Forum Telenowele Strona Główna Telenowele
Forum Telenowel
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Z nienawiści do miłości
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... , 13, 14, 15  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Telenowele Strona Główna -> Nasze zakończone telenowele i seriale
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  

Pisać czy nie ?
Tak
88%
 88%  [ 23 ]
Nie
11%
 11%  [ 3 ]
Wszystkich Głosów : 26

Autor Wiadomość
anetta418
Prokonsul
Prokonsul


Dołączył: 23 Maj 2009
Posty: 3096
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Siedlce
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 18:59:28 24-06-10    Temat postu:

Szczerze nie wiem na razie nie mam pomysłu na kolejne opowiadanie. I nie wiem tez czy miałabym czas bo zostałam poproszona na innym forum o zrobienie telenoweli z RBD w wersji video. A wiesz ,że jeszcze wystawiam ,,Amor Primero ". Ale obiecuje ,ze nad tym pomyślę. Jest jeszcze jeden powód dla którego nie chciałam pisać kolejnego opowiadania ale to mogę zdradzić jeśli napiszesz do mnie na gg.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Iwi.
Mistrz
Mistrz


Dołączył: 08 Lut 2007
Posty: 13088
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 19:38:51 24-06-10    Temat postu:

RBD Kiedyś była moda na Paolę i Gato, wszystkie opowiadania były z nimi w roli głównej, ogólnie to przepych był... teraz jest to samo z RBD. Mimo, że zespół się rozpadł dwa lata temu. Też był moim ukochanym zespołem i miałam kręćka na tym punkcie, ale już mi przeszło Nigdy ich nie zapomnę, ale bez przesady, żeby pisać ciągle o tym samym, bo to już nudne po prostu.
Mam nadzieję, że jednak zaczniesz coś pisać, bo teraz na forum jest mało opowiadań, nie to co kiedyś. Z resztą lubię Twój styl:) Liczę, że wpadniesz na jakiś fajny pomysł, bo stać Cię na to:)

Czekam na odcinek!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
CCEA.ola
Dyskutant
Dyskutant


Dołączył: 18 Maj 2010
Posty: 142
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 20:27:22 24-06-10    Temat postu:

W takim razie jak możesz to podaj swoje gg
<3


Ostatnio zmieniony przez CCEA.ola dnia 20:32:14 24-06-10, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
anetta418
Prokonsul
Prokonsul


Dołączył: 23 Maj 2009
Posty: 3096
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Siedlce
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 23:38:58 24-06-10    Temat postu:

ODCINEK 52

http://www.youtube.com/watch?v=IEctcgy82_I

Mai nadal leżała na łóżku i wciąż nikt się nie zjawił. Zaczęła więc ponownie krzyczeć.
- Pomocy ! Czy jest tu ktoś ?! Czy ktoś mnie słyszy ?!
Po 5 minutach krzyku nareszcie usłyszała jak otwierają się drzwi. Następnie wszedł wysoki dobrze zbudowany mężczyzna i powiedział ;
- Dlaczego pani się tak drze ?!
- Co ja tu robię ? I proszę mnie rozwiązać !
- Niestety nie mogę.
- Dlaczego ? Kto cię zatrudnił ? I po co ktoś mnie porwał ?
- Za dużo pytań.
- Mów.
- Nie rozwiąże pani bo jeszcze pani ucieknie. A co do reszty pytań to dowie się pani wszystkiego potem.
- Chcę wiedzieć teraz !
- Chce pani coś do picia lub jedzenia bo jak teraz wyjdę to nie wiem kiedy zajrzę do pani.
- Nie chcę ! Chcę żebyś mnie uwolnił.
- Przykro mi ale nie mogę.
- Ty draniu nie widzisz ,że jestem w ciąży ?
- Widzę i dlatego tym bardziej pani nie rozwiąże bo nie mam zamiaru pani skrzywdzić gdyby pani zechciało się ucieczki.
- Proszę powiedz kto jest twoim szefem ?
- Szef nie długo do pani przyjdzie.

& & & & &

- Co robimy ? - zapytał Miguel.
- Nie wiem nigdzie jej nie ma. A na policję nie możemy iść bo za wcześnie. - Pablo.
- Trzeba samemu nadal jej szukać.- Jess.
- Ale gdzie ? - Miguel.
- Nie wiem.- Jess.
- Może lepiej pomyślmy kto mógł to zrobić. - Miguel.
- Przychodzą mi do głowy tylko dwie osoby. - Pablo.
- Mi też. - Jess.
- Carla i Carlos ? - Miguel.
- Właśnie ! - Jess.
- Trzeba pojechać do nich. - Pablo.
- Ok ja pojadę do Carli a ty do Carlosa.- Miguel.
- Jak czegoś się dowiesz dzwon. - Pablo.
- Dobra brat. - Miguel.
- A ja ? - Jess.
- Ty czekaj może się zjawi. - Pablo.

& & & & &
Carla siedziała i popijała z Carlosem szampana.
- Wypijmy za udaną pierwszą część naszego planu. - Carlos.
- I za to by reszta tez się udała.
- Za to też.
Kiedy wznieśli już toast Carlos powiedział;
- Czas pokazać się mojej byłej żonie.
- Ja tez mam iść ?
- Ty zostań pokażesz się potem.
- Ok.
Kiedy wszedł do pokoju wyglądała jakby spała ale po chwili otworzyła oczy. Zobaczył w nich strach. Zrobiło mu się jej żal przez chwilę ale potem ucieszyła go jej reakcja.Kiedy Maite zobaczyła Carlosa przestraszyła się nie tyle o siebie lecz o dziecko. Bała się ,że Carlos może mu coś zrobić.
- Witam kochanie ! - powiedział.
- Ty draniu !!! Wypuść mnie ale natychmiast !
- Przykro mi ale nie mogę.
- Po co ci jestem ?
- Jak to po co jesteś moją zoną.
- Już nie !
- Ale będziesz.
- Nigdy więcej ! Zapomnij !
- To się jeszcze okaże.
- Co masz zamiar ze mną zrobić ?
- Chcesz wiedzieć ?
- Tak.
- Więc dobrze. Wyjedziemy daleko stąd zagranice potem weźmiemy ślub i będziemy razem mieszkać.
- Ty jesteś chory. Nigdy już za ciebie nie wyjdę.
- Nigdy nie mów nigdy kochanie.
- Wypuść mnie bo będę krzyczeć aż ktoś mnie usłyszy.
- Krzycz jesteśmy daleko w lesie więc nie sadzę by ktoś cię usłyszał.
- Kiedy ty się tak zmieniłeś ? Przecież taki dobry był z ciebie człowiek.
- Był ale miłość może zmienić człowieka.
- Więc powinna być zakazana skoro zamienia ludzi w takie potwory jak ty.
- Być może ale jednak nie jest zakazana.
- Proszę cię puść mnie.
- Nie !!!

& & & & &
Ani Pablo ani Miguel nie zastali Carli czy Carlosa w domu. Wrócili więc do siebie.
- I co ? - Zapytała od progu Jess.
- Nic nie ma ani jej ani jego.
- Jak to nie ma ?
- Po prostu nie ma.
- A więc wszystko jasne.
- Na to wygląda tylko nie wiadomo gdzie teraz są.
- Jakoś trzeba się dowiedzieć.
- Tylko jak wiesz ile może być opcji.
- Może gdzieś wyjechali ?
- Gdzie ?
- Mam pomysł trzeba zapytać Rositę czy Carla ma jeszcze jakieś domki i gdzie.
- Ale Rosi nie daje znaku życia.
- Daniel jest teraz u niej więc skontaktujmy się z nim.
- Racja.
Pablo zadzwonił do Daniela i opowiedział mu o wszystkim.Daniel od razu pojechał do Rosity w tym momencie zapomniał co wydarzyło się parę godzin temu.Zaspana otworzyła drzwi.
- Po co przyszedłeś ?
- To pilne !
- Nie będę z tobą rozmawiać. Wynoś się !
- Ale Rosita tu chodzi o Mai. Więc zapomnij na chwilę o nas ok.
- A co z Mai ?
- Ktoś ją porwał.
- Że co !!! Kto ? Gdzie ? Jak ?
- Wpuść mnie opowiem ci.
Opowiedział wszystko i zapytał;
- czy twoja siostra ma jeszcze jakieś posiadłości domki czy coś takiego ?
- Ma i to dużo ale po co pytasz ?
- Bo sądzimy ,ze stoi za tym ona i Carlos.
- No co ty ?
- Mai porwana a i oni nagle zapadli się pod ziemię.
- Posiadłości ma dwie i trzy domki.
- Trzeba tam jechać i to sprawdzić.
- My możemy sprawdzić tu a oni tam a kto sprawdzi w Acapulko ?
- Gabriel.
- Ok to poczekaj szybko się ubiorę a ty masz tu adresy tamtych posiadłości zadzwoń do Pabla i podaj mu je.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
CCEA.ola
Dyskutant
Dyskutant


Dołączył: 18 Maj 2010
Posty: 142
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 9:50:34 25-06-10    Temat postu:

Kurde co za palant z tego Carlosa !
On i ta Carla mogli się udusić tym szampanem
Mam nadzieję że znajdą Mai
Czekam na new :]
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Iwi.
Mistrz
Mistrz


Dołączył: 08 Lut 2007
Posty: 13088
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 16:48:50 25-06-10    Temat postu:

Hmmm, na pewno musi chodzić o jakąś inną posiadłość, być może nie należącą do Carli. Chyba nie byliby tacy głupi?
Carlos jest żałosny
Rosita i Dani pzechodzą kryzys. Mam nadzieję, że pomoc przyjaciółce połączy ich na nowo^^

Czekam na new:)
Powrót do góry
Zobacz profil autora
beatka.CCEA
Debiutant
Debiutant


Dołączył: 19 Maj 2010
Posty: 45
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 20:18:51 25-06-10    Temat postu:

a dlaczego nie chciałabyś pisać kolejnego opowiadania?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
anetta418
Prokonsul
Prokonsul


Dołączył: 23 Maj 2009
Posty: 3096
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Siedlce
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 20:52:54 25-06-10    Temat postu:

beatka.CCEA napisał:
a dlaczego nie chciałabyś pisać kolejnego opowiadania?


Zastanowiłam się i jednak napisze mam już prawie całą obsadę tytuł o ile go jeszcze nie zmienię. I można powiedzieć ,że już pracuje nad tekstem.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
anetta418
Prokonsul
Prokonsul


Dołączył: 23 Maj 2009
Posty: 3096
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Siedlce
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 22:22:21 25-06-10    Temat postu:

ODCINEK 53

http://www.youtube.com/watch?v=IEctcgy82_I

Kiedy skończyli poszukiwania dochodziła szósta rano.Mieli jeszcze nadzieję ,że może będzie w domku w Acapulko gdzie poleciał Gabriel. Ale kiedy zadzwonił poinformował ich ,że niestety ale tam tez jej nie ma.Pablo zaczynał już odchodzić od zmysłów.Bał się i to cholernie się bał o Mai ich nie narodzone dziecko.Chodził w tej i z powrotem zastanawiając się gdzie jeszcze mógł ją zabrać Carlos lub Carla. Ale nic nie przychodziło mu do głowy. Nagle zadzwonił telefon podbiegł do niego jak oparzony.
- Mai to ty ?!!! - zapytał z nadzieją w głosie.
- Nie stary to ja Daniel !
- Wiesz co właśnie rozmawiałem z Rositą i sobie coś przypomniałem.
- Co takiego ?
- Carla ma jeszcze jeden dom.
- Gdzie ?
- Za Meksykiem w lesie.
- Wiesz jak tam dojechać ?
- Wiem bo mnie kiedyś tam zabrała.
- Więc wracaj szybko z tej Europy I trzeba tam jechać to nasza ostatnia nadzieja.
- Najwcześniej będę za 5 godz.
- Nie wytrzymam tyle. Zwariuję jak czegoś nie zrobię.
- Zrobimy tak wyśle ci mapkę faksem i wyjaśnię jak masz tam mniej więcej dojechać ok.
- Dobra.

& & & & &
Gdy Mai się obudziła zobaczyła nad sobą twarz Carli.
- Co ty tu do cholery robisz ? - zapytała zdziwiona.
- A jak myślisz ?
- Jesteś jego wspólniczką ? Jak mogłam się tego nie domyślić.
- z prostego powodu bo jesteś głupia.
- Jak się uwolnię to ci te wszystkie twoje kudły powyrywam !
- Życzę powodzenia słoniu.
- O rzesz ty ! - Mai próbowała się uwolnić ale na marne.
- Nie wysilaj się bo jeszcze mi tu urodzisz tego bachora.
- Przysięgam ci że cie zatłukę jak tylko będę wolna.
- Nie sądzę bo nie długo będziesz już daleko a ja zajmę się twoim ukochanym.
- Nie próbuj nawet !
- Bo co mi zrobisz ?
Mai chciała coś jeszcze powiedzieć ale wszedł Carlos i zawołał Carlę.Mai zaczęła zastanawiać się jak się uwolnić i uciec stąd.

& & & & &
Daniel już miał wychodzić kiedy Rosita podeszła i powiedziała;
- Zostań porozmawiajmy.
- A jest o czym ?
- Dobrze wiesz ,że tak.
- Dobrze słucham co masz mi do powiedzenia.
- Daniel kochanie ja naprawdę cię kocham a ten pocałunek ja sama byłam nim zaskoczona.
- Przepraszam ale nie wyglądało na to.
- Naprawdę on...on pocałował mnie znienacka nie spodziewałam się tego i może dlatego go odwzajemniłam.
- Rosi chciałbym ci wierzyć ale nie potrafię.
- Dlaczego przecież nigdy cię nie zawiodłam.
- Teraz to zrobiłaś.
- wiem ale naprawdę było jak mówię.
- Może i bym uwierzył gdyby nie to ,że od dłuższego czasu nie kontaktowałaś się ze mną.Zastanawiałem się jakie masz powody aż w końcu postanowiłem sam to sprawdzić. I co zobaczyłem zaraz ledwo po przyjeździe.Jak całujesz się z innym facetem.Więc jak mam ci wierzyć ,że mówisz prawdę ,że to nie trwa już od dłuższego czasu.
- Więc nie wierzysz mi ?
- Potrzebuje czasu na to by się nad tym zastanowić.
- Rozumiem.Więc nasz związek mam uważać za zakończony ?
- Na chwilę obecną tak.a i przepraszam za to co powiedziałem. Wcale tak o tobie nie myślę byłem po prostu zły.
- Rozumiem i się nie gniewam.
- Lepiej będzie jak już sobie pójdę.
- Zajrzysz jutro czy jeszcze dziś wracasz do Meksyku ?
- Wracam.
- To żegnaj Danielu.
- Żegnaj Rosito.
Podeszła i pocałowała go w policzek ale on po chwili przyciągnął ją do siebie i pocałował w usta.Kiedy skończył powiedział;
- To tak dla zachowania smaku twoich ust.Pa.

& & & & &
Dochodziła godzina 9.00 Pablo właśnie dotarł do lasu. Zaparkował samochód obok lasu i wysiedli razem z Miguelem rozejrzeli się po czym ruszyli w las.Tymczasem Carlos przygotowywał się już do wyjazdu.Walizki były już w samochodzie wszystko zabrane a więc zostało zabrać tylko Maite.Poszedł więc na górę po Mai.Był bardzo zadowolony z siebie ,że jego plan idzie po jego myśli już nie długo będzie daleko stąd razem z Mai i już nikt ich nie rozdzieli myślał.

& & & & &
Daniel właśnie siedział w samolocie i czekał na odlot. Rozłożył sobie siedzenie i się położył chciało mu się spać ale jednak sen nie przychodził.Mimo to nadal leżał z zamkniętymi oczami. Myśli wciąż krążyły po jego głowie myślał o Rosicie i o tym co teraz przeżywa Pablo z Mai.Nagle ktoś zapytał;
- Czy to miejsce jest wolne ?
Kiedy otworzył oczy zobaczył Rosite.
- Rosi ? A co ty tu robisz ?
- Lecę z tobą.
- A praca ?
- Daniel przyjaciele a raczej moja nowa rodzina jest ważniejsza niż praca.
- Cieszą mnie twoje słowa. Choć miałem nadzieję że ...
- Że co ?
- Nic nie ważne.
- No powiedz.
- Że wracasz dla mnie.
- Bo tak jest.
- Rosi nie okłamuj mnie już lepiej.
- Daniel ja mówię poważnie nie powiedziałam ci bo nie było okazji ale ja tak naprawdę złożyłam wypowiedzenie z tej pracy już tydzień temu.
- Jak to ?
- Czułam ,że oddalamy się od siebie i nie chciałam by tak było więc się zwolniłam i postanowiłam wrócić do Meksyku do ciebie i do moich przyjaciół.
Patrzyła na nią na jej oczy i widział ,że mówi prawdę.
- Rozumiem nie wierzysz mi ok. - powiedziała.
Chciała wstać i przesiąść się na inne miejsce ale złapał ją i pocałował.
- Kocham cie wiesz ? - zapytał kiedy skończył już ją całować.
- Wiem i ja tez cie kocham z całego serca.

Powrót do góry
Zobacz profil autora
Iwi.
Mistrz
Mistrz


Dołączył: 08 Lut 2007
Posty: 13088
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 22:47:18 25-06-10    Temat postu:

Rosi i Dani się pogodzili
Ciekawe, czy Miguel i Pablo dojdą na czas...

czekam na new.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
CCEA.ola
Dyskutant
Dyskutant


Dołączył: 18 Maj 2010
Posty: 142
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 8:16:15 26-06-10    Temat postu:

Hymmm oj z planów Carli i Carlosa nici !!
Bo Pablą ją uratuje <3
W końcu Daniel sie pogodził z Rosi <3

Czekam na new


Ostatnio zmieniony przez CCEA.ola dnia 8:16:59 26-06-10, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
anetta418
Prokonsul
Prokonsul


Dołączył: 23 Maj 2009
Posty: 3096
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Siedlce
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 5:39:08 27-06-10    Temat postu:

UWAGA - odcinek przedostatni.

ODCINEK 54

http://www.youtube.com/watch?v=IEctcgy82_I


Carla była w drodze do domu musiała opuścić domek by nikt jej nie podejrzewał.Kiedy Carlos już wyjedzie ona ma tam wrócić i sprawdzić czy nie zostawili jakiś śladów. A na razie wróci i zbada czy nikt ich nie podejrzewa. Już miała wjeżdżać do Meksyku kiedy zorientowała się ,że zapomniała swojej torebki musiała natychmiast po nią wrócić.Zawróciła i ruszyła z powrotem w stronę domku w lesie.Nie powinna teraz wracać bo to zbyt ryzykowne ale zostawienie tam torebki było też zbyt ryzykowne.

& & & & &
Carlos wszedł do pokoju podszedł do łóżka i powiedział;
- Teraz cię rozwiążę a ty grzecznie ze mną pójdziesz bo jeśli nie skrzywdzę nie tylko ciebie ale tego bachora którego nosisz pod sercem. Rozumiemy się ?
- Tak.
Pablo właśnie dotarł do owego domku na szczęście drzwi były otwarte.Wszedł do środka a Miguel został na zewnątrz na wypadek gdyby Carlos nie był sam. Ich przypuszczenia się sprawdziły z Carlosem był ochroniarz który wyszedł z za domu i od razu rzucił się na Miguela gdy go zobaczył. Zaczęli się bić. Tym czasem Pablo przeszukał cały dół ale nikogo nie było zaczął więc wchodzić na górę i wtedy z pokoju wyszedł Carlos a wraz z nim Maite.
- Ty cholerny draniu ! wiedziałem ,że za tym stoisz. - powiedział Pablo czym prędzej wbiegając na górę.
- Nie zbliżaj się !Bo zrzucę ją w dół. - powiedział Carlos.
- Tylko spróbuj !
- to się nie zbliżaj !
Pablo stanął ale Mai z całej siły kopnęła Carlosa i się wyrwała wtedy Pablo rzucił się na Carlosa i zaczął go okładać pięściami.Po chwili nie wiadomo skąd Carlos wyciągnął nóż i ranił Pabla w rękę po czym przewrócił go na łopatki i zaczął dusić. Pablo próbował się jakoś uwolnić ale ciężkie ciało Carlosa i zraniona ręka nie bardzo dały jak mu się wyzwolić Mai kiedy zobaczyła ,że ukochany ledwo oddycha rzuciła się na Carlosa. Niestety on był silniejszy czym prędzej złapał ja za ręcę i odepchnął z całej siły. Nie zauważył ,że za dziewczyną znajduje się balustrada ze szkła na którą poleciała Mai pod wpływem silnego odepchnięcia.Balustrada pękła i razem z Maite zaczęła spadać w dół.Kiedy Carlos zorientował się co się stało zapomniał o leżącym pod nim Pablem. Pablo widząc jak jego ukochana spada i reakcje Carlosa wykorzystał sytuacje i czym prędzej się uwolnił i przewrócił go na łopatki.
- Ty skurwielu zabije cię ! - powtarzał Pablo
bił tak długo Carlosa aż ten stracił przytomność.Wtedy czym prędzej wstał i zaczął zbiegać na dól.Ze schodów jednak już widział że Mai leży w odłamkach szkła i się nie rusza a w koło jest pełno krwi..Podbiegł do niej i delikatnie ja uniósł.
- Mai kochanie słyszysz mnie ?!Proszę cię nie rób mi tego!- mówił błagalnym głosem.
Po chwili do domu wbiegł Miguel.
- Jezu co tu się stało ? - Miguel.
- Ten drań ją zrzucił wezwij szybko karetkę ! - Pablo.
Miguel zadzwonił po karetkę.
- Mai skarbie odezwij się proszę cię. - powtarzał wciąż a z oczu płynęły mu łzy. - Kochanie nie zostawiaj mnie ! Błagam cię. - Pablo.
- Pablo a nie szybciej będzie jak zawieziemy ja sami do szpitala ? - Miguel.
- Nie wiem ale trzeba ja stąd zabrać i to natychmiast ! - Pablo.
- A co z nim ? - Miguel.
- Poszukaj czegoś żeby go związać a potem zawiadomimy policje. - Pablo.
Miguel poszedł do kuchni. Pablo wciąż próbował do budzić Mai i nie zauważył ,że Carlos się ocknął i po cichu wrócił do pokoju z którego wziął pistolet.

& & & & &
Carla właśnie dotarła do domku kiedy przy lesie zobaczyła samochód Pabla wiedziała ,że już się wydało w pierwszej chwili miała zamiar uciekać ale jednak z nie wiadomych dla niej samej powodów postanowiła tam iść.Wzięła tylko broń z samochodu na wypadek gdyby była jej potrzebna.

& & & & &
Miguel wciąż szukał jakiegoś sznurka by móc związać Carlosa.A Pablo wciąż próbował ocknąć Maite ale bez skutecznie.Nie zauważył ,że Carlos stał na górze z pistoletem wymierzonym wprost w jego plecy.
Carla weszła do domu i pierwsze co zobaczyła to Mai leżącą na podłodze całą zakrwawioną i Pabla trzymającego ją w ramionach i proszącego by się ocknęła.Dopiero po chwili zobaczyła Carlosa mierzącego z pistoletu w Pabla.

& & & & &
Kiedy Daniel wraz z Rosi dotarli do Meksyku od razu pojechali do domu Gabriela gdzie była Jess i wraz z Gabrielem czekali na jakiekolwiek wiadomości od Pabla.Kiedy weszli Jess siedziała zmartwiona na kanapie a Gabriel chodził w tej i z powrotem cały zdenerwowany.
- I co wiecie już coś ? - Daniel.
- Daniel ! Rosita ! Oh ja dobrze ze tu jesteście ! - powiedziała Jess i od razu rzuciła się w ramiona Rosi.
- Niestety nie. - powiedział Gabriel. - I niestety ale mam złe przeczucia.
- Trzeba myśleć pozytywnie. - powiedział Rosi.
- Wiem ale trudno w takiej chwili myśleć pozytywnie. - Gabriel.
- Może trzeba do nich zadzwonić ? - Daniel.
- Próbowaliśmy ale nikt nie odbiera. - Jess.
- Może rzeczywiście coś im się stało ? - Gabriel.
- A może my tam pojedziemy ? _ Daniel.
- Nie to bez sensu a jeśli w tym czasie oni wrócą ? - Rosita.
- Racja. A więc co czekamy ? - Daniel.
- Tak. - Gabriel.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Iwi.
Mistrz
Mistrz


Dołączył: 08 Lut 2007
Posty: 13088
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 9:54:00 27-06-10    Temat postu:

przedostatni

Szykuje się wielki finał...

Ten pies zepchnął Maite... pewnie straciła dziecko ; (
Srarlos się wymknął i teraz celuje do Pabla... Srarla tymczasem dojechała, by wspomóc swojego wspólnika ; O
Daniel i Rosi są już na miejscu, wszyscy powinni tam pojechać... bo sytuacja zrobiła się napięta, i może być niebezpiecznie.

Czekam na new!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aberracja
Big Brat
Big Brat


Dołączył: 15 Lut 2010
Posty: 811
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Łódź
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 10:49:37 27-06-10    Temat postu:

Mam nadzieję , że Carlos nie strzeli do Pabla, albo, że przynajmniej w Carli obudzą się resztki człowieczeństwa i go zasłoni, a sama zaliczy kulkę ;D
Niech Mai się wreszcie ocknie. Pewnie dziecko straciła ;( ale przynajmniej niech z nią będzie wszystko ok ;D


Przedostatni odcinek to był.... szkoda, że już się kończy ;/
Ale czekam na ten najważniejszy bo ostatni;D
Powrót do góry
Zobacz profil autora
anetta418
Prokonsul
Prokonsul


Dołączył: 23 Maj 2009
Posty: 3096
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Siedlce
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 11:12:36 27-06-10    Temat postu:

Chciałam wszystkich poinformować , że pracuje już nad kolejną telenowelą więc jeśli ktoś będzie zainteresowany zapraszam do czytania. Więcej informacji podam jak już będę miała całą obsadę. Może jakieś propozycje ?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Telenowele Strona Główna -> Nasze zakończone telenowele i seriale Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... , 13, 14, 15  Następny
Strona 14 z 15

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin