Forum Telenowele Strona Główna Telenowele
Forum Telenowel
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

La que no podia amar/Zakazane uczucie -Televisa- TV6
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 293, 294, 295 ... 318, 319, 320  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Telenowele Strona Główna -> Telenowele wyemitowane
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
akane saotome
Cool
Cool


Dołączył: 14 Mar 2014
Posty: 508
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 7:07:39 18-08-20    Temat postu:

Ja już jestem na odcinku 126 i nie sądzę żeby wam się podobało co tam się podziało bo

-spoiler- Rogelio przypadkiem uderzy Ane Paule i kłamie że już jej nie kocha żeby odeszła.

Ale za to Ana Paula stara się o to by byli razem.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
hayleyss
Mocno wstawiony
Mocno wstawiony


Dołączył: 29 Lip 2016
Posty: 6455
Przeczytał: 3 tematy

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 10:39:57 19-08-20    Temat postu:

LiviaScarlet napisał:
ja obejrzałam do 93 odcinka Breco świetnie zagrała gdy Ana dowiaduje się ze straciła dziecko , genialna aktorka ! Gustavo chce przekupić Rogelio za kogo on się ma , Gustavo taki niby pewny że jest miłości protki najgorsza postać telki!


Taki pewny, że aż nie pewny fajną miał minę jak Rogelio pokazał mu ten list od Pauli

Ja dziś obejrzę do 98
Powrót do góry
Zobacz profil autora
LiviaScarlet
King kong
King kong


Dołączył: 09 Lis 2019
Posty: 2314
Przeczytał: 11 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 10:55:43 19-08-20    Temat postu:

A zobaczysz co teraz odwali z Cynthią po prostu masakra jednym słowem
Ja w tym tygodniu więcej obejrzę bo w następnym tygodniu mam cięzki tydzien w pracy i jeszcze cała niedziela w pracy
Teraz oglądam 99 odcinek
Rogelio przeszedł od początku telki niesamowita przemianę
Powrót do góry
Zobacz profil autora
hayleyss
Mocno wstawiony
Mocno wstawiony


Dołączył: 29 Lip 2016
Posty: 6455
Przeczytał: 3 tematy

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 16:58:36 19-08-20    Temat postu:

Ta ożenił się z Nią.

Ana zazdrosna i zakochana w Rogelio, a on myśli że żona Go nie kocha
Powrót do góry
Zobacz profil autora
akane saotome
Cool
Cool


Dołączył: 14 Mar 2014
Posty: 508
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 20:28:25 19-08-20    Temat postu:

odcinek 131-132 Paula dowiedziała się dlaczego tak naprawdę Rogelio chciał się rozstać, i postanowiła działać. W sumie, dziwi mnie że sama nie domyśliła się że "zemsta" to wymówka, ale Maria powiedziała jej prawdę i dobrze. Ana Paula przytuliła się do męża, wróciła na hacjendę i jeszcze powiedziała mu do słuchu że jeśli spróbuje się z nią rozwieść "dla jej dobra" pozwie go za nie dotrzymanie umowy przedślubnej. Nieźle to sobie wykombinowała. A gdy pojechała do tej przetwórni pomidorów, oczywiście musiał za nią pojechać Gustavo.
Naprawdę bezczelny i dwulicowy typ, nie wiem dlaczego uśmiechnęła się na jego widok, ale chyba dla niej jest teraz przyjacielem. Jego żona chciała się zabić, Ana Paula kocha tylko Rogelio a ten z tekstem żeby zostawiła męża i że kiedyś znów będą szczęśliwi. Nawet jej odpowiedź że ona będzie z mężem, nie pomogła żeby on coś załapał.
Cynthia gotowała się z zazdrości i pluła jadem, a Rogelio zachował wyjątkową trzeźwość umysłu nie wysuwając pochopnych wniosków. I gdy się pogodzili tak pięknie się pocałowali że Rogelio aż rozpłakał się ze szczęścia. Szkoda że musi jeszcze pogodzić się z syna, bo nadszarpnął jego zaufanie. Było to skontrastowane z kłótniom Gustava i Cynthii. Oni się kiedyś pozabijają. Na dodatek Vanessa podsłuchała jak Rogelio i Ana rozmawiają z Margaritem, i może wreszcie się wyniesie. Nie kapuje co ona jeszcze tam robi? Zachowuje się niedorzecznie i sama do tego doszła. Byłoby ciekawiej jakby coś knuła, albo chciała coś zrobić Anie Pauli, teraz najwyżej pojawia się na ekranie, by pocieszyć Cynthie albo poryczeć z zazdrości. Szkoda że nie ma z nią ciekawszych scen. Niech wyjdzie za Bruna i razem próbują podkopać Rogelia, czy coś szalonego w tym stylu. Plus dla Rogelia który wprost powiedział Gustavo, który chyba chciał go sprowokować, że ufa żonie. I dobrze.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
hayleyss
Mocno wstawiony
Mocno wstawiony


Dołączył: 29 Lip 2016
Posty: 6455
Przeczytał: 3 tematy

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 13:37:07 21-08-20    Temat postu:

Jestem już po 108 odcinku. Wow. Długo na to czekałam, ale warto było. Ana i Rogelio są cudowni jedna z najlepszych par jakie oglądałam w telkach. Długa droga za nimi, ale postanowili zacząć od nowa. Rogelio stawał na głowie by ją zdobyć, ale okazało się, że to zazdrość o Vannesę sprawiła, że Ana zrozumiała jak mocno kocha męża. Poza oczywistą chemią między Aną a Jorge ta dwójka ma w sobie coś pięknego, co sprawia że kibicuję im od samego początku. Może dlatego, że oboje popełnili błędy, mają trudne charaktery, zwłaszcza on no i fakt że jednak to Rogelio bardzo się zmienił i zrobił to dla Pauli. Tu ponad połowę telki czekaliśmy na to jak Ana się zakocha, zdecydowanie pokazano zmianę ich charakterów, sposoby myślenia o wiele bardziej to kupuję niż miłość od pierwszego wejrzenia. Spędzili pierwszą noc razem, po której Paula była prze szczęśliwa, podobała mi się potem ich rozmowa w końcu szczera o tym co czują i o tym jak ma wyglądać ich życie Ana miała dużo racji, że nie powinni mieszkać z Gustavem i Cynthią ale sama zgodziła się na obecność Vannesy. Chcę więcej scenek z protami najbardziej podobała mi się mina Rogelia jak Ana wyznała mu miłość urocze. No i mina Gustava, gdy zobaczył jak wychodzi z sypialni Rogelia czego on tam jeszcze szuka? Jakoś nie potrafię Go ani polubić ani zrozumieć. Cynthia też mnie irytuję. Faktycznie to rozkapryszona dziewucha. Za to z innych postaci poza protami lubię Marię. Bardzo ciepła i serdeczna kobieta. Przykre to, że spotkała ją taka tragedia. Bardzo mi jej żal było. Jest taką troskliwą osobą Dany też jest ok, lubię Ją i jest dobrą przyjaciółką

akane saotome napisał:
odcinek 107 - Dawno nie miałam takiego banana na twarzy, oglądając te telenowele. Rogelio i Ana wreszcie się pogodzili, a do tego było między nimi mnóstwo słodkich scen. Margarito został oficjalnie uznany za syna Any Pauli, i przyszedł do nich z książką o Pięknej i Bestii. Ciekawy wybór :-P
Oczywiście Vanessa nawet jak ją wyrzucili drzwiami próbuje wleźć oknem, i powiedziała Anie żeby pozwoliła jej zostać na hacjendzie, bo jest taką biedną sierotką Marysią i nie ma gdzie zostać. Dziwie się Anie Pauli, że wiedząc doskonale co to za baba mimo wszystko się nad tym zastanawia.
Chyba myliłam się co do Hildy, i obiektem jej zainteresowań jest jednak Bruno, oj się kobita rozczaruje. Cyntha nieźle się rozczarowała jak dostała spadek, bo tu same długi. Ale widać że na swój pokręcony sposób kocha Gustavo, bo nawet już nie reaguje na Efraina jak dawniej. Mimo wszystko wolałam ich dawny sposób bycia, gdy oboje byli chętni i nawet wiedząc o wzajemnych zdradach i w atmosferze ogólnej zazdrości, coś ich do siebie ciągnęło. Tutaj to nie było to samo, więc, trochę pokrętnie, ale wolałabym żeby Gustavo i Cynthii się nie udało, i ta chemia wróciła do Cynthii i Eafraina.
Słodkie też było jak Rogelio włożył Anie na palec ten sam pierścionek którym kiedyś wyznał jej miłość, a potem została u niego na noc. Śliczna scena. Wreszcie, przełomowa chwila w ich wzajemnych relacjach. Choć do happy endu jeszcze daleko.


Również bardzo mi się podobała ta scena
Ja wolałam i dalej bym wolała Cynthię z Efrainem. Jakoś mi z Gustavem nie leży i tyle.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
akane saotome
Cool
Cool


Dołączył: 14 Mar 2014
Posty: 508
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 18:51:59 21-08-20    Temat postu:

Odcinek 137 - Najpierw na sam początek zaserwowano nam głęboki pocałunkek Rogelia i Any. Była też scena jak Efrain przkabaca kolejnych pracowników. A potem doszło do dużego przeskoku czasowego, w formie montażu, więc mogliśmy po krótce zobaczyć że związek Any Pauli i Rogelia ma się świetnie, dużo buziaków, kwiatów i chyba do pewnego stopnia wyszli z kryzysu finansowego. Z Cynthią i Gustavo, przez te kilka miesięcy było w porządku ale o nich później. Ciekawe że Rosaura nadal pracuje, pomimo że starała się jak mogła by prace stracić. Chyba naprawdę wzięła sobie do serca słowa Marii że jakby co, będzie miała forsę na utrzymanie, dopuki hacjenda nie wyjdzie z kryzysu. Bruno i Vanessa najwyraźniej nadal są razem, choć muszę przyznać miałam wrażenie że na początku nie wydawała mi się ona zbyt chętna. Jakby przymusił ją do bycia z nim skoro mają razem prowadzić interesy, ale chyba im się ułożyło. Może zapomni o miłości do Rogelia, ale to mało prawdopodobne.
Gdy już przeskok dobiegł końca, przez chwile mieliśmy bardzo uroczą scene jak małżonkowie Montero czule żegnali się przed wyjazdem Any do kliniki, do pracy, co jednak szybko zostało przerwane. Szkoda bo dobrze się patrzy na ich szczęście, ale musiało dojść do tragedii. Gustavo dowiedział się że jego żona nie chodzi do psychologa jak obiecała i zrobił jej dziką awanturę. Może miał i racje, ale jak można tak wrzeszczeć na kobietę w 7 miesiącu ciąży która już wcześniej chorowała na depresje? To że jej nie bije, to nie znaczy że nie maltretuje jej psychicznie, nie ważne jaką jest żoną. A ona za nim pobiegła i spadła ze schodów. Aż mi się żal jej zrobiło, choć smutniejsze chyba było to jak niczego nieświadoma Mariia rozczuliła się nad wizją przytulenia wnuka. Potem Gustavo wreszcie znalazł Cynthie i jakoś zdołał jej pomóc, choć ta już nie mogła się ruszać. No i zaczęła wcześniej rodzić. Skończyło się na scenie gdy doktor zapytał kogo w razie czego ratować, matkę czy dziecko. Boże, w sumie, ten Gustavo ma traumę na całe życie, bo już drugi raz spotyka go to samo. Ale widać różnice, bo nad Aną Paulą rozczulał się w nieskończoność, żeby przypadkiem z łóżka nie wstawała, a Cyntii okazywał czułość okazjonalnie, jak sama się jej domagała, choć widać że się przymuszał. Może więc dostał od losu to na co zasłużył, bo ciągle porównywał je ze sobą. Dziecko pewnie i tak się urodzi, choć możliwe że z powodu upadku nie będzie zdrowe. Tylko jego w tym wszystkim szkoda. Co to za rodzice którzy ciągle się kłócą a tatuś zakochany w cioci? Ciekawi mnie kiedy Vanessa i Bruno wyciągną sprawe tego że to Rogelio wpakował Miguela do wiezienia? Dzień przed ślubem? Ana Paula jest tak mocno zakochana w mężu że gotowa mu wybaczyć ludobójstwo (dobra może nie) choć pewnie te dowody nią trzepną. Choć w to Davidowi nie uwierzyła, to Vanessie ma uwierzyć?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
LiviaScarlet
King kong
King kong


Dołączył: 09 Lis 2019
Posty: 2314
Przeczytał: 11 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 7:58:50 22-08-20    Temat postu:

obejrzałam już do odcinka 111 proci mają teraz tyle fantastycznych scenek
najbardziej spodobał mi się moment jak AP mówi Rogeliowi że kocha tylko jego Jorge i Ana Brenda maja fantastyczną chemię
Powrót do góry
Zobacz profil autora
akane saotome
Cool
Cool


Dołączył: 14 Mar 2014
Posty: 508
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 9:31:24 23-08-20    Temat postu:

odcinek 142 -144- Myślę że Maria za bardzo się poświęca dla Cynthii. Gdy ta zabiła Efraina chyba coś do niej dotarło. Zastanawia mnie na co jej były te wszystkie kłamstwa, gdy Efrain padł na ziemie, przytuliła jego ciało i płakała że zabiła swoją prawdziwą miłość. Ale potem Maria wzieła całą wine na siebie. Później też tęskniła za nim, a mimo to nadal ma obsesje na punkcie Gustavo, bo nieodwzajemnioną miłością tego nie można nazwać. U Cynthii widać początki obłędu, choć nadal jest wyrachowana. Zdziwiło mnie to co powiedziała Rosaura do Marii w więzieniu, wydawała się naprawdę szczera. Rzadko się to pomiędzy nimi zdarza ale widać że mimo wszystko się polubiły i na swój dziwny sposób Rosaura troszczy się o Marie. No ale oczywiście nie byłaby sobą gdyby nie sprzedała sekretu Marii za pieniądze. Nie do końca rozumiem logikę Marii, bo choć to oczywiste że troszczy się o córkę i wnuczkę, co to za pomysł że Mari wychowywałaby się z matką w więzieniu, gdyby się wydało że to Cynthia zabiła? Nawet zakładając że nie byłoby żadnej najbliższej rodziny (a jest jej brat z żoną, aktualny mąż, babcia, kurcze nawet ten kuzyn Efraina z La Negra jakby się uprzeć) dziecko i tak trafiłoby do domu dziecka a nie do więzienia o zaostrzonym rygorze, w którym znalazłaby się matka morderczyni.
Ciekawe że na razie żaden członek rodziny Efraina nie zjawił się na hacjendzie by zobaczyć małą. wydawało mi się że teraz to już wszyscy wiedzą o pochodzeniu dziecka Cynthii.
Gustavo jest rozżalony, i wcale mu się nie dziwie, ale jak sam mówi nadal kocha córkę, nawet jeśli nie jest jej biologicznym ojcem.
Wydaje mi się też że Vanessa nadal po cichu liczy że kiedyś zdobędzie Rogelia, mimo że oficjalnie bardzo jej dobrze z Brunem. Ciekawe czy ostatecznie zazdrość nie odegra tu większej roli, i Bruno nie straci panowania nad sobą. Zwykle jest bardzo wyrachowany, ale wiadomo co może się stać gdy kobieta którą kocha będzie nadal wzdycha za innym. Co jeśli nie ujawni Anie Pauli dowodów związanych z Miguelem tylko po to by Vanessa nie pobiegła pocieszać Rogelia? Nadal mam wrażenie że ona jest z nim z braku lepszych opcji, nie z przekonania.
Ile w sumie czasu minęło odkąd Rogelio i Ana postanowili wziąć ślub kościelny? Pół roku? Może i dużo się działo, i wiem że chcą to zostawić na koniec serii, ale na logikę powinni byli w stanie to załatwić 5 razy w tym czasie.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
hayleyss
Mocno wstawiony
Mocno wstawiony


Dołączył: 29 Lip 2016
Posty: 6455
Przeczytał: 3 tematy

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 10:07:43 25-08-20    Temat postu:

Ok, zdecydowanie scenka jak Ana śpiewa Rogeliowo jest jedną z najromantyczniejszych w telkach. pięknie.! w końcu świetne sceny.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
LiviaScarlet
King kong
King kong


Dołączył: 09 Lis 2019
Posty: 2314
Przeczytał: 11 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 15:14:25 25-08-20    Temat postu:

hayleyss napisał:
Ok, zdecydowanie scenka jak Ana śpiewa Rogeliowo jest jedną z najromantyczniejszych w telkach. pięknie.! w końcu świetne sceny.

uwielbiam moment jak Ana Paula śpiewała Rogeliowi ona teraz tak dba o niego <3
Powrót do góry
Zobacz profil autora
akane saotome
Cool
Cool


Dołączył: 14 Mar 2014
Posty: 508
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 8:00:25 26-08-20    Temat postu:

odcinek 149 - No i się posypało, po odczytaniu listu pożegnalnego Efraina, Cynthia już całkowicie zwariowała. Nigdy nie widziałam Any Pauli tak wściekłej, zaczęła ją okładać pięściami. Potem zamknęli ją w pokoju. Cóż, te kraty w oknach wreszcie się do czegoś przydały. Ale ta i tak się wymknęła. Podoba mi się zachowanie Rosaury, sama też zrobiła wiele złego ale mimo wszystko jest równie wściekła za wszystko co zrobiła Cynthia. Podoba mi się że Rogelio całkowicie ufa Anie Pauli, i jest gotów poświęcić dobre imie dla sprawiedliwości za śmierć jej dziecka. To że to jego siostra zabiła boli go, ale nie usprawiedliwia jej, i nie daje jej fałszywego wsparcia jak Maria która wzięła na siebie wine za śmierć Efraina przez co sprawiła wszystkim więcej bólu. Na dodatek Cynthia teraz nazywa ją "mamusią" byle ta wzięła na siebie wszystkie winy, a ona nigdy nie poniosła konsekwencji. Czy Bruno wierzy że Efrain skłamał w liście? Trudno powiedzieć. Ale ciekawe że Vanessa jest najbardziej racjonalnie myślącym złoczyńcą czyni ją jeszcze ciekawszą. Nie mogę się już doczekać finału.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
akane saotome
Cool
Cool


Dołączył: 14 Mar 2014
Posty: 508
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 8:01:17 28-08-20    Temat postu:

Znalazłąm takie oto perełki:
https://www.youtube.com/watch?v=lGJYuRaZflA
https://www.youtube.com/watch?v=59cYaTjAKpM
https://www.youtube.com/watch?v=CWrsbkEKYl8
https://www.youtube.com/watch?v=P2hM9CLAMu4
Miłego słuchania wszystkim

Ja ogólnie właśnie skończyłam odcinek 152, i wiele się podziało. Nie wiem już kiedy i jak Ana Paula dowie się że to Rogelio wsadził jej brata do więzienia ale widać że budują napięcie. Z kolei. Cynthia pogrąża się coraz bardziej. Najpierw otworzyła jej się rana po tym jak próbowała uciec na koniu, potem przekazała Bruno pełnomocnictwo nad jej częścią majątku i doprowadziła do krwotoku by zostać dłużej w szpitalu. Co gorsza nie rozpoznaje własnej córki i myśli że to lalka, a ona sama ma 5 lat. I chyba nie udaje. Ana Paula wreszcie zażądała od Vanessy to co jej się należy i wygarnęła zołzie że nie skrzywdziłaby tak Rogelia gdyby naprawdę go kochała, a na zarzut że go ukradła rzuciła jej w twarz że straciła Rogelia sama, zanim w ogóle Ana go poznała.
Mercedes przyznała się Anie Pauli że przyczyniła się do rozpadu związku ANy Pauli z jej bratem, i ona powiedziała o tym Gustavowi, ale czy to w ogóle teraz ważne? Ciekawe były jej słowa, że jest jej żal Gustavo, bo ona ułożyła sobie życie i jest szczęśliwa, natomiast Gustavo spotkały same nieszczęścia. Myśle że to dlatego że nigdy nie pogodził się z jej stratą, i nie umiał ułożyć sobie życia bez niej. Jest w tym bardzo podobny do Vanessy. Ciekawe że w obu przypadkach mamy niemal identyczny wątek pokazany z perspektywy bohatera pozytywnego i negatywnego. Ich losy są bardzo podobne, zakochali się bez pamięci, ale ta druga osoba po jej/jego stracie próbując zapomnieć weszła w nowy związek, a oni za namową członka rodziny wzięli ślub z kimś kogo naprawdę nie znali i nie kochali. Nawet pozostając w związku szukali kontaktu z byłym godząc się na role tej/tego drugiego równocześnie będąc zazdrosnym o oficjalnego partnera. Uwielbiam dualizm tej telenoweli i jak wątki jednej postaci łączą się z innymi.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
akane saotome
Cool
Cool


Dołączył: 14 Mar 2014
Posty: 508
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 8:42:43 29-08-20    Temat postu:

odcinek 154 - Wiedziałam że ten odcinek będzie mocyny jak tylko Vanessa pojawila się ponownie na hacjendzie. Oddała Anie Pauli dowody tuż przed ślubem, gdy ona je przeczytała najpierw nie mogła uwierzyć a potem porozmawiała z nim i potwierdził że to prawda. Rozumiem złość Miguela, i rozżalenie Pauli, ale zdaje sobie również sprawę ile razy Rogelio żałował swojego postępku. Jak zwykle tylko Dany, widzi obie strony medalu, mimo miłości do Miguela, wciąż dostrzega zmianę Rogelia. Gustavo jest żałosny, Esteban też. Biegnie do Gustavo z uśmiechem na twarzy i cieszą się jak hieny na d padliną że Ana Paula ma złamane serce i nie wzięła ślubu. I nie podoba mi się jak Ana Paula jest zaślepiona Gustavem i to samo zaślepienie przenosi na syna. Ja rozumiem że mają go za "dobrego" człowieka, ale zachwalają go jakby chcieli go za życia obwołać świętym w tej telenoweli. Nic dziwnego że publika pokochała Rogelia. Ma wady które dostrzega on i inni, oraz aktywnie stara się naprawiać błędy przeszłości. Gustavo zawsze sam siebie miał za kryształowy ideał, niedościgniony w swej perfekcji, i to tylko los wpłynął na to że nic mu się w życiu nie udało, nie jego debilne decyzje pokroju ślubu z Cynthią. Ciekawi mnie teraz jak Rogelio i Ana do siebie wrócą. Czy choćby na chwile Ana będzie znowu z Gustavo? Choć w to wątpię, bo kocha Rogelia, i nie chce się nawet próbować wiązać z innym.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
akane saotome
Cool
Cool


Dołączył: 14 Mar 2014
Posty: 508
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 20:13:28 29-08-20    Temat postu:

Odcinek 155-156 - Może jestem niesprawiedliwa, ale mam wrażenie że Gustavo osacza Ane Paule swoją "miłością". Nie ma wątpliwości że sam siebie oszukuje licząc że jeśli zasypie ją pomocą ona ponowie mu się odda choćby z wdzięczności. Nie słucha gdy ludzie mówią mu że nie powinien się wtrącać w nie swoje sprawy, przychodzi do hacjendy i udaje bezinteresownego. Widzi to że gdyby dać im czas, prawdopodobnie by się pogodzili, więc stara się do tego nie dopuścić. Ana Paula wprost powiedziała mu że to nie jego sprawa, a on i tak leci do Rogelia bronić jej jak rycerz na białym koniu. On już chyba nigdy nie zrozumie że Ana Paula nie jest bezbronną mimozą którą można sobie na siłę przywłaszczyć. Coś czego Rogelio nauczył się gdy prawdziwie pokochał żonę. Jeszcze te zachwyty jak to Gustavo zawsze postępuje właściwie nawet jeśli nikt go nie prosi. No właśnie to, droga Dany jest niewłaściwe zachowanie. Na dodatek Miguela aresztowali, a Ana Paula sama walczy ze sobą. Raz mówi że nigdy nie wybaczy mężowi, by chwile później przyznać że wybaczyłaby mu, ale najpierw musi to zrobić reszta jej rodziny. Jakby chciała powiedzieć że czuje się zobligowana do nie wrócenia do niego choć po cichu o tym marzy. Gdyby naprawdę go znienawidziła, nie poruszyłoby jej że Rogelio zgadza się na rozwód, ba, sam jej to proponuje, bo wie że źle zrobił. Co więcej nie bolałoby jej tak bardzo że na początku ich związku ją oszukał. Widać też że wcale nie uwierzyła w teorie spiskowe Gustava jakoby to Rogelio zlecił Brunowi pobicie go. ALe oczywiście, co to Gustavowi szkodzi wbić kolejną szpile komuś kto cierpi z miłości, prawda? W końcu tu liczą się wyłącznie jego uczucia.
Cynthia tak się wpakowała z udawaniem obłędu że teraz wyślą ją do więzienia dla obłąkanych. Sama sobie na to zasłużyła, ale ciekawe ile tam wytrzyma.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Telenowele Strona Główna -> Telenowele wyemitowane Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 293, 294, 295 ... 318, 319, 320  Następny
Strona 294 z 320

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin