mar 2009
Posty: 12314
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 6:44:54 29-04-11    Temat postu:

Diego

Bez przesady, mamo... liczy się urok osobisty i charakter. Już ja ją zabawię swoją osobą...

Powiedział rozradowany i wraz z matką wsiedli do samochodu.

----------------------------

Ricardo

Oj, nie tylko jej, ale ona szczególnie dostanie swoją nagrodę.

Powiedział dumny z siebie.

Ale dla siostrzyczek też mam coś specjalnego.

-----------------------------

Marcela

Westchnęła, nalewając sobie soku do szklanki.

Kto jak kto, ale Pablo nigdy się nie zmieni...

Powiedziała ze śmiechem i wysłała wiadomość do Juan:

"Hej kochanie. Mieliśmy iść razem do kina, ale może jednak lepszą opcją byłaby jakaś ładna restauracja. Porozmawialibyśmy na poważnie. Co ty na to?? Całuję, Marcela."
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Denisse
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 02 Sty 2009
Posty: 39481
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 9:56:08 29-04-11    Temat postu:

Juan

Jadł obiad gdy odczytał wiadomość od Marceli która sprawiła, że przez jego kręgosłup przeszedł dreszcz

Poważna rozmowa? A tą co napadło?

Zastanawiał się na głos odpisując na wiadomość

"Hej kochanie. A cóż to za poważna rozmowa się szykuje? Co? No dobrze...powiedz mi tylko o której mam po Ciebie przyjechać. Wyborem restauracji zajmę się ja"

---------------------------

Sumaja

Więc nawet tych niewinnych siostrzyczek nie ominie kara?

Spytała ze śmiechem próbując rozgryźć plany ukochanego

---------------------------

Adela

Masz rację! A uroku akurat komu jak komu ale Tobie nie brakuje!

Mówiła wesoło kierując się do rezydencji znajomej
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Telenowele Strona Główna -> Nasze zakończone telenowele i seriale Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 16, 17, 18 ... 395, 396, 397  Następny
Strona 17 z 397

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin