Telenowele

justyn.13 · Wysłany: 11:33:31 19-04-23 Temat postu:

No właśnie Świat seriali powinien zrobić jakiś kącik poświęcony telenowelom z Novelas+. Powinny się tam znajdować opisy odcinków, jakieś ciekawostki z życia aktorów, opisy fabuły i też kto jest kim w danej telenoweli To byłoby fajne

Magda67 · Wysłany: 14:23:54 19-04-23 Temat postu:

Mam dokładnie tak samo, mogę czytać spojlery i wtedy mam jeszcze większą motywację do oglądania!

Evela · Wysłany: 16:10:56 19-04-23 Temat postu:

Mam nadzieję, że ta Nicole skończy w więzieniu czy na jakiś pracach społecznych. Ona się niczego nie nauczyła. Okropna dziewucha.

Biedna Sofii porwana, szkoda, że dała się tak namówić na te burgery, ale zaufała przyjaciółce. Mam nadzieję, że szybko ją uratują.

Miranda dobrze się zachowała każąc Alicii pomóc Martinowi. Chyba zaczęła się do niego przekonywać. Nawet widać, że okazała mu współczucie.

justyn.13 · Wysłany: 16:46:12 19-04-23 Temat postu:

Jestem ciekawa co takiego wymyśliła Nicole, żeby zemścić się na Mirandzie. Ja myślę, że sama się na tym przejedzie i wpadnie we własną pułapkę.

To nic dziwnego, że Sofi zaufała Lunie, w końcu to jej przyjaciółka. Skąd mogła przypuszczać, że jej ojciec jest przestępcą? Wielu z nas tak naprawdę mogłoby się nabrać. Za to Marceli zachowanie mi się nie podobało. Dobrze zna Toro, a jeszcze próbowała go wybielać. O Quique to już w ogóle szkoda gadać. Jeszcze taki tekst, że jego ojciec broni tylko swojej rodziny

Szkoda, że Martin nie przywalił temu szczeniakowi, bo było widać, że miał na to wielką ochotę

Nie podobało mi się jak Sergio groził Juliecie, że nie da ani grosza na jej dziecko. Co dziecko jest winne?

Jeszcze się niczego nie nauczył po tym wszystkim co wydarzyło się z Lucasem? Mało mu?

Evela · Wysłany: 17:12:07 19-04-23 Temat postu:

justyn.13 · Wysłany: 18:03:21 19-04-23 Temat postu:

Na bank Culebra pójdzie z Mirandą

Evela · Wysłany: 21:04:00 19-04-23 Temat postu:

justyn.13 · Wysłany: 21:56:21 19-04-23 Temat postu:

Evela · Wysłany: 15:40:50 20-04-23 Temat postu:

Cudna para z Rebeki i Fabiana. Scena, gdy zaprosił ją na randkę i tańczyli, wzruszająca. Oczy mi się spociły. Najlepsza para w tej telenoweli.

justyn.13 · Wysłany: 16:00:26 20-04-23 Temat postu:

Może kogoś zaskoczę, ale dzisiejszy odcinek nie porwał mnie aż tak bardzo jak poprzednie

Najbardziej to zawiodło mnie odbicie Sofii i zamknięcie wątku Nicole. Myślałam, że scena jak Martin z Mujicą negocjują z Toro wyjdzie jakoś bardziej emocjonująco, a tu takie to sobie... Podobnie akcja z Nicole. Co to niby miało być?? Tutaj też liczyło się na coś mocnego i totalnie skopany finał tego wątku. Jedynie końcowa akcja z Yuri była dobra. Nieźle załatwiła tego idiotę

Taką zemstę to ja rozumiem

Miłość Rebeci i Fabiana jest taka prawdziwa i dojrzała

Powinni być oni przykładem dla wielu innych par

No ale asystentka Juliety mnie zaskoczyła ( wiem jak się ona nazywa, ale nie wiem jak się pisze to imię

), odwróciła się od niej

To było piękne!

Nie chciała pójść razem na dno z Julietą i dobrze tylko na dobre jej to wyjdzie

Magda67 · Wysłany: 16:43:22 20-04-23 Temat postu:

Dobry odcinek, ale troszkę inaczej sobie go wyobrażałam!

Pisze się to Chiquis. Mnie osobiście szkoda Julietty bo ja ją lubiłam, ale sama na to zasłużyła. Jednak jej łzy mnie posmuciły

Według mnie wątek Nicole i Vanessy został urwany, no bo były filmowane więc ubrały koszulki a jak zachowały się gdy Diego schował kamerę?

Fabian był słodki

i jeszcze wzruszenie Fedory na ten pomysł!

No to jutro Yuri oficjalnie rozprawi się z Moisesem!

Evela · Wysłany: 20:04:07 20-04-23 Temat postu:

Lineczka · Wysłany: 22:30:30 20-04-23 Temat postu:

Po 43 odcinku:

Hipokryta Sergio zarzucił Alicii, że przyszła na komisariat policji z Martinem a sam przyprowadził ze sobą Julietę.

Jak można być tak bezczelnym? Oczywiście znowu wyszedł na bohatera, bo dzięki znajomościom doprowadził do zwolnienia Yuri z aresztu. Jednak mina i wkurzenie Mujicii były tego warte.

Yuri nie powinna się godzić aby Moises jej bronił. Nie mogła poprosić o pomoc koleżankę z kancelarii?
Z niecierpliwością czekam na spotkanie Yuri z Cholo.

Julieta przegina z intrygami. Przekazała zdjęcia całujących się protów zaprzyjaźnionemu dziennikarzynie i wywołała skandal. Chce wykreować Alicię na winną rozpadu małżeństwa i pozbawić ją dóbr materialnych, które jej się należą. Teksty Juliety, którymi raczyła protkę, były żenujące! Następna bezczelna, dobrali się pod tym względem z Sergio.

Carlota nalega na spotkanie z Alicią. Ciekawe co wymyśliła, z pewnością nic dobrego. Jak tak dalej pójdzie to popadnie w alkoholizm.

Uwagi Kariny względem Alicii w rozmowie z Martinem jak zwykle były nie na miejscu. Zachowuje się jakby pozjadała wszystkie rozumy i wiedziała lepiej co jest dobre dla prota.

Karina jest o wiele znośniejsza jako policjantka.

Lekarz potwierdził diagnozę poprzedniego specjalisty. Serce się krajało na widok smutku Rebecci i Fabiana.

Mierzi mnie bierność Fedory względem psychola Samuela. Dlaczego ona tkwi w tym związku? Rebecca trafnie ją podsumowała. Fedora jest niezależna finansowo, nie ma dzieci o które mogłaby się bać. Jedyne czym Samuel może ją szantażować to wyjawieniem prawdy Alicii na temat związku jej przyjaciółki z Gonzalo i ewentualnie grozić, że zrobi mu krzywdę. Gdyby Fedora nie wycofała zawiadomienia o popełnieniu przestępstwa to zostałoby wszczęte przeciwko draniowi postępowanie i już nie czułby się taki bezkarny. Okropny typ! Rozumiem, że Fedora może się go bać, ale jakim cudem doświadczona życiowo, niezależna kobieta z ogromnymi możliwościami (finansowymi a co za tym idzie żadną trudnością nie byłoby dla niej zatrudnienie ochrony i wymiana zamków w drzwiach! ma swój dom, w żaden sposób nie jest zależna od kochanka!) dała się tak zniewolić damskiemu bokserowi? Ona go nawet przecież nie kocha aby tkwić w tej relacji ze względu na dobre czasy czy wiarę, że się Samuel zmieni. Łączyło ich tylko łóżko, więc tym łatwiej powinno jej być go pogonić. Dodatkowo chodzi przecież na terapię do psychologa, ma wsparcie przyjaciółek zdaje sobie sprawę ze swojego położenia, czyhającego na nią niebezpieczeństwa (aż się trzęsie ze strachu przy Samuelu, wie że jego kolejny wybuch to tylko kwestia czasu) a mimo to jest bierna, sypia z nim.

Takie zachowanie kompletnie do niej nie pasuje. Była pełną życia kobietą, z mocnym charakterem, lęk przed ewentualną samotnością nie tłumaczy jej bierności. Jedynie strach o życie i bezpieczeństwo Gonzalo jest jakimś wyjaśnieniem jej zachowania, ale nie do końca przekonującym, bo przecież Samuel już go pobił, w każdej chwili może mu odwalić z powodu chorobliwej zazdrości i zrobi mu krzywdę.

Yaya nie uczy się na błędach. Znalazła Mirandę nieprzytomną, nafaszerowaną lekami nasennymi a mimo to nie poinformowała o niczym ani Alicii ani Sergia ani rodzeństwa Młodej. Już raz zataiła prawdę o urazie głowy Mirandy i skończyło się to pobytem nastolatki w szpitalu. Ta dziewczyna potrzebuje pomocy, zwłaszcza psychologicznej.
Mam dość Nicole, okropna dziewucha. Jak długo intrygi będą uchodzić jej płazem?
Fajna była scena Culebry i Mirandy, lubię ten duet. Pasują do siebie idealnie.

Diego to fajny chłopak, zakochał się w Mirandzie, zależy mu na niej. Śmiać mi się chciało, gdy Eva się na niego wydzierała a on miał z tego ubaw.

Sofia nadal jest obrażona na ojca, ale to mądra dziewczynka i w końcu zrozumie, że Martin ma prawo ułożyć sobie życie z kim chce.

Na komentarze Evy względem Alicii to już brak słów. Nic jej nie pasuje, ciągle krytykuje córkę i o wszystko ją obwinia. Alicia nie ma obowiązku jej utrzymywać, więc skoro Eva jest taka niezadowolona to niech sobie sama zapewni wikt i opierunek!

Kompletnie nie przekonuje mnie uczucie Gonzalo do Loreny. Lubi ją i to wszystko. Przemawia przez niego desperacja i poczucie winy. Fajny chłopak, ale w sprawach miłosnych niezdecydowany i całkowicie pogubiony.

Evela · Wysłany: 15:37:51 21-04-23 Temat postu:

Yuri nieźle załatwiła Moisesa. I Alicia mówiąca mu, że ślubu nie będzie. A Eva tam o mało na zawał nie zeszła, jeszcze jak się dowiedziała, że Yuri będzie miała dziecko z Cholo.

Yuri postawiła się Sergiowi. Mało tego powiedziała, że Moises jest zbyt podobny do niego. I, że bez względu na wszystko będzie z Cholem. Podoba mi się jak ta postać się zmieniła. Aczkolwiek i tak nie przepadam zbytnio za nią.

justyn.13 · Wysłany: 16:04:38 21-04-23 Temat postu:

Czy wszystkie ostatnie odcinki muszą tak wzruszać?

Mnie Eva rozwaliła na ślubie

Najpierw pretensje, wielkie żale, później uśmiech na ustach i przytuliła Yuri tak jakby nigdy nic

Mojsesowi dobrze tak. Wkurzający facet

Piękna była przemowa Mirandy na zakończenie roku szkolnego

I Sofii złapała Alicię za rękę

Też nie przepadam za Yuri, ale muszę przyznać, że ostatnio zyskiwała na plus, a w tym finale to już w ogóle była genialna

Ostatnie odcinki i tak nie sprawią, że niestety zmienię o niej zdanie

Ależ Sonya Smith pięknie wyglądała

W ogóle świetna była końcowa scena jak wszyscy bohaterowie zebrali się w jednym miejscu na prezentacji książki Alicii! Mega to wyszło

Szkoda tylko, że nie pokazali córki Juliety i Sergia

Telka całościowo mnie nie porwała, więc mimo wszystko cieszę się, że dobiegła już ona końca

Zapomniałabym jeszcze wspomnieć o Rebece i Fabianie. Ta scena z nimi jak Fabian przynosi jej kwiaty łamie serce, może to była wzruszająca scena, ale też smutna

Co ten Alzheimer robi z człowiekiem

Postaram się niebawem wstawić swoje podsumowanie SND