Telenowele

Gabriella · Wysłany: 16:49:19 26-07-08 Temat postu:

ja też;d

MadaFaka xD. · Wysłany: 16:57:40 26-07-08 Temat postu:

no pisze go.. trochę cierpliwości

Andzia2 · Wysłany: 17:06:00 26-07-08 Temat postu:

naprawe lepsze od mojego

super !!

Gabriella · Wysłany: 17:08:31 26-07-08 Temat postu:

ja zaraz zabieram się za Who I Am?

MadaFaka xD. · Wysłany: 17:14:01 26-07-08 Temat postu:

ale jesteś?

Bo ja już prawie kończę..

MadaFaka xD. · Wysłany: 17:27:42 26-07-08 Temat postu: Por Besarte. Capitulo 4.

Por Besarte. Capitulo 4.
Dedykejszyn dla moich kochanych czytelniczek, które tak pragną tych odcinków nadając mi weny!![Zero Kiryu i Natasha17, oraz inne dziewczynki ;*

muuahh ;*]

Po tym spotkaniu, wróciła z powrotem do pokoju. Wzięła jakiś zeszyt i poszła na plażę. Usiadła na gorącym piasku. Otworzyła na czystej stronie i zaczęła coś pisać.
Dla kogo?
Dla Niego.
Z jakiego powodu?
Z miłości.
Dlaczego?
Dla pocałunku.
Patrzyła na te kilka zdań. Nie wiedziała do kogo miały być kierowane te słowa, ale wiedziała, że pisała to co czuła. Chwilę po tym zaczęła pisać różnymi czcionkami słowo 'Kocham' Z oczu popłynęły jej łzy.

***

Idąc korytarzem Boby natchnął się na Andy.
-Cześć-powiedziała dziewczyna.
-To jakiś żart?-zapytał zdziwiony
-Nie a dlaczego tak myślisz?
-Ty nigdy nie mówisz mi cześć. Raczej wyzywasz od wieśniaków i bezguścia.
-Ale chcę zawiesić broń i może zaprzyjaźnić się -Bob patrzył na nią z niedowierzaniem.

***

Silvia spacerowała po plaży. Czuła się wolna. Słowa Luci bardzo jej pomogły, niby kilka wyrazów a potrafią tyle zmienić. Teraz czuła się sobą. Pierwszy raz nikt jej nie powiedział że spacer po plaży boso, może się źle dla niej skończyć, czy inną taką głupotę. Od kiedy z jej życia zniknęła Andy a pojawiła się Lu, czuła się szczęśliwa.

***

Kris nie wychodził z pokoju, czuł się nieszczęśliwy, chociaż nie płakał. Wiedział że Silvia go nie kochała, on tez jej nie kochał, ale przy niej wszystko było łatwiejsze. Chciał odpocząć i pobyć chwilę w samotności.

***

Lucia siedziała dalej na plaży patrząc na zapisaną kartkę. Nagle wyrwała ją i zmięła. Otarła łzy i uśmiechnęła się.
-Lucia-zawołał chłopak
-O cześć - powiedziała z radością w głosie na widok Chrisa.-Co tam masz?
-Mały prezent... Dla Ciebie -Wyciągnął z koszyka małego kotka.
-Jaki śliczny. -dziewczyna wzięła kotka na ręce- śliczny jest.
-No wiem, trzeba by go nakarmić.
-Skąd go masz? -Zapytała.
-Znalazłem, ale ja nie lubię kotów, a nie chciałem go zostawiać, pomyślałem że może ty go zechcesz.
-Dziękuję. - powiedziała z taką radością...
-Jak go nazwiesz?
-Beso...
-Jak?
-BESO!
-Dlaczego? Nie rozumiem..
-Bo jest taki słodki i niewinny jak pocałunek.. Pocałunek, dwóch kochających się osób.. Teraz rozumiesz?
-Masz pomysły.- Zaśmiał się Chris.. ale w głębi czuł.. po jej słowach chciał ją pocałować. Zauroczyła go ta dziewczyna, a z każdą chwilą podobała mu się coraz bardziej, z każdym momentem, czuł coraz głębsze uczucie do niej...

***

Silvia szła z uśmiechem na ustach, niczym banan

. Stanęła bo zobaczyła coś dziwnego Andy i Boba. An widząc byłą przyjaciółkę poprzysięgła że teraz odbierze jej to co obiecała, to co Silvia najbardziej kochała. An zaczęła namiętnie całować Bobyego.
-To Cię zaboli mała idiotko! -Pomyślała szczęśliwa An.
Silvia uciekła.
-Co ty robisz?-Boby odepchnął An.-Rayan miał rację jesteś zwykłą dziw*ą. -Dziewczyna spoliczkowała Bobyego, który odszedł.-Nie warto było Ci ufać.
-Ale ta mała kwoka cierpi, i nic mojego szczęścia nie zburzy a ty świetnie całujesz -powiedziała sama do siebie.

***

Silvia szła ze spuszczoną głową. Szła prosto na Lucie i Chrisa, którzy szli śmiejąc się i rozmawiając.Sil przeszła obok nich obojętnie.
-Silvia -krzyknęła czerwonowłosa, ale dziewczyna jakby jej nie słyszała-Przepraszam Cię muszę za nią biec. Zobaczymy się później!-musnęła go w policzek i pobiegła za Silvią.
-Co jest?
-Nic nie można mieć złego humoru? -Krzyczała blondynka.
-Można, ale nie po tym jak chwilę temu promieniało się z radości!Biła wtedy od ciebie taka niezbita radość, zarażałaś szczęściem!
-Nic na to nie poradzę że go Kocham!
-Chrisa? Nie wiedziałam, jeżeli chcesz to ja się już do niego nie zbliżę, przyjaciele są waż..
-Dziękuję. Ale nie o Chrisa mi chodzi tylko..
-Tylko o kogo?
-O Bobyego!!- Czerwonowłosa objęła blondynkę.
-Chcesz to z nim porozmawiam, popytam...
-Nie trzeba, on nigdy nie zwróci uwagi na mnie. Dla niego jestem głupią, pustą i płytka nadająca się tylko do ozdoby lalką Barbie!-powiedziała przez łzy.-A teraz chcę być sama..-Odeszła. Lu nie pobiegła już za nią, chciała uszanować jej decyzję.
-Cześć, dawno nie gadaliśmy
-Małe zamieszanie, nie było czasu.-powiedziała czerwonowłosa do chłopaka który się do niej przysiadł.
-Słyszałem, że za kumplowałaś się z 'elitą'
-Nie są tacy źli. Wiesz co Boby, może ty spróbujesz ich poznać... Poza tym, Silvia nie jest taka głupia na jaką wyglądała...
- Po tym co zrobiła dziś ta kretynka An, nie mam zamiaru. Pewnie teraz razem z Silvią śmieją się ze mnie!
-A co zrobiła?
-Nie ważne...
-Nie chcesz to nie mów. Ale ja zapewniam Cię, że Silvia nie miała z tym nic wspólnego.
-Jasne, ale mniejsza o to, Wiesz.. porozmawiamy później, ja muszę się przejść. A właśnie, dziś jest impreza, wpadaj... To impreza dla wszystkich więc... -Chłopak odszedł
-Kurdę, ja może otworzę jakąś poradnie psychologiczną...
-Szukałem Cię...-powiedział Christian.-Zapomniałaś o Beso..
-Co? Ja? Kiedy?
-No przedtem na plaży...
-Ja? O Pocałunku.. nie nie możliwe..
-Mówię o twoim kocie..
-Przepraszam, zapomniałam takie zamieszanie -Próbowała się tłumaczyć.
-Nic się nie stało. A gdzie Sil?
-Chciała być sama.-Chłopak usiadł obok czerwonowłosej.. i patrzył jak wiatr rozwiewa jej włosy,
-zawsze wygląda ślicznie - pomyślał...

***

Andy siedziała na Adamie.
-Wiesz, że twój były spotyka się z tą wiewiórą?
-Co? -powiedziała ze zdziwieniem, ubrała się- Dokończymy później-Wyszła.
-Ta głupia wiewióra i tleniona Barbie pożałują! Ta głupia, że odbiła mi faceta a ta pusta laleczka że wtrąciła się i ona 'króluje'... Nie daruje im tego! -powiedziała pod nosem.- Dwie głupie landryny. jejku, jakie słodziutkie, aż się chyba popłaczę!! Zemszczę się!!

***

Boby szedł wzdłuż plaży. Myślał o tym czy Lusia mówiła prawdę.. Zatrzymał się, widok łez Silvii był niecodzienny i rzadki.
-Co się mażesz blondyneczko?
-Daj mi spokój! i spadaj! Zostaw mnie z moim cierpieniem w spokoju!!- Silvia wstała i chciała odejść. Boby podszedł do niej i złapał ją za rękę.
-Nie uciekaj przecież nic Ci nie zrobię? -Patrzył na jej usta, załzawione oczy i pragnął je chociażby musnąć.
-Zostaw mnie! Spadaj do Andy, tak namiętnie się całowaliście!
-Zazdrościsz? Ty tez chciałabyś poczuć jak smakują moje usta..
-Pogięło Cię? Wżyciu! A teraz puść mnie...-Wyrwała się z jego uścisku, ale chłopak znów złapał ją za rękę. przyciągnął do siebie. Teraz kiedy zaledwie kilka centymetrów dzieliło go od niej. Spojrzał w jej oczy, a ona w jego. Bob przybliżył swoją twarz ku jej, stała nie ruszając się. Bez oporu, pocałowała chłopaka, który teraz obejmował ją tak by mu nie uciekła, ale Silvia nie miała takiego zamiaru. Trzymała go mocno.. tak że nie mógł jej teraz odepchnąć.. Ta chwila dla nich mogłaby trwać wiecznie...

Andzia2 · Wysłany: 17:53:07 26-07-08 Temat postu:

dawaj dalsze odcinki zazcepicha

czekam!!!

MadaFaka xD. · Wysłany: 17:55:47 26-07-08 Temat postu:

heh.. musze wymyśleć

<lol> moja 2

telka

Gabriella · Wysłany: 18:02:26 26-07-08 Temat postu:

Dziękuje bardzo za dedykacje:*
Buziaki gorące:*
Nie było buziaka Chrisa i Lucii, ale i tak było słodko między nimi;d
i ten kotek o imieniu Beso, to jakaś aluzja?
Silvia i Bobby sweet;d
Czekam na new:* może jeszcze dzisiaj?

MadaFaka xD. · Wysłany: 18:04:13 26-07-08 Temat postu:

Dzisiaj dzisiaj

Zapewne..

hihi..
Kotek narobi jeszcze więcej..

Silvia i Boby, no słit, ale..

Andy mnie wkurzyła wiecie..

Ale Kiryu obiecuję że teraz będie buziaczek Luci i Christiana xD

Gabriella · Wysłany: 18:05:02 26-07-08 Temat postu:

To ja chcę teraz new:*:*:*

Andzia2 · Wysłany: 18:05:03 26-07-08 Temat postu:

moze dasz dzisiaj new?? ;P prosze bo nie moge sie doczekac

:*

MadaFaka xD. · Wysłany: 18:05:42 26-07-08 Temat postu:

Kurcze..

hehe.. spróbuję coś wymyśleć..

Gabriella · Wysłany: 18:06:40 26-07-08 Temat postu:

czekam... czekam... czekam;]
może taryfa wymienna?
co chcesz za odcinek?

MadaFaka xD. · Wysłany: 18:07:08 26-07-08 Temat postu:

odcinek xD

co ty na to?