Forum Telenowele Strona Główna Telenowele
Forum Telenowel
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Por Besarte
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 20, 21, 22 ... 41, 42, 43  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Telenowele Strona Główna -> Nasze zakończone telenowele i seriale
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
MadaFaka xD.
Prokonsul
Prokonsul


Dołączył: 23 Lip 2008
Posty: 3376
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 10:20:29 05-08-08    Temat postu:

a.. no to nie wiem ^^
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Bebe
Prokonsul
Prokonsul


Dołączył: 27 Lip 2008
Posty: 3926
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 10:25:11 05-08-08    Temat postu:

A ja wiem daj nowy odcinek to się przekonam czy ta jej zmiana to prawda.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
MadaFaka xD.
Prokonsul
Prokonsul


Dołączył: 23 Lip 2008
Posty: 3376
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 10:25:52 05-08-08    Temat postu:

^^ em.. :d no nie bradzo mi sie chce ^^
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gabriella
Mocno wstawiony
Mocno wstawiony


Dołączył: 01 Maj 2008
Posty: 5502
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 10:37:26 05-08-08    Temat postu:

Dziękuje za dedykacje moja kochana:*
Odcinek sweet;]
Lucia ma dobre serce i doceniła Laurę;]
Christian i Lu sweeeeeeet;];]
Boby i Silvia;];]
Andy... dziwnie sie zachowuje...
Czekam na kolejny odcinek:*
u mnie już się pojawił:*
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Bebe
Prokonsul
Prokonsul


Dołączył: 27 Lip 2008
Posty: 3926
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 10:37:51 05-08-08    Temat postu:

No to trudno będę musiała żyć z tym. Ale mam nadzieje że niedługo będę musiała czekać żeby się przekonać czy Andy się naprawdę zmieniła.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
MadaFaka xD.
Prokonsul
Prokonsul


Dołączył: 23 Lip 2008
Posty: 3376
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 10:38:16 05-08-08    Temat postu:

czytałąm komentowałam ^^
No dziwnie ^^ sama jej nie rozumiem xD
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gabriella
Mocno wstawiony
Mocno wstawiony


Dołączył: 01 Maj 2008
Posty: 5502
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 18:41:24 05-08-08    Temat postu:

kurcze kiedy new Kochanie?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sylwia94
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 11 Lut 2007
Posty: 22365
Przeczytał: 11 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wrocław
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 19:09:02 05-08-08    Temat postu:

Super odcinek!
Śliczna scenka między Lucią a Chrisem
Nareszcie zgoda w związku Sil i Boby'ego
Andy wszystko zrozumiała... to chyba dobrze...
Ciekawa jestem jak rozwinie się znajomość z Laurą
Czekam na new! ;**
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Meg
Mocno wstawiony
Mocno wstawiony


Dołączył: 19 Kwi 2008
Posty: 5914
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 3/3
Skąd: Zielona Góra
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 22:20:22 05-08-08    Temat postu:

O swoim refleksie komentatorskim to może już nie będę wspominać
No właśnie noc poślubna musi być, bardzo mnie rozbawiła ta scenka.
Chris i Lu para idealna. I konsumpcja małżeńska była!
Silvia iBoby w końcu się pogodzili i tak ma zostać !
Adam no ma chłopak wejście, nie ma co. Najpierw zagradza drogę, potem całuje i odchodzi jakby nigdy nic, to się nazywa pewność siebie.
Czekam na new.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
MadaFaka xD.
Prokonsul
Prokonsul


Dołączył: 23 Lip 2008
Posty: 3376
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 8:22:47 06-08-08    Temat postu:

najprawdopodobniej jmutro rano bo dziś jade na cały dzień na miasto
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gabriella
Mocno wstawiony
Mocno wstawiony


Dołączył: 01 Maj 2008
Posty: 5502
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 8:47:12 06-08-08    Temat postu:

czemu mi to robisz:(
Powrót do góry
Zobacz profil autora
MadaFaka xD.
Prokonsul
Prokonsul


Dołączył: 23 Lip 2008
Posty: 3376
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 21:13:21 06-08-08    Temat postu:

no dopiero wrocilam, i zaraz mam schodzic nie zdarze napisac
Powrót do góry
Zobacz profil autora
MadaFaka xD.
Prokonsul
Prokonsul


Dołączył: 23 Lip 2008
Posty: 3376
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 9:13:54 07-08-08    Temat postu: Por Besarte. Capitulo 18.

Por Besarte. Capitulo 18.


-Kocham Cię -Szepnęła dziewczyna, a po jej policzkach popłynęła łza.
-Dlaczego płaczesz? Coś nie tak?-Pytał z troską Chris.
-Wiesz, jestem szczęśliwa.-Dziewczyna pocałowała chłopaka, wstała, ubrała się-Ja już pójdę, zobaczę co u naszych gołąbków-Przed wyjściem przesłała mu całuska, i zamknęła drzwi.
Christian leżał na łóżku, z uśmiechem na twarzy. Dostał sms.
I jak tam? Zaliczyłeś pannicę? Jak tak, to oblewamy.
Teraz zamiast uśmiechu po jego policzkach płynęły łzy. Kretyński zakład z kumplami, zniszczy wszystko. Zakochał się pierwszy raz, ale taki zakład to codzienność, w końcu każda panienka się w nim kochała.
-Dość tego -powiedział sam do siebie. Poszedł pod prysznic.
-Kochanie zapomniałam...-Lucia zauważyła że nikogo nie ma, wzięła swoją bransoletkę. Kiedy chciała wyjść zauważyła telefon.
-Nic się nie stanie jak przeczytam-Powiedziała z uśmiechem. Po chwili na jej twarzy już nie było uśmiechu wyszła trzaskając drzwiami.
-Nie warto żyć, nie warto śnić, nie warto marzyć.-Powtarzała te słowa w swojej głowie siedząc na murku. Dlaczego nie płakała? Już nie miała siły wylewać kolejnych łez, to ją przerastało. Zabić się nie potrafiła, ostatnia jej próba była nieudana.
-Dlaczego wszystko musi się komplikować? Jednego dnia szczęśliwa, drugiego... załamana-te ostatnie słowa z żalem przeszły przez jej gardło.-Skoro to tylko zakład... pożałuje, że mnie w sobie rozkochał.

***

Christian wziął telefon i usunął sms, ubrał się i wyszedł. Kolesie od zakładu siedzieli jak zwykle w kawiarence. Przywitał się z nimi i powiedział coś w co ci faceci nie mogli uwierzyć.
-No i teraz jestem kretynem bo wam nie powiedziałem.
-Szacun-powiedział Adrian i odszedł gdyż zauważył swoją dziewczynę Alme.
-Nie no ja też gratuluję, facet, a czego ty się bałeś. Mogłeś mówić od razu..-Joaquin dokończył sok-ja też pójdę. Trzym się bracie.

***

Lucia siedziała dalej na murku. Powstrzymywała łzy, już się tego nauczyła, ale to było trudne. Założyła ciemne duże okulary, położyła się na murku i opalała się.

Y si tu me quisieras
bajaría el cielo al suelo para ti,
si tu me quisieras
y me permitieras hacerte mas feliz
me estoy muriendo por tenerte aquí para mi,
para vivir la vida para ti
y llenar la mía ven a mi

Y aunque tal vez tu pienses que es un poco arriesgado
quiero decirte que también yo estoy temblando
y tengo miedo que quizás todo sea en vano al menos yo te pido que
hay que intentarlo,
me estoy muriendo por tenerte aquí para mi, para vivir la vida para ti
y llenar la mía ven a mi.


Nie wiedziała czemu, kiedy śpiewała czuła się lepiej. Podszedł do niej jakiś chłopak, by upewnić się, że to na śpiewa.
-Hej-powiedział nieznajomy.
-Em.. No hej. Lucia Gomez miło poznać-Dziewczyna wyciągnęła rękę ze szczerym uśmiechem.
-Eduarto Forte
-Miło mi poznać- Szczerzyła się Lucia.
-Więc ja jestem nowy w szkole i chciałbym poznać kogoś z klasy 3, ale nie wiem kto do niej chodzi, więc pomyślałem że ty mi wskażesz.
-No to dobrze trafiłeś, bo ja jestem z 3 klasy.
-Przepraszam, że będę taki mało delikatny.. ale czy masz chłopaka?-Zapytał, trochę się zaczerwienił gdyż zauroczyła go czerwonowłosa. Lucia patrzyła na niego trochę dziwnym wzrokiem, dalej przez duże czarne okulary, ściągnęła je.
-Nie, nie mam, niedawno z nim zerwałam.-Chłopak uśmiechnął się lekko-Przepraszam znów będę nie bardzo delikatny, ale.. czy myślisz że miałbym u ciebie jakieś szanse?
-Myślę... że jak najbardziej. Mam świetny pomysł, chodź pokażę ci szkołę.-Wzięła chłopaka za rękę i poszli w stronę ogromnego budynku, na którym widniał napis Elite Way School

***

Silvia wtuliła się w Bobyego, nagle coś zaczęło ją boleć.
-Co Ci się stało.-Pytał zaniepokojony.
-To coś z Lucią, znów jest przybita.
-Skąd wiesz?
-Czuję to, nie zrozumiesz, sama nie rozumiem, ale kiedy ona jest smutna, przybita, a nawet wesoła, ja to wszystko odczuwam razem z nią.

***

Christian szedł korytarzem, patrzył z zawiścią na Eduardo, który trzymał za rękę jego dziewczynę.
-Lu możemy pogadać-Zapytał.
-Poczekaj chwileczkę Eduardo, oki?-Odeszli kawałek.
-Co ty robisz?-Zapytał Christian.
-Zapytaj swoich kumpli.
-Których. O co znów chodzi.
-Tych od zakładu.
-Mogę Ci wszystko wyjaśnić...-Próbował się tłumaczyć.
-Nie chcę twoich wyjaśnień, chcę byś zniknął z mojego serca.. chociaż nie.. Ciebie nigdy tam nie było. Ja Cię nigdy nie kochałam. To wszystko to słowa rzucane na wiatr. W końcu, jesteś najpopularniejszy, każda laska marzy by się z tobą przespać. Dlaczego nie ja?
-Bo ty taka nie jesteś...
-Dobra nie gadam już z Tobą-Położyła na jego dłoni, bransoletkę, którą jej podarował na wyjeździe.-To koniec.
-Proszę Cię.. nie zostawiaj mnie.. Kocham Cię...
-Przykro mi... ja Ciebie nie. -Każde słowo przychodziło jej z trudem. Zostawiła go samego i odeszła do Eduarda, wzięła go za rękę i odeszli.

***

-Kto to?-Pytał ciekawy wszystkiego Edu.
-Mój były. Ale to już przeszłość.
-Jesteś tego pewna.. bo w twoich oczach wypisane jest co innego..
-Moje oczy kłamią... Zresztą nie ważne. Zamykam ten rozdział życia i zaczynam nowy.

***

Christian stał w miejscu, w którym porzuciła go Lucia. Trzymał w dłoni bransoletkę, a przed oczami przelatywały mu momenty wczorajszej nocy. Byli tacy szczęśliwi.
-Co tam?-Do Chrisa podszedł... Kris.
-Dawno nie gadaliśmy..
-Oj dawno dawno. Ty zajęty Lucią, ja zajęty Summer, i tak to jest z dziewczynami.. a właśnie ty nie ze swoją drugą połówką?
-Nie.. już nie..
-Jak to już?
-Zerwała ze mną...
-Dlaczego?-Kris był coraz bardziej zainteresowany i coraz bardziej zmartwiony o przyjaciela, który pierwszy raz tak wyglądał.
-Jestem kretynem i tyle-Wykrzyczał a twarze wszystkich, którzy byli w tym czasie na korytarzu zwróciły się na niego.
-Uspokój się, wszyscy patrzą, chodź do kawiarenki, tam jest spokojnie.- Po kilku chwilach byli w kawiarence szkolnej. Christian opowiedział wszystko Kristianowi.
-No to masz nie najlepiej koleś...
-Wszystko przez to, że sie bałem jak wszyscy na to zareagują... Nienawidzę samego siebie!

***

-Wiesz co Eduardo, ja już pójdę-Lu pocałowała chłopaka w policzek i odeszła. Całując go przed oczami miała Christiana. Idąc korytarzem nie chciała wchodzić do pokoju myśląc że jest w nim Bob. Osunęła się po drzwiach i usiadła na podłodze. Wyjęła jakąś kartkę i ołwek. Zaczęła coś pisać.

Dlaczego tak Cię kocham i nie potrafię znienawidzić..
Dlaczego bez ciebie, życie jest puste i nie ma sensu.
Dlaczego bez Ciebie tak trudno oddychać, tak trudno marzyć, śnić i być.
Dlaczego tak ranisz?
Dlaczego moje serce pęka z bólu, gdy Ciebie przy mnie nie ma.
Dlaczego Bóg pozwolił by moje serce pokochało twoje.
Dlaczego, dlaczego, dlaczego te słowa są puste.
Czemu wszystko musi się komplikować.
Czemu życie jest tak trudne.
Żyłam dla Ciebie a teraz...
Dlaczego tak Cię KOCHAM i nie mogę ZNIENAWIDZIĆ?


Lucia już nie mogła powstrzymać swoich łez. Drzwi gwałtownie otworzyły się a w nich stanęła Silvia. Nic nie mówiła objęła przyjaciółkę, pomogła jej wstać i zamknęła drzwi od pokoju.

***

Brooke i Rayan, siedzieli w kawiarence. Patrzyli na Krisa i Christiana.
Christian wstał i odszedł, więc przysiedli się do Krisa. Po chwili dołączyła do nich Summer.
-I co jest-Pytał ciekawy Rayan
-Wyzwanie...-Kris opowiedział wszystko przyjaciołom, słowo w słowo to co przed momentem powiedział mu Christian.
-Damy rade-Powiedziała Summer i przytuliła się do swojego boya.
-Nie wiem, jak znam Lucię, to będzie jej ciężko wybaczyć kolejny cios-mówił Rayan.
-Ale ona go kocha. Musimy wymyślić coś co ich pogodzi, ja proponuję wciągnąć do tego Silvię i Bobyego. Silvia będzie potrafiła przewidzieć każdy krok Luci, a ty i Bob Christiana. Razem uda nam się ich pogodzić i może w końcu będzie spokojnie-Mówiła Brooke.





Jack Duarte - Eduardo Forte.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sylwia94
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 11 Lut 2007
Posty: 22365
Przeczytał: 11 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wrocław
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 17:35:14 07-08-08    Temat postu:

Super odcinek!
Takie piękne chwile Lu i Chrisa a teraz... ten zakład...
Nie sądziłam, że on byłby zdolny założyć się, że zaliczy Lucię
Ale z tego co widzę żałuje bo zrozumiał że ją pokochał
Z jednej strony należało się Chrisowi, że Lu zaineteresowała się Eduardem, ale przecież oni się kochają. Poza tym ze strony Lu to też nie jest fair, że używa Edu by zemscić się na ukochanym Ale się skomplikowało wszystko!
Czekam na newik! ;*
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Bebe
Prokonsul
Prokonsul


Dołączył: 27 Lip 2008
Posty: 3926
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 18:34:13 07-08-08    Temat postu:

Smutny odcinek. Lucia i Chris zerwali przez głupi zakład. Dlaczego on jej to zrobił? Nie powinien tak robić skoro ja kocha to nie w porządku. Czekam na kolejny odcinek.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Telenowele Strona Główna -> Nasze zakończone telenowele i seriale Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 20, 21, 22 ... 41, 42, 43  Następny
Strona 21 z 43

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin