Telenowele

Airam. · Wysłany: 16:19:34 10-04-09 Temat postu:

zakładaj co chcesz
byle odcinek był niedługo:P

Milka24 · Wysłany: 16:21:34 10-04-09 Temat postu:

dobra niech ci będzie:P jak wróce wieczorem z kościoła ( coby nie było ze nie chodze xD) to wstawię

Maximum · Wysłany: 16:30:15 10-04-09 Temat postu:

ja miałam iść dzisiaj na pięciogodziną drogę krzyżową
ale na szczęście nie idę

White Vampire · Wysłany: 17:23:59 10-04-09 Temat postu:

Dlaczego dopiero po??
Nie da się przed???

Sylwia1425 · Wysłany: 17:25:28 10-04-09 Temat postu:

Milka dzieki szkoła życia no super

bądź miła bo nie bede przed twoja mama udawała zakonicy a chyba chcesz ,żebym udawała?
mam zamiar udawać , grzeczna zakonice.....
ale jak podpadniesz to nici z tego

jak szkoła życia to nie wytrzymasz ze mna tygodnia wiec mnie nie poznasz

a ja ci głupia streszczałam kazde opko

Marz · Wysłany: 17:58:46 10-04-09 Temat postu:

Haha Sylwia ale taka prawda. Męczyc ludzi to Ty potrafisz

Milka czekam aż wrócisz z tego kościoła

I w sumie tą o Tańcu też byś mogła wstawic na forum :]

Żaba · Wysłany: 18:09:29 10-04-09 Temat postu:

jestem oczarowna..;D Dziewczyna postawiła na swoim i chłopak ja wysłucha...Eee, no i potrafiłą namóić tego faceta, żeby wkońcu zakończyli te nudne rozmowy na temat jakiegoś kontraktu.
Odcinek boski..! Czekam na new;* Może tak jeszcze jeden dzisiaj? ;D

Sylwia1425 · Wysłany: 18:59:50 10-04-09 Temat postu:

Marzenka wielkie dzięki

już mnie "nie obchodzi "koktail ,granice czy nowe opko Milki ,które pisze na gronie....
a dokładnie mówiac będe je kochać,ale nie będe nalegać na odcinki.....
piszcie sobie kiedy chcecie...l...

Marz · Wysłany: 19:02:32 10-04-09 Temat postu:

Oj Sylwia moja kochana Ty się nie gniewaj. Wiesz, że Cię kocham i tak szczerze to bardzo lubie te twoje marudzenie

Przynajmniej ktoś mnie mobilizuje do pisania nowych rozdziałów

Airam. · Wysłany: 19:22:02 10-04-09 Temat postu:

ja własnie wróciłam z kosioła i czekam na odc:)

Sylwia1425 · Wysłany: 19:35:35 10-04-09 Temat postu:

ale koniec z tym Milka Wera i Marzenka piszcie sobie kiedy chcecie......
pomęcze osoby na tym forum....
aż one mnie znienawidzą

wtedy nikogo nie będe męczyć

obecnie na lini zrzytu jest Paoliś i Olka i ana

Marz · Wysłany: 19:37:12 10-04-09 Temat postu:

Buuu

Przyzwyczaiłam się już do tego męczenia. !!
Ale chyab rozmawiac będziesz jeszcze z nami ??

Milka24 · Wysłany: 19:38:25 10-04-09 Temat postu:

odcinek krotki bo o ile dobrze pamiętam to jak go pisałam na bierząco to mnie maltretowano i pisałam szybko na poczekaniu byleby tylko wstawić tego samego dnia, dlatego też jego długość różni się od innych;P

Odcinek 3

-Coś ty najlepszego zrobiła!- wrzasnął gdy tylko wyszedł z sali kongresowej
-Ja tylko chciałam cię jakoś wyciągnąć...a stało się coś?- zapytała zdziwiona
-Mam ten kontrakt rozumiesz?!!!!! Mam!!!!!!
Alex rzucił się na Lucy...podniósł ją wysoko i zaczął kręcić...
-Alex spokojnie!!!!!! Zrozumiałam...masz ten kontrakt możesz mnie postawić...
Alex nie słyszał tego co mówiła...był taki szczęśliwy...emocje popuściły....Zawsze spięty, opanowany, prawdziwy biznesmen. Teraz? Wyglądał ja wariat, który uciekł z psychiatryka...
Może to jej wpływ? W końcu mu pomogła...
Z sali wyszedł wspólnik Quesady...
-Czyżbyś już oznajmiła mu tą wspaniałą wiadomość?
-Właściwie to nie...- powiedziała, gdy wreszcie postawił ją na nogi...
-A co się stało- wydusił z wielkim uśmiechem na twarzy
-No to niech już ci twoja dziewczyna powie....ja muszę już iść...żegnam wspólniku...- zwrócił się do Alexa poczym pozostawiając pocałunek na dłoni Lucy oddalił się...
-Wspólniku....Lucy czy ty to słyszałaś?- powiedział podekscytowany
-Tak słyszałam....możemy już iść?
-Nie wiem co ty mu powiedziałaś ale dziękuje ci z całego serca...
Alex już ujął jej twarz w dłonie i chciał pocałować ale w porę zareagowała...
-Ej, ej, ej....nie szalej tak...już i tak mi pomiąłeś bluzkę tym podnoszeniem...
-Sory Lucy...ale jestem taki szczęśliwy...
-Zaraz ci minka zrzednie...
-Czemu? Dzisiaj już nic nie może mi zepsuć humoru...
(Oj uwierz, że może...ja się nie mogłam kilka dni z tym pogodzić...)
Na twarzy Lucy zagościł smutek....
Wiedziała, że jest miły, bo jest szczęśliwy...jednak było w nim odrobinę jakiejś tajemnicy, której się bała...Nie wiedziała czego może się spodziewać....Jest bardzo młody...kariera zawodowa się rozwija...a tu ona nagle wyskoczy, że ma z nim dziecko...Przecież nic ich nie łączy...żeby chociaż byli parą...łatwiej by to przeszło...ale oni praktycznie się nie znają...i tego się bała najbardziej...tego, że obca osoba zostanie ojcem jej dziecka, tego, że będzie musiała prosić obcego mężczyznę o jałmużnę...o litość...Bała się tego ja zareaguje...
-Czemu nic nie mówisz?- zapytał w drodze do domu
-Jeszcze dzisiaj się dużo nagadam...
-Oj Lucy, co jest...świat jest piękny...świat jest cudowny! Nie można się tak smucić!
-Świat jest okropny i brutalny! Nie ma się z czego cieszyć!
-Czemu tak mówisz?- zapytał już z pełną powagą?
-Bo mam ku temu powody...świat nie składa się z milionów na koncie, udanych kontraktów i kariery...Wybacz ale w moim świecie ludzie mają większe zmartwienia niż wspólnik, który tylko wydaje się groźny...
-Zaraz mi wszystko opowiesz...chodź...
Wysiedli z auta...
-Tędy...- pokazał
Alex wpuścił Lucy do swojego domu...
-Pięknie tu...- stwierdziła po wstępnych oględzinach
-Dopiero co po remoncie...rodziców pewnie jeszcze nie ma, może chodźmy do drugiego salonu, tam jest przytulniej...
-Drugiego salonu?
-No tak....koło mojego pokoju...chodź za mną...
Lucy i Alex usiedli na pięknych, skórzanych sofach, które postawione były w dżungli kwiatów...
-No Lucy...mamy teraz cisze i spokój...nikt nam nie przeszkadza...możesz wreszcie powiedzieć o co ci właściwie chodzi od początku...
Lucy patrzyła w podłogę...Do oczu napływały jej łzy....Nie wiedziała jak zacząć...Bała się...
-Lucy? W porządku?
-Nie! Nic nie jest w porządku! Wszystko jest do d**y! Mój świat legł w gruzach! Wszystko przez ciebie!!!!!- wrzasnęła...Emocje wzięły gorę...
-Lucy dlaczego tak mówisz!? Co się stało!?- dopytywał przerażony
-Będziemy mieć dziecko do cholery! To się stało!!!!!

olcia89 · Wysłany: 19:52:15 10-04-09 Temat postu:

cudna telka oczywiscie czytam

mam nadzieje ze alex sie nia zaopiekuje

kiedy next??

Sylwia1425 · Wysłany: 19:52:17 10-04-09 Temat postu:

zastanowie się

nie no oczywiscie z moimi princesami zawsze =*
przecież musze Cie pomęczyc o ten większy avek