Telenowele

mili~*~ · Wysłany: 17:00:06 15-04-09 Temat postu:

Ach dzisiaj zaczne ewentualnie moge go w tygodniu dawac w fragmentach

dzisiaj jedna scena jutro jedna w piatek wieczorkiem kolejna cos w tym stylu. Bo dizisiaj mam angiuelski i nap[rawdę wazny sprawdzian na jutro bo matmy nie mogę zawalić

mili~*~ · Wysłany: 20:18:01 16-04-09 Temat postu:

Cap XXIX Częśc I

Roberto stał przy kuchence i smażył jajecznicę. Do kuchni weszła jego ukochana Andrea. Miała na sobie krótki szlafrok a włosy spięła wysoko nad szyją. Usiadła przy stole, mógł więc jej podstawić pod nos potrawę.
-Powinnam odwiedzić mamę- powiedziała cicho
-Dobry pomysł! Kiedy chcesz żebyśmy pojechali?-
-Nie „My”. „Ja”-
-Ale dlaczego sama?!- usiadł naprzeciwko
-Jesteś moim terapeutą… Co ona pomyśli. Mam 19 lat…
-Myślałem ze jestem dla ciebie kimś więcej niż terapeutą!- Emocje go poniosły. Zaangażował się w ten związek przecież całym sercem.
-Jesteś! Bardzo cię kocham- podeszła do mężczyzny chwytając jego twarz w dłonie.
-Ale się mnie wstydzisz…-
-Nie wstydzę! Ja po prostu…- czuła łzy zbierające się pod powiekami
-No właśnie- wstał i skierował się ku drzwiom. Chciała go zatrzymać ale on tylko spojrzał na nią.
-Zostań i zjedz- poprosił
-Ale nie mam ochoty…-
-Zrób to dla mnie- wyszedł. Ale został za drzwiami, mimo woli czekał, czekał na nią.

Niby zwyczajna prośba. On jednak wiedział o co prosił. Dla niej to był wielki wysiłek. Poświęcenie, które miało być dla niej dobre. Ale w tej chwili…
Przeżuwała kolejne kęsy, razem z jajkiem połykał łzy. Spojrzała na talerz. Ilość niewiele się zmieniła, a coraz ciężej było jej połykać. Wciąż w jej umyśle istniała bariera. Strach przed kolejnymi kilogramami. Zamiast dania wciąz widziała kalorie.
Nie wiedziała ile czasu zajęły jej te zmagania. Powoli wyszła z pomieszczenia. Czy Roberto jest jeszcze w domu? Szybko zyskała odpowiedź. Wciąż siedział pod kuchnią.
-Zjadłam- poinformowała go sucho.
Nic nie odpowiedział, przytaknął tylko głową.
-Dalej masz zamiar mnie tak traktować?- usiadła obok.
-To zabolało- szepnął
-Mnie też.-
-Wiem, wybacz mi nie powinienem był tak zareagować… już nie będę…-
-To ja przepraszam. Nie powinnam się ciebie wstydzić. Masz racje lepiej będzie jak cie jej przedstawię.-
-Jeśli nie chcesz nie będę cie zmuszał-
-Zdecydowałam już że chce.- pocałowała mężczyznę w policzek, uśmiechnął się.
-Wiesz jak bardzo cie kocham?-
-Ja ciebie też- chwyciła dłoń mężczyzny.

BlackFalcon · Wysłany: 20:35:13 16-04-09 Temat postu:

Ale slodko! I oby tak zostalo.

White Vampire · Wysłany: 20:57:05 16-04-09 Temat postu:

Ja już chcę kolejną część.
Wszystko się między nimi ułożyło.
Mam nadzieję, że nic już tego nie popsuje
Czekam na news

mili~*~ · Wysłany: 21:34:28 16-04-09 Temat postu:

dzieki zakomentarze nie martwcie sie u nich sie juz nie popsuje

chochlik · Wysłany: 22:55:19 16-04-09 Temat postu:

Ach słodaśnie...
Andrea w końcu postanowiła, że dla ukochanego mężczyzny porzuci ( a przynajmniej postara się) obsesję kaloriową. I dobrze

Teraz wystarczy czekać na kolejną część odcinka

Mam tylko nadzieję, że niezbyt długo

mili~*~ · Wysłany: 22:04:24 17-04-09 Temat postu:

Częśc II
Felipe czekał w mieszkaniu z Lukasem na Lorene. Ufała mu, wiedziała, że nie będzie w stanie zranić tego malca. Ale on sam sobie nie wierzył. Nie potrafił.
Teraz jednak od paru godzin siedział sam z synkiem i opiekował się nim. A kobiety wciąż nie było… Zaczął się martwić. W ich sytuacji każde niepokojące zdarzenie mogło oznaczać niebezpieczeństwo. Stanął przed wyborem. Był między młotem a kowadłem. Opiekować się dalej synem czy ratować ukochaną? A gdyby? A gdyby udało mu się znaleźć opiekę dla Lukasa mógłby zacząć szukać Loreny. Nie musiałby rezygnować z bezpieczeństwo jednej z dwóch najważniejszych istot w jego życiu.
I wtedy przez głowę przeszła mu ta myśl. Matka Lore, babcia dziecko.
Wykręcił numer, po chwili odebrała kobieta której głos dobrze znał.
-Halo? Kto mówi?- spytała
-Dobry wieczór pani Arango. Mam do pani prośbę… Z tej strony Felipe- usłyszał pomruk w słuchawce.- Mógłbym zostawić z panią małego na godzinkę, góra dwie?-
- Lukasa? Tak, tak, oczywiście!-
-Dziękuję!-
-Nie robię tego dla ciebie!-

Felice związała wysoko włosy i zdjęła szlafrok. Sen przyszedł niespodziewanie szybko, zupełnie jakby był czymś materialnym i na nią czekał.
Obudziła się gdzieś poza miastem. Nie znała tego miejsca, nigdy tu nie była. Rozejrzała się wokół, nad polem unosił się dym bitwy. Gdzieniegdzie leżały martwe ciała. Ale nie przypominały one ludzkich. Co po n niektóre wyglądały jak marmurowe posągi, a pozostałe… te których było zdecydowanie więcej…

jutro końcówka

White Vampire · Wysłany: 22:13:16 17-04-09 Temat postu:

Jestem bardzo ciekawa co stało się z Lorene oraz gdzie znajduje się Felice.
Czekam na dokończenie i kolejny odcinek
Oraz na odcinek u Ap

Mrs.Pattinson · Wysłany: 22:41:06 17-04-09 Temat postu:

Czemu ty mi nie mówisz, że dodajesz odcinki do Głosu?
Do Głusu, który zaraz się kończy! Protestuje! O następnym masz mi powiedzieć!

Roberto i Andrea < 333. Jak się cieszę, że u nich wszystko już dobrze i, że będzie dobrze. Andrea zaczyna jeść, a to, że ma Roberta przy boku tylko jej pomaga. Jak dobrze, że ta dwójka na siebie trafiła.

A teraz za cholerę nie mogę sobie przypomnieć, co było z Loreną. I kto ją porwał. To były chyba wilkołaki nie? I jak teraz Felipe może jej pomóc ;o

I gdzie znowu porwałaś Felice?! Ona też powinna być już szczęśliwa...

BlackFalcon · Wysłany: 21:19:12 18-04-09 Temat postu:

A pozostale co? Ja chce wiedziec dzisiaj, bo mam jakis niepokoj w duszy ;P.

Barby · Wysłany: 22:20:00 19-04-09 Temat postu:

Chole** czemu ja zawsze wracam jak coś się kończy...

trzeba się nazywac...
Andrea... wreszcie dziewczyna znalazła szczęście i siłe do walki

Nadchodzi decydujące starcie...
:***

White Vampire · Wysłany: 19:30:36 23-04-09 Temat postu:

Kiedy będzie końcówka????

mili~*~ · Wysłany: 20:39:38 23-04-09 Temat postu:

POwinnam ja przepisac bo jutro wyjężdzam ale wybaczcie jeśli nie zdąrzę

Mrs.Pattinson · Wysłany: 11:51:03 25-04-09 Temat postu:

Ty to se chyba jaja ze mnie robisz...
Chce kolejny odcinek!
A ty mi wyjeżdżasz.
O ile Ap jestem w stanie ci wybaczyć, bo nie masz jej napisanej, to tego nie bardzo...
Ale i tak przeczytasz to za tydzień

Andzia2 · Wysłany: 12:03:23 25-04-09 Temat postu:

jej no znów przegapiłam odc ;|
muszę sobie okulary kupić

Andrea i Roberto myślałam ze będzie gorzej ....
ale się pogodzili

Felipe mam nadzieje ze odnajdzie Lorenę ...
ostatnie starcie ...

będzie się działo
czekam na new ;*