Forum Telenowele Strona Główna Telenowele
Forum Telenowel
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Nic więcej - historia pewnej przyjaźni...
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 8, 9, 10, 11  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Telenowele Strona Główna -> Nasze zakończone telenowele i seriale
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Julex007
Aktywista
Aktywista


Dołączył: 16 Kwi 2009
Posty: 384
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Mexico/L.A
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 23:03:00 11-05-09    Temat postu:

aaaaaaaaaaaaaaa....ooooooo boooooze!!!!!! Oni sie pogodza oni sie pogodza i znowu beda raaaaaaazeeeem.....mam nadzieje.....xD Laura musi byc z Mateo....to jest prawdziwa...najprawdziwsza milosc....eeeh....<3

a co do V i S....no niech ich...na milosc boska...co oni wyrabiaja...tylko by sie klocili....a jestem bardzo ciekawa jak sie Vincente wytlumaczy....czy wymysli na poczekaniu jakas historyjke czy powie prawde czemu ja maluje.....intrygujace...xD

kiedy neeeew???xD
Powrót do góry
Zobacz profil autora
KaeMWu
Cool
Cool


Dołączył: 14 Kwi 2009
Posty: 513
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 23:27:06 11-05-09    Temat postu:

Jutro xD
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Julex007
Aktywista
Aktywista


Dołączył: 16 Kwi 2009
Posty: 384
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Mexico/L.A
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 0:21:45 12-05-09    Temat postu:

no to zajebioza....juz nie moge sie doczekac....xD
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Megan
Generał
Generał


Dołączył: 22 Paź 2008
Posty: 7845
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 1:08:51 12-05-09    Temat postu:

No matko tego się nie spodziewałam
Oni są sobie od dawana przeznaczeni ! I niech w końcu to zaakceptują i będą razem do jasnej anieli
O robi się gorąco czy w końcu dojdzie do besa między Sof i Vinim
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lost Princess
Wstawiony
Wstawiony


Dołączył: 15 Kwi 2009
Posty: 4406
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 15:26:30 12-05-09    Temat postu:

KaeMWu napisał:
I oto dokładnie mi chodzi xD

A narzekasz jak ja w takich kończe
Chce new dzisiaj Bo ja nie dodam przez tydzień
Powrót do góry
Zobacz profil autora
KaeMWu
Cool
Cool


Dołączył: 14 Kwi 2009
Posty: 513
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 16:59:33 12-05-09    Temat postu:

Obiecuję, że będzie dziś.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Julex007
Aktywista
Aktywista


Dołączył: 16 Kwi 2009
Posty: 384
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Mexico/L.A
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 18:45:37 12-05-09    Temat postu:

aaaaaaaaaaaah no to swietnie....ciekawe czy bedzie beso beso....xD <3 aaaaahahahahah.....xD

czeeeekam....xD
Powrót do góry
Zobacz profil autora
KaeMWu
Cool
Cool


Dołączył: 14 Kwi 2009
Posty: 513
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 19:29:32 12-05-09    Temat postu:

ODCINEK 17: Pierwsza i oby ostatnia.

[link widoczny dla zalogowanych]

Laura siedziała w przedziale pociągu przy samym oknie, ze słuchawkami iPoda na uszach. Nacisnęła „PLAY”, a do jej uszu płynęła łagodna muzyka Nory Jones…

„Wczoraj dostrzegłam świecące słońce.
I pożegnanie spadło łagodnie na dół.
Moje zimne dłonie potrzebowały ciepłego, ciepłego dotyku.
I ja myślałam o Tobie.

Tutaj szukam śladów odjeżdżających kół.

Trzymasz moją rękę, ale czy rzeczywiście mnie potrzebujesz?
Przypuszczam, że nadszedł czas, abym pozwoliła Ci odejść.
I myślała o Tobie...

Kiedy płyniesz poprzek wód oceanu
I docierasz do innej bezpiecznej strony,
Mógłbyś uśmiechnąć się troszeczkę dla mnie?
Ponieważ będę myśleć o Tobie...„

W pociągu panował tłok, a dzień był upalny. Jednakże Ona się tym nie przejmowała… zbyt wiele myślała o powrocie do ukochanego.

Decyzję podjęła podczas obiadu i jeszcze wieczorem wsiadła do pociągu kierującego się na Mexico City. Za oknem powoli się ściemniało, lecz dla niej wszystko było piękne kruche i delikatne. Nastąpił w niej przełom. Poza miłością do Mateo poczuła coś nowego… coś czego nie było wcześniej. Czuła się w obowiązku walczyć o zdrowie i szczęście ukochanego. Nawet jeśli musiałaby postąpić wbrew jego woli.

Kiedy wysiadała z pociągu jakiś chłopak chwycił jej walizkę, po czym wyrzucił ją na peron. Następnie wyrzucił swoją torbę, wziął gitarę na plecy, przepuścił Laurę w drzwiach i sam wyskoczył niczym te bagaże. Na koniec uśmiechnął się do dziewczyny, zabrał torbę i ruszył w kierunku ruchomych schodów.
- Czy ten piękny świat nie jest pełen ludzi miłych i przyjaźnie nastawionych do otoczenia? – Pomyślała, po czym wysunęła rączkę wielkiej walizki i ruszyła w tym samym kierunku, co przed chwilą chłopak.

- No to już ostatnie pudło. – Oznajmiła Julia Sanchez, kiedy Eduardo wniósł do ich nowego biura wielki pakunek. Tego dnia musieli radzić sobie we dwójkę, gdyż Nacio obiecał Marcii być na obiedzie w jej rodzinnym domu.
- To może szefowo jakaś kolacja? – Zapytał chłopak z nadzieją w głosie.
- W sumie… czemu by nie!

Julia nie wiedziała o powrocie jej córki do stolicy. Wiedziała tylko Angelita, Balbina i Ojciec Mateo. Prawdopodobnie też Paola, jeśli dostała już list, który od Laury miał przekazać jej ksiądz.

[Wyłączcie piosenkę, jeśli jeszcze tego nie zrobiliście]

Sofia siedziała na łóżku i płakała. Nie mogła uwierzyć w to, co się stało. Czy ta głupia, pusta Raquel aż tak omotała Vincente? Dziewczyna przypomniała sobie ich ostatnią rozmowę…

- Więc jak wytłumaczysz mi to? – Laura podeszła do jego szafy, otwarła ją i wyjęła kilka płócien, a na każdym z nich był jej portret, czasem przedstawiona była jako anioł, innymi razami jako po prostu Ona. Na każdym z nich miała uśmiech na twarzy i blask w oczach.
- Grzebałaś w moich rzeczach?
- Widziałam je, kiedy rozwalałeś swoje obrazy, będąc na mnie wściekłym. Jak mi to wytłumaczysz?
Vincente milczał i wpatrywał się w dziewczynę. Nagle do pokoju wpadła zapłakana Raquel.

- Vincente! To… to są jakieś oszczerstwa… ja naprawdę nie miałam z tym nic wspólnego! – Raquel próbowała się tłumaczyć.
- Przecież byłaś wtedy przy tamtej rozmowie, a Sofia…
- Sofia i Sofia! – Dziewczyna mówiła jak gdyby nie zauważyła, że ta o której mowa stoi tuż obok. – Wciąż tylko Sofia! Nie widzisz, że Ona się w Tobie zakochała i zrobi wszystko, by nas rozdzielić!

- To prawda? – Vincente zwrócił się do Sofii, na co ta wybiegła z płaczem.

- Mogłabym wybaczyć mu wszystko, ale nie brak wiary i zaufania… Muszę wybić go sobie z głowy. – Powiedziała sama do siebie, po czym wstała, otworzyła szafę i zaczęła przeglądać swoje ciuchy. W jej głowie już zrodził się szatański plan uwiedzenia byłego chłopaka Raquel.

Mateo siedział w salonie i tępym wzrokiem wpatrywał się w zdjęcie Laury. Nagle usłyszał zgrzyt klucza w zamku, co go bardzo zaskoczyło. Kompletów kluczy do mieszkania było tylko dwa. Jeden miał On, a drugi…

- Nie, to przecież niemożliwe. Ona jest daleko stąd. – Powiedział, po czym odłożył zdjęcie na stolik i skierował się ku przedpokojowi. Bardzo chciałabym napisać: „Skierował swe kroki”, jednakże nie mogę. Chłopak jeździł nadal na wózku.

Laura otworzyła przed sobą drzwi, wniosła ogromną walizkę po czym sama weszła za nią. Zamknęła drzwi i spojrzała na chłopaka. Wykazywała się ogromnym spokojem, jej twarz nie okazywała żadnych emocji. Nie próbowała nawet udać zaskoczenia ani poruszenia, na widok Mateo na wózku. Wskazała mu palcem salon, po czym zabrała walizkę i udała się do swojego pokoju.

Pół godziny później znalazła się w salonie, odświeżona i przebrana w turkusową sukienkę. Podeszła do chłopaka, usiadła mu na kolanach i zaczęła całować. Zafascynowani wzajemnie swymi wargami nie liczyli czasu. Ile minut minęło? Nie wiem…

W końcu Laura przesiadła się na kanapę i wpatrywała bez słowa w chłopaka.

- Nic nie powiesz? – Zapytał Mateo, lecz dziewczyna milczała.- Lauro, proszę…
Laura zobaczyła leżące na stole zdjęcie. Sięgnęła po długopis, odwróciła fotografię na tą drugą – białą stronę i napisała:

„Kiedy mnie porzuciłeś, prosiłeś, byśmy już więcej nie rozmawiali. To było jak Twój wypadek… odebrało mi mowę. Choć mogłabym próbować rozmawiać… nie robię tego. Tak samo jak Ty nie próbujesz wstać, choć lekarze mówią Ci, że możesz odzyskać w nich władzę.”

Chłopakowi zaszkliły się łzy w oczach. - Ona o wszystkim wiedziała… - Pomyślał. Chciał jej to sensownie wytłumaczyć, lecz nie wiedział w jaki sposób. Powiedział tylko:

- Kocham Cię. I błagam Cię o wybaczenie, choć wiem, że nie zasłużyłem na nie. Ja po prostu chciałem, byś była szczęśliwa i… - Dziewczyna nie reagowała na to, co do niej mówił. Chłopak rozejrzał się po pokoju i skierował ku miejscu, gdzie oparte o regał z książkami stały kule. Sięgnął po nie i spróbował wstać z wózka. Zadawał sobie ogromny ból, ale walczył. Wstał, lecz po chwili opadł na stojący obok fotel. Laura widząc jego próby wstała i zbliżyła się do niego, po czym powiedziała:
- Masz rację, jesteś beznadziejnym kretynem, jeśli myślałeś, że będę kiedykolwiek szczęśliwa bez Ciebie. Ale jeśli mi coś obiecasz, chętnie Ci wybaczę. Musisz mi coś obiecać! Bo ja jak głupia Cię kocham i żyć bez Ciebie nie mogę.

[link widoczny dla zalogowanych]

„Pierwszy raz, pierwsza miłość, oh co to jest za uczucie
Elektryczny przypływ wraz z pierwszym pocałunkiem
Jak rozpętanie chmur i pierwsze promienie słońca
Czuję to w środku, coś nowego się zaczęło
I to zabrało kontrolę nad moim ciałem i moim umysłem
To się zaczęło kiedy usłyszałam: Kocham Cię
Ten pierwszy raz, ten pierwszy raz
To życie, ta miłość, oh te słodkości, które czuję
Tak tajemnicze jeszcze, tak niewiarygodnie prawdziwe
To jest jak zupełnie nieznane morze, to jest jak nieotworzone drzwi
Ale Ty troszczysz się i zagłębiasz się
Jeśli myślisz, że nie jesteś pewien
Aż do momentu, który przybywa
On jest i wtedy Ty wiesz
Jesteś zakochana
Ten pierwszy raz
Ten pierwszy raz

I Kochanie, kiedy ja Ciebie poznałam
Każde uczucie, które miałam było nowe
Myślę, że nie ma słów
By opisać te uczucie

To jest jak zupełnie nieznane morze, to jest jak nieotworzone drzwi
Ale Ty troszczysz się i zagłębiasz się
I kiedy coś się dzieje
Te słowa nie mogą tego określić
Tylko to że jesteś zakochany
Ten pierwszy raz
Ten pierwszy raz”

I oby ten pierwszy raz, mógł okazać się ostatni. Bo mówią, że takiej miłości jak pierwsza, już nigdy się nie przeżyje…
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lost Princess
Wstawiony
Wstawiony


Dołączył: 15 Kwi 2009
Posty: 4406
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 19:59:25 12-05-09    Temat postu:

Będe płakać
Po tych odcinkach nadwrażliwa się zrobię
Powrót do góry
Zobacz profil autora
KaeMWu
Cool
Cool


Dołączył: 14 Kwi 2009
Posty: 513
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 20:02:56 12-05-09    Temat postu:

Spokojnie ;]
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lost Princess
Wstawiony
Wstawiony


Dołączył: 15 Kwi 2009
Posty: 4406
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 20:23:43 12-05-09    Temat postu:

Jakie spokojnie?? W szkole bije chłopaków a tu przy telkach się rozklejam
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Julex007
Aktywista
Aktywista


Dołączył: 16 Kwi 2009
Posty: 384
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Mexico/L.A
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 22:28:37 12-05-09    Temat postu:

noooo nieeeeeee....czemu sie musieli pozrec co? juz myslalam ze beso bedzie a tu d**a...a jak Sof zacznie podrywac tego bylego Raquelity to Vncentowi wsadzi noz w plecy....masakra....to nie moze sie tak skonczyc...bede plakac....

a co do Laury....ona to jest jednak kobieta o wielkim sercu....bardzo mnie cieszy to ze sie wreszcie zeszli...dzieki niej Mateo znow zacznie chodzic....wierze w to! a co do Nacia aaahaha moze obiad szefowo? aaaahahaha.....bezposredni czlowiek...xD

kiedy neeew?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
KaeMWu
Cool
Cool


Dołączył: 14 Kwi 2009
Posty: 513
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 22:39:25 12-05-09    Temat postu:

Ekhm... ekhm.
To Eduardo, Nacio był wtedy z Marcią.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Julex007
Aktywista
Aktywista


Dołączył: 16 Kwi 2009
Posty: 384
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Mexico/L.A
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 23:40:27 12-05-09    Temat postu:

sora moj blad.....xD

a kiedy new??
Powrót do góry
Zobacz profil autora
KaeMWu
Cool
Cool


Dołączył: 14 Kwi 2009
Posty: 513
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 23:52:33 12-05-09    Temat postu:

Obawiam się że w czwartek lub piątek. Tu, lub w "Uwaga! Nadchodzi Tata!".
Straszny teraz kocioł z tym poprawianiem ocen, fizycznie nie bardzo wyrabiam, a jeszcze muszę zrobić badania do szkoły, przejść całe te zabawy z rekrutacją... jeju.
Ale obiecuję w weekend nadrobić zaległości. ;]
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Telenowele Strona Główna -> Nasze zakończone telenowele i seriale Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 8, 9, 10, 11  Następny
Strona 9 z 11

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin